31. kolejka Serie A: Livorno - Inter

kachol
Posty: 596
Rejestracja: 5 mar 2009, 21:14

Re: 31. kolejka Serie A: Livorno - Inter

Post autor: kachol »

Oglądałem tylko 1 połowę, bo uznałem, że jest po meczu. Livorno grało słabo, Inter grał słabo, ale 2 bramki wydały mi się ustalić mecz i odpuściłem katowanie się, bo mecz był na poziomie 3ligi w Bangladeszu. Okazało się, że Livorno dało radę wyciągnąć remis, nie wiem co się zmieniło, ale widocznie Inter grał jeszcze słabiej niż w pierwszej połowie.

Alvarez jest do odstrzału, to nie jest lider 2 linii i nigdy nie będzie. Icardi nie wiem czemu gra, bo jego jedyna zasługa w 1 połowie to, że nie trafił w piłkę przy 1 bramce i Hernades mógł strzelić bramkę. Taktyka jest dla mnie niezrozumiała, Inter nie potrafi wykonać 3 podań z 1 piłki celnych, które idą do przodu (mając 5 pomocników), gramy wrzutki w pole karne i to tyle, tylko, że nikt nie potrafi wrzucić dobrej piłki, albo robi to raz na 5 razy. Do tego nie wiem jakim cudem, ale przeprowadzenie kontrataku jest niemożliwe (co wiąże się z tym, że nikt nie potrafi wymienić kilku podań i przenieść akcję pod 2 bramkę będąc w przewadze) zawsze ktoś zwolni, kółeczko, na skrzydło i wrzutka, kiedy już całą obrona rywali wróciła.

Zobaczymy jak skończymy ten sezon, ale narazie to wygląda tak, że będzie kolejny czerwiec i kolejny raz mówione, że nowy trener, nowa wizja, nowi zawodnicy, bo gramy piach. Liczę, że Mazzari błyśnie i wygramy teraz kilka meczy i będzie się dało to kontynuować, bo jak tak będziemy grali to Mazzari może odejść już teraz, bo szkoda czasu.
ODPOWIEDZ