Strona 1 z 1

33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 11 kwie 2014, 18:02
autor: pewny
Pozwolę sobie zacytować miniu86 z poprzedniej zapowiedzi: "To niebywałe, już 32. kolejka, a Inter będzie walczył o zwycięstwo nr 13..."

A no właśnie, teraz wypadało by napisać to niebywałe już 33 kolejka, a my walczymy o 13 zwycięstwo...

Zobaczymy co wyniknie w niedzielę, START godzina 15:00

Re: 33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 11 kwie 2014, 19:00
autor: miniu86
W sumie nie wiadomo co więcej można o obecnej sytuacji napisać. Oczekiwanie wygranej po ostatnich wyczynach jest trochę niepoważne.
Mazzari jak i sami zawodnicy muszą sobie zdać sprawę, że się kompromitują i robią za frajerów rozgrywek, na których może się przełamać każda ekipa potrzebująca punktów.
Przekroczyli już ten moment sezonu po którym powinni zacząć się bać o swoją przyszłość w Interze.

Re: 33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 13 kwie 2014, 17:05
autor: Seba
Przedziwny mecz. Wygraliśmy 4:0, a równie dobrze do przerwy mogło być 4-1 dla Sampy. Nie rozumiem jak grając w przewadze jednego zawodnika można pozwalać na tak wiele rywalowi. Pod względem mentalnym i taktycznym drużyna nadal jest na bardzo niskim poziomie.

Re: 33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 13 kwie 2014, 17:06
autor: Chuchu
Pierwsze od bardzo dawna przekonujące zwycięstwo Interu. Cieszy drugi z rzędu dublet Icardiego i bardzo dobra gra Kovacica. Handanović też miał świetne parady. W końcu po 4 meczach bez wygranej możemy się cieszyć z trzech punktów. Sampdoria postawiła wysoki pressing w pierwszej połowie i było ciężko ale chyba nie wytrzymali kondycyjnie, bo w drugiej już ledwo biegali i fajnie, że naszym się udało to wykorzystać.

Re: 33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 13 kwie 2014, 17:07
autor: IlCapitano
Przemiana po przerwie to zasługa rozmowy motywacyjnej trenera. Te gówniaki mogły już w pierwszej połowie mimo grania w przewadze roztrwonić zaliczkę, ale na drugą część wyszli całkowicie odmienieni i dokończyli dzieła zniszczenia. Brawo!

Re: 33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 13 kwie 2014, 17:12
autor: Jaszczu91
Meczu nie oglądałem bo po ostatnich występach straciłem ochotę i wolałem obejrzeć Liverpool i od razu widać efekty :)

Re: 33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 13 kwie 2014, 17:15
autor: kulasiak
Il Capitano pisze:Przemiana po przerwie to zasługa rozmowy motywacyjnej trenera. Te gówniaki mogły już w pierwszej połowie mimo grania w przewadze roztrwonić zaliczkę, ale na drugą część wyszli całkowicie odmienieni i dokończyli dzieła zniszczenia. Brawo!

Aha, czyli jak Livorno nas prawie klepnęło w drugiej połowie to też zasługa rozmowy motywacyjnej trenera?

Niby 4-0, a i tak Handa nam mecz uratował bo gdyby nie on to byśmy pewno przegrali bo Sampa by wtedy stała autobusem w polu karnym.

Re: 33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 13 kwie 2014, 17:17
autor: IlCapitano
kulasiak pisze:
Il Capitano pisze:Przemiana po przerwie to zasługa rozmowy motywacyjnej trenera. Te gówniaki mogły już w pierwszej połowie mimo grania w przewadze roztrwonić zaliczkę, ale na drugą część wyszli całkowicie odmienieni i dokończyli dzieła zniszczenia. Brawo!

Aha, czyli jak Livorno nas prawie klepnęło w drugiej połowie to też zasługa rozmowy motywacyjnej trenera?
Nie wymądrzaj się.

Re: 33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 13 kwie 2014, 17:32
autor: miniu86
Cieszą punkty. Meczu nie oglądałem bo również straciłem na to ostatnio ochotę, ale z tego co czytam to mieliśmy sporo szczęścia w pierwszej połowie. Mimo gry w przewadze Sampa mogła strzelić przynajmniej 3 gole co pokazuje, że obecny Inter cierpi na brak charakteru i wiary w siebie.

Jedno jednak się poprawiło. W końcu dopisało nam szczęście. Eder, karny i niewykorzystane okazje rywala. To miła odmiana w tym chorym sezonie.

Być może Inter jest w stanie wyjść z tego sezonu z twarzą. Pozostało 5 kolejek.

Re: 33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 13 kwie 2014, 19:28
autor: Imrahil
Dziś nam Handa niezle dupsko uratowal, bo bylismy bliscy ostatecznej kompromitacji. To juz bylby gwózdz do trumny i nawet codzienne nabozenstwa na placu sw. Piotra nie uratowalyby Mazzariego przed publicznym linczem. Bramkarz bezprzecznie bohaterem meczu, szkoda ze tak caly sezon nie bronil słoweniec..
Cieszy mnie bramka Waltera, oj odczujemy brak tego zawodnika w przyszlym sezonie. Teoretycznie ma byc Vidic w jego miejsce, ale Samuel to nie tylko doswiadczenie, twardy temperament ale tez lider i dusza naszej obrony.
Wracajac do samego meczu, niezle widowisko. Masa szczescia. Jednak nadal brakuje nam charakteru. Sampdoria poirytowana starta bramki, czerwona kartka i przestrzelonym karnym miala w sobie adrenaline w kazdej komorce ciala. Jak wsciekle psy atakowali nas i tylko jeden czlowiek im w tym przeszkodzil. Podsumowujac - tak jak dzis grala Sampa w pierwszej polowie, tak my ostatni raz gralismy z Juventusem w Turynie za czasow Stramy, ogien w szopie i mord w oczach. Takiej gry wymagam w nastepnym sezonie!

Mauro Icardi. Icardi to miętus, ale zaczyna strzelac. Dzis wygral i utarl nosa kibicom, trenerowi, Milito oraz - co chyba dla niego najwazniejsze - Lopezowi. Jest drewnem, ale kurna musze przyznac ze calkiem skutecznym drewnem. Jak mlody ogarnie swoje zycie prywatne i zacznie uzywac mozgu zamiast penisa, to moze cos z niego na skale swiatowa wyrosnie.

Re: 33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 13 kwie 2014, 19:46
autor: Odet
Imrahil Hitokiri pisze:Dziś nam Handa niezle dupsko uratowal, bo bylismy bliscy ostatecznej kompromitacji. To juz bylby gwózdz do trumny i nawet codzienne nabozenstwa na placu sw. Piotra nie uratowalyby Mazzariego przed publicznym linczem. Bramkarz bezprzecznie bohaterem meczu, szkoda ze tak caly sezon nie bronil słoweniec..
Cieszy mnie bramka Waltera, oj odczujemy brak tego zawodnika w przyszlym sezonie. Teoretycznie ma byc Vidic w jego miejsce, ale Samuel to nie tylko doswiadczenie, twardy temperament ale tez lider i dusza naszej obrony.
Wracajac do samego meczu, niezle widowisko. Masa szczescia. Jednak nadal brakuje nam charakteru. Sampdoria poirytowana starta bramki, czerwona kartka i przestrzelonym karnym miala w sobie adrenaline w kazdej komorce ciala. Jak wsciekle psy atakowali nas i tylko jeden czlowiek im w tym przeszkodzil. Podsumowujac - tak jak dzis grala Sampa w pierwszej polowie, tak my ostatni raz gralismy z Juventusem w Turynie za czasow Stramy, ogien w szopie i mord w oczach. Takiej gry wymagam w nastepnym sezonie!

Mauro Icardi. Icardi to miętus, ale zaczyna strzelac. Dzis wygral i utarl nosa kibicom, trenerowi, Milito oraz - co chyba dla niego najwazniejsze - Lopezowi. Jest drewnem, ale kurna musze przyznac ze calkiem skutecznym drewnem. Jak mlody ogarnie swoje zycie prywatne i zacznie uzywac mozgu zamiast penisa, to moze cos z niego na skale swiatowa wyrosnie.

świetnie napisane, zwłaszcza o Icadrim.

Pozdr.

Re: 33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 13 kwie 2014, 20:10
autor: Klinsi64
Imrahil Hitokiri pisze: Icardi to miętus, ale zaczyna strzelac. Dzis wygral i utarl nosa kibicom, trenerowi, Milito oraz - co chyba dla niego najwazniejsze - Lopezowi. Jest drewnem, ale kurna musze przyznac ze calkiem skutecznym drewnem. Jak mlody ogarnie swoje zycie prywatne i zacznie uzywac mozgu zamiast penisa, to moze cos z niego na skale swiatowa wyrosnie.
Co on ma ogarniać?Związał się z matką trójki dzieci,fakt może nie najbystrzejszą,ale przynajmniej nie skacze z kwiatka na kwiatek,nie rozbija się furą po pijaku i nie wącha kleju ;) Nie każdy musi być błogosławionym między niewiastami Zanettim,czy Cambiasso zawsze dziewicą :D

Re: 33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 13 kwie 2014, 22:43
autor: Bogdan
Obawiam się meczu za tydzień... Tak, mimo że dzisiejsza gra wyglądała przyjemnie dla oka. Palacio - Icardi ładnie współpracują, a Milito? To już raczej jego koniec w Interze, choć nadal w pamięci jest "zabawił się z nim jak ojciec z synem na plaży w Pucku" ale po sezonie raczej arrivederci

Co do najbliższej przyszłości, następny mecz w Parmie. Widmo meczu z Violą, a potem remis z Cagliari... sprawia, że nie można być pewnym tej drużyny. Ale wracając do historii meczów Wielkanocnych gdzie gra zawsze wygląda topornie i na koniec 2:2 jak z Cagliari dwa lata temu...

2004 (Perugia 3:2 wyjazd)
2005 (brak meczu w Wielkanoc)
2006 (Milan 0:1 wyjazd)
2007 (Reggina 0:0 wyjazd)
2008 (Juve 1:2 dom)
2009 (2:2 Palermo dom)
2010 (Bologna 3:0 dom)
2011 (Lazio 2:1 dom)
2012 (Cagliari 2:2 wyjazd)
2013 (1:2 Juve dom)

Re: 33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 14 kwie 2014, 03:18
autor: Piekarz
Całkiem fajnie, ale trochę rzuca się cieniem na ten piękny wynik czerwona kartka dla Edera. Czy symulował to nie wiem, powtórki nie pozwalają powiedzieć, ale potem żółtą powinien dostać wyłącznie Samuel - Eder stał sobie spokojnie dopóki Walter nim nie ciepnął. Valeri zgłupiał, poniosły go większe emocje niż piłkarzy.

Nie żebym płakał po Sampdorii, za dużo razy nas oszukano w tym sezonie żeby żałować pokrzywdzonego przeciwnika, tak tylko stwierdzam, że chyba więcej w tym wyniku szczęścia niż jakiejś naszej wielkiej gry, dodając do tego chyba najlepszy występ Handanovica w naszych barwach.

Muszę przyznać, że przekonuję się do Icardiego. Czego by o nim nie mówić, są pewne niezaprzeczalne fakty: typ strzela bramki. W dodatku prawie zawsze kluczowe dla wyniku. Czasem nawet ładne, a i znakomita się zdarzyła. A ma tylko 21 lat i gra chyba w najbardziej antymłodzieżowym klubie również niezbyt młodzieżowej ligi.

A jeszcze jedno, jak Mazzarriemu przyjdzie do głowy nie wystawić za tydzień Kovacicia, to niech spierdala. : )

Re: 33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 14 kwie 2014, 12:50
autor: Shady
Interwencje Handanovica z tego meczu http://gfycat.com/ContentEagerFlatcoatretriever#

Re: 33. kolejka Serie A: Sampdoria - Inter

: 14 kwie 2014, 13:27
autor: Nen
Piekarz pisze:Całkiem fajnie, ale trochę rzuca się cieniem na ten piękny wynik czerwona kartka dla Edera. Czy symulował to nie wiem, powtórki nie pozwalają powiedzieć, ale potem żółtą powinien dostać wyłącznie Samuel - Eder stał sobie spokojnie dopóki Walter nim nie ciepnął. Valeri zgłupiał, poniosły go większe emocje niż piłkarzy.
O ile dobrze widziałem Eder sprzedał plaska Handanovicowi podczas ogólnej przepychanki i prawdopodobnie za to poleciał.