Strona 1 z 1
4. runda eliminacji LE: Inter Vaslui 2:2
: 31 sie 2012, 00:10
autor: Chuchu
Nasze chłopaki nam zapewniły niezły dreszczowiec. Mocno eksperymentalny skład dał się we znaki ale ostatecznie awansowaliśmy dalej po remisie 2-2.
Re: 4. runda eliminacji LE: Inter Vaslui 2:2
: 31 sie 2012, 00:17
autor: miniu86
To mógł być koszmar, ale dzięki temu, że Palacio(asysta Coutinho) i Guarin to kozaki awansowaliśmy. Po wejściu Kolumbijczyka gra Interu znacznie się poprawiła. Gość na prawdę robi różnicę.
Wszystko przez głupi błąd Samuela(pułapka ofsajdowa) i durne zachowanie Castelazziego. Nigdy nie zrozumiem bramkarzy, którzy faulują zawodników w sytuacji sam na sam. Przecież to podwójny cios dla drużyny, bo raz że czerwona kartka, a dwa że karny.
Re: 4. runda eliminacji LE: Inter Vaslui 2:2
: 31 sie 2012, 00:39
autor: marcinek91081
Wynik lepszy od gry, nie możemy męczyć się z takimi drużynami jak Vaslui grając nawet rezerwowym składem. Niedzielny mecz z Romą zweryfikuje na co Nas stać w tym sezonie.
Re: 4. runda eliminacji LE: Inter Vaslui 2:2
: 31 sie 2012, 01:21
autor: NdOrom
uważam, że niczego nie zweryfikuje... Roma jest blada jak nasza dzisiejsza gra. Wygrana z Rrzymianami to obowiązek, ale nawet wtedy niczego nie będziemy mogli być pewni. Jedyną weryfikacją w tym momencie jest Napoli oraz Juve. To są drużyny, które na bank postawią nam trudne warunki. Pozostałe niestety stały się ogórkami, a mam nadzieję, że z ogórkami nie dostaniemy. Na szczęście Strama widać, że myśli podczas meczu, i reaguje na zaistniałą sytuację więc w miarę spokojny jestem. Do tego ma Guarina i Gargano w formie, którzy zabezpieczą mu środek na kilka sezonów.
Co do meczu z Rumunami. Nasi zrobili co do nich należy. Awansowali bez swoich gwiazd i to się liczy. Na styl przyjdzie pora po około 8-10 meczy później.
Re: 4. runda eliminacji LE: Inter Vaslui 2:2
: 31 sie 2012, 03:55
autor: Omen
NdOrom pisze:uważam, że niczego nie zweryfikuje... Roma jest blada jak nasza dzisiejsza gra. Wygrana z Rrzymianami to obowiązek, ale nawet wtedy niczego nie będziemy mogli być pewni. Jedyną weryfikacją w tym momencie jest Napoli oraz Juve. To są drużyny, które na bank postawią nam trudne warunki. Pozostałe niestety stały się ogórkami, a mam nadzieję, że z ogórkami nie dostaniemy.
Zapomniałeś dodać,że Inter też stał się "ogórkiem". Tak bo w z takim zespołem jak Vaslui czy wcześniej Hajduk u siebie po prostu trzeba wygrać i nie ważne jakim to składem i nie ważne,że awans zapewniony był juz w pierwszym meczu.
Re: 4. runda eliminacji LE: Inter Vaslui 2:2
: 31 sie 2012, 07:53
autor: Don_Balon
Nie ma co się oszukiwać - mieliśmy przetruchtać ten mecz i awansować najmniejszym nakładem sił. Spodziewałem sie podobnej sytuacji jak z Hajdukiem. Niestety nie dysponujemy silną rezerwą i takie mecze będą się zdarzały (niestety).
Pozytywy to napewno Guarin (jak dla mnie jeden z najlepszych transferów od dawna), który ciągnie gre (jak to ktoś powiedział - koń zaprzęgowy zespołu). Niezwykły był rajd bramkowy, ale jeszcze lepsze jego zaangażowanie po jednym z rożnych - przebiegł całe boisko byle zabrać piłkę. Capitano jak zawsze bardzo dobrze. Nieźle Cou i Palacio.
Negatywem jest forma Samuela - gość gra rewelacyjnie przez prawie całą kariere, a obecnie coś "w nim nie działa". Może to wynikać z przerwach w przygotowaniach itd. - zobaczymy jak będzie w sezonie.
Mecz potwierdza umiejętności Nagatomo (tragedia), Jonathana (ulubienieć Branki - "następca majkona)), Cuchu (bieganie w stylu Dejana - tylko po okręgu. Wydawało mi się, że Cuchu naprawde nie ma pojęcia co się na boisku dzieje), Beleca (no poprostu słabizna, nie lepiej brać Di Gennaro jako 3 bramkarza w razie jakiegoś problemu?) - goście są poprostu słabi. W przyszłym roku do wymiany. Tym bardziej, że poza Cambiasso żaden nie pogra za dużo (rezerwa).
Re: 4. runda eliminacji LE: Inter Vaslui 2:2
: 31 sie 2012, 08:14
autor: Jaszczu91
Po tym jak zobaczyłem składy to pomyslalem sobie że znowu będą kłopoty. Zawiódł mnie Strama. Myślałem że taką linie pomocy może zestawić jedynie Ranieri. Oby ten mecz był nauczka dla naszego młodego trenera. Jedyny pozytyw to Freddy Guarin. Gość zagrał u nas dopiero kilka spotkań i już jest postacią fundamentalną Interu. W tej chwili to najwazniejszy piłkarz zespołu, który jest nie do zastąpienia.
Re: 4. runda eliminacji LE: Inter Vaslui 2:2
: 31 sie 2012, 09:07
autor: Klinsi64
no właśnie co będzie jak Guarin wypadnie?
Re: 4. runda eliminacji LE: Inter Vaslui 2:2
: 31 sie 2012, 09:48
autor: Sciana
Myślałem że Inter spokojnie wejdzie na luzie, zagra to co mieli zagrać i ten mecz skończy się zwycięstwem, ale trochę się zawiodłem. Na szczęście mamy Guarina dzięki któremu awansujemy.

Re: 4. runda eliminacji LE: Inter Vaslui 2:2
: 31 sie 2012, 09:55
autor: pewny
dreszczyk emocji musiał być

gra w dziesiątkę na pewno pokrzyżowała plan taktyczny, więc szło pod górkę...
losowanie jest dzisiaj o 13.00 i wszystko się wyjaśni

Re: 4. runda eliminacji LE: Inter Vaslui 2:2
: 31 sie 2012, 10:58
autor: BAGGIO1
Eksperymentalny skład, głupota Castellaziego i błąd Beleca - straciliśmy dwa gole. Mimo tego w 10 walczyło żeby nie przegrać i to cieszy. Ja specjalnie się nie martwie, Liga Europejska ma taki charakter, że drużyny skazywane na pożarcie często grają nie na 100, a "110" procent. to tylko pozory, łatwych spotkań nie będzie - dlatego uważam, że w LE mimo wszystko powinni ogrywać się młodzi i Ci co przesiedzą większość sezonu na ławce - "podstawie" trzeba dawać odpoczywać, bo mimo wszystko Serie A w tym sezonie to priorytet. Brawo Guarin,Zanetti,Cou
Re: 4. runda eliminacji LE: Inter Vaslui 2:2
: 31 sie 2012, 12:13
autor: mio85
Meazza powoli staje sie twierdza nie do zdobycia, rozumiem wszystko ale takimi meczami respektu u rywali sobie nie wypracujemy....najwiekszy wplyw na wynik mial bezsensowny faul Castelazziego, ktory mial wspomagac nas swoim doswiadczeniem, a zachowal sie jak junior.....nie ma co krytykowac Beleca, pisac ze jest slaby bo to zoltodziob - nie gra praktycznie wcale to nie dziwota ze zadanie go przeroslo.....drzelismy o wynik do ostatniej minuty, a Celeban mial na nodze pilke meczowa......pilkarzem meczu zdecydowanie Coutinho, ktoremu wychodzilo niemal wszystko i pokazal, ze narazie to on zasluguje na pierwszy sklad kosztem Cassano......a i ogrywajmy Jesusa, ale nie na boku obrony, bo w ofensywie to nie ma on zbyt wiele do zaoferowania....