4 kolejka Serie A: Inter - Siena

[Klinsi64]

pójdę do pracodawcy i powiem mu że to iż źle wykonuję swoją pracę jest spowodowane brakiem doświadczenia i młodym wiekiem,na pewno mnie wysłucha i zrozumie to że w krótkim czasie zmieniamy trenerów jest spowodowane tym że zatrudniamy kiepskich fachowców,nie pasujących charakterem i warsztatem do powierzonego zadania...

[Biały]

Baszczu w pełni popieram Twoje słowa.

Nie jestem i nie byłem fanem zatrudnienia Stramaccioniego, ale domaganie się teraz jego zwolnienia jest jakimś niesmacznym żartem. Zdajcie sobie sprawę z jednej oczywistej rzeczy, którą na siłę chyba od siebie odrzucacie: Inter nie jest w tym momencie drużyną pierwszego planu we Włoszech, nie mówiąc już o Europie. Dwa lata temu zakończył się sześcioletni cykl budowania wspaniałego zespołu, zwieńczony sami dobrze wiemy jakimi sukcesami. Minione sezony były dogorywaniem tamtej ekipy i można tylko żałować, że wtedy Morattiemu i spółce zabrakło odwagi, żeby zacząć budować to od nowa.

Teraz jesteśmy w sytuacji, w jakiej byliśmy w 2004 roku, po oczyszczeniu drużyny z wynalazków Cupera, Zaccheroniego i reszty. Pamiętacie jak zaczynał Mancini? Też eksperymentował, kolekcjonował remis za remisem i niewiele wskazywało na to, że zdoła to ogarnąć. Ja wolę mimo wszystko dwa mecze wygrywać i dwa przegrywać niż cztery remisować, niezależnie z kim i gdzie ;p

Wówczas trzy lata czekaliśmy na scudetto Manciniego i wiele wskazuje na to, że teraz co najmniej będzie nam dane czekać tyle samo. Obecna kadra nie jest na mistrzostwo, nie oszukujmy się, jeśli zajmiemy trzecie miejsce w lidze to będzie to trzeba uznać za znaczący sukces. Jesteśmy na początku kolejnego cyklu i trzeba w końcu pogodzić się z tym, że takie wpadki jak ta e Sieną, są po prostu wkalkulowane w przebudowę drużyny.

Reasumując więc zmiana trenera teraz zupełnie mija się z celem. Tym bardziej, co podkreślił Baszczu, Stramaccioni jak nikt inny ma prawo popełniać błędy. Inter, niestety, jest jego poligonem doświadczalnym, ale jeśli rzeczywiście jest tak utalentowany i inteligentny, jak wiele osób to podkreśla, szybko wyciągnie stosowne wnioski i poukłada ten zespół na miarę awansu do Champions League. Ja mam szczerze dość rotowania szkoleniowcami i trzymam kciuki, żeby mu się powiodło. Żal patrzeć na takie spotkania jak to wczorajsze, ale pamiętam dużo gorsze czasy i czego jak czego, ale cierpliwości do Interu to nigdy mi nie zabraknie

[Seba]

pójdę do pracodawcy i powiem mu że to iż źle wykonuję swoją pracę jest spowodowane brakiem doświadczenia i młodym wiekiem,na pewno mnie wysłucha i zrozumie to że w krótkim czasie zmieniamy trenerów jest spowodowane tym że zatrudniamy kiepskich fachowców,nie pasujących charakterem i warsztatem do powierzonego zadania...

Otóż to. Co innego staż, a co innego praca, od której oczekuje się wyników. Chciał Moratti stażystę, to ma.

[kisuke]

Śmieszą mnie niektóre komentarze odnośnie Stramy. Że trzeba dać mu czas na nabrania doświadczenia i eksperymentowania. No żesz Inter to nie jakiś podwórkowy klub, średniak z dolnej części tabeli, gdzie trener może sobie eksperymentować ile chce. Tu nie ma miejsca na takie rzeczy! Od tego były sparingi przed sezonem. Klub poziomu Interu powinien i musi zatrudniać tylko trenerów z wyższej półki, którzy od razu wiedzą, co chcą zrobić. A nie w czasie sezonu eksperymentować i zobaczyć czy coś wyjdzie...

A zmieniamy często trenerów, bo zatrudnialiśmy z pierwszej łapanki. Gaspa, Ranieri, Leo czy Strama, żaden z nich nie powinien być zatrudniony. Dwóch pierwszych wiadomo z jakich przyczyn. Leo bardziej interesowała posada dyrektora sportowego niż trenera. A Strama to wielka niewiadoma, brak doświadczenia. Tylko wybór Beniteza był dobry, ale on miał pecha, bo zajechał dziadków i poszli poskarżyć się za zbyt ciężkie treningi i brak pierwszego miejsca w składzie, bo Benitez wolał stawiać na młodych.

Myślicie, że Strama wydarł się na piłkarzy za fatalny mecz, jakby to zrobił Mou? Nie! Co najwyżej przytuli i pogłaska za starania... Nam jest potrzebny trener z jajami, który nie będzie owijał w bawełnę i dawał sobą pomiatać. To piłkarze mają mieć i czuć respekt do trenera, a nie odwrotnie.

[Nen]

Tylko wybór Beniteza był dobry, ale on miał pecha, bo zajechał dziadków i poszli poskarżyć się za zbyt ciężkie treningi i brak pierwszego miejsca w składzie, bo Benitez wolał stawiać na młodych.

Mówiłem, że zwolnienie Rafy to był błąd, to wielu się ze mnie śmiało. To był trener z jajami, który po Mourinho sięgnął po jakieś znaczące trofea jak KMŚ czy Superpuchar Włoch. Rafa kulał w lidze, (kulał... 4-5 miejsce) obiecując, że chce z formą piłkarzy trafić na KMŚ i słowa dotrzymał, za co został zwolniony. Benitez musiał walczyc z cieniem Mourinho, drużyną mistrzów i zarządem, a i tak radził sobie nieźle. Po KMŚ skupiłby się na lidze i byłby progres.Śmiem twierdzić, że z Benitezem na ławce Schalke nie objechałoby nas w 1/4 LM jak bolków. Tak proszę państwa, niesłusznie zwolniliśmy świetnego fachowca i może dlatego, teraz Bielsa, Capello i inni trenerzy nie chcą podzielić losu Hiszpana. Kim tak naprawdę są Ranieri, Gapserini czy Leonardo przy Benitezie? Natąpiła przepaść, a to, że Strama jest troszkę wyżej nad tą przepaścią, nie zmienia faktu, że jest niedobrze.

Nie ma teraz trenera, który podjąłby się ratowania Interu w tym sezonie jednocześnie mając ku temu predyspozycje. Jak wielu wierzę w cud, to jest to, że Strama w niedługim czasie stanie się trenerską gwiazdą.

[miniu86]

W tym cały sęk. Owszem, ważne jest zaufanie do trenera i danie mu czasu na budowę i realizacje swojej wizji drużyny, tylko czy my tym czasem i zaufaniem obdarzamy właściwą osobę? O wiele więcej będzie wiadomo za kilka kolejek.
Tylko nie pitolcie, że awans do LM to będzie spory sukces bo Inter kadrę ma na walkę o scudetto. Brak awansu do przyszłorocznej LM w wykonaniu Stramaccioniego nie będzie można niczym usprawiedliwiać. Czekać na efekty latami to można w Ajaksie.