5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Jako, że następny mecz już w środę(przykro mi Panie Stramaccioni, wiem, że wolałbyś w weekend) to temat można napocząć. Jedziemy do Werony.
To co można przewidzieć to dwa scenariusze na ten mecz. Pierwszy, w którym to nic nie gramy, ale znowu mamy kupę szczęścia i jeden z naszych zawodników wygrywa nam spotkanie(bądź remisuje) przebłyskiem swoich wysokich umiejętności. Drugi, w którym to nic nie gramy i przegrywamy po raz 3 w tym sezonie lądując poza pierwszą "10" w tabeli.
To czego nie można przewidzieć to pomysł taktyczny Stramaccioniego na to spotkanie. Czy już wystawi trójkę obrońców czy przestraszy się Chievo i anonsuje subtelne 6-2-1-1?
Lont się pali, czas upływa, a Inter jak nie miał tak nadal nie ma żadnego pomysłu na grę. Ostatnie doniesienia o trójce obrońców świadczą o tym, że wszystkie letnie przygotowania poszły do kosza.
Moje pytanie do Was. Jak myślicie, mecz z Chievo to dla Stramy MUST WIN? Jestem cholernie ciekaw co teraz myśli sobie Moratti.
To co można przewidzieć to dwa scenariusze na ten mecz. Pierwszy, w którym to nic nie gramy, ale znowu mamy kupę szczęścia i jeden z naszych zawodników wygrywa nam spotkanie(bądź remisuje) przebłyskiem swoich wysokich umiejętności. Drugi, w którym to nic nie gramy i przegrywamy po raz 3 w tym sezonie lądując poza pierwszą "10" w tabeli.
To czego nie można przewidzieć to pomysł taktyczny Stramaccioniego na to spotkanie. Czy już wystawi trójkę obrońców czy przestraszy się Chievo i anonsuje subtelne 6-2-1-1?
Lont się pali, czas upływa, a Inter jak nie miał tak nadal nie ma żadnego pomysłu na grę. Ostatnie doniesienia o trójce obrońców świadczą o tym, że wszystkie letnie przygotowania poszły do kosza.
Moje pytanie do Was. Jak myślicie, mecz z Chievo to dla Stramy MUST WIN? Jestem cholernie ciekaw co teraz myśli sobie Moratti.
-
- Posty: 535
- Rejestracja: 25 sie 2006, 14:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Jeśli Moratti ma chociaż trochę oleju w głowie, to przynajmniej do końca rundy nie będzie Stramaccioniego ruszał.
-
- Posty: 1461
- Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Według mnie poczeka do meczów z Milanem i Juve. Chyba, że polegniemy z Chievo oraz Fiorą i będzie próbował coś zmienić przed Derbami. Co do meczu, jeśli szczęście dopisze, to jesteśmy w stanie zremisować/wygrać. Jeśli los nie będzie po naszej, to trzeba liczyć się z przegraną, bo nie chce mi się wierzyć, że nagle zaczniemy grać i dominować. Tym bardziej, że nie ma osoby, która nakręciłaby ponownie ten zespół. Na ławce trenerskiej młokos w pampersie, a kapitana (Matrix) już dawno nie ma.miniu86 pisze:Moje pytanie do Was. Jak myślicie, mecz z Chievo to dla Stramy MUST WIN? Jestem cholernie ciekaw co teraz myśli sobie Moratti.
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Przede wszystkim to Strama powinien szybko zdecydować się na jedną taktykę. Nie że na wyjazdach jedna a u siebie druga, tylko niech to będzie jedna taktyka obsadzona najlepiej jak tylko się da.
Jak tak pomyśleć, to nawet gdyby Moratti wywalił Stramę, to nie za bardzo jest kandydat na jego miejsce. Myślę tu o odpowiednim kandydacie, a nie kolejnym typu "uda się albo się nie uda".
Jak tak pomyśleć, to nawet gdyby Moratti wywalił Stramę, to nie za bardzo jest kandydat na jego miejsce. Myślę tu o odpowiednim kandydacie, a nie kolejnym typu "uda się albo się nie uda".
-
- Posty: 583
- Rejestracja: 25 lut 2012, 00:52
- Lokalizacja: Sosnowiec / Kraków
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Nieważne jak, trzeba ten mecz wygrać, na dobry styl nie liczę, ale chce widzieć bramki i spore zaangażowanie !
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
LGDS przewiduje że zagramy w następującym składzie:
Handanovic - Ranocchia, Chivu, Juan - Zanetti, Guarin, Cambiasso, Sneijder, Pereira - Cassano, Milito.
Ich przewidywania często się sprawdzają.
Handanovic - Ranocchia, Chivu, Juan - Zanetti, Guarin, Cambiasso, Sneijder, Pereira - Cassano, Milito.
Ich przewidywania często się sprawdzają.
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Powrót Chivu, Zanetti w pomocy, Guarin w tragicznej formie, Wielki Mistrz Cambaisso, Pereira w pomocy...Oby to był tylko niesmaczny żart dziennikarzy LGdS...miniu86 pisze:LGDS przewiduje że zagramy w następującym składzie:
Handanovic - Ranocchia, Chivu, Juan - Zanetti, Guarin, Cambiasso, Sneijder, Pereira - Cassano, Milito.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 3346
- Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
- Lokalizacja: Loża Szyderców
- Kontakt:
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Jeśli już zaczynają się takie rewolucje w ustawieniu, to oznacza, że nasz trener zaczyna w życie wprowadzać metodę prób i błędów, która jest skutkiem braku już jakiejkolwiek koncepcji.
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
To będzie po prostu operacja na żywca. Odkładamy do szuflady to co trenowaliśmy przez ostatnie 3 miesiące i próbujemy czegoś innego od nowa. Niech tak będzie, ale oby Strama zachował konsekwencję i w następnym spotkaniu znowu wszystkiego nie przewracał do góry nogami.
-
- Posty: 1152
- Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Moim zdaniem wieksza czesc winy za slabe wyniki przypada w psychice graczy. Ewidentnie nasz zespol sie nie rozbujal a nowi gracze jeszcze sie nie zinicjalizowali. Potrzeba lepszych morali w szatni jak i na boisku.
-
- Posty: 2230
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Zagramy prawdopodobnie 3-4-2-1. Takie ustawienie moim zdaniem nie zda egzaminu i nie zdałoby w żadnej czołowej drużynie w Europie. Grając trójką środkowych obrońców jedyne sensowne ustawienie to 3-5-2, do którego nie mamy zawodników. 3-4-2-1 natomiast sprawia, że podczas gry w defensywie dwójka bocznych pomocników naturalnie cofa się na boki obrony, ale przez to nie mamy absolutnie argumentów w środku pola, gdzie zostaje dwóch defensywnych pomocników. Albo Strama okaże się geniuszem, albo czeka nas kolejna wtopa bądź wygrana po męczarniach.
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Nowe doniesienia mówią o 3-5-1-1 z tym że w składzie zabrakłoby Cassano. Już wolę te 3-5-2 i niech Wes biega bliżej środka pola bo gra tylko dwoma ofensywnymi zawodnikami to jednoznaczne zaproszenie rywala do ataków. Grę osamotnionymi Sneijderem i Milito już przerabialiśmy. Wygląda to tak, że z obrony posyłana jest dzida i następuje strata. I tak w kółko.
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 wrz 2012, 22:16
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Jeżeli oglądałeś ostatnie mecze Interu to z środka pola najmniej można się przyczepić do Cambiasso, który gra bardzo dobrze. W związku z tym nie wiem po co ta szyderaMora pisze:Powrót Chivu, Zanetti w pomocy, Guarin w tragicznej formie, Wielki Mistrz Cambaisso, Pereira w pomocy...Oby to był tylko niesmaczny żart dziennikarzy LGdS...miniu86 pisze:LGDS przewiduje że zagramy w następującym składzie:
Handanovic - Ranocchia, Chivu, Juan - Zanetti, Guarin, Cambiasso, Sneijder, Pereira - Cassano, Milito.

1. Czemu uważasz, że dwóch defensywnych pomocników to za mało na opanowanie środka pola? Nie rozumiem po co nam jest więcej defensywnych pomocników. Przecież przez to nie ma kto gry robić i wyniki są jakie są. Chwalony przez wszystkich Mourinho zarówno w Interze jak i w Realu ustawia zespół pod 2 defensywnych. Barcelona gra jednym defensywnym, podobnie np. Juventus. Przy wystawianiu 3 defensywnych pomocników Inter nigdy nie będzie miał stylu i nie będzie dobrze grał, bo to taka ilość defensywnych środkowych graczy oznacza, że mamy 7 ( w ustawieniu 4-3-2-1) lub 6 (3-4-2-1) odpowiadających wyłącznie za destrukcję. Przy takiej konfiguracji nie da się grać kreatywnie. Szkoda, że Strama tego nie rozumie, ale jak widzę niektórzy kibice także nie.Chuchu pisze:Grając trójką środkowych obrońców jedyne sensowne ustawienie to 3-5-2, do którego nie mamy zawodników. 3-4-2-1 natomiast sprawia, że podczas gry w defensywie dwójka bocznych pomocników naturalnie cofa się na boki obrony, ale przez to nie mamy absolutnie argumentów w środku pola, gdzie zostaje dwóch defensywnych pomocników. .
2. Mamy zawodników na 3-5-2. Na pozycje w obronie- Ranocchia, Juan Jesus, Chivu, Silvestre, Samuel (czyli 5 środkowych obrońców). Na pomoc: boki- Pereira, Nagatomo, Zanetti, od bólu Jonathan, środek- zawodnicy o charakterystyce defensywnej (Cambiasso, Gargano, Guarin, ) zawodnicy o charakterystyce ofensywnej- Sneijder i Coutinho. Atak-para Milito+Cassano lub Milito+Palacio. Zasadniczy plus tej taktyki- boczni pomocnicy mogą grać skrzydłowych zwiększając siłę ataku lub obrońców multiplikując liczbę defensorów do 5. W dodatku 2 napastników grających blisko siebie, w tym jeden kreatywny (Palacio, Cassano) i jeden egzekutor (Milito) również zwiększają siłę rażenia. Szkoda tylko, że Starma wcześniej na to nie wpadł i nie próbował tak przygotować drużynę.
-
- Posty: 2230
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
1. Chyba źle mnie kolega zrozumiał, właśnie o to mi chodzi, że oprócz tych dwóch defensywnych pomocników musi być tam jeszcze jeden typowy środkowy pomocnik nie od destrukcji, a potrafiący zagrać do przodu a w ustawieniu 3-4-2-1 go po prostu tam nie ma. Dlatego też bardziej konkretnym jest ustawienie 3-5-2, gdzie miejsce dla takowego zawodnika jest.MarcelloLombardo pisze:1. Czemu uważasz, że dwóch defensywnych pomocników to za mało na opanowanie środka pola? Nie rozumiem po co nam jest więcej defensywnych pomocników. Przecież przez to nie ma kto gry robić i wyniki są jakie są. Chwalony przez wszystkich Mourinho zarówno w Interze jak i w Realu ustawia zespół pod 2 defensywnych. Barcelona gra jednym defensywnym, podobnie np. Juventus. Przy wystawianiu 3 defensywnych pomocników Inter nigdy nie będzie miał stylu i nie będzie dobrze grał, bo to taka ilość defensywnych środkowych graczy oznacza, że mamy 7 ( w ustawieniu 4-3-2-1) lub 6 (3-4-2-1) odpowiadających wyłącznie za destrukcję. Przy takiej konfiguracji nie da się grać kreatywnie. Szkoda, że Strama tego nie rozumie, ale jak widzę niektórzy kibice także nie.Chuchu pisze:Grając trójką środkowych obrońców jedyne sensowne ustawienie to 3-5-2, do którego nie mamy zawodników. 3-4-2-1 natomiast sprawia, że podczas gry w defensywie dwójka bocznych pomocników naturalnie cofa się na boki obrony, ale przez to nie mamy absolutnie argumentów w środku pola, gdzie zostaje dwóch defensywnych pomocników. .
2. Mamy zawodników na 3-5-2. Na pozycje w obronie- Ranocchia, Juan Jesus, Chivu, Silvestre, Samuel (czyli 5 środkowych obrońców). Na pomoc: boki- Pereira, Nagatomo, Zanetti, od bólu Jonathan, środek- zawodnicy o charakterystyce defensywnej (Cambiasso, Gargano, Guarin, ) zawodnicy o charakterystyce ofensywnej- Sneijder i Coutinho. Atak-para Milito+Cassano lub Milito+Palacio. Zasadniczy plus tej taktyki- boczni pomocnicy mogą grać skrzydłowych zwiększając siłę ataku lub obrońców multiplikując liczbę defensorów do 5. W dodatku 2 napastników grających blisko siebie, w tym jeden kreatywny (Palacio, Cassano) i jeden egzekutor (Milito) również zwiększają siłę rażenia. Szkoda tylko, że Starma wcześniej na to nie wpadł i nie próbował tak przygotować drużynę.
2. Wydaje mi się, że do gry trójką obrońców trzeba mieć nieco szybszych defensorów i choć doceniam klasę Ranocchii, którą pokazuje w tym sezonie, to jednak szybkość zdecydowanie jego atutem nie jest. Chivu nie dość że jest mocno niepewny, to również wolny, podobnie Samuel. W zasadzie mamy jednego odpowiedniego stopera do tego ustawienia jakim jest Juan Jesus. Mogłoby to u nas jakoś zadziałać, ale tak jak wspomniałeś, tylko w przypadku gry taką formacją od początku okresu przygotowawczego.
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 wrz 2012, 22:16
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
1. W ustawieniu 3-4-2-1 dwóch defensywnych ogarnia środek, a grający przed nimi Sneijder konstruuje grę (nikt nie powiedział przecież, ze dwóch wysuniętych ofensywnych to muszą być skrzydłowi). Natomiast wolę 3-5-2, bo ma zalety jakie opisałem powyżej, a ponadto Inter nie ma graczy ofensywnych, którzy mogliby dopasować się do układu 2-1. Cassano źle się czuje jak jest tak głęboko cofnięty. Z resztą w obecnej taktyce Interu to nie wiem właściwie na jakiej pozycji gra Cassano, ni to skrzydłowy ni cofnięty napastnik. Przy 3-5-2 Antonio grałby napastnika kreatywnego podwieszonego pod Milito, tak jak w Milanie grał na Ibrę a w Sampie na Pazziniego.
2. Trójka obrońców juve ( Bonucci, Chiellini, Barzagli) lub Napoli ( Cannavaro, Aronica, Campagnaro) to nie są spirnterzy. Wydaje mi się, że optymalna była trójka Ranocchia, Juan, Samuel. Ranochia ma dobry wzrost, Samule siłę i doświadczenie, a Juan szybkość. Oczywiście to pod warunkiem, że Rano i Juan nie będą popełniać takich błędów jak przy 1 bramce dla Sieny. Chivu faktycznie jest niepewny, a biorąc pod uwagę ile meczów zawalił w poprzednim sezonie to aż strach go wystawiać. Ciekaw jestem co z Silvestre. Grał przyzwoicie, a tu nagle wypadł ze składu.
2. Trójka obrońców juve ( Bonucci, Chiellini, Barzagli) lub Napoli ( Cannavaro, Aronica, Campagnaro) to nie są spirnterzy. Wydaje mi się, że optymalna była trójka Ranocchia, Juan, Samuel. Ranochia ma dobry wzrost, Samule siłę i doświadczenie, a Juan szybkość. Oczywiście to pod warunkiem, że Rano i Juan nie będą popełniać takich błędów jak przy 1 bramce dla Sieny. Chivu faktycznie jest niepewny, a biorąc pod uwagę ile meczów zawalił w poprzednim sezonie to aż strach go wystawiać. Ciekaw jestem co z Silvestre. Grał przyzwoicie, a tu nagle wypadł ze składu.
-
- Posty: 1093
- Rejestracja: 4 kwie 2011, 14:15
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
dla mnie ten mecz będzie kolejną niewiadomą 
mówi się o tym że budujemy nowy Inter, ale efektów póki co nie ma w tej "budowie"

mówi się o tym że budujemy nowy Inter, ale efektów póki co nie ma w tej "budowie"
-
- Posty: 136
- Rejestracja: 7 lut 2010, 01:31
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Momentami zagadnienia taktycznie na tym forum stoją na bardzo niskim poziomie, przykre.
Nie, w 3-4-2-1 nie jest potrzebny zawodnik środka pola odpowiadający za kreację, ponieważ 3-4-2-1 to jest w istocie jeden z dwóch wariantów 3-4-3 (drugim jest 3-4-1-2) i w OBU ustawieniach stosuje się dwóch silnych, defensywnie nastawionych piłkarzy środka pola. Za kreację odpowiadają pomocnicy ofensywni (2 bądź 1) i napastnicy (1 bądź dwóch) z podłączającymi się bocznymi pomocnikami, którzy operują na całej długości boiska. Jedyne 3-4-3, które kiedykolwiek istniało, a miało w środku czwórki kreatywnych zawodników, to Barca Guardioli, ale Interowi do niej klasą jest tak daleko, jak mnie do Mourinho.
Trójka obrońców niekoniecznie musi być szybka; najważniejsze, żeby doskonale kryli strefą i byli ze sobą zgrani. Co więcej, w tym ustawieniu często boczny pomocnik schodzi na bok obrony, czyniąc z niego niekiedy grę zwykłą czwórką w defensywie.
Nie, w 3-4-2-1 nie jest potrzebny zawodnik środka pola odpowiadający za kreację, ponieważ 3-4-2-1 to jest w istocie jeden z dwóch wariantów 3-4-3 (drugim jest 3-4-1-2) i w OBU ustawieniach stosuje się dwóch silnych, defensywnie nastawionych piłkarzy środka pola. Za kreację odpowiadają pomocnicy ofensywni (2 bądź 1) i napastnicy (1 bądź dwóch) z podłączającymi się bocznymi pomocnikami, którzy operują na całej długości boiska. Jedyne 3-4-3, które kiedykolwiek istniało, a miało w środku czwórki kreatywnych zawodników, to Barca Guardioli, ale Interowi do niej klasą jest tak daleko, jak mnie do Mourinho.
Trójka obrońców niekoniecznie musi być szybka; najważniejsze, żeby doskonale kryli strefą i byli ze sobą zgrani. Co więcej, w tym ustawieniu często boczny pomocnik schodzi na bok obrony, czyniąc z niego niekiedy grę zwykłą czwórką w defensywie.
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 wrz 2012, 22:16
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
1. Przecież napisałem powyżej, że przy 3-4-2-1 i grze dwoma defensywnymi pomocnikami to ofensywny pomocnik odpowiada za kreację gry, ale nie musi być ustawiony na skrzydle tylko jako ofensywny rozgrywający w środku (ale znacznie przed dwójką defensywnych). Poza tym nikt nie zabroni trenerowi w taki ustawieniu desygnować obok typowo defensywnego pomocnika także kreatora gry i umieszczenie ich dwóch w składzie.pierwszyyeti pisze:Momentami zagadnienia taktycznie na tym forum stoją na bardzo niskim poziomie, przykre.
Nie, w 3-4-2-1 nie jest potrzebny zawodnik środka pola odpowiadający za kreację, ponieważ 3-4-2-1 to jest w istocie jeden z dwóch wariantów 3-4-3 (drugim jest 3-4-1-2) i w OBU ustawieniach stosuje się dwóch silnych, defensywnie nastawionych piłkarzy środka pola. Za kreację odpowiadają pomocnicy ofensywni (2 bądź 1) i napastnicy (1 bądź dwóch) z podłączającymi się bocznymi pomocnikami, którzy operują na całej długości boiska. Jedyne 3-4-3, które kiedykolwiek istniało, a miało w środku czwórki kreatywnych zawodników, to Barca Guardioli, ale Interowi do niej klasą jest tak daleko, jak mnie do Mourinho.
Trójka obrońców niekoniecznie musi być szybka; najważniejsze, żeby doskonale kryli strefą i byli ze sobą zgrani. Co więcej, w tym ustawieniu często boczny pomocnik schodzi na bok obrony, czyniąc z niego niekiedy grę zwykłą czwórką w defensywie.
2. Barca Guardioli nie grała 4 kreatywnymi zawodnikami, zawsze miała jednego defensywnego- Busquetsa,/Toure/ Keytę.
3. Co więcej (jak napisałem powyżej) boczni obrońcy mogą obaj schodzić i bronić 5 w linii z środkowymi

4. Nie zgrywaj mądrali, jak chcesz kogoś pouczać to najpierw doczytaj co napisał, a potem pomyśl czy to sam piszesz ma sens


-
- Posty: 374
- Rejestracja: 14 sie 2006, 10:56
- Lokalizacja: Kruszwica
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Apropo meczu. Nie wiem czego sie spodziewac. Chcialbym 4-3-3 z zanettim juanem Rano i Perreira. Guarinem Cambiasso i Sneijderem. Cou Cassano Livaja a w drugiej polowie Milito ale watpie w to i bede zadowolony kazdym innym niz 6-2-1-1.
To poczatek sezonu ale musimy gonic jesli chcemy LM. Mamy juz 6 pkt straty. A grajac z Napoli, Lazio bedzie ciezko. Milan tez w koncu sie podniesie wiec musimy zaczac grac!
To poczatek sezonu ale musimy gonic jesli chcemy LM. Mamy juz 6 pkt straty. A grajac z Napoli, Lazio bedzie ciezko. Milan tez w koncu sie podniesie wiec musimy zaczac grac!
-
- Posty: 136
- Rejestracja: 7 lut 2010, 01:31
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
ad. 1 - nie pisałem o Twojej wypowiedzi; generalnie już jakiś czas temu przy dyskusji o 3-4-3 za Gasperiniego regularnie ciosałem fejspalmy (choć aktywnego udziału chyba nie brałem), teraz mam czas i chęci, to odreagowuję; co do tego że "nikt nie zabroni" - no, nikt nie zabroni, ale to bez sensu i psuje całe założenie tego ustawienia, które polega na zaryglowaniu środka pola i stworzeniu tam gigantycznej przewagi, przy jednoczesnym nadawaniu szerokości gry przez bocznych pomocników. Guardiola to czynił, ale Barcy nie należy przekładać nad rozmowy taktyczne dla zwykłych drużyn, no bo jednak Sneijderowi daleko do Iniesty (dalej nie wymieniam, bo to byłoby przykre dla kibiców Interu).MarcelloLombardo pisze:1. Przecież napisałem powyżej, że przy 3-4-2-1 i grze dwoma defensywnymi pomocnikami to ofensywny pomocnik odpowiada za kreację gry, ale nie musi być ustawiony na skrzydle tylko jako ofensywny rozgrywający w środku (ale znacznie przed dwójką defensywnych). Poza tym nikt nie zabroni trenerowi w taki ustawieniu desygnować obok typowo defensywnego pomocnika także kreatora gry i umieszczenie ich dwóch w składzie.pierwszyyeti pisze:Momentami zagadnienia taktycznie na tym forum stoją na bardzo niskim poziomie, przykre.
Nie, w 3-4-2-1 nie jest potrzebny zawodnik środka pola odpowiadający za kreację, ponieważ 3-4-2-1 to jest w istocie jeden z dwóch wariantów 3-4-3 (drugim jest 3-4-1-2) i w OBU ustawieniach stosuje się dwóch silnych, defensywnie nastawionych piłkarzy środka pola. Za kreację odpowiadają pomocnicy ofensywni (2 bądź 1) i napastnicy (1 bądź dwóch) z podłączającymi się bocznymi pomocnikami, którzy operują na całej długości boiska. Jedyne 3-4-3, które kiedykolwiek istniało, a miało w środku czwórki kreatywnych zawodników, to Barca Guardioli, ale Interowi do niej klasą jest tak daleko, jak mnie do Mourinho.
Trójka obrońców niekoniecznie musi być szybka; najważniejsze, żeby doskonale kryli strefą i byli ze sobą zgrani. Co więcej, w tym ustawieniu często boczny pomocnik schodzi na bok obrony, czyniąc z niego niekiedy grę zwykłą czwórką w defensywie.
2. Barca Guardioli nie grała 4 kreatywnymi zawodnikami, zawsze miała jednego defensywnego- Busquetsa,/Toure/ Keytę.
3. Co więcej (jak napisałem powyżej) boczni obrońcy mogą obaj schodzić i bronić 5 w linii z środkowymi
4. Nie zgrywaj mądrali, jak chcesz kogoś pouczać to najpierw doczytaj co napisał, a potem pomyśl czy to sam piszesz ma sensschematy taktyczne nie zawsze są tak sztywne jak je przedstawiasz kolego. I rzeczywiście daleko Ci do Mourinho
ad. 2 - po pierwsze, za czasów Toure Barca jeszcze nie grywała w 3-4-3, to był pomysł Pepa w zasadzie forsowany głównie w ostatnim sezonie; po drugie nie Xavi, nie Iniesta, a właśnie Busquets gra najlepiej z pierwszej piłki na świecie i choć pełni wybitnie defensywną rolę, to z pewnością jest graczem o olbrzymich możliwościach kreacji; to w chwili obecnej jeden z najważniejszych punktów Barcy, na nim w gruncie rzeczy opiera się balans między defensywą a przejściem do ataku; jego defensywna pozycja bardziej wynika z warunków fizycznych i dużych umiejętnościach w kryciu niż w problemach z kreatywnością; stąd też Barca ma 4 piłkarzy kreatywnych w środku pola, tylko spycha go nisko - ale mówiliśmy o predyspozycjach piłkarzy, a nie ich roli taktycznej. Nieprzypadkowo także kupując piłkarza na zmiennika Sergio, Barca wybrała Songa - najlepszego asystenta wśród środkowych pomocników w sezonie 11/12 w Premier League.
ad. 3 - schodzenie obu bocznych i obrona w piątkę jest bardzo rzadko praktykowane w tym ustawieniu, bo to się zupełnie nie opłaca, wtedy przy kontrach brakuje szerokości, a pięciu obrońców w linii to już ultradefensywny wariant; generalnie uznaje się, że gdy jeden z bocznych jest z przodu, drugi powinien asekurować tyły.
ad. 4 - sztywne? gdzie tu widzisz sztywność? Jeśli w tym co napisałem widzisz sztywne ramy, to ja Ci gratuluję - ale Tobie wtedy znacznie dalej do Mourinho niż mi, bo akurat 3-4-3 jest cholernie elastycznym ustawieniem (moim zdaniem zresztą przekombinowanym, zdecydowanie wolę warianty z tradycyjną czwórką w linii defensywnej).

-
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 wrz 2012, 22:16
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
ad. 1- Wszystko zależy od preferencji taktycznych zespołu. Przy drużynach preferujących ofensywę może się przydać kreatywny środkowy, który będzie łącznikiem między środkiem pola, a graczami ofensywnymi. Jak wiesz ustawienie to nie to samo co taktyka, więc rola poszczególnych piłkarzy w danym ustawieniu może być zupełnie inna.
ad. 2- za czasów Toure Barca tak właśnie grywała. O ile pamiętam Yaya odszedł po 1 sezonie Guardioli. Ja mówiłem w sumie o roli na boisku, a nie o predyspozycjach, bo defensywny pomocnik też może umieć coś więcej poza destrukcją, ale to nie czyni z niego kreatora gry w danym ustawieniu czy danej taktyce. Busquets niewątpliwie jest dobrze wyszkolony technicznie i potrafi dograć piłkę, ale nie jest to jego zadaniem. Podążając za tym co napisałeś należałoby stwierdzić, że Barcelona ma 10 piłkarzy kreatywnych na boisku (bo przecież Alves czy Puyol też mają świetną technikę i potrafią niekonwencjonalnie zagrać), a nie o to mi chodziło. Ale to nie jest temat o barcelonie
ad. 3- Generalnie plusem 3-5-2 jest mobilność bocznych pomocników i ich balans między ofensywą a obroną. W jakiej konkretnie konfiguracji to już nie ma wielkiego znaczenia i nie ma się tu o co sprzeczać. Jak jest potrzeba to można bronić w 5. Przecież przy kontrze zawsze jeden z napastników może zejść do boku i jest szerokość pola. Ale tak jak mówię tu nie ma się o co spierać, bo to są kwestie płynne, które i tak podlegają dynamice zmian w trakcie meczu.
ad. 4- Chodziło mi to, że Ty je sztywno pojmujesz skoro nie dopuszczałeś możliwości nie grania dwójką defensywnych pomocników przy tym ustawieniu
też nie lubię 3-4-3, ale bardziej nie lubię 4-3-3. Według mnie optymalne ustawienia to 4-2-3-1 lub 3-5-2. I obydwa sprawdziłyby się w obecnym Interze
pozdrawiam! 
ad. 2- za czasów Toure Barca tak właśnie grywała. O ile pamiętam Yaya odszedł po 1 sezonie Guardioli. Ja mówiłem w sumie o roli na boisku, a nie o predyspozycjach, bo defensywny pomocnik też może umieć coś więcej poza destrukcją, ale to nie czyni z niego kreatora gry w danym ustawieniu czy danej taktyce. Busquets niewątpliwie jest dobrze wyszkolony technicznie i potrafi dograć piłkę, ale nie jest to jego zadaniem. Podążając za tym co napisałeś należałoby stwierdzić, że Barcelona ma 10 piłkarzy kreatywnych na boisku (bo przecież Alves czy Puyol też mają świetną technikę i potrafią niekonwencjonalnie zagrać), a nie o to mi chodziło. Ale to nie jest temat o barcelonie

ad. 3- Generalnie plusem 3-5-2 jest mobilność bocznych pomocników i ich balans między ofensywą a obroną. W jakiej konkretnie konfiguracji to już nie ma wielkiego znaczenia i nie ma się tu o co sprzeczać. Jak jest potrzeba to można bronić w 5. Przecież przy kontrze zawsze jeden z napastników może zejść do boku i jest szerokość pola. Ale tak jak mówię tu nie ma się o co spierać, bo to są kwestie płynne, które i tak podlegają dynamice zmian w trakcie meczu.
ad. 4- Chodziło mi to, że Ty je sztywno pojmujesz skoro nie dopuszczałeś możliwości nie grania dwójką defensywnych pomocników przy tym ustawieniu



-
- Posty: 136
- Rejestracja: 7 lut 2010, 01:31
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
ad. 1 - ale dla tego kreatywnego pomocnika tam zwyczajnie nie ma miejsca, bo w 3-4-3 trójka przednia wypełnia cały ofensywny środek, a przynajmniej w najbardziej sztandarowych przykładach ma zadanie wypełniać.
ad. 2 - za czasów Toure Barca najczęściej grywała w 4-1-2-2-1, Toure pełnił rolę defensywnego pomocnika lub środkowego pomocnika, zależnie od tego czy Iniesta był zdrowy.
ad. 3 - ale ja mówiłem o 3-4-3, tu schodzenie obu bocznych do linii obrony zdarza się bardzo, bardzo rzadko.
ad. 4 - jasne że dopuszczam - Barca! - tylko jest to raczej wyjątek potwierdzający regułę; próba wciśnięcia tam kreatywnego piłkarza za zabijakę najczęściej kończy się po prostu klapą. Z ustawień ja najbardziej lubię 4-2-3-1, 4-1-2-2-1; ostatnio fajnie też wygląda 4-4-1-1 w wykonaniu Arsenalu, choć 4-4-2 i jego modyfikacje wydają mi się strasznie passe.
ad. 2 - za czasów Toure Barca najczęściej grywała w 4-1-2-2-1, Toure pełnił rolę defensywnego pomocnika lub środkowego pomocnika, zależnie od tego czy Iniesta był zdrowy.
ad. 3 - ale ja mówiłem o 3-4-3, tu schodzenie obu bocznych do linii obrony zdarza się bardzo, bardzo rzadko.
ad. 4 - jasne że dopuszczam - Barca! - tylko jest to raczej wyjątek potwierdzający regułę; próba wciśnięcia tam kreatywnego piłkarza za zabijakę najczęściej kończy się po prostu klapą. Z ustawień ja najbardziej lubię 4-2-3-1, 4-1-2-2-1; ostatnio fajnie też wygląda 4-4-1-1 w wykonaniu Arsenalu, choć 4-4-2 i jego modyfikacje wydają mi się strasznie passe.
-
- Posty: 1387
- Rejestracja: 30 wrz 2006, 09:59
- Lokalizacja: Droga Mleczna
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Taktyka taktyką, ale te trzy punkty są nam niezwykle potrzebne. Juve zremisowało dziś z Violą i jeśli wygramy będziemy tylko 4 pkt za liderem, a nie jak na razie 7. Śmiejcie się, albo nie, ale w drugiej połowie sezonu możemy złapać "to coś" i wygrywać mecz za meczem, a wtedy może brakować pkt pogubionych ze Sienami.
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Ciekawa debata powyzej, jak widac "nastepcow" Stramy na pewno nie bedzie brakowac;)
W meczu z Chievo nic sie juz nie liczy, obojetnie w jaki sposob, ale trzeba wywiezc 3 punkty z Werony. W specjalne przebudzenie jednak nie licze...
W meczu z Chievo nic sie juz nie liczy, obojetnie w jaki sposob, ale trzeba wywiezc 3 punkty z Werony. W specjalne przebudzenie jednak nie licze...
-
- Posty: 533
- Rejestracja: 28 gru 2007, 23:55
- Lokalizacja: Piastów
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Jeśli gramy na wyjeździe to jestem spokojny o 3 punkty.Nasza gra jednak nie ulegnie poprawie z dnia na dzień więc będzie to wymęczone zwycięstwo.
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
To, że zagramy trójką obrońców jest niemal pewne. Kwestia sporna pozostaje czy w ataku zastosujemy moduł 1-1(Sneijder-Milito), czy może do pary z Milito wystąpi Cassano. Obawiam się, że Strama wybierze ten pierwszy wariant, bardziej defensywny. Wówczas w pomocy przewiduję Zanettiego, Cambiasso i Guarina, a po bokach Pereirę i Nagatomo. Już na papierze wygląda to dramatycznie.
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Wygraliśmy, ale znowu było to szczęśliwe zwycięstwo. Gdyby Chievo było dokładniejsze to o trzech punktach mogli byśmy tylko pomarzyć. Ile stworzyliśmy okazji? Z półtora?
Gdybym spotkał Stramaccioniego zadałbym mu pytanie, jak wyobraża sobie grę ofensywną Interu wystawiając tylko Sneijdera i Milito. Jakie cuda winni obaj wykonywać by Inter stwarzał jakiekolwiek zagrożenie pod bramką rywala, tak by widz przed telewizorem rozpoznawał, że to jest Inter, a to jakiś beniaminek. By nie myliły mu się te drużyny.
Patrzę na taktykę Fiorentiny, Juve czy Napoli(wszystkie grają 3 obrońcami) i w głowę zachodzę jak Stramaccioni sobie wyobraża grę Interu w ataku. Kto w zestawieniu Zanetti, Cambiasso, Guarin byłby naszym odpowiednikiem Pirlo i Vidala, bądź Pizzaro i Borji Valero. Który z nich tak skrzętnie ukrywa swoje zdolności w rozgrywaniu piłki, że Andrea pozwala sobie wystawić jedynie Milito ze Sneijderem i sadza na ławce Cassano. Ciekawość nie daje mi spokoju.
Dlaczego siedząc tutaj kilka tysięcy kilometrów dalej, wiem jak będzie wyglądała gra jak tylko zobaczę wyjściowy skład, a Stramaccioni, niby fachowiec, tego nie wie.
Może to dziwnie zabrzmi, ale myślę, że kontuzja Sneijdera wyszła i wyjdzie nam na dobre. Cassano gra bliżej Milito przez co można odnotować jakiekolwiek życie w ataku. Sneijder z reguły musi cofać się po piłkę i przez to Milito pozostawał sam. Teraz tylko czekam na dzień, w którym Strama zrozumie, że nie musi opierać gry ofensywnej o co najwyżej dwóch zawodników. Atak Interu, uwzględniając rotacje, powinien wyglądać tak: Sneijder - Cassano, Milito.
Gdybym spotkał Stramaccioniego zadałbym mu pytanie, jak wyobraża sobie grę ofensywną Interu wystawiając tylko Sneijdera i Milito. Jakie cuda winni obaj wykonywać by Inter stwarzał jakiekolwiek zagrożenie pod bramką rywala, tak by widz przed telewizorem rozpoznawał, że to jest Inter, a to jakiś beniaminek. By nie myliły mu się te drużyny.
Patrzę na taktykę Fiorentiny, Juve czy Napoli(wszystkie grają 3 obrońcami) i w głowę zachodzę jak Stramaccioni sobie wyobraża grę Interu w ataku. Kto w zestawieniu Zanetti, Cambiasso, Guarin byłby naszym odpowiednikiem Pirlo i Vidala, bądź Pizzaro i Borji Valero. Który z nich tak skrzętnie ukrywa swoje zdolności w rozgrywaniu piłki, że Andrea pozwala sobie wystawić jedynie Milito ze Sneijderem i sadza na ławce Cassano. Ciekawość nie daje mi spokoju.
Dlaczego siedząc tutaj kilka tysięcy kilometrów dalej, wiem jak będzie wyglądała gra jak tylko zobaczę wyjściowy skład, a Stramaccioni, niby fachowiec, tego nie wie.
Może to dziwnie zabrzmi, ale myślę, że kontuzja Sneijdera wyszła i wyjdzie nam na dobre. Cassano gra bliżej Milito przez co można odnotować jakiekolwiek życie w ataku. Sneijder z reguły musi cofać się po piłkę i przez to Milito pozostawał sam. Teraz tylko czekam na dzień, w którym Strama zrozumie, że nie musi opierać gry ofensywnej o co najwyżej dwóch zawodników. Atak Interu, uwzględniając rotacje, powinien wyglądać tak: Sneijder - Cassano, Milito.
-
- Posty: 1093
- Rejestracja: 4 kwie 2011, 14:15
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
cieszy zwycięstwo, ale gra nie powala 

-
- Posty: 1461
- Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Cassano jest zawodnikiem prezentującym zdecydowanie wyższy poziom od reszty piłkarzy. Gdyby tak miał jeszcze z kim grać.
Milito? Jego nawet nie trzeba kryć.
Milito? Jego nawet nie trzeba kryć.
Re: 5 kolejka Serie A: Chievo - Inter
Meczu nie oglądałem, dopiero zobaczyłem wynik i jestem zaskoczony, że udało się wygrać. Propsy dla Antka Cassano.
Komplet porażek u siebie i komplet zwycięstw na wyjeździe - padam. Z Fiorentiną stawiam zatem na porażkę.
Komplet porażek u siebie i komplet zwycięstw na wyjeździe - padam. Z Fiorentiną stawiam zatem na porażkę.