Centralne Forum Kibiców Interu

Po przerwie związanej meczami reprezentacji, wracamy do gry w Serie A

Catania w ostatnich meczach pokazała że jest groźna u siebie, jednak na wyjazdach gra przeciętnie. Nie ma co ukrywać że jesteśmy faworytem tego spotkania i powinniśmy odnieść zwycięstwo na San Siro.

Inter jest na fali zwycięstw, 4 wygrane z rzędu na pewno dodają skrzydeł.

Do meczu kilka godzin, także FORZA INTER


adnotując kolejne mecze... wynika na to że gramy teraz średnio co 3-4 dni, także oby wyszła nam na dobre przerwa związana z meczami międzypaństwowymi

21 paź Catania - DOM
25 paź Partizan - DOM
28 paź Bologna - WYJAZD
31 paź Sampdoria - DOM
3 list Juventus - WYJAZD

Taki Inter chcę oglądać! Waleczny, skuteczny, dominujący i pewny w obronie

Brawa należą się niemal całemu zespołowi, w szczególności Handanoviciowi za fenomenalne interwencje, Cambiasso za asystę przy bramce Cassano i dobrą równą formą w tym sezonie co potwierdził dziś, a także dla Palacio.

Podobało mi się również zestawienie ofensywy. 3 z przodu fajnie wygląda, ale wychodzi na to, że Sneijder bardziej przeszkadza Interowi niż pomaga swoją grą na boisku.

Karny kutas dla Guarina, który po wejściu na boisko grał słabo, w dodatku sprokurował ewidentnego nieodgwizdanego karnego dla Catanii i to jeszcze przy stanie 1-0. Czas się wziąć w garść Freddy!

Brawa dla Stramy za ten mecz, rispetto Andrea!


FORZA INTER!!!!

Mecz bez większej historii. Inter zagrał poprawnie, wyróżniłbym Cambiasso (doskonała asysta przy golu Cassano, świetna wrzutka na głowę Ranocchi oraz dobra gra w środku pola, nieustepliwość), Milito (pomimo kolejnego meczu bez strzelonego gola, Argentyńczyk zaliczył za to asystę, a mógł dołożyć jeszcze dwie, gdyby nie impotencja strzelecka Alvareza), Handanovicia (kilak dobrych interwencji) oraz strzelców bramek (świetna kontrola nad piłką Palacio przy golu na 2-0). Poprawnie zagrali obrońcy, Inter notuje kolejny mecz z czystym kontem.

Na pewno bura należy się Alvarezowi za zmarnowanie dwóch "setek". Takie sytuacje lubią się mścić, całe szczęście, że w tym meczu obyło się bez konsekwencji i Inter zdobył 3 punkty.

Teraz czas na przeciętny Partizan.

Ma ktoś link do szerszego skrótu z tego meczu. Gdzie nie popatrzę same bramki.

Powolutku, trochę topornie idziemy do góry; jest coraz lepiej, można było zauważyć parę składnych akcji.
zaskakuje na plus blok defensywny - Samir, Rano (szok jaką przeszedl metamorfozę, przeciez to drewno zupełne było), Juan (najlepszy zakup od lat) - pierwsza klasa. Widać, że Wally coraz wolniejszy, ale lat mu nie ubywa. Pozytywnie Cuchu - gra jak za starych dobrych lat (późny Mancio plus Mou), walczy, rozgrywa, brawa. Cassano swoje zrobił, sił na więcej nie ma.
Palacio poza bramką bez rewelacji, z kolei tylko brak przyzwoitej ławki ratuje miejsce w 11 Milito - słabo gra.
Na minus - Guarin (ciekawe kiedy się ten chłop ogarnie wreszcie) i Alvarez - szklany piłkarz z jedną nogą.
Ogólnie pozytywnie,walczymy o pierwszą trójkę, trzeba wrócić do LM.

macie jakis dobry skrót? nie mialem możliwości obejrzeć live

mecz mi się nie podobał, nadal widzę minimalizm w naszej grze...mało brakowało i gdyby nie błąd sędziego byłoby 1-1 i nie wiadomo jakby sie mecz skończyłby.
Poprawe widać ewidentnie ale nadal bardzo daleka droga przed nami aby wrócić tam gdzie nasze miejsce.
Na plus na pewno obrona Rano - Juan, Samuel mimo dobrej gry coraz częściej fauluje lub spóźnia się z interwencją głupio faulując.
W dalszej kolejności trzeba nagrodzić/uznać przyzwoitą gre Cambiasso , Palacio oraz dobrą Cassano.

Niestety pozostali zawodnicy w żaden sposób nie próbowali się w tym meczu wyróżnić , gra tym ustawieniem uważam za marnotrawienie potencjału który posiadamy oraz brniecie w dalsza droge w której nie widać za bardzo celu...
uważam że nie mamy zawodników do tego systemu a także ograniczanie naszych walorów jaką obecnie sa zawodnicy typu Cassano , Cou , Palaico , Sneijder itd( ich ilość)

Na minus najbardziej rzucił mi się w oczy Milito ale nawet nie jego nieskuteczność a poprostu słaba gra ... problem z rozegraniem piłki, przytrzymaniem się , pokazaniem się na pozycji.

Wracając do ustawienia to co mnie martwi(a nie martwi innych na tej stronie) to fakt że braki w tej druzynie bedziemy łatać mnie więcej tyle ile grac bedą zawodnicy typu Samuel , Zanetti , Milito , Cambiasso ....w sytuacji gdy uzupełnimy braki w tym ustawieniu (boczni obrońcy) znów bedziemy musieli ogrywać zastępców starszyzny ...podczas gdy mamy zawodników pod gre 4231 i to w takie ustawienie powinniśmy iść.

Co więcej warto zauważyć że dzis graliśmy tylko z Catanią i mimo średniego meczu należy pamietać że celujemy chyba raczej w drużyny pokroju Juve i to ich miejsce chcemy zająć a więc wymagajmy od zawodników walki o kazdą piłke do 90 min a nie e energooszczędną gre bo kadra jest naprawdę szeroka ....


Mecz bez historii...

Niby jest coraz lepiej, jesteśmy o dwa kroki od lidera, o kroczek od wicelidera, a od trzeciego miejsca dzieli nas infinitezymalna; udało się zaszczepić konsekutywność zwycięstw. Boję się jednak, że to musi pieprznąć. Mamy duże szczęście - znowu.

Bergomi mówi, że mamy najlepszy atak w lidze - na papierze owszem, ale w praktyce są to raczej przebłyski tej rzekomej jakości na tle sporego chaosu. Dzisiaj wyglądało to stosunkowo w porządku, ale i tak wydaje mi się, że bardzo marnujemy potencjał.

Miałem to sugerować po derbach, ale się powstrzymałem, dzisiaj zaś dostałem potwierdzenie: obrzygiwany przez rzeszę użytkowników Cambiasso wyrasta mi na pomocnika sezonu. Nie da się ukryć, że konkurencja średnia, ale zawsze o czymś to świadczy.

Piekarz pisze:Niby jest coraz lepiej, jesteśmy o dwa kroki od lidera, o kroczek od wicelidera, a od trzeciego miejsca dzieli nas infinitezymalna; udało się zaszczepić konsekutywność zwycięstw. Boję się jednak, że to musi pieprznąć. Mamy duże szczęście - znowu.

Sam mecz calkiem niezly, kolejne swietne spotkanie Cambiasso, Ranocchi i Juana. W zyciu bym sie nie spodziewal ze mlody brazylijczyk bedzie tak wymiatal od poczatku sezonu.

Nie widziałem meczu ale czytam, że znowu Juan Jesus zagrał dobre zawody. Śmiem twierdzić, że chłopak ma o wiele wiele lepszy start w SerieA niż Tiago Silva w Milanie. To tylko moje spostrzeżenie, ale bardzo mnie cieszy:)

Mylisz się bo Juan startował z głębokiej rezerwy.

Nasri pisze:Mylisz się bo Juan startował z głębokiej rezerwy.

Jaka to różnica?

forma Juana zaskakuje wszystkich, myślę że nawet Strama jest tym zaskoczony bo z takimi umiejętnościami nikt by nie myslał o Chivu, Silvestre itd....

Brawo wydaje się że mamy obrońce na jakiś czas (choć taktycznie jeszcze wydaje mi się ze czasami głubi linie i daje się wyciągać wysoko do przdu zostawiając dziure za sobą....w grze 3 tego nie widać bo ilość zawodników def łata to ale taktycznie to chyba chcecmy iść w jakość a nie ilość....

5 wygrana z rzędu cieszy, były słabe momenty w grze, ale wynik mówi sam za siebie

bramka Palacio palce lizać

Taka różnica,że Juan miał taki start,że cały sezon przesiedział na głębokiej rezerwie,a Silva od razu wskoczył do pierwszego składu zaliczając świetny sezon.
Po pierwszym sezonie kibice Milanu mówili już,że to jeden z najlepszych obrońców na świecie,czas pokazał,że się nie mylili.

Nasri pisze:Taka różnica,że Juan miał taki start,że cały sezon przesiedział na głębokiej rezerwie,a Silva od razu wskoczył do pierwszego składu zaliczając świetny sezon.
Po pierwszym sezonie kibice Milanu mówili już,że to jeden z najlepszych obrońców na świecie,czas pokazał,że się nie mylili.

Cały sezon przesiedział? Przecież przyszedł w styczniu 2012 roku. Pół roku nie było mu po drodze do pierwszego składu (chociażby olimpiada). Więc gdzie tu jakaś głęboka rezerwa? Jak tak dalej będzie grał to po pierwszym sezonie i my powiemy, że to jeden z najlepszych obrońców świata.

No to pół roku siedział

do tytułu najlepszego obrońcy świata to brakuje mu jeszcze sporo nawet przy takiej grze...
niech bedzie w 20 tto bedzie dobrze

Jest świetny i koniec !






Chociaż macie prawo do własnej opinii.

Jest co najwyżej dobry. W jego grze jest wciąż zbyt dużo mankamentów, żeby nazwać go świetnym. Oczywiście ma warunki, żeby kiedyś być w światowym topie. Ale jeszcze wiele pracy przed nim. Daje mu tak mniej więcej 2 sezony.

Uwzględniając jego wiek, gra wręcz świetnie. Gdyby natomiast był dojrzałym zawodnikiem i grał tak jak teraz, apelowałbym o jak najrychlejsze dokupienie środkowego obrońcy w jego miejsce w pierwszym składzie. Czyli dużo do poprawy, ale ilu tak młodych środkowych na świecie ma mniej niedociągnięć w swojej grze?

Co do porównywania TS z JJ (a konkretnie ich startów na starym kontynencie, bo porównywanie umiejętności na razie nie ma - niestety - sensu) - nie wiem, czemu nikt jeszcze tu nie odnotował, że Silva swój start w Serie A miał będąc 4,5 roku starszym od Jesusa... TS, gdy zaczynał, miał [praktycznie] 25 lat - MUSIAŁ wbić się do pierwszego składu na dzień dobry. Gdyby tego nie zrobił w zasadzie przy braku konkurencji w walce o miejsce obok Nesty (chyba że za taką uznamy ostatni sezon Favallego, schyłek Kaladze czy Bonerę), to by znaczyło, że do niczego się nie nadaje.

czyli podsumowując niektórzy juz po kilku meczach robią z nas mistrzów a z jj następnego Silve....dalko nam do jednego i drugiego....

Raffal pisze:czyli podsumowując niektórzy juz po kilku meczach robią z nas mistrzów a z jj następnego Silve....dalko nam do jednego i drugiego....

No chyba nie masz mnie na myśli?

nie, prowadziłem ożywioną dyskusje na sb po meczu ... ktoś mi wmawiał że nasza gra była super i ogólnie widać wielki postęp....
że Seneijdera należy sprzedać i kontynuować gre 3 obrońców

Za sprzedażą Wesa, Maicona i JC byłem już w 2010 po zwycięstwie w LM ale to nie ten temat:) Nie oglądałem meczu więc nie mogę nic powiedzieć ale liczę po cichutku w głowie, że po tym sezonie JJ już będzie pełnoprawnym następcą TS.

ja byłem za sprzedażą ale Maicona i Milito....Cesar i Wes nie było żadnego powodu żeby mieli odejść.

Raffal pisze:ja byłem za sprzedażą ale Maicona i Milito....Cesar i Wes nie było żadnego powodu żeby mieli odejść.

Zapomniałem o Milito:) ta cała czwórka powinna odejść dając nam zastrzyk gotówki około 100 mln euro. Julio do sprzedaży bo spokojnie można go było zastąpić taniej i niekoniecznie gorzej ( przykład Handa). Wes na odstrzał bo nie dość że gra 1/3 sezonu to jeszcze sporo zarabia. Maicon- jego najtrudniej by mi sie pozbywało ale brakowało już motywacji więc w 2010 można na nim było zarobić 20 mln. Milito- pogłoski były o 25 mln od Realu. Do zastąpienia w zupełności i do tego tanio.
Takie było i jest moje rozumowanie. Nasi działacze też zaczeli chyba ak myśleć, ale to dwa lata za późno i 80 mln przepadło.

Sprzedaż Milito zaraz po 22.V? Kibice we Włoszech zdusiliby taki "złoty interes" w zarodku (byłbym zresztą pierwszą osobą, która by ich poparła).

Piekarz pisze:Sprzedaż Milito zaraz po 22.V? Kibice we Włoszech zdusiliby taki "złoty interes" w zarodku (byłbym zresztą pierwszą osobą, która by ich poparła).

To była osatnia szansa na dobry interes. Jakoś nie miałbym skrupułów:)

też byłem za sprzedażą....ale tylko dwójki Milito , Maicon.
Milito nawet w tamtym sezonie miał przestoje a ofert 2x mlnE za 30 latka sie ot tak nie odrzuca zwłaszcza z 5 mlnE kontraktu ...