Centralne Forum Kibiców Interu

37 kolejka Serie A






Stadio Comunale Luigi Ferraris
Niedziela - 12.05.2013, godzina 12:30


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Charakterystyka siły ofensywnej Genoi:

Gole:


----------------------------------------------------------
Asysty:




Charakterystyka siły ofensywnej Interu Mediolan:

Gole:



----------------------------------------------------------
Asysty:



-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Prognozowane 11-tki (wg SKY):



--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Piłkarze niedostępni:

Olivera, Rossi, Ferronetti.
----------------------------------------------
Zanetti, Milito, Obi, Stankovic, Silvestre, Mudingayi, Castellazzi, Palacio, Gargano, Mbaye, Samuel, Jonathan.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------




* - statystyki goli i asyst zaciągnięte ze strony whoscored.com

Według mnie kolejna porażka, nawet zastanawiam się nad obstawieniem dokładnego wyniku 3:1 dla gospodarzy. Jest coraz gorzej, trzeba już klikać "rozwiń tabelę", żeby zobaczyć miejsce Interu. Doszło do tego, że nazwiska napastników Genoi wyglądają lepiej niż u nas...

Dobry kurs na Inter, grzech nie postawić

Bardzo nie lubię zespołu Genoi i smuci mnie fakt, że dzisiaj przyczynimy się do jej pozostania w Serie A. Tak słabego Interu z tak słabymi piłkarzami nie pamiętają chyba najstarsi kibice.

Wynik mnie nie interesuje, ważne, by w meczu były co najmniej 3 bramki, bo postawiłem sobie na +2,5

Tak sobie patrzę na przewidywane składy i jakby tak wyjąć od nas Kovacicia oraz Samira to z chęcią bym się zamienił z Genoą na wyjściowe 11...

Grazie Moratti!

Strama w heroiczny sposób wyrwał punkt w Genui. To z pewnością kolejny argument za jego pozostaniem. Całkiem przypadkiem nie stworzyliśmy sobie żadnej okazji do zdobycia bramki. Zdarza się. Szczególnie Interowi.

Wg whoscored najlepszy na boisku Simone Pasa. Mógłby ktoś przybliżyć sylwetkę tego gracza? Co o nim sądzicie?

Miałem nadzieję że dzsiaj zobaczę jakość w grze Interu, ale znowu się zawiodłem. Kolejny remis i to wywalczony z trudem, ciężko patrzeć na zespół który w tak słabej obecnie Serie A nie potrafi wywalczyć choćby LE.......Nie pamiętam tak kiepskiego sezonu a jestem fanem Interu od 1998 roku

magneto86 pisze:Miałem nadzieję że dzsiaj zobaczę jakość w grze Interu, ale znowu się zawiodłem.

W tym zespole nie widać jakości od odejścia Leonardo...

Ranocchia zszedł z kontuzją. Kogoś to dziwi? Tak to jest jak się nie potrafi przygotować drużyny do sezonu i od marca zawodnikom nie wytrzymują mięśnie. A jeśli dodać do tego pojebów ze sztabu medycznego, którzy w porozumieniu z naszym pseudotrenerem wypuszczają na boisko zawodników z nie wyleczonymi urazami, to mamy nagle plagę kontuzji.

Ale spoko, kontuzje to nie wina Sramy. Z pewnością gdyby kadra była w komplecie to nasz młody Bonaparte zaprowadziłby nas CO NAJMNIEJ na 2 miejsce w tabeli i do finału LE! W końcu dziś z 3/4 kadry w szpitalu, po heroicznym boju, wywiózł JEDEN PUNKT z Genui broniącej się przed spadkiem. To co dopiero robiłby z wszystkimi zawodnikami do dyspozycji?!

Gepetto powiniem być dumny ze swojego majstersztyku drewnianego Schelotto

Ten mecz to była męczarnia dla oczu, ale z tego wszystkiego nawet fajnie zaprezentował się Simone Pasa. Na środku obrony jednak nie będzie miał za wiele okazji do gry w przyszłym sezonie.

Nie wierzę, że Strama po raz kolejny widzi same pozytywy w grze i zwala wszystko na kontuzje. Mówi, że Guarin najlepiej spisuje się w roli środkowego pomocnika, ale uparcie wystawia go za napastnikami, dodaje do tego, że chce grać czwórką obrońców, ale uparcie stawia na ustawienie trójką z tyłu. Co gorsze, wiele wskazuje na to, że będziemy go oglądać na ławce w przyszłym sezonie.

Lipa kolejny raz . najgorszy sezon i najgorsza gra odkąd kibicuję czyli od 97' ...

Może nas jeszcze Catania wyprzedzi w tabeli

Dwie sprawy.

Coś co jeszcze kilka kolejek temu wydawało mi się nierealne stało się faktem. Inter zdobędzie MNIEJ PUNKTÓW NIŻ W ZESZŁYM SEZONIE. Maksymalnie 57 czyli z tego co pamiętam punkt mniej. Trzeba przyznać, że drużyna Stramaccioniego zapracowała na to równą formą, bo w 8 ostatnich kolejkach zdobyła 4 punkty i przy tym 6 razy dostawała wpierdol. Kolejny argument przemawiający na korzyść Super Andrei.

Druga rzecz. Gramy o nic z Genuą i ten skończony debil nadal forsuje Guarina na pozycji ofensywnego pomocnika/skrzydłowego. Noż kurwa przecież jest młody Garritano i można było go wystawić w parze z Alvarezem tuż za Rocchim, a Guarina w pomocy. Ale nie, on woli posłać Guarina na atak żeby pokazywał swoje kalectwo.

miniu86 pisze:Gramy o nic z Genuą i ten skończony debil nadal forsuje Guarina na pozycji ofensywnego pomocnika/skrzydłowego. Noż kurwa przecież jest młody Garritano i można było go wystawić w parze z Alvarezem tuż za Rocchim, a Guarina w pomocy. Ale nie, on woli posłać Guarina na atak żeby pokazywał swoje kalectwo.

Najlepsze, że gada potem na konferencji pomeczowej, że Guarin najlepiej gra jako środkowy pomocnik w 4-3-3. Dlaczego więc tak nie zagrał, czyli z Rocchim na szpicy, Garritano i Alvarezem na skrzydłach, oraz Kuzmanoviciem, Kovaciciem i Guarinem w środku? Ten człowiek jest niesamowity. On już sam nie wie co mówi i jak ma się usprawiedliwiać. A co najgorsze snuje w wywiadach jakieś śmieszne plany na kolejny sezon.

Spodziewałem się już na początku roku, że skończy się jeszcze gorzej niż w zeszłym sezonie. Z klauna sramaccioniego dyletanctwo wylewa się wszystkimi otworami.

Żądam odrąbanego durnego łba tego kretyna zaraz po meczu z Udinese. Jeśli go nie zobaczę, to życzę sobie zobaczyć również głowę Morattiego - tylko jej niestety nie ma kto ściąć, bo nawet kibice wybrali formę "ostrego" dialogu (śmieszne, nasz kochany prezes nawet pewnie nie odczytał treści większości z tych dwunastu prześcieradeł, a tymi które zobaczył zapewne się podetrze).

Pytanie czy Walter Mazzarri jest w stanie zbawic Inter???

tomiko85 pisze:Pytanie czy Walter Mazzarri jest w stanie zbawic Inter???

Europy to my może od razu z nim nie podbijemy, ale na pewno gość lepiej poukłada taktycznie zespół aniżeli Strama

pewny pisze:

tomiko85 pisze:Pytanie czy Walter Mazzarri jest w stanie zbawic Inter???

Europy to my może od razu z nim nie podbijemy, ale na pewno gość lepiej poukłada taktycznie zespół aniżeli Strama

Dokładnie. Jesteśmy w tak opłakanym stanie, że nawet Mazzarri będzie zbawieniem. Osobiście wolałbym trenera zagranicznego, ale jeśli są jakiekolwiek szanse na pozostanie fajtłapy, to trzeba brać szybko to co jest pod ręką. Ewentualny nowy szkoleniowiec będzie miał zadanie doprowadzenia Interu do 3 miejsca, a to spokojnie jest w stanie zrobić Mazzarri. Strach przed zostaniem Stramaccioniego powoduje, że nie jestem zbyt wybredny odnośnie nowego szkoleniowca

Otóż to... wśród w miarę realnych scenariuszy nie widzę żadnego gorszego od pozostawienia tego idioty. Wolę już nawet powrót Gasperiniego, a Mazzarri, choć jako człowiek trochę szmata, to jednak trener, o którego w obecnej sytuacji możemy się modlić.

Jeszcze jakiś czas temu byłem zdecydowanym przeciwnikiem Mazzarriego, bo łudziłem się się, że będą miały miejsce jakieś radykalne ruchy i przywitamy w Interze naprawdę porządnego trenera, który wraz z nowym dyrektorem transferowym uporządkuje ten burdel. Teraz mamy mamy dwie opcje: Mazzarri lub wuefista. Wybór jest chyba oczywisty.

Nie no, tak naprawdę to żadnego wyboru nie mamy, bo żaden zdrowy psychicznie trener nie przeszedłby w obecnej sytuacji z Napoli do Interu, zwłaszcza że podwyżki to by u nas nie dostał.

Znalazł by się jeden lub 2 pionki ale tak jak napisałeś. Żaden normalnie myślący trener nie przejdzie do nas gdzie mamy syf w zarządzie i sztabie medycznym. To widać gołym okiem dla normalnego człowieka. Moratti chyba zapomniał się już dawno. Może jakieś leki psychotropowe mu potrzebne, żeby zerwał z tymi wszystkimi fantazjami która ma wymyślone.
Czas pokaże czy wyciągnie wnioski po tym sezonie. Czy nadal będzie zwalał wszystko na kontuzje (tak samo to robie jak Strama). Najbardziej mnie boli to, że nie grają młodzi zawodnicy tylko nadal jakieś patałachy co Ekstraklasa by się ich powstydziła. Tymi ruchami MM przejawia brak szacunku do historii klubu i kibiców.

Też kiedyś byłem przeciwnikiem tego trenera, ale wobec naszego prawnika na ławce czy też możliwości pojawienia się niebawem plotek o Mihajloviciu czy Zendze, to Mazzarri wydaje się być trenerem z marzeń. Ale nie potrafię uwierzyć w to, że Mazzarri zechce zamienić wicemistrza, poukładany klub, dobrze zarządzany na zespół z 9 miejsca, bez perspektyw z oszołomami w zarządzie, którzy nie poradziliby sobie z utrzymaniem budki z piwem. Trzeba być naprawdę głodnym wyzwań i trochę zwariowanym człowiekiem by podjąć takie wyzwanie.

MiRas. pisze:Trzeba być naprawdę głodnym wyzwań i trochę zwariowanym człowiekiem by podjąć takie wyzwanie.

Ewentualnie chęć więcej zielonych niż oferuje Napoli.

Piter9702 pisze:

MiRas. pisze:Trzeba być naprawdę głodnym wyzwań i trochę zwariowanym człowiekiem by podjąć takie wyzwanie.

Ewentualnie chęć więcej zielonych niż oferuje Napoli.

I tu się mylisz bo raczej MM nie da mu więcej kasy niż w Napoli dostaje. Mazzarri teraz jest chyba 3 najlepiej opłacanym trenerem po Allegrim i Conte.

interfann pisze:

Piter9702 pisze:

MiRas. pisze:Trzeba być naprawdę głodnym wyzwań i trochę zwariowanym człowiekiem by podjąć takie wyzwanie.

Ewentualnie chęć więcej zielonych niż oferuje Napoli.

I tu się mylisz bo raczej MM nie da mu więcej kasy niż w Napoli dostaje. Mazzarri teraz jest chyba 3 najlepiej opłacanym trenerem po Allegrim i Conte.

Ja osobiście innego powodu nie widzę, by Mazzari przychodził do nas jak nie po zielony, chyba że "ciągnie swój do swego" i MM z Brancą znaleźli człowieka który upodobni się do dwójki obok wymienionej.

Wg mnie sprawa jest oczywista. Stramaccioni miał jedno zadanie: zająć miejsce na podium w tej słabej lidze. Skończymy na co najwyżej 8 miejscu. Ósmym. Ponieśliśmy 15 porażek z czego przynajmniej połowy powinniśmy spokojnie uniknąć przy w miarę ogarniętym szkoleniowcu. Problem w tym, że ze Stramy żaden szkoleniowiec tylko kompletny amator, który skutecznie wprowadzał chaos co mecz zmieniając taktykę.

Moratti powinien odpowiedzieć sobie na jedno proste pytanie. Czy Strama przez ten rok z hakiem zbudował choćby zalążek czegoś pozytywnego. Jakiś kręgosłup drużyny, taktykę, schemat gry, skuteczną defensywę, cokolwiek? Andrea nie zbudował ZUPEŁNIE NIC i to jest prawdziwy dramat. Gdyby nie transfer Kovacica ten sezon od początku do końca poszedłby na marne.

Edit: Zresztą świetnie podsumowanie Altobellego:

Massimo Moratti jest zakochany w Stramaccionim, czego nie potrafię zrozumieć. Obecny Inter to najgorszy Inter odkąd pamiętam, grają źle, strzelają mało goli a tracą sporo. Kontuzje to nie jest wystarczające wytłumaczenie, aby usprawiedliwić tak słaby sezon. Nie widzę tam ani taktyki, ani pomysłu na grę. Jeśli Inter chce odżyć, powinno się postawić na Waltera Mazzarriego. Jeśli tego nie zrobią, prawdopodobnie wszystko pozostanie tak jak jest - powiedział Altobelli.

miniu86 pisze: Edit: Zresztą świetnie podsumowanie Altobellego:

Massimo Moratti jest zakochany w Stramaccionim, czego nie potrafię zrozumieć.

Stary chłop, a takich prostych rzeczy nie rozumie. Rzuciłby okiem na apanaże sramy, to by zrozumiał skąd u Morattiego ta miłość na stare lata.

Strama to najgorszy trener w historii Interu,jestem pewny że nawet ci którzy kopa dostali szybko jak np Gasperini osiągnęli by lepszy wynik na przestrzeni całego sezonu,co do apanaży Stramy to i tak są za wielkie jak na jego kompetencje,bańka euro za robienie dzióbków do kamery,płacz i pierdolenie farmazonów w wywiadach to grube przegięcie...

Skoro już piszemy o trenerach, Mancio poleciał z City, może jego powrót ? Nie jest to wyśniony szkoleniowiec ale w naszej sytuacji każda zmiana jest dla nas zbawienna, a w końcu parę mistrzostw na koncie ma. Oczywiście należy pamiętać w jakich okolicznościach, mimo wszystko Scudetto to Scudetto

Jedna rzecz która praktycznie przekreśla tę możliwość to płaca, jego zarobki w City mogły wywindować oczekiwania, dodatkowo gigantyczne odszkodowanie które ma po zerwaniu kontraktu otrzymać. No chyba że obudzi się w nim miłość