1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
-
- Posty: 414
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:23
- Lokalizacja: Słupsk/Gdynia\Gdańsk
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Dla mnie oprócz Joveticia to graczem meczu został Kondogbia. Świetnie podaje, dużo widzi, waleczny i dynamiczny.
Ponadto na + Obrona Miranda/Murillo, oraz Jezus który coraz bardziej pokazuje sie ofensywnie. Nie boi sie grać wyżej i dokładnie dośrodkowuje. To cieszy.
Ponadto na + Obrona Miranda/Murillo, oraz Jezus który coraz bardziej pokazuje sie ofensywnie. Nie boi sie grać wyżej i dokładnie dośrodkowuje. To cieszy.
-
- Posty: 357
- Rejestracja: 6 lut 2011, 11:15
- Lokalizacja: Lubań/Wrocław
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Powtarzam, że u nas potrzeba gracza kreatywnego z dobrym dryblingiem, kogoś kto pójdzie na przebój. Ogólnie dzisiaj nie było źle, ale dużo trzeba poprawić. Tak jak piszecie środek obrony na plus, Kondo i Jojo najlepsi, JJ nawet zaczyna coś ogarniać na lewej stronie. Czekamy na kolejne 3 punkty.
-
- Posty: 376
- Rejestracja: 22 paź 2011, 16:39
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Tak na gorąco to można powiedzieć że wygląda to wszystko dokładnie tak jak w poprzednim sezonie - beznadziejnie jednym słowem. Dzisiaj uratował nas geniusz Jovetića, ale od tego właśnie jest ten chłopak, żeby jednym strzałem rozjebać bank. Tyle że nie liczyłbym na to w każdym meczu, co oczywiste. Mecz wyglądał mniej więcej tak jak z Torino na San Siro w poprzednim sezonie, tyle że wtedy oni nam wjebali bramke w ostatnich sekundach. Zwykła loteria. Tak to wygląda jeśli o sile drugiej linii stanowią tacy kopacze jak Brozović, Medel czy Hernanes, a niestety do końca mercato przywitamy prawdopodobnie jeszcze tylko jednego grajka i będzie to skrzydłowy.
-
- Posty: 604
- Rejestracja: 25 sie 2006, 17:56
- Lokalizacja: Glasgow
- Kontakt:
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Wez ty sie kopnij w glowe i skoncz srac zarem bo sobie pierdzawe spalisz. Beznadziejna to moze byc twoja morda malkomencie. Jak Ci tak zle to przestan oglądać ten zespol. Fart to miala Atalanta ze nic nie wpadlo mimo 2 okazji Brozovica 2 Kondgodbii i slupka Palacio. Do tego trzeba odnotować ze Handa nawet raz nie zostal zmuszony do interwencji. Gdzie tu loteria Twoim zdaniem? Chyba inny mecz ogladales.
-
- Posty: 212
- Rejestracja: 2 sie 2009, 20:01
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Mecz może i piękny nie był, ale najważniejsze są 3 pkt.. Najlepszy na boisku Kondogbia, a oprócz tego dwójka nowych środkowych obrońców oraz Jovetić za bramkę. Pomoc oczywiście bezbarwna, ale tak to jest jak się wystawia 4 bardziej defensywnych pomocników. Mimo tych wad najważniejsze to wygrywać z taką Atalantą czy innymi Empoli czy za tydzień Carpi bo tylko dzięki regularnemu wygrywaniu z takimi drużynami Inter ma szanse na coś więcej niż w ostatnich sezonach.
-
- Posty: 945
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
cały tydzień była gadka że Atalanta nas ogra,a tu sensacja i chłopaki nie wiedzą co z sobą począć mecz wyglądał jak wyglądał,w tyłach aż tak spokojnie nie było,bo kilka groźnych kontr jednak poszło,z przodu wiadomo że są braki i teraz zadanie przed Ausilio by załatać te dziury,ważne że wygrali w dodatku w takich okolicznościach,bo to cementuje i dodaje pewności...przez kilka lat prawie w każdym poście po meczu przewijało się nazwisko Nagatomo,potem doszło Ranocchia i zasłużenie lub nie byli wymieniani jako najgorsi,teraz widzę że Brozovic jest trendy,zalecam solidny rozbieg,albo po prostu używanie własnego rozumu Pozdr.and1 pisze:Wez ty sie kopnij w glowe i skoncz srac zarem bo sobie pierdzawe spalisz. Beznadziejna to moze byc twoja morda malkomencie. Jak Ci tak zle to przestan oglądać ten zespol. Fart to miala Atalanta ze nic nie wpadlo mimo 2 okazji Brozovica 2 Kondgodbii i slupka Palacio. Do tego trzeba odnotować ze Handa nawet raz nie zostal zmuszony do interwencji. Gdzie tu loteria Twoim zdaniem? Chyba inny mecz ogladales.
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 20 cze 2015, 11:15
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
No i zaczęliśmy....
Początek meczu dość nerwowy, Atalanta miała nadzieję na szybkie ukłucie bramki i Inter wydawał się trochę zagubiony, ale chłopcy obudzili się po 25 min. Mecz typowy dla zespołu Mancio kontrola gry, ale skupieni na defensywie, licząc na lukę w obronie. Dziś udało się wygrać, ale Jojo nie będzie nam zawsze ratował dupy, potrzebne są zmiany w ofensywie.
Handa nie miał za dużo do roboty, a jak już coś leciało to ładnie wyciągał. Bardzo dobra gra na przedpolu, w sumie nic nowego. Nie dziwię się zachwytami kolegów para M-M, gdyż w porównaniu z zeszłym sezonem to gracze z innej planety. Może nie są to super gracze, ale jest jakieś takie poczucie bezpieczeństwa i nie patrzy się na każdą piłę z lękiem. Widać, że Mancio wymusza na bocznych wyższą grę, a oni choć bronią się jak mogą to powoli słuchają trenera. Santon posiada w sobie to „coś” i uwielbiam patrzeć jak gra – może to sentyment po jego debiutanckim sezonie, jednak ziomek ma w grze pewną elegancję i gra bardzo odpowiedzialnie. JJ bardzo się stara, jednak od razu widać, że to środkowy obrońca i trzeba rozważyć opcję z zakupem nowego gracza (Coentrao....).
W pomocy jak to u Mancio – drewnianie i defensywnie. Bardzo dobrze Medel, który nie wyrywał się sprzed obrony i świetnie realizował swoje zadania. Gnoukouri średniawo, głupia strata w pierwszej połowie, nic nie wnosił do gry. Kondogbia za to rewelacyjnie, typowo dla siebie po prostu robił różnicę. Brozo na swoim poziomie ….
Icardi padł szybko, oby wrócił jak naszybciej! Palacio poprawnie, Jojo bajecznie.
Trzeba wskazać, że genialna ławka … w 60 min nie mieliśmy już żadnego sensownego napastnika i pomocnika (nie licząc Manaja, Taidera i Schelotto). Potrzebny nam ktoś na „10”, bo ani Brozo, ani tym bardziej Hernanes nie gwarantują żadnego wsparcia ataku i gdyby nie Jojo, klasycznie nie przebilibyśmy muru obrońców.
Studzę jednak optymizm – strasznie męczyliśmy się w ataku. Atalanta broniąc się w 10 zamurowała się, a Inter klasycznie bez pomysłu na przebicie. Błysk Jojo nie będzie nam zawsze ratował dupy. Do tego trzeba podkreślić, że rzutem na taśmę pokonaliśmy jednego z faworytów do spadku. Bergamo już w zeszłym roku miało apetyt na Serie B i w tym roku mogą dopiąć swego.
Ausilio pobudka, chcę transfery do ataku!
A tak na koniec – ważne 3 pkt, takimi punktami zdobywa się pozycję w lidze!
Początek meczu dość nerwowy, Atalanta miała nadzieję na szybkie ukłucie bramki i Inter wydawał się trochę zagubiony, ale chłopcy obudzili się po 25 min. Mecz typowy dla zespołu Mancio kontrola gry, ale skupieni na defensywie, licząc na lukę w obronie. Dziś udało się wygrać, ale Jojo nie będzie nam zawsze ratował dupy, potrzebne są zmiany w ofensywie.
Handa nie miał za dużo do roboty, a jak już coś leciało to ładnie wyciągał. Bardzo dobra gra na przedpolu, w sumie nic nowego. Nie dziwię się zachwytami kolegów para M-M, gdyż w porównaniu z zeszłym sezonem to gracze z innej planety. Może nie są to super gracze, ale jest jakieś takie poczucie bezpieczeństwa i nie patrzy się na każdą piłę z lękiem. Widać, że Mancio wymusza na bocznych wyższą grę, a oni choć bronią się jak mogą to powoli słuchają trenera. Santon posiada w sobie to „coś” i uwielbiam patrzeć jak gra – może to sentyment po jego debiutanckim sezonie, jednak ziomek ma w grze pewną elegancję i gra bardzo odpowiedzialnie. JJ bardzo się stara, jednak od razu widać, że to środkowy obrońca i trzeba rozważyć opcję z zakupem nowego gracza (Coentrao....).
W pomocy jak to u Mancio – drewnianie i defensywnie. Bardzo dobrze Medel, który nie wyrywał się sprzed obrony i świetnie realizował swoje zadania. Gnoukouri średniawo, głupia strata w pierwszej połowie, nic nie wnosił do gry. Kondogbia za to rewelacyjnie, typowo dla siebie po prostu robił różnicę. Brozo na swoim poziomie ….
Icardi padł szybko, oby wrócił jak naszybciej! Palacio poprawnie, Jojo bajecznie.
Trzeba wskazać, że genialna ławka … w 60 min nie mieliśmy już żadnego sensownego napastnika i pomocnika (nie licząc Manaja, Taidera i Schelotto). Potrzebny nam ktoś na „10”, bo ani Brozo, ani tym bardziej Hernanes nie gwarantują żadnego wsparcia ataku i gdyby nie Jojo, klasycznie nie przebilibyśmy muru obrońców.
Studzę jednak optymizm – strasznie męczyliśmy się w ataku. Atalanta broniąc się w 10 zamurowała się, a Inter klasycznie bez pomysłu na przebicie. Błysk Jojo nie będzie nam zawsze ratował dupy. Do tego trzeba podkreślić, że rzutem na taśmę pokonaliśmy jednego z faworytów do spadku. Bergamo już w zeszłym roku miało apetyt na Serie B i w tym roku mogą dopiąć swego.
Ausilio pobudka, chcę transfery do ataku!
A tak na koniec – ważne 3 pkt, takimi punktami zdobywa się pozycję w lidze!
-
- Posty: 710
- Rejestracja: 25 sie 2009, 14:08
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Cieple slowa obronie sie naleza, ale hurraoptymizm niektorych jest lekka przesada:
raz - to tylko atalanta, dwa - juz w 3 minucie zaliczylismy klopsa w grze obronnej z ktorego powinno byc 0-1, 3 - bardzo slabo wygladala aktywnosc bocznych obroncow w ofensywie, jak na realia gry bez skrzydlowych (zapamietalem jedna bardzo dobra wrzutke JJ do Brozo).
raz - to tylko atalanta, dwa - juz w 3 minucie zaliczylismy klopsa w grze obronnej z ktorego powinno byc 0-1, 3 - bardzo slabo wygladala aktywnosc bocznych obroncow w ofensywie, jak na realia gry bez skrzydlowych (zapamietalem jedna bardzo dobra wrzutke JJ do Brozo).
-
- Posty: 1143
- Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Zaznaczam że meczu nie oglądałem. Fajnie że chłopaki wygrali, ale. No właśnie, poszła zbiorowa podnietka, a tak naprawdę dzieliły nas sekund od kolejnej i jednocześnie pierwszej w tym sezonie kompromitacji. Mam nadzieje że nowe nabytki udźwigną ten mentalny wrak ambicji zwany Interem. Jovetić już zaczął, wszyscy chwalą obronę + Kondogbia. Dziwnym trafem - sami nowi.
Teraz kolejna rzecz, która rzuciła mi się w oczy. Mauro "miętus" Icardi wyszedł z opaską kapitana, później przejął ją Medel, czyli w kolejności dwóch naszych najlepszych zawodników zeszłego sezonu. Nie Juan, Palacio czy Handanović a tym bardziej Error Ranocchia. Co do Włocha jego czas w Interze dobiegł końca, jestem lekko zdziwiony że pogodził się z rolą zdegradowanego człowieka i nie odszedł z klubu.
Na koniec, Gnoukouri. Inauguracja sezonu a młody wychodzi w pierwszym składzie, też warte odnotowania.
Teraz kolejna rzecz, która rzuciła mi się w oczy. Mauro "miętus" Icardi wyszedł z opaską kapitana, później przejął ją Medel, czyli w kolejności dwóch naszych najlepszych zawodników zeszłego sezonu. Nie Juan, Palacio czy Handanović a tym bardziej Error Ranocchia. Co do Włocha jego czas w Interze dobiegł końca, jestem lekko zdziwiony że pogodził się z rolą zdegradowanego człowieka i nie odszedł z klubu.
Na koniec, Gnoukouri. Inauguracja sezonu a młody wychodzi w pierwszym składzie, też warte odnotowania.
-
- Posty: 550
- Rejestracja: 25 sie 2006, 19:27
- Lokalizacja: Chełmno/Toruń
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
To, że będzie marudzenia ciąg dalszy było można się spodziewać. Niektórzy zwyczajnie cieszą się bardziej z kolejnej "kompromitacji" i tego, że będą mogli napisać "a nie mówiłem ..." niż z zwycięstw Interu.
I mimo, że wczoraj nie wszystko wyglądało idealnie to jestem cholernie zadowolony Dawno już nie cieszyłem się tak z gola jak wczoraj.
Co tu dużo pisać na + zdecydowanie środek obrony, Kondo i Jovetic
Minus za wczoraj można postawić przy Palacio i niestety Gnoukourim, który nie radził sobie dobrze.
Ważne żeby do końca mercato udało się kupić jeszcze dwóch kreatywnych graczy i jeśli uda się wypchnąć gdzieś Nagatomo i Dodo to lewego obrońcę. Uważam, że jeśli byśmy grali 4-3-3 to z biedy JJ mógłby grać na lewej, ale przy braku skrzydłowych nie nadaje się na tą pozycję.
Kolejny mecz z Capri. Plan na koniec miesiąca jest prosty: Wygrać następny mecz, zakończyć mercato w dobrym stylu i czekać na derby Forza Inter!
I mimo, że wczoraj nie wszystko wyglądało idealnie to jestem cholernie zadowolony Dawno już nie cieszyłem się tak z gola jak wczoraj.
Co tu dużo pisać na + zdecydowanie środek obrony, Kondo i Jovetic
Minus za wczoraj można postawić przy Palacio i niestety Gnoukourim, który nie radził sobie dobrze.
Ważne żeby do końca mercato udało się kupić jeszcze dwóch kreatywnych graczy i jeśli uda się wypchnąć gdzieś Nagatomo i Dodo to lewego obrońcę. Uważam, że jeśli byśmy grali 4-3-3 to z biedy JJ mógłby grać na lewej, ale przy braku skrzydłowych nie nadaje się na tą pozycję.
Kolejny mecz z Capri. Plan na koniec miesiąca jest prosty: Wygrać następny mecz, zakończyć mercato w dobrym stylu i czekać na derby Forza Inter!
-
- Posty: 376
- Rejestracja: 22 paź 2011, 16:39
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Oj rzeczwiście nie sram pod siebie ze szczęścia to od razu marudzenie. Będę klaskał może jak gra wygląda w ten sposób? Napisałem tak jak to wyglądało, bez żadnej spiny, a tu sraka widze boli każdego. Współczuje i polecam maść na ból dupy.
-
- Posty: 945
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
ty zawsze piszesz bez spiny świętoszku chyba nikt zdrowy na rozumie nie cieszy się z dobrej gry,tylko z 3 punktów...Yascarr pisze:Oj rzeczwiście nie sram pod siebie ze szczęścia to od razu marudzenie. Będę klaskał może jak gra wygląda w ten sposób? Napisałem tak jak to wyglądało, bez żadnej spiny, a tu sraka widze boli każdego. Współczuje i polecam maść na ból dupy.
-
- Posty: 376
- Rejestracja: 22 paź 2011, 16:39
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Nie kuwa, prowokowałem... gdzie napisałem coś złego jełopie? może gra wyglądała lepiej? nie. Jovetić błysnął geniuszem i z tego jestem zadowolony. Nigdzie nie napisałem że nie ciesze się z 3 punktów, bo to ważne na inauguracje, ale z taką grą to daleko się nie zajedzie czego dowodem ostatni sezon. Więc przestań srać żarem, bo to twoje przypieprzanie się już powoli staje się nudne. Nie mnie dupa boli, tylko jak zwykle Ciebie po tym co napisałem.
-
- Posty: 1514
- Rejestracja: 30 kwie 2005, 17:28
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Żeby odszedł to jeszcze ktoś musi go chcieć, zapłacić za niego i jemu.Imrahil Hitokiri pisze:Co do Włocha jego czas w Interze dobiegł końca, jestem lekko zdziwiony że pogodził się z rolą zdegradowanego człowieka i nie odszedł z klubu.
-
- Posty: 2223
- Rejestracja: 27 sty 2004, 19:30
- Lokalizacja: Gdynia
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Tak, daleko nam jeszcze do kompletnej druzyny i mamy problemy w ofensywie. Ale zamiast jechac po druzynie, warto zauwazyc fakt, ze jeszcze calkiem nie tak dawno takie druzyny jak Atalanta siedzialy nam na San Siro przez dlugie partie meczu na naszej polowie, a w 90 minucie to my tracilismy bramki. Wczoraj wygladalismy przynajmniej jak druzyna na poziomie, co prawda ze swoimi ograniczeniami, ale jednak nie jak zgraja przypadkowych kopaczy.
Ten mecz obnazyl po raz kolejny nasze problemy w ofensywie, pozostaje liczyc na dobre wykorzystanie koncowki mercato.
Ten mecz obnazyl po raz kolejny nasze problemy w ofensywie, pozostaje liczyc na dobre wykorzystanie koncowki mercato.
-
- Posty: 53
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
A nie było lepiej niż w zeszłym sezonie? Z tego co ja zauważyłem to nie trzeba się było co 5 minut bać o to, że stracimy bramkę więc moim zdaniem jest to spory postęp. Te ataki też w końcu momentami nawet nabierały trochę tempa i nie było powolnego klepania w dziadka cały czas. Jak się popracuje nad ofensywą albo dokupi tam jeszcze kogoś to będzie w porządku. Pomoc tylko kuleje, poza Kondogbią, tam ewidentnie trzeba zmian personalnych.Yascarr pisze:Nie kuwa, prowokowałem... gdzie napisałem coś złego jełopie? może gra wyglądała lepiej?
-
- Posty: 2015
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Z Sassuolo, notabene zdecydowanie lepszym zespołem niż Atalanta, na początku zeszłego sezonu zagraliśmy nieporównywalnie lepiej niż wczoraj. Z samą Atalantą zresztą też lepiej. Darowałbym sobie teksty o postępie na podstawie jednego meczu, w dodatku jednego z kilku najłatwiejszych w sezonie i wygranego z ogromnym trudem.
-
- Posty: 550
- Rejestracja: 25 sie 2006, 19:27
- Lokalizacja: Chełmno/Toruń
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Co nie zmienia faktu, że lepiej na inauguracje wygrać z wielkim trudem niż przegrać jak Juve, Milan czy Napoli
Myślę, że cel na ten sezon jest jasny - top 3. Jeśli to się uda to jest szansa, że coś drgnie i pójdzie w lepszym kierunku. Jeśli prześpimy kolejny rok to może się okazać, że będziemy w jeszcze czarniejszej dupie niż w ostatnich latach. W każdym razie póki co jest zdecydowanie za wcześnie na jakiekolwiek wyciąganie wniosków.
Myślę, że cel na ten sezon jest jasny - top 3. Jeśli to się uda to jest szansa, że coś drgnie i pójdzie w lepszym kierunku. Jeśli prześpimy kolejny rok to może się okazać, że będziemy w jeszcze czarniejszej dupie niż w ostatnich latach. W każdym razie póki co jest zdecydowanie za wcześnie na jakiekolwiek wyciąganie wniosków.
-
- Posty: 2211
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Co prawda był to mecz u siebie z jednym z kandydatów do spadku, ale mimo wszystko widać, że środek obrony Miranda-Murillo to zupełnie inna bajka niż zeszłosezonowe Ranocchia-Jesus/Vidić. Jeśli Mancini chce grać 4-3-1-2 cały sezon, to trzeba zdecydowanie dokupić ofensywnego pomocnika, bo z Brozoviciem za napastnikami to raczej daleko nie zajedziemy.
Nie widzę też żadnego racjonalnego wytłumaczenia wystawiania Palacio w pierwszym składzie kosztem Joveticia. Czarnogórzec to prawdopodobnie gość o największych umiejętnościach ofensywnych w kadrze i jeśli jest zdrowy to nie ma prawa siedzieć na ławce.
A podsumowując mecz, to Atalanta ewidentnie przyjechała tutaj po 1 pkt, więc dobrze, że jakoś się udało ten ich mur przebić. Piękny gol Jojo, dobry mecz Kondogbii i pary stoperów. Gnoukouri słabiej niż zazwyczaj, ale i tak widać, że jak na swój wiek to sporo potrafi. Jesus na lewej obronie nawet nieźle się spisuje, zobaczymy jak to będzie wyglądało w dłuższej perspektywie (o ile nikt nie przyjdzie).
Nie widzę też żadnego racjonalnego wytłumaczenia wystawiania Palacio w pierwszym składzie kosztem Joveticia. Czarnogórzec to prawdopodobnie gość o największych umiejętnościach ofensywnych w kadrze i jeśli jest zdrowy to nie ma prawa siedzieć na ławce.
A podsumowując mecz, to Atalanta ewidentnie przyjechała tutaj po 1 pkt, więc dobrze, że jakoś się udało ten ich mur przebić. Piękny gol Jojo, dobry mecz Kondogbii i pary stoperów. Gnoukouri słabiej niż zazwyczaj, ale i tak widać, że jak na swój wiek to sporo potrafi. Jesus na lewej obronie nawet nieźle się spisuje, zobaczymy jak to będzie wyglądało w dłuższej perspektywie (o ile nikt nie przyjdzie).
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 20 cze 2015, 11:15
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
No na Jojo to wszyscy dmuchają i chuchają i pewnie dlatego nie wyszedł w pierwszym sztychu.
Wczorajszy mecz pokazał, że koniecznie, ale to koniecznie trzeba kogoś kupić na „10”. Obojętnie jakim systemem będziemy grali to w pomocy musi być ktoś potrafiący rozegrać piłkę. Dotychczas bazowaliśmy na chimerycznych Guarinie, Hernansesie, Kovacicu, przydałby się w końcu ktoś rzucający pomysł na ostatnie 20m przed bramką. Ostatnim takim graczem był Antek...
Wczorajszy mecz pokazał, że koniecznie, ale to koniecznie trzeba kogoś kupić na „10”. Obojętnie jakim systemem będziemy grali to w pomocy musi być ktoś potrafiący rozegrać piłkę. Dotychczas bazowaliśmy na chimerycznych Guarinie, Hernansesie, Kovacicu, przydałby się w końcu ktoś rzucający pomysł na ostatnie 20m przed bramką. Ostatnim takim graczem był Antek...
-
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Mecz miał kilka pozytywów jak gra obronna i wejście Joveticia. Kondogbia też pokazał że jest piłkarzem przez duże P. Jednak gdyby nie ten go Jojo to nasze nastroje były by znacznie gorsze. Prawda jest taka że przez 85 minut graliśmy totalną kaszanę z Atalantą, która ledwo się utrzymała. Wyjściowy skład sugerował, że patrzenie na naszą grę ofensywną będzie bolało i tak w istocie było. Brakowało rozgrywającego. Hernanes musi trochę jeszcze popracować nad formą, bo wczoraj nie zachwycił. Zaryzykował bym stwierdzenie, że brakowało w tym meczu Guarina. On czasem potrafi zagrać niekowencjonalnie, a wczoraj nasza gra była strasznie łatwa do rozczytania bo za wolno operowaliśmy piłką. Jednak na przyszłość mam w miarę optymistyczne spojrzenie. Wszystko wskazuje na to że dołączy do Interu Perisić co pozwoli grać w przodzie trójką Jovetić- Icardi- Perisić. A to może wypalić. Trzeba teraz trzymać kciuki za zdrowie Jojo, bo to ewidentnie może byc lider Interu w tym sezonie.
-
- Posty: 533
- Rejestracja: 28 gru 2007, 23:55
- Lokalizacja: Piastów
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Nie ma co narzekać. Na inauguracje zwykle remisowaliśmy a z Atalantą zawsze nam się ciężko grało. Liczą się punkty. Jednak ciężki to będzie sezon jeśli nie kupimy jeszcze ofensywnych piłkarzy. Widać to było wczoraj gołym okiem i tylko błysk geniuszu Joveticia uratował nam dupe. Świetnie też Kondogbia. Nasza obrona wygląda pewniej. Czas na Carpi.
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 23 lis 2008, 16:28
- Kontakt:
Re: 1. kolejka Serie A: Inter - Atalanta
Bardzo dobre drużyny wyróżniają się tym, że nawet nie wiadomo jakby nie szło to i tak wcisną gola i wygrają 1-0. Najważniejsze, że wygraliśmy. Wygrana w ostatniej minucie doda pewności siebie drużynie i oby tak dalej. Juve w poprzednich sezonach miało wiele beznadziejnych spotkań, ale zawsze jakoś te 1-0 wygrywali. Obyśmy i my też tak wyrywali punkty.