Centralne Forum Kibiców Interu

Przed nami mega trudne starcie w Turynie z FC Torino. Podopieczni Giampiero Ventury po dobrym początku nieco opadli z sił i od 5 kolejek nie potrafią wygrać meczu i obecnie zajmują 11. pozycję w tabeli. Osobiście mam nadzieję, że w końcu uda nam się wygrać mecz różnicą więcej niż 1 gola, ale kolejne 1-0 dla nas również biorę w ciemno

Prawdopodobne składy:

TORINO (3-5-2): Padelli; Pryima, Glik, Moretti; Peres, Baselli, Vives, Benassi, Molinaro; Lopez, Quagliarella

INTER (4-3-3): Handanović; D'Ambrosio, Miranda, Murillo, Nagatomo; Brozović, Medel, Melo; Perisić, Icardi, Jovetić

No to chyba kolejna prywatna piłkarska potyczka między Mauro o Maxi Lopezem o względy pani Wandy Nary. Co do nas to przydałaby się wygrana zwłaszcza że po spotkaniu z Frosinone mierzymy się z Neapolem.

Problemy XXI wieku - czy jeden pusty grajek poda rękę innemu tumanowi, ręce opadają.
Icardi ma grać i strzelać, a nie stać na boisku i jęczęć w mediach. Niech strzela a zima albo latem odchodzi za 40-50 baniek i wszyscy zadowoleni.
Mecz będzie bardzo ciężki, tak przynajmniej stwierdzi każdy trzeźwo myślący człowiek. Toro u siebie bardzo rzadko przegrywa, a nasza ofensywa wiadomo jaka jest. Oczywiście może się wydarzyć coś nieprzewidzianego i jakimś cudem Toro lub Inter zdecydowanie wygra, ale wszystko wskazuje na to, że będzie mecz walki i padnie remis lub minimalne zwycięstwo którejś ze stron.
1-0 dla nas i już dziś świętuję 11 listopada.
Forza Inter!

Mam nadzieje,że Icar będzie siedział na ławce w tym spotkaniu.A przynajmniej jeśli już wejdzie to po to,żeby kości rozprostować a nie gonić wynik.
Chciałbym żebyśmy w takim składzie wyszli na to spotkanie:

Handa - DD,Miranda,Murillo,Telles - Brzoza,Melo,Medel - Perisic,Jovetic,Adem

O wygraną będzie ciężko,ale stawiam 1-3 dla Interu

No i jest b.dobrze.
Ważne 3 pkt.

Co do stylu, to mam go w nosie, bo zwykle to Torino gra z nami tak jak my dziś zagraliśmy z nimi

Pozdr.

Ciekawe kogo obserwował Conte

Słucham hejtów z komentarzy i SB.
od samego początku wiadomo było, że Mancini wie co robi i o wygraną byłem spokojny, jak podczas wyborów 25 października.

Pozdrawiam i słucham przeprosin hejtów

Pamiętajcie, strzeżonego ELO strzeże
EssA

Tak jak się spodziewałem wygrana 0:1 po dobrej grze w defensywie. Z jednej strony trochę to irytujące ze Mancini boi się Torino, ale z drugiej ta jego zachowawcza i defensywny taktyka powoduje, że liderem serie A jest Inter. Lidera nie wypada krytykować ale nie da się ukryć ze ciężko patrzy się na takie mecze Interu. Tym bardziej ze na ławce są ludzie mający potencjał do dobrej i ładnej dla oka gry ofensywnej. Jednak teraz kibic Interu powinien przyzwyczaić się do oklaskiwania pięknych wslizgów i odbiorów, no i oczywiście bramkarskich parad.

Wygrana na trudnym terenie, trzy punkty. Nic więcej nie potrzeba. Oczywiście wyjściowy skład mocno mnie zdziwił, ale skoro był on dzisiaj skuteczny, to nie ma sensu się nad tym rozwodzić.

Odet pisze:Ciekawe kogo obserwował Conte

Patrząc na to, co ostatnio gra De Sciglio, D'Ambrosio należy się na ten moment miejsce w kadrze, chociażby na ławce, a to dlatego, że nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu, dzisiaj kolejny dobry mecz, nie licząc nieco zabawnej sytuacji, gdzie podał do stojącego przy linii bocznej Perisica.

Co do meczu, to pochwalić można w zasadzie wszystkich, zagraliśmy bardzo taktyczne i mieliśmy za zadanie utrudnić życie Torino, co się udało. Jeśli już miałbym wybrać najlepszego to obok Handanovica postawiłbym na Melo lub Nagatomo.

Nie zgadzam się z opinię speców z ES, że zwycięstwo było też na bazie szczęścia. O dużym szczęściu może w końcówce mówić też Torino po podjęli kilka mega ryzykownych rozegrań przed swoją szesnastką, gdzie omal nie przejęliśmy piłki kończąc spotkanie.

Wynik 1:0 jest czymś oczywistym przy dzisiejszej taktyce, bardziej możemy mieć pretensje o wcześniejsze mecze, gdzie w ustawieniach pod grę pozycyjną czy grę z kontry nie stwarzaliśmy dostatecznego zagrożenia.

Na koniec - jeżeli Fiorentina zagra dzisiaj jak z Lechem w czwartek możemy do meczu z Frosinone zostać na fotelu lidera.

Ja wole te wymęczone 1-0 niż po pięknej grze mielibyśmy remisować czy przegrywać. Piłka to nie skoki narciarskie i nikt tu not za styl nie przyznaje.Mamy prostą taktykę,że po strzelonej bramce bronimy i skoro przynosi to dobre rezultaty niech tak jest i do 38 kolejki. Walczy cała drużyna,gramy pressingem,mamy sporo szczęścia i Handanovicia w bramce. Ciężko się to ogląda ale najważniejsze,że w tej chwili jesteśmy liderem. Teraz przerwa na reprezentacje a potem nic tylko wygrać z Frosinone.

Cieszą trzy punkty, ale boję się, że długo tak nie pociągniemy. Co mecz Handa ratuje nam tyłek nieziemską grą i wspierają go świetni stoperzy, natomiast z przodu nie istniejemy. Gdyby Kondo nie wykorzystał tej sytuacji to nie byłoby nawet zagrożenia bramki, fatalnie to wyglądało. Dopóki są wygrane/remisy jest dobrze, ale kto wie co nas czeka w przyszłości. No nic jedziemy dalej po Ligę Mistrzów mam nadzieję

No i dobrze, trzy punkty nasze i to teraz jest najważniejsze. Idzie nam jak po gruzie, każdy punkt jest ciężko wywalczony ale tylko w ten sposób można, w świecie sportu, cokolwiek ugrać. Nie jesteśmy Juventusem cz Barceloną by nam sędziowie z kapelusza dawali prezenty. Oby tak do końca sezonu. Forza Inter.

Inter ma 12 goli i 27pkt.
xD
Meczu nie widziałem, ale wg whoscored wyszliśmy 3-5-2 na Torino i co więcej wygraliśmy. Coś pięknego.
To jest najdziwniejszy sezon Interu jaki w życiu widziałem. ^_^'

Najważniejsze są punkty, takie wygrane budują morale i pewność siebie. Fajnie też, że to Kondogbia w końcu odegrał jedną z głównych ról.

Imrahil Hitokiri pisze: Idzie nam jak po gruzie

po grudzie

maniekfci pisze:Słucham hejtów z komentarzy i SB.
od samego początku wiadomo było, że Mancini wie co robi i o wygraną byłem spokojny, jak podczas wyborów 25 października.

Pozdrawiam i słucham przeprosin hejtów

Pamiętajcie, strzeżonego ELO strzeże
EssA

Ja osobiście na sb nawet nie zwracam już uwagu [amatorszczyzna], a co do komentarzy, wystarczy poczytać pierwszą stronę pod tematem o wygranej, a widać, że ludzie na tej stronie kompletnie nie doceniają zmysłu taktycznego Manciniego.
Ten sezon to typowa strategiczna i taktyczna gra zespołu Manciniego, to nie są przypadkowe, jak to większość mówi 'fuksiarskie' wygrane Interu.
Jak dla mnie to jest strasznie toporna, ale efektywna gra, a jak komuś się nie podoba niech kibicuje Realowi, Barcelonie czy Celticowi, tam jest gwarant strzelonych 70 - 80 goli w sezonie.

SB podczas meczu to jeden wielki chlew i wieczna krytyka wszystkich i wszystkiego. Mancini zaskakuje swoimi decyzjami nie pierwszy raz i jak narazie w ostatnim czasie wcale sie nie myli mozna myslec, ze to zasluga Handanovica, farta, przeciwnikow itd ale 3pkt to 3pkt i trzeba sie z tego cieszyc dzisiaj niestety moim zdaniem slaba zmiana Ljaica, a przyznaje bez bicia, ze ciagle jestem za tym zeby dawac mu wiecej szans...
FORZA INTER!

Jeśli coś jest głupie, ale działa, to znaczy, że nie jest głupie. Wiele decyzji personalnych Manciniego było do tej pory krytykowane, ale koniec końców wynik kolejny raz go broni. 27 pkt po 12 kolejkach i fotel lidera (o ile Sampdoria nie przegra dziś u siebie z Fiorentiną).
Przed nami starcie u siebie z Frosinone i nie da się ukryć - to po prostu muszą być kolejne 3 punkty, a potem chyba najpoważniejszy sprawdzian w tym sezonie, bo wyjazd do Neapolu. Teraz 2 tygodnie przerwy, więc trener ma czas na przygotowanie drużyny do tych dwóch spotkań, aby listopad zakończyć na 1. miejscu.

Klinsi64 pisze:

Imrahil Hitokiri pisze: Idzie nam jak po gruzie

po grudzie

Oczywiście, 'grudzie' jest poprawną formą. Tylko teraz nam tu wytłumacz, co ten post wniósł do dyskusji pomijając prywatną wycieczkę w moim kierunku na siłę szukającą zaczepki ? Mogłeś spokojnie to wysłać wiadomością prywatną, no ale taki stary koń, a dalej leczy kompleksy na forach. Godne współczucia i pożałowania.

Imrahil Hitokiri pisze:

Klinsi64 pisze:

Imrahil Hitokiri pisze: Idzie nam jak po gruzie

po grudzie

Oczywiście, 'grudzie' jest poprawną formą. Tylko teraz nam tu wytłumacz, co ten post wniósł do dyskusji pomijając prywatną wycieczkę w moim kierunku na siłę szukającą zaczepki ? Mogłeś spokojnie to wysłać wiadomością prywatną, no ale taki stary koń, a dalej leczy kompleksy na forach. Godne współczucia i pożałowania.

hahaha o kurwa,jaki wykład z psychologii o takie głupstwo Pis joł

Cóż, Mancini zabił dziś kreatywność całkowicie. Ciężko było to oglądać, ale koniec końców znowu są 3pkt., więc cel osiągnięty. Teoretycznie do końca roku został nam jeden trudniejszy mecz (wyjazd do Napoli) i pozostałe, które jeśli pójdzie wszystko według planu powinniśmy wygrać. Forza Inter!

Niektórych chyba dalej dziwi, że w Serie A można zbudować porządną drużynę w oparciu o defensywę. Spieszę z informacją: tak, jest to całkiem powszechne.

Wiadomo, że więcej zachwytów jest zawsze nad efektownie grającymi zespołami, ale co z tego, skoro potem taka np. Fiorentina Montelli kończyła na czwartym miejscu. Wolę już ten "brzydki" Inter i liczę na powtórkę z Juventusu 2004/05. Czy jest na to szansa? Nie wiem, pewnie nie taka znowu wielka, ale już na Ligę Mistrzów jest spora. W ostatnich sezonach defensywa niszczyła nam cały wysiłek, w tym sezonie ratuje nam wszystko. I niech tak będzie. Sposobami Zdenka Zemana jeszcze nikt Serie A nie wygrał

Mamy dużo szczęścia? Niby tak, ale również sporo pecha w meczach z Fiorentiną i Palermo. Jakoś dziwnie łatwo o tyle szczęścia mając mur w postaci Murillo i Mirandy oraz Medela w genialnej formie.

Klinsi64 pisze:

Imrahil Hitokiri pisze:

Klinsi64 pisze:

Imrahil Hitokiri pisze: Idzie nam jak po gruzie

po grudzie

Oczywiście, 'grudzie' jest poprawną formą. Tylko teraz nam tu wytłumacz, co ten post wniósł do dyskusji pomijając prywatną wycieczkę w moim kierunku na siłę szukającą zaczepki ? Mogłeś spokojnie to wysłać wiadomością prywatną, no ale taki stary koń, a dalej leczy kompleksy na forach. Godne współczucia i pożałowania.

hahaha o kurwa,jaki wykład z psychologii o takie głupstwo Pis joł

Ograniczcie się może do waszych przepychanek do SB, nie dość, że tam jest burdel, że czytać się nie chce to jeszcze tutaj.

BAGGIO! pisze:Cóż, Mancini zabił dziś kreatywność całkowicie. Ciężko było to oglądać, ale koniec końców znowu są 3pkt., więc cel osiągnięty. Teoretycznie do końca roku został nam jeden trudniejszy mecz (wyjazd do Napoli) i pozostałe, które jeśli pójdzie wszystko według planu powinniśmy wygrać. Forza Inter!

@BAGGIO! W tym sezonie nie będzie istniało coś takiego jak kreatywność, to będzie sezon efektywnej, topornej gry, dającej 3 pkt w wielu meczach.

Stachoo pisze:

maniekfci pisze:Słucham hejtów z komentarzy i SB.
od samego początku wiadomo było, że Mancini wie co robi i o wygraną byłem spokojny, jak podczas wyborów 25 października.

Pozdrawiam i słucham przeprosin hejtów

Pamiętajcie, strzeżonego ELO strzeże
EssA

Ja osobiście na sb nawet nie zwracam już uwagu [amatorszczyzna], a co do komentarzy, wystarczy poczytać pierwszą stronę pod tematem o wygranej, a widać, że ludzie na tej stronie kompletnie nie doceniają zmysłu taktycznego Manciniego.

Darujecie sobie w końcu komentarze poniżające sb? Bo tak czytam to forum i są takie tematy, że wcale lepszego poziomu tu nie ma... Wyzwiska, wulgaryzmy i brak akceptacji zdania innej osoby. Tym nazywacie wysoki poziom forum? Jeżeli tak to gratuluje.

Kompilacja zagrań Kondogbii z Torino... ogólnie zarąbisty kanał z kompilacjami zagrań naszych zawodników:
https://www.youtube.com/watch?v=t_f6lFT5xhY