22. kolejka Serie A: Milan - Inter
-
- Posty: 696
- Rejestracja: 2 sie 2009, 01:42
- Lokalizacja: Kutno/Kraków
Re: 22. kolejka Serie A: Milan - Inter
Nietrafiony karny zabił naszych piłkarzy, szkoda. Można przegrać ale nie w taki sposób z takim rywalem, dramat.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 24 gru 2012, 11:26
- Lokalizacja: Siedlce
Re: 22. kolejka Serie A: Milan - Inter
To jak wielki chaos panuje u nas w zespole podkreślił wczoraj rzut wolny wykonywany przez...Jesusa. Piłkarze chyba serio wychodzą na boisko i nie wiedzą jak mają grać.
-
- Posty: 1457
- Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53
-
- Posty: 548
- Rejestracja: 25 sie 2006, 19:27
- Lokalizacja: Chełmno/Toruń
Re: 22. kolejka Serie A: Milan - Inter
Taaa Milan już wrócił do walki o "top3" ... wiadomo, że taki mecz jak wczoraj lepiej wygrać niż dostać solidny oklep, ale oni za chwilę stracą punkty z Palermo lub u siebie z drużyną z dołu tabeli. Jednak naszym problemem nie jest słaby Milan, a katastrofalny Inter ...
Jeśli Thohir jest szefem to powinien lada chwila spotkać się z Mancinim i piłkarzami ... Jaki szef widząc, że jego firma się sypie nie reaguje?
Jeśli Thohir jest szefem to powinien lada chwila spotkać się z Mancinim i piłkarzami ... Jaki szef widząc, że jego firma się sypie nie reaguje?
-
- Posty: 2868
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 22. kolejka Serie A: Milan - Inter
W sumie fajne podsumowanie meczu:


-
- Posty: 376
- Rejestracja: 22 paź 2011, 16:39
Re: 22. kolejka Serie A: Milan - Inter
Jacyś idioci wystawiają te oceny. Nieporozumienie.
-
- Posty: 596
- Rejestracja: 5 mar 2009, 21:14
Re: 22. kolejka Serie A: Milan - Inter
Dawno nie oglądałem Interu, ale to co wczoraj zobaczyłem było, nawet nie wiem jak to skrytykować... Chociaż nie zmieniło się tak wiele, wcześniej Inter grał słabo i archaicznie, ale punktował bo obrona i Handa grali koncertowo. Teraz błędów w tyle więcej, a Handa pomimo, że broni fantastycznie to ma mniej szczęścia i wygląda to jak wygląda.
Blamaż w derbach zawsze jest bardziej bolesny, niż w pozostałych meczach, szczególnie doprowadza do furii jak klub od kilku sezonów gra o nic, bo nie jest w stanie włączyć się w walkę o cokolwiek. Dlatego zadaniem kopaczy było na przeciw wszystkiemu wygrać ten mecz, szczególnie, że Milan był spokojnie do ogrania. Momentami miałem wrażenie, że oni są zdziwieni w jak słabej formie jest Inter i temu nie kontrolowali meczu przez 90 minut tylko przez 60, ale to i tak wystarczyło.
Bardzo się powstrzymywałem przed krytykowaniem Manciniego, ale od początku byłem rozczarowany, że to właśnie on został coachem Interu, bo dla mnie to taka bieda wersja Mourinho. Gra nie wygląda pięknie tak samo jak gdy coachem jest Mou z tą różnicą, że również zawsze z jakiegoś powodu nie ważne jak potężny klub trenuje Mancio ktoś jest o krok przed nim, a w europie o maraton przed nim. Liczyłem jednak, że uda mu się to co przeważnie mu się udaje czyli zbudowanie solidnego zespołu, który będzie w top 3, a potem przyjdzie ktoś z instynktem geniuszu i spowoduje, że znowu będziemy walczyć o puchary. Widać, że po prawie dwóch latach to się nie udało i już się nie uda bo klub jest w kryzysie, a tak naprawdę teraz musi gonić co jest tragicznym zestawieniem. Wiadomo, że Inter i Napoli są już poza zasięgiem, a trzecie miejsce przypadnie komuś z czwórki Milan, Inter, Viola lub Roma. Każdy z tych klubów ma swoje problemy i gra w kratkę, ale jakoś jestem spokojny, że to nie my ostatecznie zajmiemy tą 3 lokatę. Więc Mancini musi odejść i to kiedy się to stanie nie ma znaczenia, lepiej teraz bo przynajmniej nowy trener przez te kilka miesięcy zobaczy co trzeba zrobić by było lepiej, a nie będzie dopiero latem kombinował kogo zostawić,a kogo zwolnić.
No i nasz prezes od pięciu boleści, kasy może jest więcej niż za Morattiego, ale wciąż za mało, a nie wiem jak można poważnie traktować prezesa, który nie jest łaskawy pojawić się na derbach. Mi się to nie podoba, bo rozumiem, że prowadzi interesy na całym świcie, ale na takich meczach po prostu prezes tak wielkiego klubu jak Inter musi być. Więc liczę, że poza Mancinim pożegnamy również i jego.
No a teraz nie pozostaje nic innego jak powiedzieć klasyczne "sezon stracony" ----> przepraszam "sezon przejściowy" zobaczymy co będzie za rok:)
Blamaż w derbach zawsze jest bardziej bolesny, niż w pozostałych meczach, szczególnie doprowadza do furii jak klub od kilku sezonów gra o nic, bo nie jest w stanie włączyć się w walkę o cokolwiek. Dlatego zadaniem kopaczy było na przeciw wszystkiemu wygrać ten mecz, szczególnie, że Milan był spokojnie do ogrania. Momentami miałem wrażenie, że oni są zdziwieni w jak słabej formie jest Inter i temu nie kontrolowali meczu przez 90 minut tylko przez 60, ale to i tak wystarczyło.
Bardzo się powstrzymywałem przed krytykowaniem Manciniego, ale od początku byłem rozczarowany, że to właśnie on został coachem Interu, bo dla mnie to taka bieda wersja Mourinho. Gra nie wygląda pięknie tak samo jak gdy coachem jest Mou z tą różnicą, że również zawsze z jakiegoś powodu nie ważne jak potężny klub trenuje Mancio ktoś jest o krok przed nim, a w europie o maraton przed nim. Liczyłem jednak, że uda mu się to co przeważnie mu się udaje czyli zbudowanie solidnego zespołu, który będzie w top 3, a potem przyjdzie ktoś z instynktem geniuszu i spowoduje, że znowu będziemy walczyć o puchary. Widać, że po prawie dwóch latach to się nie udało i już się nie uda bo klub jest w kryzysie, a tak naprawdę teraz musi gonić co jest tragicznym zestawieniem. Wiadomo, że Inter i Napoli są już poza zasięgiem, a trzecie miejsce przypadnie komuś z czwórki Milan, Inter, Viola lub Roma. Każdy z tych klubów ma swoje problemy i gra w kratkę, ale jakoś jestem spokojny, że to nie my ostatecznie zajmiemy tą 3 lokatę. Więc Mancini musi odejść i to kiedy się to stanie nie ma znaczenia, lepiej teraz bo przynajmniej nowy trener przez te kilka miesięcy zobaczy co trzeba zrobić by było lepiej, a nie będzie dopiero latem kombinował kogo zostawić,a kogo zwolnić.
No i nasz prezes od pięciu boleści, kasy może jest więcej niż za Morattiego, ale wciąż za mało, a nie wiem jak można poważnie traktować prezesa, który nie jest łaskawy pojawić się na derbach. Mi się to nie podoba, bo rozumiem, że prowadzi interesy na całym świcie, ale na takich meczach po prostu prezes tak wielkiego klubu jak Inter musi być. Więc liczę, że poza Mancinim pożegnamy również i jego.
No a teraz nie pozostaje nic innego jak powiedzieć klasyczne "sezon stracony" ----> przepraszam "sezon przejściowy" zobaczymy co będzie za rok:)