Centralne Forum Kibiców Interu

IlCapitano pisze: Hellas w poprzedniej kolejce wygrał swój pierwszy mecz w tym sezonie, więc na nas się nie przełamią. Krótko mówiąc zostaną zniszczeni.

Hellas w gazie! Może być ciężko

Zajebistego masz dilera

Co do meczu to podobnie jak w środę liczą się wyłącznie trzy punkty. Trzeba zagrać jednak zdecydowanie lepiej (skuteczniej) z przodu. Mam nadzieję, że fatalny okres dobiegł końca i zespół wróci do wymęczonych zwycięstw, bo na brawurową grę nie liczę. Chociaż patrząc na naszą linię pomocy to jak wierzyć w cud.

Korzystają z okazji (pobyt na nartach we Włoszech) mam zamiar zrobić sobie jutro przerwę i podjechać 150 km do Werony na mecz (oklaskiwać efektowne zwycięstwo Interu )
Czy ktoś z Was ma doświadczenie w indywidualnym kupowaniu biletów na tego typu mecze? Ja nie mam żadnej karty kibica i planuję po prostu udać się do kasy. Czy to jest wykonalne, czy też procedura jest całkiem inna?
Z oczywistych względów nie chce mi się jechać na darmo, żeby tylko usłyszeć "nie możemy panu sprzedać biletu bo ..." Czy są jakieś ograniczenia w zakupie biletów dla dzieciaków?

Mecz bez znaczenia, 3 miejsce poza zasięgiem z taką formą, Mancini czemu dalej siedzisz na stołku, daj czas nowemu coachowi i nie kompromituj się do końca.

and pisze:Korzystają z okazji (pobyt na nartach we Włoszech) mam zamiar zrobić sobie jutro przerwę i podjechać 150 km do Werony na mecz (oklaskiwać efektowne zwycięstwo Interu )
Czy ktoś z Was ma doświadczenie w indywidualnym kupowaniu biletów na tego typu mecze? Ja nie mam żadnej karty kibica i planuję po prostu udać się do kasy. Czy to jest wykonalne, czy też procedura jest całkiem inna?
Z oczywistych względów nie chce mi się jechać na darmo, żeby tylko usłyszeć "nie możemy panu sprzedać biletu bo ..." Czy są jakieś ograniczenia w zakupie biletów dla dzieciaków?

Na Veronie nie będzie kompletu, więc pewnie kupisz bez problemu.

Dowód/paszport i po chwili bilet Twój.

te mecze o 12:30 to trochę lipa, za ''moich czasów'' tego nie było w Serie A
Meczu z Chievo nie oglądalem, ze względu na pracę, ale po skrócie wnioskuję, że było całkiem sporo okazji na bramkę z naszej strony, co innego mówią w większości opinie pomeczowe fanów.
1:0 - bo co innego typować i na co więcej liczyć?

up@ z Chievo było wiele okazji, ale klasyczne niewykorzystywanie okazji spowodowało nerwówkę. Oczywiście na własne życzenie bo nie rozumiem jak można po strzeleniu bramki dać się zepchnąć do obrony z takim zespołem... żenada i dzisiaj z Hellas na nic więcej niż 1-0 nie ma co liczyć.

Od początku meczu na pewno zagrają: Handanović, Jesus, Murillo, Kondogbia i Icardi.

Wloch pisze:Od początku meczu na pewno zagrają: Handanović, Jesus, Murillo, Kondogbia i Icardi.

I ok, natomiast jak zobaczę w pierwszej 11 ta łajzę brzozovicia czy jak temu leszczowi tam jest to znajdę Manciniego.
Ponoc tak Handanovic; Nagatomo, Murillo, Juan Jesus, Telles; Brozovic, Medel, Kondogbia; Perisic, Icardi, Eder.
Tak jak broniłem (czasami na siłę chyba) Manciniego to zaczyna mnie wk... ten typ. Łajza brzozovic, prowincjusz perisic, ścierwo piłkarskie nagatomo. Mancini ogarnij się do ku... nędzy, bo nie dość, że kac męczy to ten debil tych idiotow wystawia.
PS Adminów proszę o wyrozumiałość, ostatki zrozumcie.

yoda79 pisze:

Wloch pisze:Od początku meczu na pewno zagrają: Handanović, Jesus, Murillo, Kondogbia i Icardi.

I ok, natomiast jak zobaczę w pierwszej 11 ta łajzę brzozovicia czy jak temu leszczowi tam jest to znajdę Manciniego.
Ponoc tak Handanovic; Nagatomo, Murillo, Juan Jesus, Telles; Brozovic, Medel, Kondogbia; Perisic, Icardi, Eder.
Tak jak broniłem (czasami na siłę chyba) Manciniego to zaczyna mnie wk... ten typ. Łajza brzozovic, prowincjusz perisic, ścierwo piłkarskie nagatomo. Mancini ogarnij się do ku... nędzy, bo nie dość, że kac męczy to ten debil tych idiotow wystawia.
PS Adminów proszę o wyrozumiałość, ostatki zrozumcie.

Mam to samo, o ile do 10-15 kolejki stałem murem za Mancinim o tyle, już nawet nie wyniki, ale zmiany i decyzje, które podejmuje zraziły mnie do niego całkowicie i nawet jak dostaniemy się do LM, wolałbym by opuścił nasz klub.

Witam swrdecznie.

Jak Palacio Rodrigo zagrał w ostatnim meczu? Zasłużył na grę od początku?

Proszę o odpowiedź i uzasadnienie w trzech zdaniach.

Po 3 punkty!

Pozdr. EssA z fartem

Fiorentina zremisowała, także musimy dziś wygrać, inaczej będzie to kompromitacja na całej linii.
Nie rozumiem dlaczego w wyjściowym składzie znów Palacio i Nagatomo ? O ile jeszcze Nagatomo jestem w stanie zrozumieć, bo Santon i DD ostatnio rewelacji nie grają, a JJ zagra na środku, ale Palacio ? Na ławce sto razy lepszy Ljajić czy Biabiany, który przynajmniej pojedynki biegowe potrafi wygrać w przeciwieństwie do Palacio.

Oj nie chcę być złym prorokiem, ale jak Fiorentina wtopiła...

Mancini zdejmuj melona bo już mu się lazio włącza.

Najpierw seriami tracimy bramki w końcówkach spotkań teraz seriami tracimy po stałych fragmentach gry. Nie ma mowy o 3miejscu z taką grą.

IlCapitano pisze:Wpis usunięty przez administratora.

Moze ktos to cos zbanowac?

Przegramy walkę o 3 miejsce nie oklepem w derbach tylko frajerstwem w takich meczach.
Bardzo dobra zmiana Perisicia, nieźle Icardi, Kondo;

na minus obrona, tak nie można grać.
I jeszcze zero absolutne - epicshit brozovic, co to jest za miernota to się w glowie nie mieści, Kuźma byl lepszy.
I jeszcze jedno - 77 minuta, przegrywamy z Hellas,a Mancini ze swoim przydupasem nad zmianami rozprawia No i weszli, a jeden nawet na cale 3 minuty.

15 sekund do końca, ostatnia szansa by dorzucić piłkę w pole karne, co robi Biabiani? Podaje pilnowanemu koledze. o tak... z takimi piłkarzami to ni chuja z LM.

W ogole kolejna dobra akcja - Jovetic, nasz zbawiciel, kolejny mecz na ławie.

No i tradycyjnie już Fiorentina wtopiła to i my. Od 4 lat oglądamy plecy fioletowych.

Jest 7 luty, sporo czasu mi to zajęło, ale pojąłem w końcu, że z Mancinim na dłuższą metę to i tak nie wyjdzie. Mijają miesiące, a ta drużyna nie zrobiła nawet małego kroczka ku lepszemu. Można wręcz odnieść wrażenie, że jest coraz gorzej. W pierwszej połowie sezonu mieliśmy dobrą defensywę, teraz tracimy gole na potęgę.Gra w ataku nie poprawiła się ani o jotę.
W ogóle to nasze wyniki od meczu z Lazio to katastrofa:
Inter - Lazio 1-2
Empoli - Inter 0-1
Inter - Sassuolo 0-1
Atalanta - Inter 1-1
Inter - Carpi 1-1
Milan Inter 3-0
Inter - Chievo 1-0
Verona - Inter 3-3

Łącznie 8 meczy i 9 punktów, 8 goli strzelonych i 11 straconych.

Nie mam wątpliwości, że miejsca w "Top 3" nie będzie. Po prostu sekwencja wydarzeń jest tak podobna do poprzednich sezonów, że wszystko wskazuje na miejsca 4-8 na koniec sezonu.
Ta drużyna nadal nie ma odpowiedniej woli wygranej, charakteru i konsekwencji i nie nabędzie tego przy tak rozedrganym emocjonalnie trenerze. Resztę meczy tego sezonu obejrzę już bez emocji.

Cóż...
Bardzo ładny dla oka mecz.
Szkoda straty tych bramek.

Dziś bardzo mi się podobał Kondogbia i... Palacio. Argentyńczyk wreszcie zagrał odważnie, do przodu.

Szkoda straty punktów.

Pozdr.

miniu86 pisze: Ta drużyna nadal nie ma odpowiedniej woli wygranej, charakteru i konsekwencji i nie nabędzie tego przy tak rozedrganym emocjonalnie trenerze.

Nawet wczoraj po litrze wódki bym tego lepiej nie napisał. Celnie niczym strzała amora w serce araba na widok stada zwiazanych kóz.

Brozović.. tragedia gościu. Jeśli wyjdzie w kolejnym meczy w pierwszej jedenastce tzn że Mancini jest ślepy.

Jakby na ten mecz nie patrzeć to był on kompromitacją. Nie ratuje tego fakt, że przegrywaliśmy 3:1 i wyszliśmy na remis. Brozović obrósł w piórka, czego teraz są efekty. Marny wyrób piłkarzopodobny.

luuki pisze: W ogole kolejna dobra akcja - Jovetic, nasz zbawiciel, kolejny mecz na ławie.

Joveticia nie było na ławce.

http://www.fcinter.pl/news/27963-23-pow ... -do-werony
http://www.fcinter.pl/news/27962-joveti ... a-z-hellas

Kolejna wtopa za nami. Zamiast gonic trzecie miejsce to cały czas dajemy szanse Romie i Milanowi. Mancini jest debilem. Nie ma pomysłu na grę tego zespołu. Nie widać żadnych wycwiczonych zagrań i wszystko polega na szczęściu i utrzymaniu czystego konta w obronie. Cały czas gramy trzema drewnami w pomocy a Ljajic wchodzi w 90 minucie... jaki to ma sens. Dzisiaj dupe uratował Perisic i można napisać ze Mancio zrobił dobra zmianę, ale jak dla mnie to tylko naprawił swój błąd jaki popełnił przy ustalaniu 11. Pochwalił bym dzisiaj Palacio... gdyby nie jego impotencja strzelecka juz w trzecim meczu nie potrafi zdobyć gola z kilku metrów, gdzie w zasadzie wystarczyło by dobrze dołożyć nogę.
Osobny akapit dla Brozovicia. Po jego gościnnych występach w derbach powinien mieć kilka dni wolnego od gry ale niestety jakimś cudem kaleczy cały czas w pierwszym składzie. Dzisiaj kolejny pokaz z serii jak nie należy przyjmować piłki i jak nie należy jej przetrzymywac przy probie powolnego rozegrania. Odliczamy dni do przyjścia Banegi i Soriano.

Prosty wniosek, nawet w meczu z ostatnią drużyną w tabeli nie możemy być pewni wyniku. Czyyyyli, nie ma łatwych spotkań dla Interu w lidze. Smutne

Coraz bardziej zaczyna przypominać się ubiegły sezon. Ten deszczowy remis na wyjeździe przypomina mecz z Celticiem, z resztą z czerwoną latarnią Serie A zeszłego sezonu też zremisowaliśmy gdzieś w pierwszym kwartale.