Centralne Forum Kibiców Interu

Najważniejsza informacja dnia to fakt, że zostaje Yuto

Ponadto, dzisiaj przypomniałem sobie, że przegraliśmy u siebie z Torino i to podczas absencji Glika i Immobile.

Jutro Frosinone, które broni się przed spadkiem... Tak, ten trzykropek tuż obok oznacza, że przewiduję z tego powodu wiele problemów.

Widzę 3 możliwości.
Inter pokazuje, że jest poważną drużyną i wygrywa co najmniej dwoma bramkami.
Inter wymęcza wygraną lub remis.
Inter przegrywa no bo Frosinone walczy przecież o utrzymanie.

miniu86 pisze:
Widzę 3 możliwości.
Inter pokazuje, że jest poważną drużyną i wygrywa co najmniej dwoma bramkami.
Inter wymęcza wygraną lub remis.
Inter przegrywa no bo Frosinone walczy przecież o utrzymanie.

Rozgryzłeś to stary.

miniu86 pisze:
Widzę 3 możliwości.
Inter pokazuje, że jest poważną drużyną i wygrywa co najmniej dwoma bramkami.
Inter wymęcza wygraną lub remis.
Inter przegrywa no bo Frosinone walczy przecież o utrzymanie.

Stary, rozjebałeś. Podaj dwie inne możliwości, a masz u mnie czteropak harnasia.

Pozdrawiam

Jeszcze mecz może zostać przełożony bądź któraś ze stron może oddać walkowera.

maniekfci pisze:

miniu86 pisze:
Widzę 3 możliwości.
Inter pokazuje, że jest poważną drużyną i wygrywa co najmniej dwoma bramkami.
Inter wymęcza wygraną lub remis.
Inter przegrywa no bo Frosinone walczy przecież o utrzymanie.

Stary, rozjebałeś. Podaj dwie inne możliwości, a masz u mnie czteropak harnasia.

Pozdrawiam

1) Pada remis, ale nie wymęczony, taki na luzie.
2) Inter wygrywa dwiema bramkami, ale nie pokazuje, że jest poważną drużyną, bo wynik to 4-6, a wszystkie gole to samobóje.

Proszę bardzo. A harnasia mi nie wysyłaj, po prostu kup i wylej do kibla w moim imieniu.

Piekarz pisze:

maniekfci pisze:

miniu86 pisze:
Widzę 3 możliwości.
Inter pokazuje, że jest poważną drużyną i wygrywa co najmniej dwoma bramkami.
Inter wymęcza wygraną lub remis.
Inter przegrywa no bo Frosinone walczy przecież o utrzymanie.

Stary, rozjebałeś. Podaj dwie inne możliwości, a masz u mnie czteropak harnasia.

Pozdrawiam

1) Pada remis, ale nie wymęczony, taki na luzie.
2) Inter wygrywa dwiema bramkami, ale nie pokazuje, że jest poważną drużyną, bo wynik to 4-6, a wszystkie gole to samobóje.

Proszę bardzo. A harnasia mi nie wysyłaj, po prostu kup i wylej do kibla w moim imieniu.

Chuchu był wcześniej i to on zdecyduje co zrobić z nagrodą

Brak zwycięstwa to nawet nie będzie kompromitacja.

Jeszcze możemy stracić wygraną w 90 minucie co nie będzie wymęczonym remisem, a frajerskim remisem.
Jest jeszcze możliwość, że Inter traci dwóch zawodników i przegrywa 0-3 co nie będzie porażką, a kompromitacją i totalną beką.
Podejrzewam, że jeśli bym pomyślał jeszcze minutę dłużej to wymyśliłbym kolejną opcję

wszyscy macie harnasia.
poproście kasjerkę w sklepie o wydanie

Ten mecz będzie warty tyle co ten harnaś.

Nie no, powalczmy już o te 4 miejsce i wyprzedzenie Fiorentiny. Chociaż tyle.

zajęcie 4 miejsca to sprawa honoru,kadrowo nie jesteśmy mocniejsi od ekip z TOP3 i oglądanie ich pleców nikogo nie dziwi,po za tym łatwiej będzie atakować w przyszłym roku,mając świadomość że nie dzieli nas przepaść od LM...

Klinsi64 pisze:zajęcie 4 miejsca to sprawa honoru,kadrowo nie jesteśmy mocniejsi od ekip z TOP3 i oglądanie ich pleców nikogo nie dziwi,po za tym łatwiej będzie atakować w przyszłym roku,mając świadomość że nie dzieli nas przepaść od LM...

4 miejsce = grupa LE
5 + 6 [bądź PW] = el.LE

Jest o co walczyć, nie będziemy niepotrzebnie tracić sił na początku sezonu na walkę z ogórkami, a tak jak Klinsi pisze, odstajemy od TOP 3, ale nie dzieli nas przepaść, więc 4 miejsce i wyprzedzenie fiołków to obowiązek.

Oglądam to chyba tylko z przyzwyczajenia, ale powiem Wam, że ten Telles to chyba gorszy od żóltego amatora

miniu86 pisze: Inter wymęcza wygraną lub remis.

Żenada, cóż tu więcej dodać. Tylko Icar do czegoś się nadaje, może Handa, ale to zaraz dziadek będzie i takiego sezonu nie powtórzy. Banda lamusów.
Ktoś powie - wygraliśmy, o co spina? A o to, że nasz mizerny przeciwnik miał poprzeczkę, słupek i bylismy blisko zupełnej kompromitacji.
Może wymęczymy to 4 miejsce, ale i tak potrzebujemy zmian.
INDOR ty azjatycka podróbko prezydenta zacznij działać złamasie.

Nie mamy nikogo inteligentnego w składzie. Jeśli dołożymy do tego fakt że nikt się nie chce zbytnio spocić, to mamy drużynę marzeń...na orlika.

Ljarro pisze:Nie mamy nikogo inteligentnego w składzie. Jeśli dołożymy do tego fakt że nikt się nie chce zbytnio spocić, to mamy drużynę marzeń...na orlika.

Naprawdę szkoda strzępić, powtarzam - jedynie Icar, reszta to jakieś półmózgi trenowane przez ćwierćtrenera mające za właściciela ZERO Indora.

Wygrywanie na terenie Frosinone to obowiązek drużyn mających pucharowe aspiracje.
Dzisiejszy styl należy przemilczeć, ale jest to generalnie styl całego sezonu. Styl Manciniego.

Wielkie brawa dla Icardiego. 1(jeden) strzał w całym meczu i gol. Strzelił jak dotąd 14 goli w tym sezonie, podczas gdy nasza cała gra ofensywna jest dramatyczna. Dość powiedzieć, że Perisic zaczął coś grać miesiąc temu.

Dzisiaj Mancini zaskoczył mnie wystawieniem Jovetica. Czarnogórzec był aktywny i brał udział w bramkowej akcji. Był blisko pięknego gola. Ciekawe jaka przyszłość go czeka, ale jak ma tak grać to chce go widzieć w składzie w następnym meczu.
Pytanie co z Ederem. Chłopak może nie strzelić żadnej bramki jak tak dalej pójdzie.

Na koniec ciekawa grafika, a w niej ocena Mancio

Zaraz na inter.it pojawi się info: wracamy do LM...

1 połowę oglądałem "jednym okiem"
2 połowę sobie odpuściłem

nie żałuję

pozdr.

Mam dziwne przeczucie, że, ot tak na złość nam, Roma wdupi w poniedziałek z Bologną.

Nen pisze:Mam dziwne przeczucie, że, ot tak na złość nam, Roma wdupi w poniedziałek z Bologną.

Mogą sobie na to pozwolić. Nasza w tym zasługa.

Roma goni Napoli,a nie ucieka przed Interem,bądźcie poważni

Nawet jak po 37 kolejce będziemy 10pkt w plecy do Romy to dalej będziecie mieć jakąś nadzieję, że ich wyprzedzimy?

Yascarr pisze:Nawet jak po 37 kolejce będziemy 10pkt w plecy do Romy to dalej będziecie mieć jakąś nadzieję, że ich wyprzedzimy?

Tak. Tego wymaga od nas szołtboksowy etos kibica.

Yascarr pisze:Nawet jak po 37 kolejce będziemy 10pkt w plecy do Romy to dalej będziecie mieć jakąś nadzieję, że ich wyprzedzimy?

A kto jeszcze wierzy?

Warto dodać, że ponownie o mały włos nie straciliśmy bramki...w końcówce.