Centralne Forum Kibiców Interu

Nie wypada by ostatnia kolejka nie miała swojego tematu, tak jak np 37. kolejka

Gramy przyspieszony o jeden dzień mecz z Sassuolo, którzy to początkiem roku nacisnęli nam mocno na odcisk. To był jeden z tych meczy, w których przegrywaliśmy sobie sezon.

Wiele jednak wskazuje na to, że rewanżu nie weźmiemy. Nie zagra na pewno Icardi, Perisic, Handanovic. Wiele mówi się o absencji Mirandy i Medela.

W Sassuolo z powodu kartek nie zagra Berarrdi(7 goli i 6 asyst w tym sezonie). Nie zmienia to jednak faktu, że to podopieczni wychwalanego Di Francesco, będą faworytami.
Grają oni bowiem o 6 msc. i europejskie puchary. Wygrana daje im to w 100%, w innym wypadku ich los będzie zależał od wyniku spotkania Milan-Roma.

Gdybym grał, to postawiłbym kasę na Sassuolo. Inter może uratować tylko jakiś mega dzień Jovetica,Brozovica lub może wyskok Edera

Raczej na pewno nie dobijemy do magicznej bariery 70 pkt. Jest za to okazja na 50. gola w sezonie, jak bardzo, żenująco by to nie zabrzmiało.

Forza.

Jeżeli Sassuolo dostanie się do LE, o Berarrdiego będzie jeszcze trudniej, a i tak to mission imposible.
70 pkt wyglądałoby fajnie, choć to czysta proforma.

Pewnie znowu wielki mecz Sansone.
Brak Berardiego chyba bez różnicy, bo on z nami zawsze gra słabiej (i bramka z karnego tego nie zmienia).

Dla nas chyba dobrze by było gdyby Milan zagrał w el. LE

Pozdr.

Przegray na koniec sezonu, bo taki jest Inter.

hbk pisze:Przegray na koniec sezonu, bo taki jest Inter.

Przegrana na koniec sezonu - możliwe, ale nie dlatego, że taki jest Inter.

Wydaje mi się, że przegranej będą chcieć na pewno włoscy kibice...wyrzucić za burtę LE ac milan to chyba miłe pocieszenie po tym sezonie.

Stachoo pisze:wyrzucić za burtę LE ac milan to chyba miłe pocieszenie po tym sezonie.

Milan może grać w LE jak pokona Juventus w finale PW.

Wloch pisze:

Stachoo pisze:wyrzucić za burtę LE ac milan to chyba miłe pocieszenie po tym sezonie.

Milan może grać w LE jak pokona Juventus w finale PW.

To to wiem, ale chyba nikt trzeźwo myślący nie spodziewa się takiej sensacji.

My mocno osłabieni, nie grający już kompletnie o nic. Sassuolo mega zmotywowane, grające decydujący mecz na własnym boisku o grę w europejskich pucharach. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na wygraną gospodarzy.

Nen pisze:Jeżeli Sassuolo dostanie się do LE, o Berarrdiego będzie jeszcze trudniej, a i tak to mission imposible.
70 pkt wyglądałoby fajnie, choć to czysta proforma.

Kilka dni temu na transfermarketweb pojawił się news, że o Berarrdiego powalczy Juventus o Tottenham, nic o Interze nie było i od dawna się nie pojawia Dlatego trzeba w końcu raz na zawsze o nim zapomnieć.

Myślę, że w ciemno można postawić na Sassuolo. U nas nie zagra kilku piłkarzy z podstawowego składu, jesteśmy największymi minimalistami w lidze... 4 miejsce mamy, więc po co starać się dalej, do tego nasza mentalność jest taka, że po cholerę pomagać Milanowi. Jeśli Sassuolo zakwalifikuje się do LE do na pewno Mapei wypłaci sowite gratyfikacje, więc mają o co grać, u nich motywacja wynosi 120%, u nas 0%, nikt o nic nie gra.

MiRas. pisze:...do tego nasza mentalność jest taka, że po cholerę pomagać Milanowi...

Nasza mentalność? Czy Galata pomogła by dostać się do pucharów europejskich Fenerbahce? Celtic Rangersom? Man Utd Manchesterowi City? Kibice ManUTD marzyli o tym by wykopać City z LM...to nie nasza mentalność, to mentalność każdego zespołu, który może choć trochę dokopać zespołowi zza miedzy.

Zespoły klasowe to takie, które pokonują Sassuolo zawsze. Gdy im się chce i gdy większej motywacji brak.
Czekam na taki Inter od lat.

Z tym nie graniem o nic bym się jednak nie rozpędzał. Niektórym zawodnikom Interu może zależeć. No chyba, że każdy już mniej więcej wie, że zostaje/odchodzi.

Faworytem jest Sassuolo, które gra u siebie i walczy o LE. Inter osłabiony, sezon dla nas już się skończył. Nie liczę na to, że dobra grą zaskoczą zmiennicy. Kurs na Sassuolo to obecnie 1,8 i ciągle spada więc jak ktoś się bawi w buka to trzeba szybko reagować.

Nawet jeśli mielibyśmy dostępnych wszystkich zawodników to i tak byłbym za wystawieniem możliwie jak najsłabszej jedenastki.Jestem przeciwny pomaganiu naszym rywalom,nawet jeśli chodziłoby tu o dobro serie a i awanse w rankingach.

Wątpie,żeby w odwrotnej sytuacji milan grałby dla nas.

Lopez87 pisze:...awanse w rankingach.

Myślę, że z formą milanu, zmotywowane Sassuolo nam więcej da punktów w rankingu niż kmiotki zza miedzy.

Nawet jak Sassuolo przegra, w co wątpie, to i tak pewnie awansują z 6 miejsca. Milan ma punkt straty i gra mecz z Romą, która jeszcze walczy z Napoli o 2 miejsce.

Milan to najpierw musi pokonać Romę walczącą o wicemajstra.

Ostatni mecz, ostatnia kompromitacja, panowie pozbierajcie co tam macie do pozbierania i wypierdalać wszyscy od prezesa na młodzikach kończąc....

Murijo won paziu

Jovetić zagrał dobre zawody, reszta raczej spacerowała, Murillo klasycznie dostał czerwo, a Duncan tak naszych woził, że momentami to wyglądało, jakby Iniesta grał z okręgówką. Telles coś znowu swojego mitycznego potencjału nie pokazał, Eder klasycznie zagrał jak kmiot.

11. porażka w lidze. To jest zdecydowanie za dużo i jest to liczba nie do przyjęcia. Niby 4. miejsce mamy, jest progres, ale do tego 3. o które zaciekle walczyliśmy zabrakło 13 punktów, czyli bardzo dużo. Żeby się w przyszłym sezonie zbliżyć do Romy i Napoli to nadal nas czeka baaaardzo dużo pracy, potrzeba też kilku trafionych w 10 transferów. Zobaczymy jak Mancini będzie rotował składem, jak oprócz ligi jeszcze dojdą puchary.

kachol pisze:Ostatni mecz, ostatnia kompromitacja, panowie pozbierajcie co tam macie do pozbierania i wypierdalać wszyscy od prezesa na młodzikach kończąc....

Młodzicy to ostatni element jaki można krytykować, oni przynajmniej wygrali wszystko co mieli do wygrania - widzę słabo orientujesz się w temacie.

A co do ostatniej kompromitacji - nie wiem co trzeba było mieć w głowie spodziewając się fajerwerek w starciu z Sassuolo. Sama powołana kadra, zmiana bramkarzy w trakcie meczu pokazały jak potraktowaliśmy ten mecz. Graliśmy typowo pod wygraną gospodarzy.

Na duży minus Murillo - czerwo za czerwem.

Duncan...hmm...odpowiedzi na pytanie: dlaczego my go sprzedaliśmy, chyba nigdy nie uzyskam. Kondogbia + Duncan w środku pola...ajjj...ale to tyle.

Stachoo pisze:

kachol pisze:Ostatni mecz, ostatnia kompromitacja, panowie pozbierajcie co tam macie do pozbierania i wypierdalać wszyscy od prezesa na młodzikach kończąc....

Młodzicy to ostatni element jaki można krytykować, oni przynajmniej wygrali wszystko co mieli do wygrania - widzę słabo orientujesz się w temacie.

A co do ostatniej kompromitacji - nie wiem co trzeba było mieć w głowie spodziewając się fajerwerek w starciu z Sassuolo. Sama powołana kadra, zmiana bramkarzy w trakcie meczu pokazały jak potraktowaliśmy ten mecz. Graliśmy typowo pod wygraną gospodarzy.

Stachu to jest gra słowna, przenośnia, parabola jak to sobie nazwiesz, naprawdę bierzesz każde słowo dosłownie, wiesz co mam na myśli i na co zasługują ludzie, którzy reprezentują ten klub.

Nikt się nie spodziewał fajerwerków, ale sassuolo nawet 3 garnitur Interu powinien wciągnąć nosem i wysrać, tyle w temacie

kachol pisze:

Stachoo pisze:

kachol pisze:Ostatni mecz, ostatnia kompromitacja, panowie pozbierajcie co tam macie do pozbierania i wypierdalać wszyscy od prezesa na młodzikach kończąc....

Młodzicy to ostatni element jaki można krytykować, oni przynajmniej wygrali wszystko co mieli do wygrania - widzę słabo orientujesz się w temacie.

A co do ostatniej kompromitacji - nie wiem co trzeba było mieć w głowie spodziewając się fajerwerek w starciu z Sassuolo. Sama powołana kadra, zmiana bramkarzy w trakcie meczu pokazały jak potraktowaliśmy ten mecz. Graliśmy typowo pod wygraną gospodarzy.

Stachu to jest gra słowna, przenośnia, parabola jak to sobie nazwiesz, naprawdę bierzesz każde słowo dosłownie, wiesz co mam na myśli i na co zasługują ludzie, którzy reprezentują ten klub.

Nikt się nie spodziewał fajerwerków, ale sassuolo nawet 3 garnitur Interu powinien wciągnąć nosem i wysrać, tyle w temacie

To już hiperbola...mniejsza z tym.

Ten 3 garnitur to może by wciągnął Sassuolo nosem, ale z 2 sezony temu. Teraz to już nie są chłopcy do bicia.

Tak więc zaskoczenia nie było. Chociaż uczciwie trzeba dodać, że gdyby Inter wykorzystał swoje okazje, a sędzia nie zabrał nam bramki to punkty jakieś mogły by wpaść.

I jest elegancko mamy puchary chłopczyki za miedzą ich nie mają co za szkoda

marcinstopa pisze:I jest elegancko mamy puchary chłopczyki za miedzą ich nie mają co za szkoda

won

Piekarz pisze:

marcinstopa pisze:I jest elegancko mamy puchary chłopczyki za miedzą ich nie mają co za szkoda

won

a Tobie co?

Stachoo pisze:

Piekarz pisze:

marcinstopa pisze:I jest elegancko mamy puchary chłopczyki za miedzą ich nie mają co za szkoda

won

a Tobie co?

zastanów się

Piekarz pisze:

Stachoo pisze:

Piekarz pisze:

marcinstopa pisze:I jest elegancko mamy puchary chłopczyki za miedzą ich nie mają co za szkoda

won

a Tobie co?

zastanów się

Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że ty nie cieszysz się z LE

Słabo. Po prostu koleś przyszedł tu tylko po to, żeby zareklamować firmę zdun-tech, jak wielu przed nim.