mathias pisze:Po przyjściu Chińczyków nie spodziewałem się spektakularnych transferów, ale miałem nadzieje że nikt z podstawowej 11 przyjmniej nie będzie sprzedany. Tymczasem okazuję się że nie ma pieniędzy na wzmocnienie prawego skrzydła a agent Icardiego odwala jakiś szajs. Jeśli Mauro chce odejść to proszę bardzo, ale postawmy swoje warunki - 70mln i wypożyczenie Manolo z opcją wykupu. Cena może wysoka, alr w dzisiejszych czasach ceny za młodych zawodników są wywalone w kosmos. Zatem nasze warunki są adekwatne do dzisiejszego rynku. Nie idźmy Napoli na rękę, oni zawsze dawali podawali jakieś zaporowe ceny, więc róbmy tak samo. Poza tym to nadz bezpośredni rywal. Nie ułatwiajmy sprawy także Icardiemu. Jak taki z niego kapitan i chce odejść to niech nowy pracodawca się na niego wykosztuje.
Inną sprawą jest to jak te pieniądze wydać by znaleźć następce i wzmocnić inne pozycje
Różnica miedzy Interem a Napoli jest tylko taka że my bardzo potrzebujemy kasy ze sprzedazy Icardiego bądz Brozovicia aby kontynuować mercato. Fakt faktem ze takim czopkom jak de Laurentis czy Lotito nie można iść na ręke. Cena min. 60 baniek i niech spadaja. Jak widze za jakies kwoty do PL sprzedawane są gwiazdy jednego sezonu ala Batshuayi tym bardziej. Ale Inter to Inter i my zawsze niestety jesteśmy pykani w dup...... na rynku transferowym.
Dla mnie Icardi powinien odejść bo ten cyrk ktory robi on (bo nie wierze ze o niczym nie wie) wraz z ta tępą dzidą totalnie pogrąża go jako kapitana zespołu. Zero ogłady i szacunku wobec kibiców.
Za 55-60 baniek bym sie go pozbył. Kupiłbym Milika, ewentualnie powalczył o Berardiego (nie wierze że Sassuolo nie pojdzie na 30 baniek plus karta jakiegoś gówniaka z kadry ala Ranocchia). Do tego Candreva, fakt 30 lat i cena wysoka ale ograny w lidze, dobre wolne i strzał z dystansu, takiego zawodnika nie mamy. Na koniec niech zółtki wyporzyczą nam Teixeire i mamy niezłą pake

.
Co do Mancio, dla mnie może spadać. Nigdy go nie ceniłem i dla mnie jest leszczem. Zero wypracowanego stylu przez tyle czasu, totalny chaos, zawodnicy graja bez ambicji. Ciagle jakieś konfilty z zawodnikami. I do tego te nazwiska ktore chce, Toure?, Leiva?, litości Panowie. W City dostał kogo chciał i co osiągnął?, UWAGA!, 5 lat, nieograniczony budzet i dał mistrza plus jeden puchar. Fakt ze w tym momencie nie ma zadnego konkretnego nazwiska na rynku lecz nikt w tym momencie nic nam nie zagwarantuje. Nawet Mourinho czy Guardiola. Nie ma recepty na sukces, sukces jest wynikową kilku czynników i odrobiny szczescia. Przykład Emerego o którego tak sie biło pół europy. Poszedł do Rosji i była kompletna klapa, w Sevilli dostał kredyt zaufania, miał u boku mądrego Monchiego, zawodnicy nie zawiedli i wypaliło.