Mercato

[jaszczomb]

Sam napisałeś @orzeu, że w roku 22/23 strata jest prognozowana na 50 mln mimo rekordowego wręcz roku pod względem lm i ilości spotkać a co za tym idzie wpływów z biletów. Chyba nie zawalisz tego tylko na problemy z digital (częściowo pokryte przez paramount w finale). Jeśli taki sezon generuje straty to żaden nie pozwoli na wyjście na 0.

[Speaker]

Ogólnie pisanie "Suning won" to patologia. Jasne, ostatnie lata to problemy finansowe, ale jednak cieszmy się , bo era Suning to pasmo sukcesów zarówno krajowych jak i europejskich (finał LE i teraz finał LM) mówią same za siebie. Niby jest wielu bogatych ludzi którzy chcą kupować kluby ale jakoś jak przychodzi co do czego to z konkretami gorzej, więc cieszę się że oni przyszli i sporo tutaj podziałali. Praktycznie cały czas od 2017 r. jest ciekawie dzięki temu.

A jeszcze tak nawiążę bo @timon napisałeś, że podoba ci się że klub więcej wydaje niż sprzedaje. No niby wiadomo z punktu widzenia kibica to pewnie bo kibic o nic się nie martwi. Ogólnie muszę powiedzieć że mnie się bardzo podoba polityka zrównoważonego rozwoju. - Te transfery wcześniejsze Barbosy Joao Mario, takie robione na pałę, Delberta - to nie było fajne tylko narobiło nam problemów z ffp na lata. Oczywiście teraz jest za bardzo przykręcony Kurek to też nie jest optymalne wyjście, ale No wierzę że jeszcze się to wszystko poprawi i nie skreślałbym Suning.

[jaszczomb]

Ogólnie pisanie "Suning won" to patologia. Jasne, ostatnie lata to problemy finansowe, ale jednak cieszmy się , bo era Suning to pasmo sukcesów zarówno krajowych jak i europejskich (finał LE i teraz finał LM) mówią same za siebie. Niby jest wielu bogatych ludzi którzy chcą kupować kluby ale jakoś jak przychodzi co do czego to z konkretami gorzej, więc cieszę się że oni przyszli i sporo tutaj podziałali. Praktycznie cały czas od 2017 r. jest ciekawie dzięki temu.

Robić to na kredyt to każdy golodupiec by potrafił. A dług tylko rośnie. Ciekawe jak będziecie śpiewać jak w lidze się noga powinie i bez kasy z lm Inter się znajdzie na krawędzi bankructwa. Goście nas zadłużyli niebotycznie i z racji konieczności spłaty należności nawet taki sezon jak ten właśnie zakończony nie jest na plus w bilansie. To jest dramat a będzie tylko gorzej, bo zhang chce refinansować dług na jeszcze gorszych warunkach. Teraz trzeba było co rok generować 50 mln, po refinansowaniu będzie trzeba sprzedawać za 80. Wiwat Suning

[Orzeu]

Juventus w ciągu trzech lat również wydał więcej.

nom piszesz o tym samym Juventusie, który został za przekręty finansowe ukarany odjęciem punktów i karą 20 mln euro? Faktycznie jest to dobry przykład.

Sam napisałeś @orzeu, że w roku 22/23 strata jest prognozowana na 50 mln mimo rekordowego wręcz roku pod względem lm i ilości spotkać a co za tym idzie wpływów z biletów. Chyba nie zawalisz tego tylko na problemy z digital

te 50 mln to tak sobie rzuciłem okaże się to w październiku ale pewnie coś koło tego będzie. I tak, gdyby nie digitalbits to pewnie sytuacja byłaby już znacznie lepsza, może nawet koło zera by się budżet zamknął.

[jaszczomb]

Dogital miał umowę na niecałe 30 mln wiec nie wiem jak Ci się to spina na około 0. Ciagle mimo wyników poprzedniego sezonu wynik jest na minus. A lepiej niż było już nie będzie.

[Speaker]

Dogital miał umowę na niecałe 30 mln wiec nie wiem jak Ci się to spina na około 0. Ciagle mimo wyników poprzedniego sezonu wynik jest na minus. A lepiej niż było już nie będzie.

A dlaczego nie??

Zobaczymy jeszcze jakiego napastnika i obrońcę nam wybiorą, ale według mnie mimo wszystko jest szansa żeby skład był... nie wiem czy nie najlepszy w erze Suning, a na pewno bardzo perspektywiczny gdyby jeszcze udało się wyciągnąć lepszego bramkarza to byłbym pewien że ten skład może byc najlepszy. Poczekajmy jeszcze.

[Orzeu]

Dogital miał umowę na niecałe 30 mln wiec nie wiem jak Ci się to spina na około 0. Ciagle mimo wyników poprzedniego sezonu wynik jest na minus.

50 tak sobie rzuciłem, ale pewnie coś koło tego będzie (serio muszę to znowu pisać?). "Mimo wyników poprzedniego sezonu?" Gościu my mieliśmy -250 mln euro 3 lata temu, tego nie da się odrobić ot tak pstryknięciem palców. Poza tym nie jestem pewien, ale chyba środki z LM są wypłacane po sezonie, na nowy okres rozliczeniowy.

A lepiej niż było już nie będzie.

Pensje sezon 2022/23 - 133 mln euro brutto
Pensje sezon 2023/24 - 110 mln euro brutto

na samych pensjach pewnie z 20 mln euro będzie lepiej.

[jaszczomb]

Dogital miał umowę na niecałe 30 mln wiec nie wiem jak Ci się to spina na około 0. Ciagle mimo wyników poprzedniego sezonu wynik jest na minus.

50 tak sobie rzuciłem, ale pewnie coś koło tego będzie (serio muszę to znowu pisać?). "Mimo wyników poprzedniego sezonu?" Gościu my mieliśmy -250 mln euro 3 lata temu, tego nie da się odrobić ot tak pstryknięciem palców. Poza tym nie jestem pewien, ale chyba środki z LM są wypłacane po sezonie, na nowy okres rozliczeniowy.

A lepiej niż było już nie będzie.

Pensje sezon 2022/23 - 133 mln euro brutto
Pensje sezon 2023/24 - 110 mln euro brutto

na samych pensjach pewnie z 20 mln euro będzie lepiej.

Wynik z przed 3 lat jest niemiarodajny bo dotyczył sezonu z całkowicie zamkniętymi trybunami. Najbardziej miarodajnym jest ten gdzie z przed 2 lat. Gdzie sponsor płacił, trybuny były otwarte a Inter odpadł w 1/8 fazy pucharowej Lm. Jaki wtedy był bilans roczny niech Ci da odpowiedz, czy taki model prowadzenia klubu nas wyprowadzi na prosta czy nie. Nie wiem czy czytasz tylko częściowo, czy celowo pomijasz meritum wypowiedzi.

[Orzeu]

Sezon 2018/19:
- budowa ośrodka treningowego (duże koszty)
- otwarcie nowej siedziby klubu Inter HQ (duże koszty)
- przychody wzrosły o 20%, najwyższe w historii klubu
- wynik finansowy: strata -49 mln euro (zarząd przypisał tą stratę inwestycjom transferowym, kupiliśmy wtedy Lautaro i Nainggolana)

[jaszczomb]

Sezon 2018/19:
- budowa ośrodka treningowego
- otwarcie nowej siedziby klubu Inter HQ
- przychody wzrosły o 20%, najwyższe w historii klubu
- wynik finansowy: strata -49 mln euro (zarząd przypisał tą stratę inwestycjom transferowym, kupiliśmy wtedy Lautaro i Nainggolana)

Ale co Ty chcesz teraz udowodnić? To, ze Inter rok w rok generuje stratę co sumarycznie zwiększyło dług klubu ponad dwukrotnie? No masz racje.

[Orzeu]

Sezon 2018/19:
- budowa ośrodka treningowego
- otwarcie nowej siedziby klubu Inter HQ
- przychody wzrosły o 20%, najwyższe w historii klubu
- wynik finansowy: strata -49 mln euro (zarząd przypisał tą stratę inwestycjom transferowym, kupiliśmy wtedy Lautaro i Nainggolana)

Ale co Ty chcesz teraz udowodnić? To, ze Inter rok w rok generuje stratę co sumarycznie zwiększyło dług klubu ponad dwukrotnie? No masz racje.

zadałeś pytanie czy takie prowadzenie klubu jak sezon przed Covidem wyprowadziło by nas na prostą. To był najbardziej miarodajny czas.

No i wpadłeś, bo wtedy to był właśnie dobry czas dla klubu, inwestowano w infrastrukturę, wzmacniano drużynę a przychody rosły. Ten ośrodek treningowy i siedziba to jest teraz majątek klubu. Zbudowany na kredyt? tak. Natomiast finanse posypały się później. I teraz za to płacimy.

Najbardziej miarodajnym jest ten gdzie z przed 2 lat.

jakim cudem, skoro rok wcześniej była strata -250 mln euro?

[Orzeu]

Dodam jeszcze na zakończenie: Te inwestycje przed covidem (w drużynę, siedzibę klubu, ośrodek treningowy), były w miarę bezpieczne bo przychody stale rosły. Finansowo zniszczył nas sezon covidowy, gdzie grano bez kibiców i gdzie posypały się umowy sponsorskie. Ale dzięki tym inwestycjom (2018-20) mamy teraz nadal mocną drużynę.

Szkoda, że takie czasy nastały (że trzeba zaciskać pasa), ale no miejmy nadzieję to się skończy za rok lub dwa lata. No i przede wszystkim trzeba liczyć, że uda się zbudować stadion.

[jaszczomb]

Nie rozumiesz czy różnisz ze mnie głupka? Nie jest miarodajny bo sezon był grany bez trybun co było wyjątkowa sytuacja która (miejmy nadzieje) się nie powtórzy. Wyniki osiągnięte 2 lata temu zawierają w większości wypłacalnych europejskich partnerów biznesowych, wyniki które prawdopodobnie będą powtarzalne w najbliższym czasie jak również otwarte trybuny przez cały sezon. Suning w 18/19 zwiększył przychody klubu poprzez zawiązywanie umów sponsorskich z jakimiś firmami krzak z Chin gdzie praktycznie wszystkie się wysypały. A nawet przytoczony przez Ciebie sezon ciagle wygenerował -50 mln.

[timon]

Dogital miał umowę na niecałe 30 mln wiec nie wiem jak Ci się to spina na około 0. Ciagle mimo wyników poprzedniego sezonu wynik jest na minus. A lepiej niż było już nie będzie.

No matematyka nie jest orła mocną stroną co potwierdza na każdym kroku.e

Zdolność do inwestycji Zhangow jest obecnie dużo mniejsza niż Thohira, goście są traktowani w Chinach jak Czarnecki w PL, ścigają ich wierzyciele, Suning zalicza finansowe dno, starego Zhanga nie widać ani o nim nie słychać, klub zwiększa zadłużenie co rok a ten dalej twierdzi, że wszystko jest ok.

Swoją drogą to uważanie, że zaliczenie mniejszej straty niż rok wcześniej zmniejsza zadłużenie albo jest prostowaniem finansów to kompletna odklejka

[timon]

Milan jakoś pasa nie zaciska. Mieli problem gdy chiński wałkarz brał kredyty na utrzymanie klubu, nie miał kasy na spłatę i klub trafił do rąk wierzycieli. Brzmi znajomo?

[Orzeu]

Bardzo ciekawe rzeczy timon tu wypisujesz. Zmniejszająca sie strata nie jest symbolem uzdrawiania finansów, no super jak doszedles do takich wniosków

[timon]

Bardzo ciekawe rzeczy timon tu wypisujesz. Zmniejszająca sie strata nie jest symbolem uzdrawiania finansów, no super jak doszedles do takich wniosków

Zmniejszająca się strata dalej powiększa zadłużenie i to nawet Ty powinieneś zrozumieć

[Orzeu]

ok, nie mamy o czym rozmawiać

[Tom_Hardy]

Rozumiem to tak. Jeśli w danym roku na koniec rozliczenia roku/sezonu strata wynosi 200, w kolejnym 150, w jeszcze kolejnym 50 to strata po 3 latach wynosi 200+150+50=400. Czyli mimo iż co roku strata jest mniejsza to cały dług i tak rośnie. Natomiast jeśli w tym samym pierwszym roku strata wynosiła 200, w kolejnym już nie było straty tylko zysk np. 20, w 3 roku też zysk np. 50 to wtedy dług końcowy wynosi 200-30-50= 120 długu. Wtedy mowimy o zmniejszaniu zadłużenia. Natomiast jeśli mimo lepszych wyników ale ciągłych stratach na koniec roku rozliczeniowego to dług ciągle się powiększa, a nie zmniejsza. I to jest własnie to o czym pisze Timon. To nie jest zmniejszanie zadłużenia, zmniejszanie strat jak najbardziej, ale nie zadłużenia.

Gdyby były odwrotnie to nawet te 50 baniek zadłuzenia o ktorych pisze Orzeu to w obecnych czasach byłby pikuś.

[timon]

Rozumiem to tak. Jeśli w danym roku na koniec rozliczenia roku/sezonu strata wynosi 200, w kolejnym 150, w jeszcze kolejnym 50 to strata po 3 latach wynosi 200+150+50=400. Czyli mimo iż co roku strata jest mniejsza to cały dług i tak rośnie. Natomiast jeśli w tym samym pierwszym roku strata wynosiła 200, w kolejnym już nie było straty tylko zysk np. 20, w 3 roku też zysk np. 50 to wtedy dług końcowy wynosi 200-30-50= 120 długu. Wtedy mowimy o zmniejszaniu zadłużenia. Natomiast jeśli mimo lepszych wyników ale ciągłych stratach na koniec roku rozliczeniowego to dług ciągle się powiększa, a nie zmniejsza. I to jest własnie to o czym pisze Timon. To nie jest zmniejszanie zadłużenia, zmniejszanie strat jak najbardziej, ale nie zadłużenia.

Gdyby były odwrotnie to nawet te 50 baniek zadłuzenia o ktorych pisze Orzeu to w obecnych czasach byłby pikuś.

Proste prawda? Niestety nawet tak proste rzeczy są dla części ludzi niezrozumiale

[VVujek]

Nie doceniać tego co jest teraz po głównie Tohira to jakaś patologia. Wyzywanie Sunning również nią jest. Rozumiem przyzwyczajenie do ery Morattiego, ale zejdzcie na ziemię Zhang stara się wprowadzić zdrowy model nie tracąc przy tym jakości sportowej i do tej pory mu to wychodzi. Każdy mądrze myślacy by to docenił, reszta żyje marzeniami o bogatym szejku i za swoje niespełnione marzenia obwinia Zhanga.

[Orzeu]

zmniejszanie strat jak najbardziej

no trzeba zrozumieć, że to jest proces i pstryknięciem palca nie wyeliminujesz takiego poziomu strat.

Żeby uzdrowić finanse potrzeba lat: stopniowy wzrost przychodów + cięcie kosztów. Trzeba trzymać kciuki, że uda się to zrobić jak najszybciej. Milanowi już się udało w poprzadnim sezonie (nieoficjalnie), Interowi pewnie za rok się to uda. Oby.

[jaszczomb]

zmniejszanie strat jak najbardziej

no trzeba zrozumieć, że to jest proces i pstryknięciem palca nie wyeliminujesz takiego poziomu strat.

Żeby uzdrowić finanse potrzeba lat: stopniowy wzrost przychodów + cięcie kosztów. Trzeba trzymać kciuki, że uda się to zrobić jak najszybciej. Milanowi już się udało w poprzadnim sezonie (nieoficjalnie), Interowi pewnie za rok się to uda. Oby.

Ale Ty rozumiesz, że Zhangi przyszły już 6 lat temu i do tej pory dług klubu się PODWOIŁ. Wszystkie sukcesy, cała infrastruktura, wszystko było budowane na kredyt. WSZYSTKO. Długi klubu zaraz będą miały większą wartość niż sam klub. Przestań pieprzyć o zwiększaniu przychodów i cięciu kosztów, skoro jedynym miarodajnym źródłem mierzenia klubowych finansów jest coroczny bilans. A ten co roku jest UJEMNY. Rozumiesz to? UJEMNY, to znaczy nie mniej ni więcej, że Inter przy zarządzaniu Chińczyków ani razu nie był w stanie zmniejszyć długu zaciągniętego przez poprzedników a tylko pogłębił wszelkie problemy trawiące drużynę.

[Orzeu]

no to chyba rozumiesz ze obecna taktyka jest właściwa? czy nie?

[jaszczomb]

no to chyba rozumiesz ze obecna taktyka jest właściwa? czy nie?

Teraz to już nie ma znaczenia. Mam nadzieję, że Oaktree przejmie klub i odda go w ręce kogoś kto potrafi naprawić finanse realnie a nie na kredyt o lichwiarskim oprocentowaniu. Mieli wiele lat aby zacząć coś z tym robić a jedyne co zrobili (finansowo) to sprawili, że dług klubu już niemal dorównał do wartości samego klubu xD.

[VVujek]

W się k.... cieszcie, że macie konkurencyjny Inter, a nie ciągle płaczecie. Zhang nie spłaci kredytu to Oaktre przejmie udziały.

Dług (Oaktre ) nie ciąży na klubie tylko na Zhangu. I to jest piękne.

[timon]

no to chyba rozumiesz ze obecna taktyka jest właściwa? czy nie?

No dwukrotne zwiększenie zadłużenia to właściwą taktyka... weź się już nie kompromituj XD

[timon]

W się k.... cieszcie, że macie konkurencyjny Inter, a nie ciągle płaczecie. Zhang nie spłaci kredytu to Oaktre przejmie udziały.

Dług (Oaktre ) nie ciąży na klubie tylko na Zhangu. I to jest piękne.

Oho jest i bliźniak Orła dług ciąży na Zhangu ale klub jest zastawem i z jego budżetu są spłacane odsetki

[Orzeu]

W się k.... cieszcie, że macie konkurencyjny Inter, a nie ciągle płaczecie. Zhang nie spłaci kredytu to Oaktre przejmie udziały.

Dług (Oaktre ) nie ciąży na klubie tylko na Zhangu. I to jest piękne.

Oho jest i bliźniak Orła dług ciąży na Zhangu ale klub jest zastawem i z jego budżetu są spłacane odsetki

a skąd ta informacja, że odsetki od kredytu spółki Great Horizon są spłacane przez Inter? Masz jakieś wiarygodne potwierdzenie tej ciekawej informacji?

[Tom_Hardy]

W się k.... cieszcie, że macie konkurencyjny Inter, a nie ciągle płaczecie. Zhang nie spłaci kredytu to Oaktre przejmie udziały.

Dług (Oaktre ) nie ciąży na klubie tylko na Zhangu. I to jest piękne.

Oho jest i bliźniak Orła dług ciąży na Zhangu ale klub jest zastawem i z jego budżetu są spłacane odsetki

a skąd ta informacja, że odsetki od kredytu spółki Great Horizon są spłacane przez Inter? Masz jakieś wiarygodne potwierdzenie tej ciekawej informacji?

Mnie tylko zastanawia, że skoro dług jest Zhanga to dlaczego Oaktree przejmie Inter?