Corredo pisze:
bo Moratti oszukał go zwalniając z posady. Najpierw mówił, że wszystko będzie zależeć od niego samego, by po kilku miesiącach zrezygnować z jego usług.
Halo halo halo, a co ze mną ? Co z kibicami, któych oszukał Mancini, mówiąc po meczu z Liver, że odchodzi? Najpierw mi narobił nadzieji no i nie tylko mi, a potem zachował się jak szczyl, chcąc cofnąć słowa..... Pokazał tym samym swój profesjonalizm i dojrzałość psychiczną.
Zrobił co zrobił dla Interu i niech mu tam będzie, cieciem bym go nie nazwał ale trenerem z półki światowej również nie, z resztą kiedyś już o nim sporo pisałem, już mam dość jego osoby i pisania o nim

Odszedł i chwała mu za to - krzyż na droge

Amen.