Więc tak... Jest to dopiero mój drugi post (pierwszy był w temacie "przedstaw się"), ale tak jak tam napisałem, chciałbym teraz aktywniej brać udział w dyskusjach na forum

Sądzę, że wątek składu Interu na przyszły sezon, jest na tyle ciekawy, że warto się w tej kwestii wypowiedzieć.
Na początku zaznaczę, że w poprzednich postach padło już wiele zdań, pod którymi podpisałbym się obiema rękami, dlatego nie chciałbym za bardzo powielać wypowiedzi poprzedników, ale spróbuję napisać, jak ja zapatrywałbym się na letnie mercato w wykonaniu Interu.
Widzę, że na pierwszy plan wysuwa się posada trenera... i słusznie. Bo budowanie składu niewątpliwie należy rozpocząć od ławki trenerskiej. Muszę powiedzieć, że przez naprawdę długi czas byłem zwolennikiem Roberto Manciniego i zawsze denerwowały mnie wypowiedzi osoób, które chciały go zwalniać po jednej porażce, czy nawet remisie (!) z ligowym średniakiem... Teraz jednak zaczyna się to powoli zmieniać i mam już bardziej mieszane uczucia. Coraz bardziej wydaje mi się, że Mancio po prostu się wypalił jako trener Interu i nie jest już w stanie dużo więcej osiągnąć z tą drużyną. Jego decyzje personalne w ostatnim czasie są conajmniej kontrowersyjne, a przecież nie można zrzucać całej winy na kontuzje podstawowych graczy (choć to jest już oddzielny temat). Nie chciałbym ujmować osiągnięciom Roberto, bo faktycznie obecny skład jest można powiedzieć jego autorstwa i na ligowym podwórku sprawdzał się znakomicie. Trzeba jednak obiektywnie zaznaczyć, że jedno Scudetto dostaliśmy w spadku po skorumpowanym Juve, a drugie wywalczyliśmy z olbrzymią przewagą, jednak liga była bardzo osłabiona (brak Starej Damy, ujemne punkty Milanu...). Teraz wydawało się, że pewnie kroczymy po trzeci tytuł mistrzowski, a tu nagle okazało się, że nic jeszcze nie jest takie pewne i na dobrą sprawę nie wiadomo jak się zakończy dla nas obecny sezon. W przypadku niewygrania ligi (odpukać), nie widze innej możliwości jak odejście Manciniego. A nawet jakby się udało odeprzeć atak Romy i wygrać Puchar Włoch, to i tak nie zapominajmy, że taka drużyna jak Inter musi mierzyć wyżej (mam tu oczywiście na myśli Champions League) - a tu jak wiemy od dłuższego czasu jest całkowita klapa i nasze nadzieje kończą się na 1/8 finału (za kadencji Mancio). Niestety w CL Mancini raz po raz pokazuje swoją nieporadność i brak doświadczenia i takiego, że tak powiem "cwaniactwa i wyrachowania". Przykłady można by mnożyć, zresztą wystarczy sięgnąć pamięcią do dwumeczu z Liverpoolem. Dlatego reasumując uważam, że Mancini powinnien odejść po sezonie i ustąpić miejsca trenerowi z większym doświadczeniem. I tu pojawia się pytanie - kto w jego miejsce? Nie będę oryginalny i powiem jedno - Jose Mourinho!! Osobiście bardzo podziwiam i szanuję tego szkoleniowca. Ktoś powie, że mając tylu wybitnych piłkarzy, nie potrafił wygrać z Chelsea Ligi Mistrzów, ale mnie taki argument nie przekonuje. Inter potrzebuje trenera z wielką charyzmą, który nie będzie się bał wziąść odpowiedzialności za wynik na swoje barki - a takim kimś jest właśnie Mourinho, który w przeciwieństwie do Manciniego nie zwala winy na wszystko dookoła, tylko skupia się na sumiennym wykonywaniu swoich obowiązków. Ale jeśli ta opcja miałaby się sprawdzić, to Moratti musi się spieszyć, bo "chrapkę" na Mourinho ma wiele innych klubów (w tym przede wszystkim Milan i ponoć Real).
Przejdźmy teraz do kadry zawodniczej. Tak jak kilku moich poprzedników postaram się przeanalizować po kolei każdą formację.
Bramkarze:
Jeśli chodzi o tą pozycję to mamy jednego pewniaka - Julio Cesara, który na obecną chwilę jest bez wątpienia wśród trzech najlepszych bramkarzy świata. Ostatnio pojawił się news o zainteresowaniu Barcy tym zawodnikiem, ale nie wyobrażam sobie, aby Moratti sprzedał Cesara do jakiegokolwiek klubu. Julio przez cały sezon jest chyba najpewniejszym punktem drużyny, praktycznie nie popełnia błędów, nie puszcza tzw. "klopsów" no i co również jest ważne - dobrze rozumie się z obrońcami. Jeżeli natomiast chodzi o zmienników, to byłbym zadowolony, gdyby Toldo zgodził się zostać u nas na kolejny sezon, bo lepszego rezerwowego bramkarza trudno sobie wyobrazić. Trzecim golkiperem powinien zostać Alfonso, a z Orlandonim powinniśmy się pożegnać, ze względu na jego wiek i nienajwyższe umiejętności. Tak więc kadra bramkarska wyglądałaby tak:
Julio Cesar. F.Toldo, E.Alfonso
Przejdźmy teraz do obrony. Tutaj sprawa jest już nieco bardziej skomplikowana, ale może po kolei:
-Maicon- pewniak, jeden z najlepszych prawych obrońców świata, bez wątpienia powinien zostać u nas jaknajdłużej.
-Samuel- pewniak, musi zostać, bo widać dobitnie co stało się z naszą obroną, gdy Walter wypadł ze składu z powodu kontuzji.
-Cordoba- mimo dość zaawansoanego wieku powinien zostać, jego szybkość, zwinność i dobra gra głową przemawia na jego korzyść
-Chivu- kolejny z pewniaków, od przyszłego sezonu powinien zacząć regularnie grać na lewej obronie
-Maxwell- solidny zawodnik, miewa słabsze momenty, jednak jako zmiennik Chivu będzie idealny
-Rivas- młodziutki zawodnik, który dopiero ma szansę zostać wielkim piłkarzem, udowodnił nieraz, że ma ku temu możliwości, jego szybkość robi naprawde piorunujące wrażenie, zatem powinien zostać.
-Zanetti- wpisuje go do formacji obronnej, mimo że od dłuższego czasu gra regularnie jako pomocnik. Ale jak wiemy Javier ma już swoje lata i obawiam się, że od nowego sezonu nie będzie w stanie wybiegać w podstawowym składzie i grać pełne 90 minut. Dlatego upatrywałbym w nim zmiennika dla Maicona i po prostu dobrego ducha całego zespołu. Forza Il Capitano!
-Materazzi- z tym panem moim zdaniem powinniśmy się już pożegnać, bo nie jest w stanie nic dać drużynie, poza swoją bezmyślnością w najważniejszych momentach. Prawda jest taka, że Matrixowi wyszedł jeden sezon i na tym koniec i nie ma co liczyć na to, że będzie lepiej, bo nie jest to młody zawodnik.
-Burdisso- jak wyżej - bezmyślność i zawodzenie w ważnych momentach... a np w Pucharze Włoch zamiast niego może zagrać śmiało ktoś z Primavery.
Tak więc z powyższego podsumowania wynika, że z obecnej formacji obronnej na kolejny sezon powinni pozostać:
D.Maicon, J.Zanetti, W.Samuel, I.Cordoba, N.Rivas, Ch.Chivu, Maxwell
Jeżeli zaś chodzi o wzmocnienia to chętnie widziałbym w kadrze Interu Barzagliego (solidny obrońca, a do tego Włoch) i kogoś z dwójki Lucio bądź Marquez.
No to przyszedł czas na pomoc. Tu powinna nastąpić największa rewolucja. Postępując analogicznie do formacji obronnej przedstawia się to następująco:
-Cambiasso- bez wątpienia nasz najlepszy pomocnik, wielki walczak, który oddał Interowi swoje serce, zostaje z nami mam nadzieję do końca kariery i z czasem przejmuje opaskę kapitana od Javiera

-Vieira- tego zawodnika mimo wszystko bym się nie pozbywał. Faktycznie w obecnym sezonie często łapał kontuzje, a jak grał to nie był przez to w najwyższej formie, ale miewa przebłyski geniuszu i wierze, że nie jest jeszcze skończony w Interze i w lecie zdoła odbudować dawną formę.
-Stankovic- jego także bym się nie pozbywał, z podobnych powodów co Vieiry. Poza tym muszę przyznać, że darzę tego zawodnika szczególnym sentymentem (podobnie jak Mancini:P). Sądzę jednak, że Dejan jest w stanie powrócić do wysokiej dyspozycji i być jednym z liderów drużyny
-Jimenez- tu sytuacja jest o tyle skomplikowana, że tego zawodnika trzeba by było wykupić i to za niemałe pieniądze. Pytanie czy jest on wart tych pieniędzy. Moim zdaniem tak! Widziałem pare meczy w jego wykonaniu i momentami sprawiał fenomenalne wrażenie, a trzeba zaznaczyć, że jest to jeszcze stosunkowo młody zawodnik i w dodatku ograny w Serie A.
-Pele- sytuacja podobna do tej z Rivasem. Młodziutki zawodnik, z zadatkami na wielkiego "grajka", powinien zostać i dalej się rozwijać, dostając coraz więcej szans od trenera.
Pozostałych naszych pomocników, czyli Figo, Dacourta, Solariego i Cesara powinniśmy po sezonie pożegnać. Myślę, że to nie wymaga wielkiego tłumaczenia. Figo jest już po prostu za stary i czas najwyższy znaleźć dla niego następcę, natomiast pozostała trójka moim zdaniem nie ma na tyle wysokich umiejętności piłkarskich, aby być w kadrze Interu.
Zatem z pomocników na kolejny sezon zostają:
E.Cambiasso, P.Vieira, D.Stankovic, L.Jimenez i Pele.
Co do wzmocnień, to potrzebujemy naprawdę poważnych. Następcy Figo upatruję w A.Mancinim, gdyż jest to zawodnik doskonale wyszkolony technicznie i w dodatku sprawdził się już na boiskach Serie A i to nie w ligowym przeciętniaku, a drużynie walczącej o Scudetto i odnoszącej sukcesy w CL. Poza nim sądzę, że świetnymi kandydatami na uzupełnienie kadry są R. Montolivo i L. Cigarini. Nie da się ukryć, że przydałby się jeszcze jeden wielki transfer zawodnika, który z miejsca mógłby zostać liderem i kreatorem gry Interu. Po cichu liczę, że jeśli na ławce trenerskiej zasiądzie Mourinho, to namówi on do przyjścia na San Siro Lamparda. To byłaby moim zdaniem jedna z lepszych opcji. Jeśli natomiast by sie to nie udało, to można spróbować ściągnąć Diego, Riquelme lub Aquillianiego, co jednak także nie będzie ani łatwą ani tanią sprawą.
No i na koniec został nam atak: Tu sprawa jest dość prosta.
-Ibrahimovic- pewniak, mimo wszystko nasza największa gwiazda i najlepszy napastnik, powinien zostać i to jaknajdłużej
-Suazo- moim zdaniem ma duży potencjał, tylko że dostaje zbyt mało szans gry. Uważam, że powinnien zostać na przyszły sezon, choć nie upatruje w nim podstawowego napastnika, który mógłby partnerować Ibrze.
-Crespo- czas tego piłkarza w Interze już się skończył i chyba nie ma co nad tym więcej dyskutować.
-Cruz- jak wyżej
-Adriano- muszę przyznać, że cały czas łudzę się, że Imperatore wróci z wypożyczenia odmieniony z odzyskaną formą, jaką nas zadziwiał w roku 2005

wiem, że jestem niepoprawnym optymistą, ale jakoś trudno mi wyobrazić sobie Inter bez Adriano, albo inaczej Adriano w innej drużynie niż Inter. Myślę, że część z Was wie co mam namyśli. Bardzo bym chciał, aby w przyszłym sezonie to właśnie Adri partnerował Ibrze w ataku.
-Balotelli- uważam, że pod żadnym pozorem nie powinniśmy puścić go do innego klubu, bo jest do wielki talent i ja osobiście zaryzykowałbym wprowadzenie go do seniorskiej kadry już w nadchodzącym sezonie. Spójrzmy np na taką Barcelonę - tam takie rzeczy są na porządku dziennym (Krkic, Dos Santos)
Tak więc jeśli wszystko by się dobrze ułożyło to nasz atak mógłby wyglądać następująco:
Z.Ibrahimovic, Adriano, D.Suazo, M.Balotelli.
Nie powiem, że nie byłbym szczęśliwy z jakiegoś wielkiego transferu również na pozycji napastnika, ale spójrzmy obiektywnie - nasz budżet mógłby tego nie wytrzymać

jeżeli już jednak Moratti chciałby w lecie zaszaleć to ja sądzę, że tak naprawdę warto rozważyć jedynie dwie kandydatury - Drogba (również Mourinho może w tym przypadku mieć wielki wpływ na ten transfer) i wymieniany przez Was Aguero. Ale to są tylko moje pobożne życzenia

Mam nadzieje, że letnie mercato w wykonaniu Interu będzie ciekawe, owocne a przede wszystkim dobrze przemyślane, czego sobie i Wam życzę

FORZA NERAZZURRI!!!