Centralne Forum Kibiców Interu

Jaszczu91 pisze: Przybyli: Viviano (4,5mln za połowę karty) Isla (około 12 mln), Kolarov(14mln) Ogbonna (6 mln) Guarin (13,5 mln) Poli (4 mln) Lavezzi (20 mln+ Pandev), Destro (6 mln)
Powrót z wypożyczeń: Coutinho, Caldirola, Bardi, Benedetti
Odeszli: Castelazzi, Orlandoni za darmo, Zanetti jako członek zarządu, Corboba (może by ktoś dał ze dwa miliony, no chyba że skończy karierę), Samuel (niech wraca do Argentyny za jakieś 5 mln) Farlan ( powrót do Hiszpani, np Malaga za jakieś 5 mln) Muntari (Milan 8mln), Palombo (powrót do Serie B) Zarate (powrót do Lazio) Juan Jesus ( powrót do Brazylii) Pazzini ( może szejkowie z PSG będą tak głupi i wezmą ga za jakieś 12mln) Maicon (znów liczę na PSG i jakieś 10 baniek) Mariga ( mnie nie przekonuje, niech idzie do Angli za 6 mln) Jonathan ( może Parma go odkupi za 4 mln)

Podsumowując: Wydatki to jakieś 80 milionów euro. Przychód z pozbycia się niepotrzebnych według mnie piłkarzy to 50 milionów. Wychodzi więc na to, że za 30 mln można gruntownie przemeblować, odmłodzić i jednocześnie wzmocnić skład.Średnia wieku mojej kadry to 25,64 lat.

Tylko do jednego się odniosę, bo mnie ruszyło: zostawić Lucio i Chivu, a pozbyć się Samuela i Zanettiego?

wiadomo na transfery pewnie za duzo budżetu nie będzie, wiec trzeba zrobić mały porządek z kontraktami ( nie przedłużać ) Zarząd powinien myśleć nad wzmocnieniami z tańszą opcją pierwokupu. Marzyłby mi się Hulk w Interze a jak nie to Balhanda  albo Higuain ale o nich można pomarzyć... co do ralnych transferów  warto brać pod uwagę sytuacje Palermo. Mają oni kryzys jako cała drużyna jednak jest tam paru świetnych graczy np Abel Hernandez (obniżył ostanio loty ale jest świetny technicznie i świetne ma uderzenie) wolałbym go niż wykładać za Zarate grubą kase... Opcją byłby też filigranowy ale pokazujący swoje  walory w Serie A i pewnie też na zbliżającym się Euro Giovinco, jednak ze względu na wspolwłasnoc Juve bedzie cieżko.. ale nie takie sytuacje miały miejsce w piłce nożnej. W Palermo również jest świetny Słoweniec Ilicic ( spuścił ostanio z tonu jednak ma talent i myśle ze za godziwą cene moża go wyciągnąć z Palermo ( może grać również na skrzydle) jako obrońce polecam młodego Munoza ( ograł się już w  Serie A i myśle ze u boku doświadczonego Lucio lub Samuela nabrałby wiekszej pewnosci. Co do zawodników z Serie A to przyjrzałbym się jeszcze opcji kupna Schelotto ( zawodnik grający na prawym skrzydle który mogłby również zastąpić Maicona na jako włączający się do ataku obrońca). I jako dzokera w linie ataku proponuje  Luisa Muriela z Lecce ( jego cena znacznie wzrosła i interesuje sie nim cała śmietanka Serie A jednak można sie o niego postarać a nie szukać przereklamowanych starszych napastnikow) Na koniec warto zwrócic uwagę również na grającego na zapleczu serie B środkowego  młodego pomocnika  Verrattiego( filigranowy 1,65 cm wzrostu ) jednak świetne piłki dogrywa i ma wielki talent. Myśle, że jeżeli nie uda sie wykupić za odpowiednią kwotę Poliego albo Guarina to warto zarzucic sieci na Verrattiego.  Interowi brakuje prawdziwego defensywnego pomocnika który czyściłby pole tak jak najlepszych  lat Cambiasso , pomocnika pokroju Makalele ( i może własnie  dlatego warto prześledzić rynek francuski w poszukiwaniu gracza z charakterem i korzeniami afrykańskimi). Wiem wiem , za dużo gram w FM ale taka jest prawda , mamy przecież chyba Skautów w klubie ? to ich praca aby przegladać rynki i w odpowiednia pore zgłaszać kandydature zarządowi.... Inne kluby to potrafia a u nas nic, zawsze przepłacone transfery lub nietrafione... Ktos za to odpowiada
Jeżeli chodzi o uszczuplenie kadry to pozdbyć się graczy ktorym koncza sie kontrakty  bo i tak już  ich nie sprzedamy a ich gaża zasili budżet na przyszły sezon (mowa tu o Chivu 3,5 mln euro i Stankovic taka sama kwota , Cordoba 2,5 mln euro) Warto zastanowić się nad wypożyczeniem Ranocchia do innego klubu włoskiej serie A bo musi grać regularnie. Kropke stawiam też nad obrońcami Interu Lucio i Samuelem jak i nad Pazzinim i Maiconem ( za których trafi się odpowiednia oferta bym się pozbył). Co do innych to Faraoni wypożyczenie, Palombo powrot do Sampy, Castaignos wypożycznie, Forlan znalezienie kupca. Obi , Nagatomo , Alvarez,  Sneijder, Zanetti , Cesar i Castelazzi powinni zostac

Piękny gest Stramy, który wpuścił na ostatnie minuty Ivana Ramiro Cordobę, który po tym sezonie kończy karierę. Do Interu przybył w styczniu 2000 roku. Szmat czasu. Rozegrał 455 spotkań i strzelił 18 bramek. Fajne zakończenie kariery.

3. miejsce w rozegranych spotkaniach w europejskich pucharach
10. w rozegranych w Serie A
10. we wszystkich rozegranych meczach

* wszystko oczywiście w Interze.

Szkoda tylko, że nie opuszcza Interu jako mistrza włoch no ale cóż FORZA

Tak więc mamy koniec sezonu. Teraz wszystko w rękach Morattiego. Ciekaw jestem kto za 3,5 miesiąca będzie w kadrze.

Mógłbym tu przedstawić swoją wizję Interu 2012/2013, ale snucie planów rewolucji jest bez sensu, to czysta abstrakcja. Jedyną rewolucją, jakiej doświadczymy, będzie odejście obecnie wypożyczonych piłkarzy i przyjście nowych, prawdopodobnie będących jeszcze gorszym szrotem (w przeciwnym razie nie udałoby się nam ich wypożyczyć). Zarate i Palombo już możemy przestać traktować jako piłkarzy Interu (no dobra, w sumie Palombo nawet nie zaczęliśmy), Poli może zostać, bo chyba jest niedrogi; nie wiem jak z Guarinem, ale żeby Moratti sypnął tak dużą kasą, musiałby Fredy wymiatać. A nie wymiatał, miał przebłyski; raczej nie stać nas na 13,5 mln za przebłyski. Mnie szczególnie nie przekonał (nie na tyle pieniędzy), ale domyślam się, że naszymi ewentualnymi zakupami nie będą gracze z wyższej półki niż Kolumbijczyk, więc i on dobry...

Tak więc, jak mówię, daruję sobie rozważania kadrowe, nie wspominając o transferowych (nie łudźcie się, będzie co najwyżej tak "obficie" jak rok temu). Mam tylko nadzieję, że doczekam się wreszcie kategorycznego wylania Chivu na zbity pysk, tylko tyle. O Forlanie nie wspominam, bo to chyba (jeszcze większa) oczywistość. Wywaliłbym bez mrugnięcia okiem jeszcze niejednego, ale kogoś musimy wystawiać, a przecież nowych nie kupimy. Forlan i Chivu to priorytety, są pierwsi w kolejce do soczystego kopnięcia w dupę.

Jeśli chodzi o trenera, gdyby opcją był ktoś pokroju Bielsy czy Blanca, to grzecznie powiedziałbym Stramaccioniemu, że to jeszcze nie jego czas. Jeśli mamy zaś zatrudniać mistrzów na poziomie Gasperiniego, niech już może Andrea zostanie i łudźmy się chociaż przez wakacje, że będzie naszym Guardiolą... To zresztą czcza gadanina, Strama zostaje, jest grzeczny, łatwo sterowalny i nie będzie męczył dupy o transfery.

PS Mam nadzieję, że Pandev wróci.

Dobrze że ten sezon mamy za sobą!
Nie wyobrażam sobie aby mogło być jeszcze gorzej ...

Nie wierze w rewolucje. Totalny brak lidera w zarządzie (obecnie chyba Branca nadaje rytm, a gdzie to prowadzi widzicie...), brak kasy i LE. Będzie ciężko.

Brakuje mi atmosfery, nawet takiej komercyjnej. Jak Juve zdegradowali to paradoksalnie odrazu pół europy chciało u nich graći "pomóc powrócić na szczyt". Rozleklamowali się. U nas spadek poziomu jest czymś całkowiecie akceptowalnym i nikt, nie robi z tego problemu.

Nadchodzące marceto, będzie prawdziwym sprawdzianem dla kompetencji takich ludzi jak Branca, moze Corvino (niby na przyjść). Niestety brak dyrektora sportowego, który nadałby idee, wcielił projekt NIE MA. Doskonale widać to po ściąganiu Beniteza, czy Forlana, czyli ludzi totalnie niepasująchych do zespołu, czy wypalonych.
Wyjaśni sie także nasza prawdziwa siła finansowa. Brak konkretnych zakupów ostatecznie potwierdzi brak przyszłości dla klubu za rządów M&M i powrót na miesca 4-8.

Don Balon pisze: Brakuje mi atmosfery, nawet takiej komercyjnej. Jak Juve zdegradowali to paradoksalnie odrazu pół europy chciało u nich graći "pomóc powrócić na szczyt". Rozleklamowali się. U nas spadek poziomu jest czymś całkowiecie akceptowalnym i nikt, nie robi z tego problemu.

Mówisz o takich tuzach jak Boumsong, Bojinov czy Marchionni? Przecież to ogóry są, nikt konkretny nie chciał tam iść po degradacji do Serie B, co jest raczej normalne, więc jeśli chodzi Ci o te ogórkowe pół Europy to się zgadzam.

Jeśli chodzi o nas to niczego szczególnego w lecie się nie spodziewam. Dalszy ciąg oszczędzania i sprowadzania zawodników z łapanki jak chociażby Nagatomo.

Fakt, źle to ujełem, choć nawet do Serie B też pare głośnych nazwisk chciało przejść. Gdy już wrócili do 1 ligi, jednak wciąż zespół "bez niczego" do tego z metką "złodzieji" itd. jakoś potrafi ściągnąć takich pilkarzy jak np. Vidal, Diego, Elia. Nie wydaje mi się, żeby zawodnicy, którzy spokojenie mogą grać ze swoimi klubami w CL, będą chcieliu przejść do Interu i LE. Gdzieś ta atmosfera i perspektywa uciekła, bo pamiętam jeszcze jak Davids przychodził i mówił, że go M&M namówił historią i planami zespołu. Obecnie zawodnicy przychodzą, bo wiedzą, że będą mogli zarabiać śmiesznie wysoką kase, za brak zaangażowania. Do tego nie będą się musieli martwić, że na starość ich wyrzucą.

Nasze gdybania i tak zależą od indywidualnej oceny pozycji Interu w Europie. Dla mnie jest tu zespół z najwyższymi aspiracjami, i kiedy myśle, kto może przyjść to myśle o ludziach jak np. Tevez (choć to już przeszłość, bo zmarnowaliśmy okazje). Niestety zarząd uważa, że taki np. Zarate/Forlan bez formy będą stanowili duże wzmocnienie. Mogą coś wniesc do zespołu, ale nie podniosą go na "next lvl". Brakuje mi tu wizji ściągania takich zawodników jak Sneijder, czy Grande Eto'o. Jak wspomniałem, marceto pokaże prawdziwą politykę (i pewnie pozycje) Interu w nadchodzących latach. 

Jak zobaczę tekst "wracamy na swoje miejsce" od któregokolwiek z userów zwymiotuję.
Ten sezon był tragiczny pod prawie każdym względem. Chaos na górze, Gasp i Siwy 2 na ławce, dziadki na boisku, przedłużenie kontraktu prawdopodobne z Chivu, a być moze zostanę jeszcze inni giganci. Dwukrotny oklep od Novary (!), odpadliśmy z beznadziejnym OM w LM, a MM z uporem maniaka wprowadzał FFP na które wszyscy leją (już Barca ma 100 mln na transfery, Angole też pewnie poszaleją). Jedyny pozytyw jak na tak wielki klub jak nasz Inter to derby.
Jeśli MM nie obudzi się i nie da robić z Interu posmiewiska - może coś ruszy.
Jeśli nie - czeka nas bardzo ciężki okres.

Ciężko optymistycznie patrzeć w przyszłość. Moratti nie ma kasy lub jej nie chce wydawać albo naiwnie wierzy w słuszność FPP. Nieudolni ludzie w zarządzie, a do tego jeszcze dochodzi kadra. Kadra, która jest w stanie się spiąć na Milan i gładko go pokonać, ale też może przegrać dwa razy z Novarą. Zawodnicy się starzeją, będą coraz słabsi, perspektyw finansowych nie ma i jeśli nie będzie jakichś nieprawdopodobnie udanych ruchów transferowych, to czeka nas kolejny słaby sezon. Stramaccioni powinien zostać, jak dla mnie, zdał egzamin, zrobił max z tej kadry.

W chwili wygrania LM przez Inter wiedziałem, że zespół osiągnął maksimum(+ Puchar i zwycięstwo w lidze). I niestety spadliśmy z tego szczytu z dość głośnym hukiem. O ile poprzedni sezon nie był zły to ten był tragiczny.. Zawodnicy przyzwyczaili nas do wygranych, przynajmniej w lidze, a w tym roku nawet "nie walczyliśmy" o to trofeum. Kto wie co przyniesie dla Nas przyszłość, ale myślę, że w przypadku tak wielkiego klubu jak Inter gorzej być nie może:)

Po 7 latach z triumfami, przyszedł rok posuchy... Zero tituli, słaba gra. Parę miłych niespodzianek jak wygrane 2 razy derby, czy powrót do strzeleckiej formy Milito, ale to za mało.

FFP przynosi pierwsze efekty, Interu zabraknie w LM, a to oznacza kolejne cięcia, brak kasy na transfery, straty etc.

Sezon się skończył, ale w tym roku zacznie się bardzo szybko, bo już początkiem sierpnia, więc liczę, że ewentualne ruchy Interu na rynku transferowym będą szybkie, a nie skończą się na złapaniu paru miernot w ostatnim tygodniu okienka.

Więc prosta sprawa jak dla mnie: przemeblowanie, transfery, nowy trener, Strama na asystenta i wracamy na szczyt, bo ten klub ma walczyć na wszystkich frontach z sukcesami, a nie stawać się średniakiem.

No i sezon zakończony, teraz tylko tourne po Indonezji za bagatela ... 2,5 mln € (czyli w sam raz na opłacenie 6 miesięcy leczenia, bądź też pierdzenia w ławkę boskiego Forlana). Co nam przyniósł ten sezon? Panowanie w Mediolanie, 3 trenerów, 6 miejsce w tabeli, odpadnięcie z arcysłabą Marsylią w LM, nauczyliśmy się zachowywać spokój i teraz obudzeni w nocy wyśpiewamy koncertowo regułkę dotyczącą FFP, bo to jest ważniejsze niż jakieś tam sukcesy... to by było na tyle. Kto jest winny? Proste, że zarząd. W każdym normalnym klubie dyrektor, który zatrudnił największa miernotę w historii (Gasperiniego), który sprzedał Eto'o (20 mln € za tego gracza szału nie zrobiło), zakontraktował zawodnika, który nie mógł grać w LM i na dokładkę okazał się niewypałem... wyleciałby na zbity pysk, ale nie tutaj, nie w Interze, tutaj sentymenty biorą górę. Tyloma wpadkami można byłoby obdzielić trzech dyrektorów, trzech różnych klubów. Gasperini zniszczył nam letni cykl przygotowawczy, nasrał nam do szatni, piłkarze w to wleźli i nieszczęście gotowe, później próbował to naprawić Ranieri i nawet szło mu nieźle...do czasu.

Nie napalam się na transfery z prawdziwego zdarzenia, bo to nie ma sensu, nie ma na to pieniędzy, nie ma także kompetentnej osoby, która za bezcen potrafiłaby wytargać sensownego gracza. Tutaj trzeba rewolucji, a żeby ją zrobić trzeba mieć jaja. Czy ktoś tam na górze je ma...?

Czy ktoś ma te jaja ?? Tak ma je MM bo naprawdę trzeba mieć jaja aby tak narażać się kibicom robiąc z najlepszego klubu na świecie zwykłego średniaka.
A reszta ?? oni siedzą na cudzych jajach bo swoich nie mają to są zwykłe marionetki w rękach MM mu się nikt nie postawi bo to jest jego cyrk i jego małpy on może sobie robić co chcę.

Forza Inter !!       

Obawiam się, że Inter na dobre popadnie w przeciętność i będziemy oglądać plecy Milanu i (o zgrozo!) Juventusu jeszcze przez kilka lat. Obecny Inter jest kompletnie rozbity i nie widać żadnych symptomów poprawy obecnej sytuacji. Moratti skąpi funduszy na klub, a w obecnym świecie, żeby coś znaczyć w futbolu, trzeba mieć bardzo dużo zer na koncie. O żadnych poważnych nazwiskach nie może być mowy, byłaby na to szansa gdyby klub generował zyski, Inter bez prawa gry w LM to na starcie ponad 30 mln euro strat.

I nie ważne, czy zostanie Stramacchioni, przyjdzie Boas, czy Capello. Problemem są głównie piłkarze. Lwia część obecnej kadry powinna zostać natychmiast wymieniona na mieszankę młodych i utalentowanych graczy oraz rutyniarzy (nie mylić z dziadkami), którzy w każdej solidnej drużynie są potrzebni. Niestety na to nie ma pieniędzy, a nawet gdyby były, to nie wolno ich wydać (FFP).

 

Sezon 2011/12 za nami. W tym czasie trenowało nas trzech trenerów. Gasperini i Ranieri okazali się zupełnymi niewypałami. Stramaccioni ma póki co status - przeciętny, ale z nadziejami na przyszłość. Zajęliśmy 6 miejsce, strzelając i tracąc ponad 50 goli. Jest liga europejska. Dwukrotnie pokonaliśmy Milan, ale i dwukrotnie ulegliśmy spadającej z ligi Novarze. Potrafiliśmy przegrać na Meazza 0-3 z Bolonią. Widać widoczny regres w porównaniu z ostatnimi latami. Moratti musi zadać sobie proste pytanie, mianowicie: Co jest powodem tego regresu? Śpieszę z odpowiedzią: finansowe fair play i złe decyzje personalne. Pierwsze stało się obsesją Massimo, drugie obciążają nieudolnego Brance ponieważ za niewielkie pieniądze byli do wyciągnięcia znacznie lepsi zawodnicy. Teraz należałoby poważnie zastanowić się o co chcemy walczyć w przyszłym sezonie i w te pędy zacząć poszukiwania na rynku transferowym. Przedtem jeszcze rozejrzeć się dobrze po primaverze. Nie czekać do ostatniego dnia sierpnia i potem kupować Forlana czy wypożyczać Zarate. Nie tędy droga. Skąpy traci dwa razy i Moratti powinien o tym już dobrze wiedzieć.

jesli pan Moratti nie ma pieniedzy to niech sprzeda ten klub tym co je maja - proste.....niestety jesli nie bedzie reakcji kibicow (patrz: protest, petycje) bedziemy nadal w stanie agonii.....

a co do przyszlego sezonu: jesli zostanie Stramacionni, to juz dzis przyjmuje zaklady, ze wyleci jakos w okolicy konca pazdziernika, bo pan prezes bedzie bardzo zdziwiony, ze z tym "skladem" nie ma wynikow........i wtedy bedziemy w czarnej dupie, i wtedy bedziemy znow szukac trenera w najgorszym mozliwym momencie.........dlatego zrobmy to juz teraz kiedy jest po temu czas, zeby trener mogl przepracowac caly okres przygotowawczy oraz wymusic konieczne wzmocnienia

Najważniejsze jest, żeby zrobić czystkę kadrową i odmłodzić skład. Wielu zawodników jest już wypalonych, mamy talenty z Primavery. Za kilka lat to oni mogą być gwiazdami drużyny tylko trzeba ich odpowiednio pokierować. Moratti się nie zmieni, ale przydaliby mu się kompetentni doradcy, a nie fajtłapy typu Branca......Trener może być, przede wszystkim trzeba dać do zrozumienia graczom, że ich kontrakty zawsze mogą się zmienić i nie są za stanie na boisku czy, co gorsza, za obrazę barw klubowych (rzucanie opaski kapitańskiej o ziemię)

Inter to obecnie jedna wielka niewiadoma. Osobiście nie mam pojęcia co zrobic ze Stramaccionim. Zostawić i mieć nadzieję, że poukłada wszystko przez lato? Trochę obawiam się tego co zauważyłem w ostatnich meczach czyli słabej obrony, dwóch czy trzech minut w których tracimy 2 gole, no i naszej gry na wyjazdach - tylko w Udinese było ok. Kto jak nie on? Bielsa, Blanc, Boas? Każdy niesie ze sobą jakieś ryzyko... Wątpliwości jest dużo i dotyczą one wszystkich aspektów, np co z obroną? Liczyć, że nowy trener poukłada grę i nagle Lucio z Samulem powrócą? Dać szansę Ranocchi w pierwszym? Czy sprowadzić kogoś innego. Nagatomo jest dobry ale jako zmiennik, na lewą stronę potrzeba nam kogoś lepszego. Może młody M'Baye? Co z Polim i Guarinem? Wykupować? Jak tak to kogo? Atak? Milito miał 24 bramki, a drugi w kolejności Pazzini 5(sic!). Przepaść. Atak mamy nędzny. Milito bym zostawił i dodał jako zmiennika Destro. Co z Pazzinim? Obudzi się czy nie? Castaignosa wypożyczyłbym do słabszego zespołu. Zarate out. Lavezzi in. Forlan wypad no chyba, że chce ostatni rok kontraktu przesiedzieć jako zmiennik. Co ze Sneijderem? Zostaje czy Moratti zechce na nim zarobić?

Tak wiele pytań.

MiRas. pisze: Tutaj trzeba rewolucji, a żeby ją zrobić trzeba mieć jaja. Czy ktoś tam na górze je ma...?

Obecnie w Interze nie ma nikogo z jajami, szczególnie w zarządzie.

Nasri pisze: Czy ktoś ma te jaja ?? Tak ma je MM

Co z tego skoro nie ma mózgu i dalej trzyma te małpy na stanowiskach chociaż sam lepszy nie jest.

Piekarz pisze:Jeśli chodzi o trenera, gdyby opcją był ktoś pokroju Bielsy czy Blanca, to grzecznie powiedziałbym Stramaccioniemu, że to jeszcze nie jego czas.

Tak się nie da.

Motyla noga Rewolucja w Interze,odchodzą:Lucio,Cordoba,Muntari,Orlandoni,Chivula,Zarate i może Forlan. Ekonomicznie zaoszczędzimy lekko ponad 20 mln €. Jest Palacio,oby jeszcze Isla i inni i mamy ciekawą kadrę.

Ponoć Pandev ma zostać wykupiony za 8 baniek przez Napoli. Z tego by wynikało, że nie będzie częścią transferu Lavezziego do Interu. To z kolei nasuwa wniosek, że raczej Argentyńczyka nie sprowadzimy, w innym wypadku Pandev byłby częścią naszej zapłaty.

Stramaccioni nie prowadził Interu w wielu spotkaniach, ale zdążyliśmy zauważyć, że obrona nie jest jego konikiem. Mimo, że większość puszczonych bramek to indywidualne babole naszych obrońców, nie wiążę wielkich nadziei z wielką przemianą naszej gry obronnej w przyszłym sezonie. Chciałbym się mylić. Stan tej formacji każe przypuszczać, że aby Inter Stramaccioniego walczył o coś, potrzebny nam jest na prawdę KOMPLETNY atak. Dlatego jeżeli mamy grać systemem z 3 napastnikami, to zadbajmy o to by byli to odpowiedni zawodnicy, pasujący do tych formacji. Jest Milito i Palacio, teraz potrzeba nam trzeciego, który będzie prezentował odpowiednią jakość. Miałem nadzieję, na Lavezziego. Dalej mam.

Piszecie na stronie o Gomezie z Catanii. Ok. Sprawdziłem więc jego staty i w 35 meczach ten chłopak strzelił 4 gole i zaliczył 1 asystę. Czy oprócz młodego wieku, ten gościu ma jakieś ukryte zalety, o których nie wiem?

Dobre i 8 baniek Będzie można dołożyć do transferu jakiegoś konkretnego napastnika czy obrońcy. Zaczynam coraz bardziej wątpić w transfer Lavezziego, ale on przecież nie jest niezastąpiony

miniu86 masz rację.... atak jako tako budujemy, ale obronę mamy strasznie dziurawą i trzeba ja załatać jak najszybciej...

póki co nic się nie mówi konkretnie o obrońcach... jedynie o Kolarovie coś wspominają no i Isla, który mógłby grac w ostateczności na prawej obronie, ale po za tym lipa... i to jest zmartwieniem...

znów jest głośno o piszczku i chciałbym go u czarno niebieskich

Kilka przemyśleń o naszym mercato. Ostatnio wyciekło, że Inter przegrał rywalizację o Lavezziego i że przejdzie on do PSG za około 27,5 mln euro. Z dwóch względów nie rozumiem tej całej sprawy bo:

- Napoli chce od nas Pandeva za 8 mln
- zaproponowaliśmy 18 mln za Lucasa
- helloł?? To już daje 26 mln

Druga sprawa to proponowanie 18 mln za Lucasa podczas gdy jego prezesi chcą 80. Nie ukrywam, że jak słyszę Lucas to myślę, że przecież mamy Coutinho. Po co nam ten brazylijski kot w worku za ogromne pieniądze? Co jeśli okaże się nowym Quaresmą albo Mancinim?

Wg powinniśmy sięgnąć po klasowego gracza, który sprawdził się już na boiskach Serie A(co jest najważniejszym argumentem) i tu mam do zaproponowania 3 nazwiska - Lavezzi, Giovinco, Jovetic. Ich stawiam wyżej od brazyliskiego znaku zapytania. Z każdego byłbym zadowolony. Uważam, że zarząd powinie mocno piznąć się w głowe i pomysleć, że może warto wydać troche więcej, ale mieć pewnego zawodnika na kilka sezonów niż ładować drobne w potencjalne wynalazki.
Jeżeli Moratti i Branca wolą tą drugą drogę, to już zaczynam się modlić o to by Coutinho i Alvarez stali się w przyszłym sezonie zawodnikami robiącymi różnicę. Innej nadziei nie widzę.

Giovinco nie jest już jedną nogą w Juventusie ??