Centralne Forum Kibiców Interu

Bayern niestety nie był w stanie zatrzymać BVB. Z drugiej jednak strony to może im dodać bodźca do zagrania lepszego spotkania w Lidze Mistrzów. Myślę, że będzie na co popatrzeć.

Świetny mecz o Puchar Niemiec. Borussia jest bardzo dobrze ustawioną drużyną, cieszy fakt, że Klopp nie widzi jej bez Polaków. Lewandowski - klasa światowa. Przyjąć piłkę w polu karnym, przymierzyć, strzelić gola. Z finalistą Ligi Mistrzów. Nie możemy tego nie podziwiać, bardzo optymistycznie mnie ta sytuacja przed Euro nastraja

Jak zapewne wszyscy wiedzą Pep Guardiola uzgodnił warunki kontraktu z Bayernem Monachium i od lipca Hiszpan będzie szkoleniowcem bawarskiego klubu.

Szczerze mówiąc Pep mógł sobie wybrać bardziej ambitne miejsce na potwierdzenie swej trenerskiej klasy, nie oszukujmy się, Bayern to najbogatszy, najlepiej zorganizowany i najlepszy klub w Niemczech, dla którego wygranie Bundesligi to psi obowiązek. Guardiola pokazałby jaja, gdyby zatrudnił się w niezbyt mocnym Milanie, czy wymagającej przebudowy Chelsea. Teraz nawet jak Pep wygra ligę to będą się pojawiać głosy, że to żadna sztuka, bo w Bayernie i tak dostał praktycznie "samograja". No, chyba że Hiszpan wygra z Bayernem LM, a po to głównie został zatrudniony.

Swoją drogą ciekawe czy Inter zabiegał o podpis Guardioli na kontrakcie, od czasu czasu pojawiały się przecież informacje o zainteresowaniu Massimo Morattiego usługami Pepa. Nie ukrywam, że ciekawi mnie jak poradziłby sobie 2-krotny triumfator LM z Wielkim Miszczem Cambiasso, mającymi kontrakty do 2070 roku Chivu i Stankoviciem, będącym bez formy Milito i ogólnie z całym, popadającym w przeciętność Interem...

Bayern idzie po triplette w tym sezonie. Ligę w zasadzie już wygrali, w Pucharze Niemiec dzisiaj wyeliminowali chyba jedyny zespół, który mógł im pokrzyżować szyki. Moim zdaniem najbliższe lata będą należały właśnie do Bawarczyków, nie tylko w Bundeslidze, ale i w Europie.

Absolutnie zasluzyli sobie na obecna pozycje. Wspaniale perspektywy dla nich, jak i calej ligi niemieckiej.

Z taka zazdrością patrze na Bayern... Jeden z najlepiej poukładanych klubów od środka. Nasz zarząd powinien być wysłany na wakacje do Monachium i niech się uczy jak prowadzić klub z głową.

I bardzo dobrze. Nie lubię ich, ale jak ma się w obecnych czasach wybudowany stadion i nadwyżkę w budżecie mozna tylko napisać - szacunek, brawo i powodzenia.

Robert wrócił w ładnym stylu, na króla strzelców ma duże szanse. Kuba też na duży plus, uczestniczył znacząco przy każdej ze zdobytych bramek.

W tym sezonie w Bundeslidze jest już raczej wszystko jasne. Bayern rozdaje karty. Borussia po słabszym początku usadowiła się na drugiej pozycji i wierze że uda im się tą drugą pozycję dowieść do końca. Borussia szans na obronę tytułu nie ma już żadnych za to Lewandowski stoi przed niebywałą okazją zdobycia króla strzelców. W ostatnim spotkaniu dołożył kolejne dwa trafienia. I z tego co się nie mylę to ma na koncie już 19 bramek. Jeśli dalej będzie tak imponował formą strzelecką to Lewandowskiemu się uda. Szkoda tylko że w reprezentacji Robert już tak nie błyszczy. Ale to już inna bajka.

W Bundeslidze po raz kolejny zaimponował Bayern, który rozgromił Hamburger SV aż 9:2. Bawarczycy rozgrywają fantastyczny sezon, wygrali 23 mecze z 27 rozegranych i mają imponujący bilans bramkowy 78:13. Ciekaw jestem jak z tą maszyną poradzi sobie we wtorek Juventus. Zapowiada się znakomite widowisko, oby Bawarczycy sprowadzili na ziemię pyszałkowatych kibiców bianconerich...

możemy pozazdrościć klubom z bundesligi (Bayern,Borussia,Bayer)organizacji i zarządzania klubem.Szczególnie Dortmund za niewielkie pieniądze na transfery stają się liczącą siła w Europie

Co prawda HSV pozwalało Bawarczykom na wszystko, ale strzelenie dziewięciu goli w jednym meczu to i tak imponujący wyczyn. W następnej kolejce prawdopodobnie zapewnią sobie już mistrzostwo Niemiec, we wtorek natomiast myślę, że poradzą sobie spokojnie z Juventusem, który pomimo, że z nami wygrał, to za specjalnie nie zachwycił.

Myślę, że w przeciągu max. 3 lat Bundesliga prześcignie Premiership, nie zdziwiłbym się, gdyby nastąpiło to już w przyszłym sezonie.

Chuchu pisze:
Myślę, że w przeciągu max. 3 lat Bundesliga prześcignie Premiership, nie zdziwiłbym się, gdyby nastąpiło to już w przyszłym sezonie.

a pomyśl co by było gdyby Angole nie byli napędzani przez szejków czy innych Rusków...

Watpie, by ktorakolwiek z lig zagwarantowala sobie hegemonie na lata. Bundesliga rosnie w sile, ale poki co przeciez finansowo nie sa najsilniejsi, a oprocz Bayernu i moze jeszcze 2 druzyn malo ktora marka jest rozpoznawalna. Trendy w futbolu dyktowane sa przez wiele czynnikow, czasem decydujace jest po prostu szczescie i tzw. detale.
Wystarczy wziac wzorowy przyklad z Lazio, ktore z nowym trenerem, nagle zmienilo swoje podejscie do LE, glownie dzieki ktorej to Niemcy maja tak duzo punktow w rankingu. Kiedy przyszlo do konfrontacji z 4 druzyna Bundesligi sezonu 11/12 okazalo sie, ze dobrze przygotowana wloska druzyna potrafi z latwoscia pokonac Moenchengladbach, podobnie bylo zreszta ze Stuttgartem. Moze to i przypadek, bo obie druzyny w tym sezonie graja ponizej oczekiwan? Zal bylo patrzec jak lansowany na herosa ter Stegen gra niczym poczatkujacy junior.
Mowiac o trendach wypadaloby odwolac sie takze do doswiadczen rywali klubow niemieckich z minionej dekady, w ktorej to jednak Niemcy nie rozpieszczali sukcesami. Dzis wiele mowi sie o poteznym Bayernie, ktory jednak wciaz bezskutecznie walczy o trumf w LM, ocierajac sie jedynie o najwyzsza chwale. W potyczce z Juve jest murowanym faworytem, jesli zawiedzie, upadnie kolejny mit.

Mecz Bayernu z HSV nie mógł obejść się bez echa. Oczywiście, wielkie brawa należą się za wsadzenie 9 bramek, ale raczej związane było to z tym, że Hamburg zagrała jak banda amatorów. Tak katastrofalnie grającej defensywy nie widziałem od czasów meczu Austria-Polska.

Robert Lewandowski w 90 minucie ostatniego meczu sezonu stracił koronę króla strzelców Bundesligi...Wielka szkoda, Lewy mógł się wpisać do historii, a tak w ostatniej minucie prestiżowy tytuł uciekł mu sprzed nosa. Oby odbił to sobie z nawiązką na Wembley...

Mora pisze:Robert Lewandowski w 90 minucie ostatniego meczu sezonu stracił koronę króla strzelców Bundesligi...Wielka szkoda, Lewy mógł się wpisać do historii, a tak w ostatniej minucie prestiżowy tytuł uciekł mu sprzed nosa. Oby odbił to sobie z nawiązką na Wembley...

Kiessling zdobył 25 bramek (4 z karnych)
Lewy zdobył 24 bramki (1 z karnego)

Jak widać karne zadecydowały (gdyby Lewy z Bayernem strzelił karnego miałby 25 hehe )

Sędziowie w Bundeslidze w formie
http://www.youtube.com/watch?v=e64cIqth0R4

pewny pisze:

Mora pisze:Robert Lewandowski w 90 minucie ostatniego meczu sezonu stracił koronę króla strzelców Bundesligi...Wielka szkoda, Lewy mógł się wpisać do historii, a tak w ostatniej minucie prestiżowy tytuł uciekł mu sprzed nosa. Oby odbił to sobie z nawiązką na Wembley...

Kiessling zdobył 25 bramek (4 z karnych)
Lewy zdobył 24 bramki (1 z karnego)

Jak widać karne zadecydowały (gdyby Lewy z Bayernem strzelił karnego miałby 25 hehe )

wygląda na to że to co nie udało się Lewemu rok temu może uczynić tego roku, ZOSTAĆ KRÓLEM STRZELCÓW BUNDESLIGI, co jak co ale to nie małe osiągniecie

Drużyny z ligi niemieckiej pokazują prawdziwy charakter i futbol w europie zjadając włoską serie a dupą i myślę, że transfer Roberto Firmino w zimę powinien być priorytetem działaczy Il Biscione. Skoro brazylijczyk radzi sobie w bundeslidze to czemu miałby sobie nie poradzić w podrzędnej i bardzo mało prestiżowej serie a?

Piter9702 pisze:Drużyny z ligi niemieckiej pokazują prawdziwy charakter i futbol w europie zjadając włoską serie a dupą i myślę, że transfer Roberto Firmino w zimę powinien być priorytetem działaczy Il Biscione. Skoro brazylijczyk radzi sobie w bundeslidze to czemu miałby sobie nie poradzić w podrzędnej i bardzo mało prestiżowej serie a?

Wiecej umiaru, z ta podrzednoscia to gruba przesada. Istnieje cos takiego jak SPECYFIKA ligi. Niektore rozgrywki sa bardziej silowe, inne bardziej taktyczne itd. Nie ma uniwersalnego klucza, ktory z pewnoscia potwierdzilby, ze np. Ronaldo bedzie tak samo strzelac u Waltera jak to robi w Realu:D
Tak w ogole to po co Firmino mialby przejsc do slabszej ligi i zapewe gorszej druzyny? Wiesniacy to poki co zajmuja 5 lokate...Uroki Wloch to mala pokusa. Finanse? No w Italii tez placa smiesznie malo. Racjonalnie oceniajac Inter NIE MA ZADNEGO ARGUMENTU, ktory sklanialby do twierdzenia, ze pilkarz wyzszej niz srednia klasy zawita na Meazza.

Nikt nie wspomniał, a myślę, że warto. "Lewy" w pojedynkę rozbił Wolfsburg, wszedł z ławki rezerwowych i w 9 minut strzelił...5 bramek. Osiągnięcie absolutnie wyjątkowe, czegoś podobnego nigdy nie widziałem... Oto bramki "Lewego":

https://cdn.streamable.com/video/webm/9k7j.webm

Mina Guardioli mówi wszystko

szkoda ze w reprezentacji tak dobrze nie strzela ciekawe czy ktos sie po niego zglosi po tym sezonie

Popatrz kogo on ma obok w Bayernie, a potem w reprezentacji i nie narzekaj.

mediolan pisze:szkoda ze w reprezentacji tak dobrze nie strzela ciekawe czy ktos sie po niego zglosi po tym sezonie

Zasadnicze pytania: kto miałby się po niego zgłosić i co ta zmiana by mu dała? Jest w jednym z największych klubów świata, gra przy pełnych trybunach, walczy o wszystkie możliwe trofea i zarabia olbrzymią kasę. Czy to się komuś podoba czy nie, Lewandowski jest na szczycie.

Ładnie pozamiatał wczoraj
Zgodzę się z kolegą wyżej, a na obecną chwilę, to jedynie co mogłoby go zainteresować, choć niekoniecznie, to oferta Barca/Real

Spokojnie, Mancini przekona go do projektu.

Mora pisze:
Mina Guardioli mówi wszystko

mina Pepa to reakcja na wejście Bendtnera

pozdr.

yoda79 pisze:

mediolan pisze:szkoda ze w reprezentacji tak dobrze nie strzela ciekawe czy ktos sie po niego zglosi po tym sezonie

Zasadnicze pytania: kto miałby się po niego zgłosić i co ta zmiana by mu dała? Jest w jednym z największych klubów świata, gra przy pełnych trybunach, walczy o wszystkie możliwe trofea i zarabia olbrzymią kasę. Czy to się komuś podoba czy nie, Lewandowski jest na szczycie.

Biorąc pod uwagę jego wzrastającą medialność to można z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić,iż jego następnym klubem będzie Real.Pasuje do nich,a jeśli odejdzie benzema(zanosi się już na to od dawna)to nie wiem czy jest lepszy kandydat na jego następce.

Arsenal już kilka okienek szuka takiego zawodnika jak Robert,a jak już będzie chciał odchodzić to wątpie żeby chelsea,man u czy juve biernie stały z boku.

Myśle,że po prostu będzie chciał spróbować swoich sił w innej lidze niż niemiecka,a na tym poziomie to będzie miał wszystko co Napisałeś a może i więcej.

Ciekawe gdyby z Lecha przeszedł do Interu czy też by taką karierę zrobił...Wątpliwa sprawa.