Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
hendrix - kontroluj troche swoje słownictwo...
a co do Robinho... wedlug mnei toon przereklamowany nie jest... potrafi swietnie grac, (w reprezentacji Brazylii wymiata, w lidze Brazylijskiej tez gral swietnie) w Realu tez nie gra najgorzej, jak sie do konca zaklimatyzuje w Hiszpani, zlapie odpowiednia forme to bedzie gwiazda pierwszego formatu w Europie...
a co do Robinho... wedlug mnei toon przereklamowany nie jest... potrafi swietnie grac, (w reprezentacji Brazylii wymiata, w lidze Brazylijskiej tez gral swietnie) w Realu tez nie gra najgorzej, jak sie do konca zaklimatyzuje w Hiszpani, zlapie odpowiednia forme to bedzie gwiazda pierwszego formatu w Europie...
-
- Posty: 253
- Rejestracja: 22 cze 2004, 07:33
- Lokalizacja: Lublin
Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Masz pecha, ze akurat przeglądałem forum. Otoz chcialbym Ci doradzic, zebys sie mocno puknal w glowke... Ale naprawde, radze nie szczedzic reki...Robinho - ten gówniarz to mnie wnerwia momentami bardziej niż ktokolwiek !! ale nie bardziej niż pizda wyżej ! przyszedł do Realu a już myśli że jest większego formatu co Raul i Zidane razem !! mądrala zasrany...niecierpię pederasty zasrańca, glisty cholernego pasożyta
A jesli mowa o przereklamowanych pilkarzynach, nie bylbym soba, gdybym nie wspomnial slow pare o Pawle Bugale... Otoz koles ten mily bardzo, postanowil uraczyc Lublinian swoją przedziałkowatą fryzura, umieszczajac ja wraz z glowa na plakacie jak i na boisku Motoru. Problem tylko w tym ze poza fruzyra nic nowego do zespolu nie wniosl. Koles, ktory wprowadzil Łęczną do pierwszej ligi nie potrafi poradzic sobie w trzecioligowym spotkaniu... Malo tego, on sobie chyba z tego nie zdaje sprawy. Coz, caly Motor ma gleboko w dupie, chodzi sobie po boisku... Dobrze, ze nie bylem jeszcze na zadnym wyjezdzie, bo by sie nagle okazalo, ze niew jest na tyle uprzejmy, zeby podziekowac mojemu gardlu za doping. No nic tylko kopnac w tylek... Ale po meczu z Hutnikiem wyladuje w okregowce...
Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
jak mówię o Beckhamie to nie panuję ad sobą, sorki, to się nie powtórzy
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 1 gru 2005, 18:39
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
a moze przyklad jkiegos pilkarza z Polski moim zdaniem to bedzie P.Kryszalowicz w amice jakos gral a wisle to juz sluch po nim zaginal. dalbym jeszcze tomka iwana z lecha niby pilkarz z zagranicznym starzem a tu co?? ledwo gra w lechu?!? bo to ze beckham i spolka sa przereklamowani to wiadomo:D:D:D
"Człowiek jest wszechświatem samym w sobie" - Bob Marley
Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
A ja sądzę, że najbardziej przereklamowanym piłkarzem jest Makinwa z Palermo. Nic gość nie umie. A i pedał ponoć.
Add by admin:Co do ostatniego zdania, to swój swojego pozna. Poza tym rozpoczynasz przygode z forum od ostrzeżenia
Add by admin:Co do ostatniego zdania, to swój swojego pozna. Poza tym rozpoczynasz przygode z forum od ostrzeżenia
Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Oczywiście David Beckham,zakała angielskiej piłki,która uważa się za Boga.
P.S.Nie umie strzelać dobrze z rzutów karnych... 8)
P.S.Nie umie strzelać dobrze z rzutów karnych... 8)
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 20:42
- Lokalizacja: Wasilków
Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
a ja do beckhama nic nie mam owszem jest przereklamwany no ale...
moim zdaniem do becham jest teraz najlepszym zawodnikiem realu żeby nie on i nie Ronni to real dostawał by jeszcze wieksze baty niz dostaje teraz.
moim zdaniem do becham jest teraz najlepszym zawodnikiem realu żeby nie on i nie Ronni to real dostawał by jeszcze wieksze baty niz dostaje teraz.
Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Jak na innym forum napisałem że Beckham to cienias,to wszyscy się rzucili,żeBeckham to jest gwiazda i wogóle nie wiadomo co!Magik chyba!
-
- Posty: 465
- Rejestracja: 14 sty 2006, 20:41
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Najbardziej przereklamowany piłkarz swiata, hmmm..... może Beckham
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 10 gru 2006, 15:53
- Lokalizacja: Zawiercie/Wrocław
- Kontakt:
reklam
Tak czytam te wasze posty i chciałem się dowiedzieć: jaka jest wasza definicja piłkarza przereklamowanego?
To taki który zarobił duże pieniądze? Czy może taki od którego wymagacie znacznie więcej niż potrafi?
Media kreują sportowców na bogów - to oczywiste, a my jako kibice wcale nie musimy się z nimi zgadzać.
Beckham - ok, zarabia mnóstwo pieniędzy i teraz gra znacznie słabiej niż kiedyś, ale trudno od niego wymagać, aby w wieku 30lat, szukać nowych motywacji i wyzwań jak piłkarz którego kariera właśnie się rozpoczyna! Dla mnie był najlepszym dośrodkowującym świata i nic tego nie zmieni.
Ronaldinho - przereklamowany? To, że media mówią o nim "Król footbolu" to nie jego wina i nie powód aby po nim jechać. Czy powiedziałby o sobie "I'm master" gdyby dziennikarze nie rozdmuchali tak wszystkiego? Jest wielkim piłkarzem, a że wiecznie nienasyceni telemaniacy, których sprawność i umiejętności pozostawiają wiele do życzenia wymagają od niego Bóg wie co, to już sprawa odmienna.
Z Henrym jest podobnie, swoje zrobił, dostał niebotyczny kontrakt, drużyna się praktycznie nie wzmocniła, więc trudno się dziwić, że spoczął na laurach. Ale uważam że strzelił tyle pięknych bramek, tyle razy świetnie wystąpił na boisku, że nie zasłużył na miano przereklamowanego. To że jest teraz świętą krową (a raczej był) to wina Wengera, który mu bezgranicznie ufał i nie zdejmował z boiska, w chwilach gdy ten spisywał się słabo.
Nie powinien odchodzić, tylko wziąść się za siebie, bo ludzie już do końca będą patrzeć na niego przez pryzmat wielkiego piłkarza i który był jednym z najlepszych na świecie (wg mnie najlepszym w ubiegłym sezonie, mówię to z pełną premedytacją bo oglądałem mecze Arsenalu, widziałem bramki i wiem na co go było stać - oczywiście pełny subiektywizm). Trudno też, żeby po każdym "Bergkampie" przychodził nowy i wcale nie jest powiedziane, że Henry właśnie taką postacią chciał być. Trudno także, zaprzeczyć egoizmowi Henrego, ale to także jest dowodem na to, że on tym wielkim showmenem nie chciał być.
To taki który zarobił duże pieniądze? Czy może taki od którego wymagacie znacznie więcej niż potrafi?
Media kreują sportowców na bogów - to oczywiste, a my jako kibice wcale nie musimy się z nimi zgadzać.
Beckham - ok, zarabia mnóstwo pieniędzy i teraz gra znacznie słabiej niż kiedyś, ale trudno od niego wymagać, aby w wieku 30lat, szukać nowych motywacji i wyzwań jak piłkarz którego kariera właśnie się rozpoczyna! Dla mnie był najlepszym dośrodkowującym świata i nic tego nie zmieni.
Ronaldinho - przereklamowany? To, że media mówią o nim "Król footbolu" to nie jego wina i nie powód aby po nim jechać. Czy powiedziałby o sobie "I'm master" gdyby dziennikarze nie rozdmuchali tak wszystkiego? Jest wielkim piłkarzem, a że wiecznie nienasyceni telemaniacy, których sprawność i umiejętności pozostawiają wiele do życzenia wymagają od niego Bóg wie co, to już sprawa odmienna.
Z Henrym jest podobnie, swoje zrobił, dostał niebotyczny kontrakt, drużyna się praktycznie nie wzmocniła, więc trudno się dziwić, że spoczął na laurach. Ale uważam że strzelił tyle pięknych bramek, tyle razy świetnie wystąpił na boisku, że nie zasłużył na miano przereklamowanego. To że jest teraz świętą krową (a raczej był) to wina Wengera, który mu bezgranicznie ufał i nie zdejmował z boiska, w chwilach gdy ten spisywał się słabo.
Nie powinien odchodzić, tylko wziąść się za siebie, bo ludzie już do końca będą patrzeć na niego przez pryzmat wielkiego piłkarza i który był jednym z najlepszych na świecie (wg mnie najlepszym w ubiegłym sezonie, mówię to z pełną premedytacją bo oglądałem mecze Arsenalu, widziałem bramki i wiem na co go było stać - oczywiście pełny subiektywizm). Trudno też, żeby po każdym "Bergkampie" przychodził nowy i wcale nie jest powiedziane, że Henry właśnie taką postacią chciał być. Trudno także, zaprzeczyć egoizmowi Henrego, ale to także jest dowodem na to, że on tym wielkim showmenem nie chciał być.
C'e solo l'Inter, per me, solo l'Inter !! Już 10 lat razem..Only NerAzzurri
-
- Posty: 212
- Rejestracja: 2 gru 2006, 12:57
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Kontakt:
reklam
dla mnie piłkarz przekrekmamowany to taki, ktorego jest pełno we wszelkiego rodzaju reklamach. Przyklad otwieram poczte i co widze emaila zatytuowanego "Thierry Henry" piersza mysl albo sobie ktorys z kumpli robi jaja albo sam nie wiem co to. Otwieam i co widze "Bramki zdobywam głową" i jakies buty - komercha. bo od tamtej pory henry zamiast skupic sie na grze to jest gwiazda reklam reeboka. Ronaldinho - wchodze do pierwszego lepszego spozywczego podczas munidialu i widze jakas ochdna morde z krzywymi zebami i paczka laysow w łapsku. a mundial mysle ze zweryfikował jego prawdziwą wartość.
Beckham - jak tylko odszedł z ManU było widać, że nie chodzi mu o podniesienie swojego poziomu tylko o kase.
Podsumowując dla mnie piłkarzem przereklamowanym jest taki zawodnik, ktory miał sezon dwa dobre a pozniej zamiast grac to wystepuje w reklamach a jego klub zamiast korzysci na boisku ma zniego korzysc za repliki koszulek z jego nazwiskiem.
Jeszcze slowo o ronaldinho. GregorG1 piszesz ze media twierdza, że jest najlepszy a on to przez nich powtarza. I to jest przyklad na to ze to jest pacan bez oglady.
Czy ktos majacy choc troche oleju w głowie by tak o sobie powiedział bedac pod jaka kolwiek presją ? nie. Dla porownania z wywołanym wczesniej Bergkampem. Wg. wielu fachowcow Dennis Bergkamp to najlepszy holender od czasow Cruyffa. Czyli wychodzi na to, że cenią jego umiejetnosci od chocby znakomitego Marco Van Bastena. W Arsenalu Bergkamp był nazywany wręcz Bogiem. i czy on o sobie mówił, że jest Bogiem piłki ? nie. dlatego ten niby wielki ronaldinho nie byłby godny nosic butów Dennisa Bergkampa zarowno za styl bycia jak i swoj poziom umiejetnosci, ktory jest poprostu slaby porownojac z Bergkampem
Beckham - jak tylko odszedł z ManU było widać, że nie chodzi mu o podniesienie swojego poziomu tylko o kase.
Podsumowując dla mnie piłkarzem przereklamowanym jest taki zawodnik, ktory miał sezon dwa dobre a pozniej zamiast grac to wystepuje w reklamach a jego klub zamiast korzysci na boisku ma zniego korzysc za repliki koszulek z jego nazwiskiem.
Jeszcze slowo o ronaldinho. GregorG1 piszesz ze media twierdza, że jest najlepszy a on to przez nich powtarza. I to jest przyklad na to ze to jest pacan bez oglady.
Czy ktos majacy choc troche oleju w głowie by tak o sobie powiedział bedac pod jaka kolwiek presją ? nie. Dla porownania z wywołanym wczesniej Bergkampem. Wg. wielu fachowcow Dennis Bergkamp to najlepszy holender od czasow Cruyffa. Czyli wychodzi na to, że cenią jego umiejetnosci od chocby znakomitego Marco Van Bastena. W Arsenalu Bergkamp był nazywany wręcz Bogiem. i czy on o sobie mówił, że jest Bogiem piłki ? nie. dlatego ten niby wielki ronaldinho nie byłby godny nosic butów Dennisa Bergkampa zarowno za styl bycia jak i swoj poziom umiejetnosci, ktory jest poprostu slaby porownojac z Bergkampem
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 27 wrz 2006, 11:34
- Lokalizacja: Polska
reklam
Dla mnie piłkarz przereklamowany to taki,którym się wszyscy zachwycają a tak naprawdę jest przeciętny.
Beckham jest piłkarzem bardzo medialnym,ale czy przereklamowanym ? sądzę że nie.Bo pozatym że występuje w róznych reklamach,itd to pokazał że jest jednym z najlepszych pomocników (moje subiektywne zdanie).Faktem jest że po odejściu do Realu już nie gra tak jak kiedyś,ale przecież ma już 30 lat.Co do Ronaldinho,to jak napisał GregorG1 to że media wykreowały go na gwiazdę,to wcale nie znaczy że on taki jest.Ja osobiście nie zauważyłam aby zachowywał się jak gwiazda.
No i Henry,oczywiście każdy ma własne zdanie na ten temat(i bardzo dobrze) dla mnie on zawsze będzie jednym z najlepszych na świecie.Ostatnio coś tam reklamuje,ale czy to przez to jest w słabszej formie ? Chyba nie.
Bycie medialnym,występowanie w reklamach itp - ok,pod warunkiem że na boisku pokazuje sie coś więcej niż np ładną buzie.
Beckham jest piłkarzem bardzo medialnym,ale czy przereklamowanym ? sądzę że nie.Bo pozatym że występuje w róznych reklamach,itd to pokazał że jest jednym z najlepszych pomocników (moje subiektywne zdanie).Faktem jest że po odejściu do Realu już nie gra tak jak kiedyś,ale przecież ma już 30 lat.Co do Ronaldinho,to jak napisał GregorG1 to że media wykreowały go na gwiazdę,to wcale nie znaczy że on taki jest.Ja osobiście nie zauważyłam aby zachowywał się jak gwiazda.
No i Henry,oczywiście każdy ma własne zdanie na ten temat(i bardzo dobrze) dla mnie on zawsze będzie jednym z najlepszych na świecie.Ostatnio coś tam reklamuje,ale czy to przez to jest w słabszej formie ? Chyba nie.
Bycie medialnym,występowanie w reklamach itp - ok,pod warunkiem że na boisku pokazuje sie coś więcej niż np ładną buzie.
Ostatnio zmieniony 14 gru 2006, 12:28 przez Mka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 10 gru 2006, 15:53
- Lokalizacja: Zawiercie/Wrocław
- Kontakt:
reklam
Elvisie, widzę że moja wypowiedź Cię poruszyła.
I choć trudno się z Tobą nie zgodzić w kwestii Bergkampa i innych wielkich to co do przereklamowanych piłkarzy już niestety nie mogę.
1. Nie uważam, aby Henry, Ronaldinho czy Beckham chciałby się porównywać do wymienionych przez Ciebie wielkich piłkarzy. Bo po co? Rozumiem, że dla Ciebie pieniądze nie są ważne i gdyby Lays bądź Reebok zapukał do Twoich drzwi i powiedział, że da Ci grubą kasę za kilka filmików i fotek byś odmówił. Ale oni widać mają inny sposób na życie. Faktem jest, że im bardziej jesteś sławny tym więcej krytyki i głosów pozytywnych. Ale przereklamowany - dla mnie w odniesieniu do nich nie pasuje. Henry - obecnie słabsza forma i jeżeli nie osiągnąłby tego co osiągnął, a dziennikarze obecną jego formę określili by jako "Król' - powiedziałbym że jest przereklamowany. Ale po pierwsze, nikt nie mówi, że teraz jest rewelacyjny, a hasło "krowa" wiele w tej kwestii wyjaśnia, po drugie uważam że mylisz pojęcia, bo przereklamowany to nie znaczy "nadmiernie reklamujący się/bądź coś". Myślę też, że oceniasz po prostu jego sposób bycia, bo nawet jeśli już nie ma ochoty grać w piłkę na najwyższym poziomie - ok, jego sprawa niech robi co chce. A czy obaj (Ronaldinho czy Henry) będą grać świetnie czy nie, to i tak dla niektórych pozostaną na zawsze przereklamowanymi, tylko obawiam się, że większość z nich, nawet nie widziała 10 meczy w ich wykonaniu.
I choć trudno się z Tobą nie zgodzić w kwestii Bergkampa i innych wielkich to co do przereklamowanych piłkarzy już niestety nie mogę.
1. Nie uważam, aby Henry, Ronaldinho czy Beckham chciałby się porównywać do wymienionych przez Ciebie wielkich piłkarzy. Bo po co? Rozumiem, że dla Ciebie pieniądze nie są ważne i gdyby Lays bądź Reebok zapukał do Twoich drzwi i powiedział, że da Ci grubą kasę za kilka filmików i fotek byś odmówił. Ale oni widać mają inny sposób na życie. Faktem jest, że im bardziej jesteś sławny tym więcej krytyki i głosów pozytywnych. Ale przereklamowany - dla mnie w odniesieniu do nich nie pasuje. Henry - obecnie słabsza forma i jeżeli nie osiągnąłby tego co osiągnął, a dziennikarze obecną jego formę określili by jako "Król' - powiedziałbym że jest przereklamowany. Ale po pierwsze, nikt nie mówi, że teraz jest rewelacyjny, a hasło "krowa" wiele w tej kwestii wyjaśnia, po drugie uważam że mylisz pojęcia, bo przereklamowany to nie znaczy "nadmiernie reklamujący się/bądź coś". Myślę też, że oceniasz po prostu jego sposób bycia, bo nawet jeśli już nie ma ochoty grać w piłkę na najwyższym poziomie - ok, jego sprawa niech robi co chce. A czy obaj (Ronaldinho czy Henry) będą grać świetnie czy nie, to i tak dla niektórych pozostaną na zawsze przereklamowanymi, tylko obawiam się, że większość z nich, nawet nie widziała 10 meczy w ich wykonaniu.
C'e solo l'Inter, per me, solo l'Inter !! Już 10 lat razem..Only NerAzzurri
-
- Posty: 169
- Rejestracja: 29 paź 2006, 21:19
- Kontakt:
Odp: Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Sądze że David Beckham jest najbardziej przereklamowany... Filmy w których brał udział np. Gol i Gol 2. Reklamy Pepsi w których jest na okrągło (oprócz świątecznej reklamy). Ale najbardziej wkurza mnie to że wszystkie plotkarskie gazety dla Pań piszą o nim i o jego żonie. Przecież to nie jest żadna marionetka ani model z modelką tylko najnormalniejszy w świecie piłkarz ! Więc niewiem dlaczego wszystkie gazety prześcigają się w wynajdowaniu newsów na temat jego prywatnego życia ,kogo to obchodzi....?? On ma się skupic na grze a nie np. jak wyszedł na okładce jakiejsc gazety. A tak pozatym to nie lubie Beckhama FORZA INTER !!
-
- Posty: 1698
- Rejestracja: 14 maja 2005, 02:00
- Lokalizacja: Wolbórz/Kraków
- Kontakt:
Odp: Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Wedłóg mnie to Beckham przyjdzie do nas w czerwcu kiedy to odejdzie Luis Figo do Arabii. Nie bez powodu Moratti poprosił Figo aby został do zakończenia obecnego sezonu. Gdyby Portugalczyk odszedł teraz to wtedy Becks musiałby zawitać do Mediolanu już w tym okienku transferowym. Z tego co widze to Massimo robi wszystko aby Becks grał dla nas od czerwca - przeszedł do nas za daemo. Przypomnę, że wszystkie transfery z Madrytu były bardzo udane. Chciażby Figo kiedy przychodził do nas był bez formy a u nas sie odrodził. Mi sie wydaje że pozyskanie Beckhama będzie dobrym posunięciem.
Dla mnie najbardziej przereklamowanym zawodnikiem jest ... Ronaldinho. Pewnie większość forumowiczów będzie sie sprzeczać i nie godzic z tym zdaniem, ale mnie zawodnik ten wogóle nie przekonuje. Nigdy nie dażyłem go sympatią. Dla mnie on nie potrafi tyle na ile go media wykreowały.
Dajmy na to zawodnik z FC Porto Lucio Gonzalez według mnie o niebo lepszy od Ronaldinho. Nie stosuje tylu sztuczek ale gra non stop na najwyzszym poziomie. Dla mnie to jest piłkarz idealny.
Dla mnie najbardziej przereklamowanym zawodnikiem jest ... Ronaldinho. Pewnie większość forumowiczów będzie sie sprzeczać i nie godzic z tym zdaniem, ale mnie zawodnik ten wogóle nie przekonuje. Nigdy nie dażyłem go sympatią. Dla mnie on nie potrafi tyle na ile go media wykreowały.
Dajmy na to zawodnik z FC Porto Lucio Gonzalez według mnie o niebo lepszy od Ronaldinho. Nie stosuje tylu sztuczek ale gra non stop na najwyzszym poziomie. Dla mnie to jest piłkarz idealny.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 1 wrz 2007, 22:47
Odp: Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Szkoda,że jest inaczej i Beckham gra dla naszego odwiecznego wroga,ale cóż.... Nie sprawdziło się;PLamatico pisze: Wedłóg mnie to Beckham przyjdzie do nas w czerwcu kiedy to odejdzie Luis Figo do Arabii.
-
- Posty: 399
- Rejestracja: 27 sie 2008, 20:13
- Lokalizacja: Ruda śląska
- Kontakt:
Odp: Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
no no nieźle ,ale każdemu się zdarza zapamiętaj ...według.Lamatico pisze: Wedłóg
Co do tematu to jak dla mnie do najbardziej przereklamowanych piłkarzy świata obecnie można zaliczyć...Quaresmę.
Portugalczyk oczywiście czaruje techniką (a raczej czarował...) ,ale co jego drużynie po tym skoro tak naprawdę Portugalczyk nie robi jak narazie nic pożytecznego ,bo samo wchodzenie na boisko i schodzenie z niego to zdecydowanie za mało.Można śmiało napisać ,że oczywiście Quaresma potrafi podać,zagrać dryblingiem ,ale co mu po tym skoro ,albo za chwilę traci piłkę ,ale strzela Panu Bogu w okno lub piłka mu zostaje po prostu odebrana gdyż ewidentnie odstaje on fizycznie od większości kryjących go dotychczas zawodników.
Drugim takim przereklamowanym zawodnikiem jak dla mnie jest Mascherano oczywiście potrafi zagrać konkretną piłkę czy zaharować się w defensywie ,ale o niebo lepsze wrażenie sprawia Cambiasso i nie rozumiem dlaczego trener reprezentacji Argentyny tak pewnie stawia na gracza Liverpoolu ,a nie zaliczającego świetny sezon Cambiasso.;/
FORZA INTER FANATICI DALLA POLONIA !
-
- Posty: 2211
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Odp: Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Taka sama sytuacja jak z Demichelisem i Samuelem. Piłkarza Bayernu powołuje a Wally'ego nie, chociaż jest on co najmniej klasę lepszym piłkarzemMa(R)co_Polo pisze: Drugim takim przereklamowanym zawodnikiem jak dla mnie jest Mascherano oczywiście potrafi zagrać konkretną piłkę czy zaharować się w defensywie ,ale o niebo lepsze wrażenie sprawia Cambiasso i nie rozumiem dlaczego trener reprezentacji Argentyny tak pewnie stawia na gracza Liverpoolu ,a nie zaliczającego świetny sezon Cambiasso.;/
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 29 gru 2008, 16:22
- Lokalizacja: Bydgoscz
Odp: Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
nie ma to jak odkopac stary temat
FORZA INTER!!!
-
- Posty: 173
- Rejestracja: 31 sie 2006, 20:11
- Lokalizacja: Poznań
Odp: Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
heh daleko nie szukajcie, wystarczy spojrzec na Nasze ligowe podworko, spokojnie mozna wymienic takich grajkow jak Tomasz "International Level" Zahorski, Radosław "International level" Matusiak:) hehe
-
- Posty: 374
- Rejestracja: 14 sie 2006, 10:56
- Lokalizacja: Kruszwica
Odp: Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Malouda... Nie wiem dlaczego ale ja w tym pilkarzu, nie widze nic takiego nadzwyczajnego a spotkalem sie z kilkoma komentatorami ktorzy zachwalali go, moim zdaniem przesadnie
-
- Posty: 272
- Rejestracja: 4 paź 2007, 14:13
- Lokalizacja: Lublin
Odp: Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Fabregas.. zawsze kiedy oglądam Arsenal to Cesc gra przeciętnie. Myśle, że liga angielska nie jest dla niego
-
- Posty: 147
- Rejestracja: 24 cze 2009, 14:59
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Odp: Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Maradona ma swoją chorą wizję Argentyny którą chce oprzec właśnie na Mascherano. Póki boski Diego bedzie selekcjonerem Albicelestes Cambiasso nie pogra se zbyt wiele w reprze (w sumie to ma to też dobre strony - mniej się bedzie przemeczał na zgrupowaniach i raczej nie złapie kontuzji na jakims boliwijskim kartoflisku)Ma(R)co_Polo pisze:Drugim takim przereklamowanym zawodnikiem jak dla mnie jest Mascherano oczywiście potrafi zagrać konkretną piłkę czy zaharować się w defensywie ,ale o niebo lepsze wrażenie sprawia Cambiasso i nie rozumiem dlaczego trener reprezentacji Argentyny tak pewnie stawia na gracza Liverpoolu ,a nie zaliczającego świetny sezon Cambiasso.;/
Arjen Robben - ''wielki'' skrzydłowy, postrach Numancii i Recreativo. Nie wiem czego kibice Realu tak się nim podniecali i od razu porównywali do Messiego, z mocnym rywalem facet nie istnieje.
Robinho - jak wyżej
Presja? Jaka presja? Presję odczuwają biedni ludzie, którzy muszą nakarmić rodzinę. W piłce nie ma presji.
-
- Posty: 3346
- Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
- Lokalizacja: Loża Szyderców
- Kontakt:
Odp: Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Aquilani i Hamsik... albo ja mam pecha, albo co oglądałem mecze z udziałem tych dwóch zawodników [a trochę się ich naoglądałem], to nie pokazywali nic nadzwyczajnego. O ile Hamsik miał przebłyski w trakcie meczu [ale na pewno nie warte 30 mln € bo tyle przecież śpiewa za niego prezydent Napoli] o tyle Aquilani poruszał się po boisku jakby futbolówka była dla niego zgniłym jajem i bał się jej dotknąć. Na dodatek to człowiek szklanka... raz dotknięty potrafi się rozsypać.
Ostatnio zmieniony 2 sie 2009, 11:44 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
____________________
Jeśli jesteś kibicem przejścia dla pieszych... tzw. zeber
Jeśli Twój poziom jest pod osią X...
Jeśli na dodatek jesteś sfrustrowanym ich fanem...
Który chce jak zwykle wyładować swą...
Frustrację, która spowodowana jest tym, że...
Z definicji fani turyńskiej babci takie cechy wykazują...
To dla swojego dobra... wyjdź stąd...
Albo ja Ci w tym pomogę.
Amen.
-
- Posty: 1387
- Rejestracja: 30 wrz 2006, 09:59
- Lokalizacja: Droga Mleczna
Odp: Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Nie można tutaj pominąć Dani Alwesza. Może i graczem nie jest najgorszym, czasaaaami wyjdzie mu rzut wolny ale, nie rozumiem czemu wszyscy fani Barcy ze Szpakowskim na czele robią z niego boga futbolu. Jego wrzutki są niedokładne, do tego gra bardzo bardzo samolubnie tracąc piłkę na bezsensownych strzałach w gołębie. Do tego blado wygląda jego gra w defensywie. Gra ofensywnie dużo biega i może ładnie to wygląda ale na wyglądaniu się kończy.
Uznawanie Alvesa za lepszego prawego OBROŃCE od Maicona jest niesmaczne.
Uznawanie Alvesa za lepszego prawego OBROŃCE od Maicona jest niesmaczne.
God protect me
-
- Posty: 535
- Rejestracja: 25 sie 2006, 14:52
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Arkadiusz Głowacki. Niby obrońca z niego dobry na standardy ekstraklasy. Ale jak przychodzi co do czego, Głowa zawsze coś odwali. O ile w meczu z Panathinaikosem bramka na 3:1 dla Koniczynek przypadkiem było odbicie się piłki od nóg Głowackiego i przelobowanie Majdana, o tyle w innych wypadkach Arek sam brał sprawy w swoje ręce. Wystarczy wspomnieć samobóje z Anglią w Chorzowie i z Tottenhamem w Krakowie. Mimo tego co chwilę słyszę o tym, że gdyby nie kontuzje to byłby z niego materiał na jednego z lepszych defensorów Europy...
-
- Posty: 68
- Rejestracja: 1 lis 2007, 09:21
- Lokalizacja: Polska
Odp: Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Dla mnie przereklamowany jest niejaki Mario Gomez z Bayernu ... Niewiem czemu ale gdy widze mecz z jego udziałem nigdy nic niepokazuje ciekawego... mam odczucie, że jest on zwykłym sępem na bramki...ale możliwe, że się mylę...
-
- Posty: 1354
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 01:23
Odp: Najbardziej przereklamowani piłkarze świata...
Martins - jak dla mnie ten zawodnik nie ma nic poza szybkością.
Ibra - taki pogromca przeciętniaków, który grając przeciw najlepszym nigdy nie zachwycał.
Buffon - pomimo, że nadal jest bardzo dobrym bramkarzem to jest już cieniem samego siebie sprzed kilku lat. Pomimo słabszej niż kiedyś formy wielu ludzi za samo nazwisko ma go nadal za najlepszego.
Totti - największą popularność zawdzięcza temu, że cała karierę spędził w Romie. Jego gra nigdy mnie nie przekonywała i jak dla mnie wielu przecenia jego umiejętności. Choć nie zaprzeczam, że dobry jest, ale tylko dobry i nic więcej.
Boruc - gra w lidze, która pomijając Celtic i Rangers jest na poziomie polskiej ligi. Regularnie popełnia błędy i wpuszcza "szmaty" z marnymi rywalami w lidze szkockiej. I co z tego, że na najlepszych przeciwników potrafi się zmobilizować, skoro z tymi słabszymi nie daje sobie rady? Najlepszych bramkarzy cechuje przede wszystkim równa gra, a Boruc tego nie ma, dlatego jak na razie jest co najwyżej bardzo dobry, ale w żadnym wypadku nie można go stawiać obok Casillasa, Julio Cesara czy innych czołowych bramkarzy. Niestety jego też wielu jak dla mnie przecenia i dopóki nie przeniesie się do jakieś na prawdę dobrej ligi to nie można go jednoznacznie ocenić.
Ibra - taki pogromca przeciętniaków, który grając przeciw najlepszym nigdy nie zachwycał.
Buffon - pomimo, że nadal jest bardzo dobrym bramkarzem to jest już cieniem samego siebie sprzed kilku lat. Pomimo słabszej niż kiedyś formy wielu ludzi za samo nazwisko ma go nadal za najlepszego.
Totti - największą popularność zawdzięcza temu, że cała karierę spędził w Romie. Jego gra nigdy mnie nie przekonywała i jak dla mnie wielu przecenia jego umiejętności. Choć nie zaprzeczam, że dobry jest, ale tylko dobry i nic więcej.
Boruc - gra w lidze, która pomijając Celtic i Rangers jest na poziomie polskiej ligi. Regularnie popełnia błędy i wpuszcza "szmaty" z marnymi rywalami w lidze szkockiej. I co z tego, że na najlepszych przeciwników potrafi się zmobilizować, skoro z tymi słabszymi nie daje sobie rady? Najlepszych bramkarzy cechuje przede wszystkim równa gra, a Boruc tego nie ma, dlatego jak na razie jest co najwyżej bardzo dobry, ale w żadnym wypadku nie można go stawiać obok Casillasa, Julio Cesara czy innych czołowych bramkarzy. Niestety jego też wielu jak dla mnie przecenia i dopóki nie przeniesie się do jakieś na prawdę dobrej ligi to nie można go jednoznacznie ocenić.
Ostatnio zmieniony 2 sie 2009, 13:17 przez Shady, łącznie zmieniany 1 raz.