Centralne Forum Kibiców Interu

Trudno sie z tym zgodzic, skoro Sneijder na najwazniejszych pilkarskich turniejach blyszczal (czego dowodem sa wszystkim znane nagrody), podczas gdy Beckham potrafil calkowicie zawiesc (niefortunne MŚ 98, EURO 2004). Wreszcie Wes w druzynie narodowej okazal sie prawdziwym liderem, a Beckham mimo usilnych staran niczego nie zdobyl, chociaz byl lansowany jako symbol swietnosci Albionu. Naturalnie, Becks i Whiskey graja na troche innych pozycjach, wiec trudno porownywac ich dorobek stricte pilkarski (gole, asysty), ale wydaje sie, ze Sneijder nie stalby w tej rywalizacji na straconej pozycji. Coz, zone tez ma "ciekawsza" W ogole to jest ciezka rozmowa, bo pewnie na miejsce Anglika i Holendra znalazloby sie kilku, a moze kilkunastu lepszych...

Chuchu pisze: Wszyscy mówią o Lewandowskim, że to "Polski Torres" ale ilekroć mam okazję oglądać jego mecz to gra bardzo przeciętnie Jak na zawodnika, który jest przymierzany do Napoli i Fulham to trochę mało

Hah, wypowiedź z lutego 2010 Albo tak się myliłem albo Robert tak bardzo się rozwinął

Widzisz Chuchu, jak łatwo można wystawić wizytówkę piłkarzowi na podstawie zaledwie kilku występów?

...oby strzelil gola w finale Euro:D

Ale trzeba przyznać, że Lewandowski bardzo się rozwinął. Nie spodziewałem się, że ma aż taki potencjał, sądziłem, że może być średnim napastnikiem na skalę europejską, taki na 10 bramek w dobrej zachodniej lidze. W tym momencie Robert jest materiałem na topowego snajpera na świecie, ma jeszcze spore rezerwy.

Lewandowski trafil na idealne warunki w tym sezonie. Polskie otoczenie w BVB, kontuzja glownego konkurenta, no i wysokiej klasy gracze na innych formacjach. Zyc, nie umierac.1 Jezeli potwierdzi swoja dyspozycje w najblizszych 2-3 sezonach, to wowczas faktycznie bedzie hm..nowy Lato:D

sampam pisze: Lewandowski trafil na idealne warunki w tym sezonie. Polskie otoczenie w BVB, kontuzja glownego konkurenta, no i wysokiej klasy gracze na innych formacjach. Zyc, nie umierac.1 Jezeli potwierdzi swoja dyspozycje w najblizszych 2-3 sezonach, to wowczas faktycznie bedzie hm..nowy Lato:D

Zgadzam się i dlatego powinien zostać w Borussi na przynajmniej jeden sezon, tam ma idealne warunki do rozwoju i potwierdzenia swojej wartości w następnym sezonie

JAK TO WIDZĘ CO PISZĄ NA POCZĄTKU O ZANNETTIM TO MNIE TELEPIE,JPDR. CO ON ZROBIŁ DLA TEJ DRUZYNY, NIE JEST KPT. Z NICZEGO.KIBICUJE INTEROWI 6 LAT ,A NA ZANNETTIM POZNALEM SIE TAK ZE MOGE MOWIC ZE JEST WIELKI.UCZESTNICZYL W KAZDYM TRIUMFIE INTERU ... OGARNIJCIE LUDZISKA :>>>

a gdzie ktoś pisał coś o Javierze?

thediabel450 pisze: JAK TO WIDZĘ CO PISZĄ NA POCZĄTKU O ZANNETTIM TO MNIE TELEPIE,JPDR. CO ON ZROBIŁ DLA TEJ DRUZYNY, NIE JEST KPT. Z NICZEGO.KIBICUJE INTEROWI 6 LAT ,A NA ZANNETTIM POZNALEM SIE TAK ZE MOGE MOWIC ZE JEST WIELKI.UCZESTNICZYL W KAZDYM TRIUMFIE INTERU ... OGARNIJCIE LUDZISKA :>>>

"NN"?

Klinsi64 pisze: pomijając cały niezrozumiały dla mnie szum wokół Beckhama i jego żony(słabiutkiej piosenkarki) trzeba przyznać że był zawodnikiem klasy światowej(oczywiście w szczycie formy) na pewno na dzień dzisiejszy zająłby wyższe miejsce w historii piłki niż dajmy na to Sneijder

Po pól roku odpowiedź,ale większej bzdury dawno nie czytałem.

yoda79 pisze:

Klinsi64 pisze: pomijając cały niezrozumiały dla mnie szum wokół Beckhama i jego żony(słabiutkiej piosenkarki) trzeba przyznać że był zawodnikiem klasy światowej(oczywiście w szczycie formy) na pewno na dzień dzisiejszy zająłby wyższe miejsce w historii piłki niż dajmy na to Sneijder

Po pól roku odpowiedź,ale większej bzdury dawno nie czytałem.

super wypowiedź

Czy przeplacony i przereklamowany nie jest Coentrao?30 mln za tego grajka too much

Ja myslę że przereklamowany i to mocno jest Real Madryt Uprzedzam, że nie kibicuje nikomu z Hiszpanii, ale patrząc na to co sportowo wyprawia Real , to od wielu lat jest wstyd .. Barca np. to marketing i sport, Real jak dla mnie tylko marketing .. No bo sory tyle ile tam kasy biegało, a nikt nie wpadł na pomysł , że kolektywu w tym jak pies napłakał ..

Czorny87 pisze:Ja myslę że przereklamowany i to mocno jest Real Madryt Uprzedzam, że nie kibicuje nikomu z Hiszpanii, ale patrząc na to co sportowo wyprawia Real , to od wielu lat jest wstyd .. Barca np. to marketing i sport, Real jak dla mnie tylko marketing .. No bo sory tyle ile tam kasy biegało, a nikt nie wpadł na pomysł , że kolektywu w tym jak pies napłakał ..

Bardzo duża w tym wszystkim "zasługa" socios, którzy są chyba najbardziej wymagającymi kibicami na świecie. Oni nie chcą po prostu wygrywać, chcą wygrywać pięknie. Dlatego powstaje dodatkowa presja z otoczenia, które powinno pomagać, a w większości przypadków - przeszkadza.

Oni by gardzili potrójną koroną, jaką zdobył Inter, nie do pomyślenia by dla nich było wyjście z grupy LM z 9 punktami, jednobramkowe zwycięstwa z CSKA, a murowanie na Camp Nou potraktowaliby jak obraza i sabotaż. Liga? Co to ma znaczyć takie zwycięstwo w ostatniej kolejce po marnym 1:0 ze spadkowiczem ze Sieny? Chore myślenie...

A najdobitniej świadczy o tym fakt, że Mourinho pierwszy raz w życiu został wygwizdany przez własnych kibiców właśnie na Bernabeu.

Na pewno nie zgadzam się mimo wszystko z Twoim stwierdzeniem, czasami różnica między sukcesem a porażką to jedno kopnięcie piłki. Co gdyby Iniesta nie strzelił w 93' z Chelsea w 2009r? Co jeśli Ramos lepiej wykonałby karnego w 2012r? Real to jedna z trzech najbardziej znanych firm sportowych na świecie. Mimo, ze nie ma wyników na miarę potencjału mówienie że jest "mocno przereklamowany" jest krzywdzące.

ja osobiście nie widzę w tym nic złego że kibice oczekują od swojej drużyny "pięknego" zwycięstwa.
widzę natomiast coś złego w wymęczonym 1:0 z drużyną która ustępuję sportowo ale "naszym" kopaczom się nie chce zmobilizować....po 1:0 powinno się grać na 2:0 , 3:0, 4:0 i tego zazdroszczę kibicom Realu czy Barcelony....bo wtedy mecze warto ogladać do końca ....

dla mnie mocno przereklamowany jest...Inter i jego marka w Europie i na Świecie

Klinsi64 pisze:dla mnie mocno przereklamowany jest...Inter i jego marka w Europie i na Świecie

Jestem przekonany, ze przecietny kibic nie zalicza Interu do grona poteg europejskiego futbolu od 2 sezonow, Jakkolwiek kontrowersyjnie to nie zabrzmi, ale takie jest odczucie wielu osob, ktore znam.

Co do kibiców Realu Madryt:

http://www.realmadrid.pl/index.php?co=a ... i&id=42661

Klub natomiast przereklamowany nie jest. Jest potęgą, która na każdą pozycję kupuje po 2-3 piłkarzy za niebotyczne sumy, dzięki czemu utrzymują się w światowej czołówce i swoje też w historii wygrali. Po prostu mają kryzys w tej chwili, a taki może zdarzyć się najlepszym.

Baszczu pisze:

Czorny87 pisze:Ja myslę że przereklamowany i to mocno jest Real Madryt Uprzedzam, że nie kibicuje nikomu z Hiszpanii, ale patrząc na to co sportowo wyprawia Real , to od wielu lat jest wstyd .. Barca np. to marketing i sport, Real jak dla mnie tylko marketing .. No bo sory tyle ile tam kasy biegało, a nikt nie wpadł na pomysł , że kolektywu w tym jak pies napłakał ..

Bardzo duża w tym wszystkim "zasługa" socios, którzy są chyba najbardziej wymagającymi kibicami na świecie. Oni nie chcą po prostu wygrywać, chcą wygrywać pięknie. Dlatego powstaje dodatkowa presja z otoczenia, które powinno pomagać, a w większości przypadków - przeszkadza.

Oni by gardzili potrójną koroną, jaką zdobył Inter, nie do pomyślenia by dla nich było wyjście z grupy LM z 9 punktami, jednobramkowe zwycięstwa z CSKA, a murowanie na Camp Nou potraktowaliby jak obraza i sabotaż. Liga? Co to ma znaczyć takie zwycięstwo w ostatniej kolejce po marnym 1:0 ze spadkowiczem ze Sieny? Chore myślenie...

A najdobitniej świadczy o tym fakt, że Mourinho pierwszy raz w życiu został wygwizdany przez własnych kibiców właśnie na Bernabeu.

Na pewno nie zgadzam się mimo wszystko z Twoim stwierdzeniem, czasami różnica między sukcesem a porażką to jedno kopnięcie piłki. Co gdyby Iniesta nie strzelił w 93' z Chelsea w 2009r? Co jeśli Ramos lepiej wykonałby karnego w 2012r? Real to jedna z trzech najbardziej znanych firm sportowych na świecie. Mimo, ze nie ma wyników na miarę potencjału mówienie że jest "mocno przereklamowany" jest krzywdzące.

Każdy ma swoje zdanie więc szanuję Twoje .. Może to wynika z tego, że nie lubię łykać kitow, które są pompowane m.in. przez media , a o pięknej piłce się czasami zapomina. Dlaczego Barcelona ma gwiazdy i gra tak że szczena opada i nie wymienia co sezon pół składu, dlaczego Barca nie niszczy wielu piłkarzy ? Mówisz, że Real jest w kryzysie .. Ten kryzys przypadkiem nie trwa od czasów ostatniego zwycięstwa w LM z ''tyci przerwami'' ?

Aaa i to nie jest napinka , ale co z tego, że Real jest znany ? Dla mnie Real to to samo co PSG , City .. Tyle że ma bogatszą tradycję .. Real dla mnie był do tych pierwszych wielkich transferów ..

Reasumując - nie neguje w 100% ale prawdziwy kibic tego klubu chyba wie , że tam łatwiej kase wysępić na transferach niż osiągnąć sukces sportowy w stosunku do włożonych $

P.S. Serce kibica i tak zostanie przy ulubionym klubie, w innym przypadku my kibice Interu moglibyśmy już wiele razy uciekać znaszego Mediolańskiego statku

Najbardziej przereklamowanym (i przepłaconym) piłkarzem niedługo może zostać Bale. Nie przypominam sobie anglika, który sprawdziłby się w Hiszpanii

Shady pisze:Najbardziej przereklamowanym (i przepłaconym) piłkarzem niedługo może zostać Bale. Nie przypominam sobie anglika, który sprawdziłby się w Hiszpanii

A tu się nie zgodzę. Nie wiem czy oglądasz występy Tottenhamu i Bale'a, ale w każdym meczu ciągnie drużynę i nie raz zdecydował o wyniku meczu. Genialny drybling (swoją drogą prosty i skuteczny), genialny strzał z dystansu i ogólnie jeden z niedocenianych piłkarzy, dla mnie absolutne TOP3 na świecie. A czy wart takich pieniędzy? skoro za Lucasa, Pastore, Neymara i innych daje się grubo ponad 50 baniek to taka cena za najlepszego piłkarza w Anglii jest jak najbardziej na miejscu. A z Isco, C Ronaldo i Oezilem w zespole będzie miał pole do popisu.

http://estadios.pl/klip177,gareth-bale- ... ego-sezonu

Shady pisze:Najbardziej przereklamowanym (i przepłaconym) piłkarzem niedługo może zostać Bale. Nie przypominam sobie anglika, który sprawdziłby się w Hiszpanii

Z tymże, Bale jest Walijczykiem Serio mówiąc, to rzeczywiście piłkarze z Wysp średnio sobie radzili w La Liga, Beckham coś tam grał, ale taki Owen czy Woodgate prezentowali totalny piach. Tak czy owak, nawet biorąc pod uwagę klasę Bale'a jest on wg mnie wart około 60 mln euro, skoro jednak Perez zamierza zapłacić 86 czy 90 milionów to jego sprawa.

Mora pisze:

Shady pisze:Najbardziej przereklamowanym (i przepłaconym) piłkarzem niedługo może zostać Bale. Nie przypominam sobie anglika, który sprawdziłby się w Hiszpanii

Z tymże, Bale jest Walijczykiem Serio mówiąc, to rzeczywiście piłkarze z Wysp średnio sobie radzili w La Liga, Beckham coś tam grał, ale taki Owen czy Woodgate prezentowali totalny piach. Tak czy owak, nawet biorąc pod uwagę klasę Bale'a jest on wg mnie wart około 60 mln euro, skoro jednak Perez zamierza zapłacić 86 czy 90 milionów to jego sprawa.

Jak dla mnie nawet mniej, około 50 mln za tego piłkarza to już jest lekko przepłacona cena. Sprawa Realu na co wydają pieniądze, ale to okienko wydaję się być wyjątkowo nieudolne, żeby nie powiedzieć idiotyczne w wykonaniu Realu.

Mora pisze: Z tymże, Bale jest Walijczykiem .

Fakt, miałem napisać "Brytyjczyka"

Kubuś:) pisze: Jak dla mnie nawet mniej, około 50 mln za tego piłkarza to już jest lekko przepłacona cena. Sprawa Realu na co wydają pieniądze, ale to okienko wydaję się być wyjątkowo nieudolne, żeby nie powiedzieć idiotyczne w wykonaniu Realu.

Jest tyle wart ile ktoś za niego zechce zapłacić. Fakt, że dzisiaj żeby kupić przyzwoitego grajka to trzeba sporo przepłacić, szczególnie na wyspach gdzie za byle rezerwowego potrafią wołać po 10-15 mln.
Z drugiej strony jednak, nie sądzę żeby taki wielki klub z wielkim sztabem ludzi od marketingu, finansów i czego tam jeszcze nie mają wykładał taką kasę, gdyby nie mieli jakikolwiek przesłanek, że taki transfer się opłaci.

Kujon pisze: A tu się nie zgodzę. Nie wiem czy oglądasz występy Tottenhamu i Bale'a, ale w każdym meczu ciągnie drużynę i nie raz zdecydował o wyniku meczu. Genialny drybling (swoją drogą prosty i skuteczny), genialny strzał z dystansu i ogólnie jeden z niedocenianych piłkarzy, dla mnie absolutne TOP3 na świecie.

Taa, oglądam ligę angielską regularnie i wiem co koleś potrafi, przy czym taki zajebisty to na razie miał tylko jeden sezon. To trochę mało żeby płacić tyle za piłkarza po jednym bardzo udanym sezonie. Do tego patrząc na suche statystyki (21 goli i 7 asyst w lidze) to znajdziesz sporo piłkarzy w czołowych klubach Europy z podobnymi liczbami, a nikt nawet nie myśli żeby dawać tyle za nich.