Pomyślałem , że warto jest załorzyć temat w którym będziemy się wypowiadać na temat (prawie ) najsilniejszej lidze na świecie.A mianowicie chodzi mi oczywiście o Primera Division
Troche za późno , ale lepiej niż wcale - zostanie na następne sezony Jak wiemy i tam walka toczy się o mistrzostwo pomiędzy Barcą a Realem 8) - ten drugi zespół ma teoretyczne szanse na pierwsze miejsce gdyż traci do Blaugrany 6 pkt i musi jedynie liczyć na potknięcie :mrgreen: .Wydaje mi się , że jednak im się nie uda i ta przewaga pozostanie do końca , Barcelona gra w tym sezonie bardzo wyrównanie i jedynie czego im brakuje to czasami piłkarzy bardzo ich dręczą kontuzje Zaskoczeniem tego sezonu jest bez wątpienia Villareal -80- to co Ci piłkarze wyprawiają , mają dwóch wspaniałych dryblerów : Riquelme i Forlan ( który to nie mieścił się w składzie Man Utd :> ).Chciałbym aby ta drużyna uklasyfikowała się na podium
Ostatnio zmieniony 28 sie 2005, 17:52 przez Andy, łącznie zmieniany 1 raz.
Mój ulubionym zespołem jest Barcelona(drugi jest Inter ). Na pewno w tym roku Barca zdobędzie mistrzostwo, nikt jej nie może zagrozić, a w szczególności Real. Galacticos traci jak Andy wspominał 6 pkt. Nie wierze, że Blaugerana straci te punkty, Rijkaard w tym roku dobrze poprowadził zespół, szkoda, że odpadli już w ćwierćfinale z Chelseą. Bayern już zdobył mistrzostwo, teraz czas na Barce
no wlasnie Barcy pol kadry kontuzjowanych, moze to wina trenerow od przygotowania fizyczne, albo po prostu pech. kto wygra lige? wlasciwie mi nie zalezy obu klubom nie kibicuje, ale tez nie nienawidze[w moim sercu tylko Inter... oprocz Olimpii Zambrow]
a co do wyrownanej gry Barcelony, to bym sie tak bardzo nie zgodzil, bo porazki, ktorych byc na pewno nie powinno sie zdarzaly i to nie tylko np. ostatnie spotkanie z Realem. no, ale trzeba przyznac, ze Barcelonie nalezy sie mistrzostwo
Myślę że oprócz Villareal bardzo dobrze zaprezentowała się Sevilla-myśląłem że gdy pozbędzie sie swoje najlepszego zawodnika to obniżą loty (Reyes).Ale jest godny następnca -Baptista który strzelił juz 19 goli...(chyba )
Ostatnio zmieniony 2 maja 2005, 17:03 przez Przemek, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby Real gral od poczatku sezonu tak jak kiedys to Real byłbym na pierwszym miejscu a nie Barcelona...barca miala szczescie ze Real byl w takim dolku...te zmiany trenerow...wogole.....ale teraz wszystko przychodzi do normy i w nastepnym sezonie real znowu wygra lige chodz zadnym niekibicuje
Ja nie przepadam za liga hispanska, ale jak bym mial wybierac to kibicuje Atletico Madryt i Sevilli. Fajnie, ze Sevilla jest w czubie i ma szanse na Lige Mistrzow, zawsze to jakies urozmaicenie. Dlatego mam nadzieje, ze we Wloskiej Smapa dostanie sie do LM.
Suhy pisze:Ja nie przepadam za liga hispanska, ale jak bym mial wybierac to kibicuje Atletico Madryt i Sevilli.
Także lubię Atletico oraz Barcę bo nienawidzę Realu A ostatnio władze z Calderon szaleją z transferami Kupili Keżmana i Petrowa z Wolfsburga. No i mają w składzie - Torresa!!!! Życzę im (wice)mistrzostwa i króla strzelców dla "El Ninio"
Jak już jesteśmy przy tym temacie to chciałem dodać iż piłkarze Blaugrany rozegrają mecz w środe z Juventusem Turyn o puchar Gampera Będzie to naprawde bardzo ciekawy pojedynek,może piłkarze "Starej Damy" będą chcieli coś wygrać w tym sezonie i zgarnąć przynajmniej jedne trofeum .
nie liczyłbym że Juve wygra chociaż z drugiej strony Barca ma mocny atak i pomoc, ale obrone ma dziurawą poza Puyolem...i jakoś nie widać żeby kupili klasowego obrońce i to ich może zgubić mimo że ich bardzo lubie
Ale mimo wszystko z Hipszanii niewiem czemu ale lubie jakoś 2 ekipy...Seville i Atletico Madryt, obie w tym sezonie się poważnie się wzmocniły. Sevilla - Luis Fabiano, Javier Saviola, Federic Kanoute a Atletico - Petrov, Mascherano na dniach i ogólnie Atletico wzmocniły się na każdej pozycji i praktycznie drużyna jest budowana wokół dwóch najlepszych piłkarzy tej drużyny czyli Leo Franco i Fernando Torresa....licze że w zbliżającym się sezonie te 2 ekipy namieszają i zajmą miejsce gwarantujące start w eliminacjach ligi mistrzów
"" Bo Milan to jeszcze długo, długo będą dla mnie "przekupczyki" "" P.Zarzeczny
Co do mistrzostwa to nie jestem taki pewien czy Barcy sie uda. Lubie ten klub, ale Real chyba odzyska tytul. Poprzedni sezon Barca miala znakomity, a Real pogubil tyle punktow ze glowaboli, a i tak na koniec mial niewielka strate punktowa (chyba 6 pkt, ale moge sie myli ).
Che tanto e sempre la stessa storia
Un'ora e mezza senza fiato
Perche c'e solo l'Inter.
C'e solo l'Inter, per me, solo l'Inter
C'e solo l'Inter, per me...
FC Barcelona na poczatek sezonu zremisowala bezbramkowo z Deportivo Alaves. Powtarza sie sytuacja z poprzedniego sezonu. Barca miala przewage, wiele okazji - ale skutecznosc masakryczna, w poprzednim sezonie takze mieli kilka takich meczy... chyba czas sie zastanowic zanim ktos znow powie o ataku Barcelony ze jest najlepszy na swiecie, nadal skutecznosc u nich szwamkuje. Co do meczu, slaby to wynik z niezbyt silnym rywalem, no ale to poczatek sezonu i forma jeszcze nie ta. Ciekawe co pokaze Real Madryt w meczu ze slabiutkim Cadiz. Zreszta cokolwiek pokaze, w Hiszpani i tak liczy sie tylko Atletico
ps. do adminow - zrobice ten temat "przyklejony" tak jak tematy o premiership i bundeslidze.
Barcelona po raz kolejny pokazała jak należy grać aby .... zremisować Skuteczność mieli rewelacyjną,to że nie są jeszcze rozegrani to żadne wytłumaczenie , beniaminek nie miał nic do stracenia a Bonano pokazał zarządowi Blaugrany,że błędem było pozbycie się Go .Jak na razie to Eto'o szwankuje (nie wykorzystał 100% okazji) wyszedł sam na sam z bramkarzem i trafił obok -80- bardzo ciekawie zapowiada się sezon
Andy pisze:.Jak na razie to Eto'o szwankuje (nie wykorzystał 100% okazji) wyszedł sam na sam z bramkarzem i trafił obok -80- bardzo ciekawie zapowiada się sezon
Nie krytykuj Eto'o bo jak to przeczyta to oskarzy Cie o atak rasistowski w jego strone On tak potrafi...
Widziałem tą sytuacje z Eto przestrzelił fatalnie 8) Dobrze, że nasza perła jak narazie nie szwankuje. Kiedyś Barce lubiłem teraz jest mi obojętna bo lubi ją mój kumpel Ogólnie wole ją dużo bardziej niż Sreal Atletico remis, Villareal porażka Espanol też kurde co się dzieje :? Depo wygrało i Valencia również. Z tego faktu się ciesze bo nie chce żeby tylko Barca i Sreal walczyły o mistrza
ShadY_FCI pisze:Nie krytykuj Eto'o bo jak to przeczyta to oskarzy Cie o atak rasistowski w jego strone On tak potrafi...
Jaki atak,a czy ja Go tutaj gdzieś wyzywam :? mówie prawde,nie wykorzystał swojej szansy .
Co do reszty meczy,Real słabiutko,ale zwycięsko 1-2 z beniaminkiem (ważne,że ma przewage nad Barcą),zaskoczył mnie Villareal myślałem,że lepiej zaczną sezon a tu porażka.
Andy pisze:Jaki atak,a czy ja Go tutaj gdzieś wyzywam :? mówie prawde,nie wykorzystał swojej szansy
Heheh ja przeciez tylko ZARTUJE! To byla aluzja do tego ze ETO'o zawsze jest madry w gebie, o innych zle sie wypowiada, a gdy go ktos skrytykuje to odrazu robi szum ze to byl atak rasistowski w jego strone... - za takie zachowanie wlasnie go nie lubie:]
betis awansowal do LM, a przegral z Valencia ktora nie gra nawet w pucharze UEFA. pozatym ten mecz Barcy to jeden wielki koncert niewykorzystancyh sytuacji. same slupki i poprzeczki
'...Ma dimmi cosa c'e di meglio
Di una continua sofferenza per arrivare alla vittoria...'
nasir pisze:betis awansowal do LM, a przegral z Valencia ktora nie gra nawet w pucharze UEFA.
Wystepy Betisu w LM o niczym nie swiadcza, mamy nowy sezon i nie nalezy patrzec na wyniki pod katem wystepow w europejskich pucharach (bo prawo gry wnich zdobywalo sie poprzez wyniki z wzeszlego sezonu). Wedlug mnie Valencia jest silniejsza od Betisu co wczoraj potwierdzila na boisku.
nasir pisze:pozatym ten mecz Barcy to jeden wielki koncert niewykorzystancyh sytuacji. same slupki i poprzeczki
hehehe no juz w zeszlym roku tak bylo... jak to mowia o ataku barcelony - "najlepszy atak swiata" ma bardzooooo slaba skutecznosc hehe....
BArca 2-0 po bramkach Eto. Sreal przegrywa z Celta 2-3 Beniaminek pokonał sreal i do tego jeszcze został liderem Primera Divison. Depo wygrało ponownie 1-0 i również jak Celta ma 6 pkt Villareal ponownie zawodzi tym razem remis u siebie z Sevilla 1-1 Atletico przegrało z wcześniej wspomnianym Depo . Valencia przegrywa obecnie z Zaragossa 2-1. W składzie Zaragossy gra Milito i no i gra bardzo dobrze Widać po Milito, że grał w Italii ( mówie teraz o Diego bo jak wiemy gra tam również jego brat Gabiriel ) ładnie gestykuluje :twisted:
Barca wygrywa,ale według mnie i tak mogli odnieść wyższe zwycięstwo,Real zaskakuje swoich kibiców i przegrywa w takim samym stosunku co Inter.Dziwi mnie słaba dyspozycja piłkarzy Villarealu -80- jakiś kryzys,nie wiem nie poznaje tego zespołu ( a tak na nich bardzo licze) mam nadzieje,że w LM nie będzie im szło tak źle 8)
Szkoda Realu... jedna bramka dla Celty zostala "dopisana" im... pilka uderzyla w poprzeczke, odbila sie od lini bramkowej i wyszla w pole... a sedzie zaliczyl to jako bramke tak byloby 2:2...
Barca znów zawodzi , tym razem remisując z Valencią (która niczego specjalnego nie prezentuje PD);główną role odegrali bramkarze obu drużyn (ale ten największy błąd popełnił Valdes żeby taką bramke sobie strzelić).Widać,że w szeregi blaugrany wnosi się jakiś niepokój a Rijkard wciąż stawia na swoich pupili (czyt.Oleguer) nie wiem co ten koleś robi w podstawowej "11" , dlaczego nie grają sprowadzeni Ezquerro i Mark van Bommel .Jeżeli chcą w tym roku wygrać lige będą musieli wnieść kilka zmian
Jak dla mnie największy bolączka Barcy to brak rotacji w składzie. Xavi, Deco, Roni i Eto jak by najgorzej zagrali i tak mają pierwszą 11. Dobrze, że u nas tak nie jest i jest dość duża rotacja
Mallorca - Malaga 1:4 ( Choutos 78 - Salva 29, Duda 31 i 57, Edgar 59 )
Niezle. To zdaje sie dopiero drugi mecz Choutosa i juz druga bramka (w pierwszym tez wszedl w koncowce). Grek chyba bierze przyklad z Cruza. Szkoda tylko, ze Mallorca dala sobie wbic cztery bramki, tym bardziej, ze 90 minut na boisku spedzil Potenza.
Nie da się ukryć,że nasz piłkarz Choutos nieźle sobie radzi w Mallorce (szkoda,że drużyna tego nie wykorzystuje ).Co do innych spotkań - to Fc Barcelona wkońcu wygrała przekonywująco i z jakim spokojem,choć nie powiem,że wynik mógł być wyższy gdyby Eto'o najpierw wykorzystał "11" a później te swoje 100% okazje Real chyba wiedział , że ma nóż na gardle i z beniaminkiem musiał wygrać co się przełorzyło na wynik,ale piłkarze Luxemburgo bramki zaczęli dopiero strzelać w II połowie.Kolejne zwycięstwo odnosi Celta Vigo -80- , która jak na razie zaskakuje nie tylko mnie ale większość kibiców - obecnie to właśnie ta drużyna jest liderem Zobaczymy czy taką gre utrzymają do końca sezonu .
Pewne zwycięstwa realu i Barcy chodź nadal troszke tracą a to za sprawą 2 wielkich sensacji La Liga mowa oczywiście o Celcie i Getafe. Valencia 2-1 z Sociedad, a Depo 1-1 na wyjeździe z Zaragozzą ( brama Milito i Tristana :twisted: ).
Barca znów zawodzi Tym razem ledwie remisując z R.Saragossa 2-2 (a przegrywali już 2-0).Widać, że Rijkard stara się coś zmienić w swojej drużynie , ale za bardzo nie wiem z której strony ma się za to zabrać.Potknięcie Blaugrany wykorzystał Real Madryt gromiąc 4-0 R.Mallorce tym samym mają już dwupunktową przewage nad swoim odwiecznym rywalem.Zaskakująco bardzo dobrze sobie radzi Getafe, które jest liderem PD a w swoim ostatnim spotkaniu wygrali z nie byle kim .... Valencią.Czy tak będzie do końca , czy może to tylko chwilowy przebłysk tej drużyny
Andy pisze:Barca znów zawodzi Tym razem ledwie remisując z R.Saragossa 2-2 (a przegrywali już 2-0)
Chce mi sie smiac z Barcelony... ciagle ktos o nich mowi ze jest to najlepszy zespol swiata... a tak naprawde niczego nei pokazuje... fakt ladnie potrafia zagrac ale co z tego jak ich atak czesto ma masakryczna skutecznosc... obrona jest dziurawa i popelnia szkolne bledy... z taka gra i forma napewno nie zwojuja w tym sezonie LM... nawet Primera Division...