Serie A
-
- Posty: 497
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Serie A
Gratulacje dla Milanu bo zdobyli najwiecej pkt i zasłużenie zgarnęli Scudetto.
Czy to jest wielki Milan ? Absolutnie nie jest i tak naprawdę wszyscy łącznie z Inzaghim widza, ze scudetto było i może być znow na wyciągnięcie ręki problem polega tylko na tym czy nasz Prezydent z Fiata 500 linia abarth tez tego chce.
Nie trafia do mnie argument ze można tworzyć drużynę konkurencyjna gdy celem jest zrobienie co mercato zysku ze sprzedaży. Po czynach a nie słowach ich poznamy i myśle ze o celach na nowy sezon będzie pisać po mercato.
Sezon uważam przejebalismy w derbach z Milanem gdzie Ziru nas 2x ośmieszył. Po tym meczu ewidentnie zeszło powietrze tym bardziej ze kalendarz był mocno pod górkę , a Milan ? No cóż dostał paliwo na dalsza cześć sezonu. Przychylam się do opinii o zaskoczeniu końcówka sezonu Milanu. Nie sądziłem ze aż tak będą finiszować.
Czy to jest wielki Milan ? Absolutnie nie jest i tak naprawdę wszyscy łącznie z Inzaghim widza, ze scudetto było i może być znow na wyciągnięcie ręki problem polega tylko na tym czy nasz Prezydent z Fiata 500 linia abarth tez tego chce.
Nie trafia do mnie argument ze można tworzyć drużynę konkurencyjna gdy celem jest zrobienie co mercato zysku ze sprzedaży. Po czynach a nie słowach ich poznamy i myśle ze o celach na nowy sezon będzie pisać po mercato.
Sezon uważam przejebalismy w derbach z Milanem gdzie Ziru nas 2x ośmieszył. Po tym meczu ewidentnie zeszło powietrze tym bardziej ze kalendarz był mocno pod górkę , a Milan ? No cóż dostał paliwo na dalsza cześć sezonu. Przychylam się do opinii o zaskoczeniu końcówka sezonu Milanu. Nie sądziłem ze aż tak będą finiszować.
-
- Posty: 522
- Rejestracja: 25 sie 2006, 17:34
Re: Serie A
Koniec sezonu 2021/2022
Milan miał przede wszystkim znakomitą obronę - w rundzie rewanżowej stracił tylko 9 bramek, a w ostatnich 11 spotkaniach stracili tylko dwa gole. To znakomity wynik dzięki któremu nie musieli mieć praktycznie napadu poza Leao, który jedną-dwie bramki w meczu wypracowywał. Kalulu objawienie, Tomori trzymał poziom, Theo przestał robic wielbłady w obronie, Calabria żaden wirtuoz ale wielbłądów generalnie nie robił. W pomocy skuteczni w odbiorze Kessie/Bennaccer i Tonali. A z przodu ciągle spore rezerwy w postaci "10", "9" i prawoskrzydłowego.
Nie zmienia to faktu, że derby powinniśmy z nimi co najmniej zremisować co być może dałoby scudetto. Najbardziej zawiódł u nas w kluczowym momencie atak; o ile Martinez jeszcze się odblokował, Dzeko zlapała już na dobre demencja starcza. Zawiódł na pewno De Vrij, w kluczowym momencie wyleciał Brozo (3 mecze i 3 straty punktów), Barella też powinien w meczach gdzie traciliśmy punkty spisywać sie lepiej. Progres zaliczył oczywiście Perisic, który (pamiętam bardzo dobrze) kopał sie po czole na początku mistrzowskiego sezonu.
Co do Inzaghiego - generalnie można pochwalić jego pracę, natomiast dwa "ale" - odebrać mu pupila Dzeko, a po drugie zatrudnić jakiegoś porządnego trenera do przygotowania fizycznego, ponieważ piłkarze byli w pewnym momencie zajechani, o czym wspominał sam trener i czego nie potrafił do końca wytłumaczyć.
Jeszcze co do Serie A - spada ohydne Calgiari - z Nandezem, Cragno, J.Pedro i Walukiewiczem. Zastanawiam sie czy Włoch nie byłby dobrym kandydatem na drugiego bramkarza u nas, w przypadku odejścia Handy.
No to teraz, 3 najbliższe miesiące będą należały do pana Marotty. Cobra, ufam tobie.
Milan miał przede wszystkim znakomitą obronę - w rundzie rewanżowej stracił tylko 9 bramek, a w ostatnich 11 spotkaniach stracili tylko dwa gole. To znakomity wynik dzięki któremu nie musieli mieć praktycznie napadu poza Leao, który jedną-dwie bramki w meczu wypracowywał. Kalulu objawienie, Tomori trzymał poziom, Theo przestał robic wielbłady w obronie, Calabria żaden wirtuoz ale wielbłądów generalnie nie robił. W pomocy skuteczni w odbiorze Kessie/Bennaccer i Tonali. A z przodu ciągle spore rezerwy w postaci "10", "9" i prawoskrzydłowego.
Nie zmienia to faktu, że derby powinniśmy z nimi co najmniej zremisować co być może dałoby scudetto. Najbardziej zawiódł u nas w kluczowym momencie atak; o ile Martinez jeszcze się odblokował, Dzeko zlapała już na dobre demencja starcza. Zawiódł na pewno De Vrij, w kluczowym momencie wyleciał Brozo (3 mecze i 3 straty punktów), Barella też powinien w meczach gdzie traciliśmy punkty spisywać sie lepiej. Progres zaliczył oczywiście Perisic, który (pamiętam bardzo dobrze) kopał sie po czole na początku mistrzowskiego sezonu.
Co do Inzaghiego - generalnie można pochwalić jego pracę, natomiast dwa "ale" - odebrać mu pupila Dzeko, a po drugie zatrudnić jakiegoś porządnego trenera do przygotowania fizycznego, ponieważ piłkarze byli w pewnym momencie zajechani, o czym wspominał sam trener i czego nie potrafił do końca wytłumaczyć.
Jeszcze co do Serie A - spada ohydne Calgiari - z Nandezem, Cragno, J.Pedro i Walukiewiczem. Zastanawiam sie czy Włoch nie byłby dobrym kandydatem na drugiego bramkarza u nas, w przypadku odejścia Handy.
No to teraz, 3 najbliższe miesiące będą należały do pana Marotty. Cobra, ufam tobie.
-
- Posty: 2890
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Serie A
To jest zawsze dziwne uczucie przegrać tytuł mimo, że czujesz że byłeś silniejszy. Mieć taki bilans bramkowy, a mimo wszystko dalej w linijce widzieć 9 remisów i 4 porażki. Być od głównego rywala lepszym w obu ligowych spotkaniach, a mimo wszystko ani jednego nie wygrać.
Dziwny jest to sezon do oceny bo gdy popatrzymy na to z perspektywy ubiegłego sierpnia to był to na prawdę bardzo dobry sezon. 2 trofea i wielka szansa na małą potrójną koronę, progres w LM i ogólnie w grze, mniej straconych bramek niż za Conte(sic!) i to wszystko z Dzeko, Hakanem i Dumfriesem którzy zmuszeni byli wejść w buty Lukaku, Eriksena i Hakimiego. Z nowym trenerem! 84 pkt w pierwszym jego sezonie czyli lepiej niż za Conte. Do tego piękne mecze z Realem czy LFC gdzie nie byliśmy kopciuszkiem tylko atakowaliśmy i graliśmy fajny futbol. No cholera to jest całkiem dobry wynik...
...ale...
... gdy widzisz jak blisko było tytułu, gdy przypominasz sobie ligowe derby, w których Inter miał Milan na widelcu i nic, ale to zupełnie nic nie zapowiadało w nich straty punktów, i które kończysz z 1 pkt zamiast 6, gdy później anihilujesz tego rywala w meczu pucharowym i widzisz i czujesz tą różnicę jeszcze mocniej to pozostaje gorycz w sercu. Te lutowe derby były fatalne w skutkach i to się czuło już po samym meczu, że ta wpadka będzie miała konsekwencje. To był moment kiedy mogliśmy odjechać na 10 pkt i prawie cały mecz wszystko na to wskazywało.
Porażka ta dodatkowo przyszła w najgorszym możliwym momencie kiedy to zaczynał nam się ten rzeźnicki lutowo-marcowy kalendarz.
Zbyt dużo strat wtedy poniósł Inter, zbyt wiele kosztował nas też dwumecz z LFC - i tutaj sam biję się w pierś bo zawsze wychodziłem z założenia - "co to są dwa mecze więcej na wiosnę, żadna różnica".
Dlatego też i w związku z powyższym Inzaghi jest sam największą ofiarą taj kampanii bo powinien czuć dumę, a jednak za pewne pluje sobie w brodę.
Czytam wszędzie, że najgorsza i najważniejsza była porażka z Bolonią. Sama porażka na boisku ligowego średniaka nie jest niczym niezwykłym. Tutaj gorsze były po prostu okoliczności:
1. Mecz ten był przełożony i przez to ciągłe zawieszenie każdy patrząc na tabelę z automatu dopisywał sobie 3pkt
2. Zamieniliśmy Bolonie słabą na Bolonię zmotywowaną sytuacją Sinisy.
3. Przed samym mecze wypadł Bastoni i Handanovic.
4. Obie bramki zawalili ich zmiennicy.
Mimo tego wszystkiego dałbym jednak ogólną ocenę 8/10 za cały sezon.
Co się stało, się nieodstanie, trzeba patrzeć w przód i przygotować konkurencyjną drużynę na następną kampanię. Jak widać było teraz, mimo najlepszego ataku w lidze, najsłabszą naszą formacją była paradoksalnie sama linia napadu. Dzeko po dobrej jesieni praktycznie zniknął po Nowym Roku, Lautaro miał zbyt duże przestoje, Correa wiecznie kontuzjowany, Sanchez zbyt jokerowaty. To wszystko sprawiło, że w lutym i marcu, najtrudniejszym momencie sezonu, nie było kogoś kto by nam przepychał te mecze.
Właściciel, zarząd i trener mają bardzo dobry materiał do analizy w postaci tych 9 remisów i 4 porażek i dużo czasu na to, żeby wzmocnić nasze najsłabsze strony. Pełna wiara i zaufanie, że Marotta zrobi co trzeba.
Na oceny indywidualne zawodników pokuszę się w najbliższym czasie.
Dziwny jest to sezon do oceny bo gdy popatrzymy na to z perspektywy ubiegłego sierpnia to był to na prawdę bardzo dobry sezon. 2 trofea i wielka szansa na małą potrójną koronę, progres w LM i ogólnie w grze, mniej straconych bramek niż za Conte(sic!) i to wszystko z Dzeko, Hakanem i Dumfriesem którzy zmuszeni byli wejść w buty Lukaku, Eriksena i Hakimiego. Z nowym trenerem! 84 pkt w pierwszym jego sezonie czyli lepiej niż za Conte. Do tego piękne mecze z Realem czy LFC gdzie nie byliśmy kopciuszkiem tylko atakowaliśmy i graliśmy fajny futbol. No cholera to jest całkiem dobry wynik...
...ale...
... gdy widzisz jak blisko było tytułu, gdy przypominasz sobie ligowe derby, w których Inter miał Milan na widelcu i nic, ale to zupełnie nic nie zapowiadało w nich straty punktów, i które kończysz z 1 pkt zamiast 6, gdy później anihilujesz tego rywala w meczu pucharowym i widzisz i czujesz tą różnicę jeszcze mocniej to pozostaje gorycz w sercu. Te lutowe derby były fatalne w skutkach i to się czuło już po samym meczu, że ta wpadka będzie miała konsekwencje. To był moment kiedy mogliśmy odjechać na 10 pkt i prawie cały mecz wszystko na to wskazywało.
Porażka ta dodatkowo przyszła w najgorszym możliwym momencie kiedy to zaczynał nam się ten rzeźnicki lutowo-marcowy kalendarz.
Zbyt dużo strat wtedy poniósł Inter, zbyt wiele kosztował nas też dwumecz z LFC - i tutaj sam biję się w pierś bo zawsze wychodziłem z założenia - "co to są dwa mecze więcej na wiosnę, żadna różnica".
Dlatego też i w związku z powyższym Inzaghi jest sam największą ofiarą taj kampanii bo powinien czuć dumę, a jednak za pewne pluje sobie w brodę.
Czytam wszędzie, że najgorsza i najważniejsza była porażka z Bolonią. Sama porażka na boisku ligowego średniaka nie jest niczym niezwykłym. Tutaj gorsze były po prostu okoliczności:
1. Mecz ten był przełożony i przez to ciągłe zawieszenie każdy patrząc na tabelę z automatu dopisywał sobie 3pkt
2. Zamieniliśmy Bolonie słabą na Bolonię zmotywowaną sytuacją Sinisy.
3. Przed samym mecze wypadł Bastoni i Handanovic.
4. Obie bramki zawalili ich zmiennicy.
Mimo tego wszystkiego dałbym jednak ogólną ocenę 8/10 za cały sezon.
Co się stało, się nieodstanie, trzeba patrzeć w przód i przygotować konkurencyjną drużynę na następną kampanię. Jak widać było teraz, mimo najlepszego ataku w lidze, najsłabszą naszą formacją była paradoksalnie sama linia napadu. Dzeko po dobrej jesieni praktycznie zniknął po Nowym Roku, Lautaro miał zbyt duże przestoje, Correa wiecznie kontuzjowany, Sanchez zbyt jokerowaty. To wszystko sprawiło, że w lutym i marcu, najtrudniejszym momencie sezonu, nie było kogoś kto by nam przepychał te mecze.
Właściciel, zarząd i trener mają bardzo dobry materiał do analizy w postaci tych 9 remisów i 4 porażek i dużo czasu na to, żeby wzmocnić nasze najsłabsze strony. Pełna wiara i zaufanie, że Marotta zrobi co trzeba.
Na oceny indywidualne zawodników pokuszę się w najbliższym czasie.
-
- Posty: 2601
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Serie A
Fajnie, że utrzymała się Salernitana, pomimo porażki z Udinese 0-4 i z najgorszym bilansem bramkowym w całej lidze. Przyjemnie oglądało się ich mecze domowe, fantastyczna atmosfera na trybunach.
W finale baraży zagra Pisa z Monzą. Nie mam tu swojego faworyta, niech się dzieje wola nieba.
W finale baraży zagra Pisa z Monzą. Nie mam tu swojego faworyta, niech się dzieje wola nieba.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 2032
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 19:05
Re: Serie A
Dodalbym do tego jeszcze spadek obrzydliwego Cagliari.Mora pisze: ↑23 maja 2022, 10:27 Fajnie, że utrzymała się Salernitana, pomimo porażki z Udinese 0-4 i z najgorszym bilansem bramkowym w całej lidze. Przyjemnie oglądało się ich mecze domowe, fantastyczna atmosfera na trybunach.
W finale baraży zagra Pisa z Monzą. Nie mam tu swojego faworyta, niech się dzieje wola nieba.
-
- Posty: 497
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Serie A
Pytanie czysto teoretyczne , czy uważacie ze ten sezon Milanu to był ich sufit możliwości ,ze zagrali sezon życia i drugiego takiego nie będzie ? Czy to drużyna , która jednak ma szanse na wzrost , ma szanse zagrać na 90+ pkt w przyszłym sezonie ? Jak myślicie ?
-
- Posty: 382
- Rejestracja: 4 mar 2012, 23:51
Re: Serie A
Ciężko powiedzieć , odchodzi Kessi więc nie przewiduję progresu. Czuje też,że ciężko bedzie zatrzymać Leao.
-
- Posty: 2032
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 19:05
Re: Serie A
Mnie w przypadku Milanu Piolego już nic nie zdziwi. W zeszłym roku uważałem ich za anomalie. W tym sezonie dalej tak grali i zacząłem uważać ich juz za porządną drużyne, która może namieszać. Nie spodziewałem się, że pójdzie im, aż tak dobrze.
Jeśli chodzi o ich możliwości to wiele zależy od mercato. Jeśli przyjdzie nowy właściciel to raczej nie sprzeda Leao na dzień dobry.
ja wierze, że będziemy mieć świetne mercato i w przyszłym roku scudetto wróci na właściwą strone mediolanu.
-
- Posty: 522
- Rejestracja: 25 sie 2006, 17:34
Re: Serie A
Uważam że tak. Cały "tył" jest młody, a z przodu ogromne pole do wzmocnień jak pisałem. Akurat odejście Kessiego nie powinno wpłynąć mega negatywnie bo po pierwsze mają Bennacera, po drugie Kessie nie był tym samym graczem co rok temu. Natomiast ciekawe własnie co z Leao który nie kwapi się do podpisania nowej umowy. A nawet jak był to ich peak możliwości to i tak jedno scudetto już zdobyte, a na płace wydają sporo mniej niż my.
-
- Posty: 382
- Rejestracja: 4 mar 2012, 23:51
Re: Serie A
Kessi miał cienką pierwszą połowę sezonu , druga już była wyśmienita.
-
- Posty: 497
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Serie A
Tez uważam jak Wy, ze Milan może jeszcze byc lepszy i zeby wygrać Scudetto za rok trzeba będzie zdobyć jednak więcej pkt niż obecnie 86. Milan ma solidne podstawy zwłaszcza w obronie a jak wiemy defensywa się wygrywa mistrza. Zakładam w kolejnym sezonie ze będzie to wyglądało bardzo podobnie jak obecnie i będziemy szli łeb w łeb z Milanem a o scudetto znow zadecydują detale. Pisze to mając nadzieje ze co najmniej nie osłabimy składu.
-
- Posty: 623
- Rejestracja: 27 sie 2012, 03:27
Re: Serie A
Najbardziej bolą przegrane Derby 1:2, gdy dominowaliśmy w meczu, mieliśmy prowadzenie i nagle chwila nieuwagi i Giroud nam bramki wpakował. Patrząc na tabelę to wychodzi, że starczyło tamto spotkanie chociaż zremisować i dziś byśmy świętowali Mistrza Włoch. Na drugim miejscu bym dał porażkę z Bologną, przy stanie 1:1 niewybaczalny błąd Radu zabrał punkt, a kto wie jakby ta końcówka się potoczyła przy stanie 1:1, Alexis nie raz nas ratował w takich momentach. Też inna sprawa, że Bologna w styczniu była w bardzo słabej formie i byśmy raczej spokojnie ten mecz wygrali.
Ja osobiście nie mam pretensji do wicemistrzostwa, bo tak typowałem przed startem sezonu, ale jednak wyprzedzenie Interu przez Milan, który kadrowo stoi słabiej sprawia, że jednak to Scudetto powinno być przez nas zdobyte. Miejmy nadzieję, że w Mercato się nie tylko nie osłabimy, ale i wzmocnimy, nie tak jak rok temu i w 2023 roku będzie druga gwiazdka.
Jakbym miał wybrać 11-stkę sezonu Serie A to bym dał tak:
Maignan - Skriniar Koulibaly Bremer - Berardi SMS Brozovic Calhanoglu Perisic - Immobile Lautaro
Rezerwowy skład:
Szczęsny? - Cuadrado Tomori Bastoni Theo - Barella Tonali Ruiz - Pellegrini - Vlahovic Leao
Ja osobiście nie mam pretensji do wicemistrzostwa, bo tak typowałem przed startem sezonu, ale jednak wyprzedzenie Interu przez Milan, który kadrowo stoi słabiej sprawia, że jednak to Scudetto powinno być przez nas zdobyte. Miejmy nadzieję, że w Mercato się nie tylko nie osłabimy, ale i wzmocnimy, nie tak jak rok temu i w 2023 roku będzie druga gwiazdka.
Jakbym miał wybrać 11-stkę sezonu Serie A to bym dał tak:
Maignan - Skriniar Koulibaly Bremer - Berardi SMS Brozovic Calhanoglu Perisic - Immobile Lautaro
Rezerwowy skład:
Szczęsny? - Cuadrado Tomori Bastoni Theo - Barella Tonali Ruiz - Pellegrini - Vlahovic Leao
-
- Posty: 256
- Rejestracja: 21 maja 2011, 09:19
- Kontakt:
Re: Serie A
Ciężko ocenić...Tak samo nikt nie brał pod uwagę tego, że Tonali czy Leao będą grać tak świetny sezon...
-
- Posty: 893
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: Serie A
11. sezonu;
Maignan - Skriniar,Bremer,Bastoni -Dumfries,Barella,Brozović,Calhanoglu,Perisić - Lautaro,Leao.
Maignan - Skriniar,Bremer,Bastoni -Dumfries,Barella,Brozović,Calhanoglu,Perisić - Lautaro,Leao.
-
- Posty: 237
- Rejestracja: 16 mar 2010, 22:48
-
- Posty: 2032
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 19:05
Re: Serie A
Teraz też trochę wróżenie z fusów. Bo ciężko powiedzieć jak będą wyglądały zespoły na starcie sezonu. Juve już się wzmocniło i myślę, że Pogba to będzie strzał w 10 w tej ich paralitycznej pomocy. Milan jak utrzyma Leao to dalej będą groźni i mogą sporo tych punktów nabić.,SETE pisze: ↑23 maja 2022, 19:11 Tez uważam jak Wy, ze Milan może jeszcze byc lepszy i zeby wygrać Scudetto za rok trzeba będzie zdobyć jednak więcej pkt niż obecnie 86. Milan ma solidne podstawy zwłaszcza w obronie a jak wiemy defensywa się wygrywa mistrza. Zakładam w kolejnym sezonie ze będzie to wyglądało bardzo podobnie jak obecnie i będziemy szli łeb w łeb z Milanem a o scudetto znow zadecydują detale. Pisze to mając nadzieje ze co najmniej nie osłabimy składu.
-
- Posty: 2890
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Serie A
Milan to dla mnie wciąż anomalia, tzn widzę tam już pewną wykonaną pracę, ale still, jak patrzę na ich pierwszą jedenastkę i trenera to nie mogę zrozumieć wielu rzeczy. Te wszystkie rotacje i to jak one wypalały, żelazna defensywa, która została sklecona na kolanie i która koniec końców wygrała im ten tytuł. Cały sezon bez prawoskrzydłowego i rozgrywającego. Na pewno łatwiej było wygrać w tym roku Scudetto odkąd nikt nie przekroczył 90 pkt, ale to nadal wyniki ponad stan jeśli spojrzysz na ich skład. Na papierze mocniejsze jedenastki wystawiają Inter, Juventus, Napoli i chyba nawet Roma i to co zaskakuje najbardziej, wszystkie te zespoły zagrały gorszy sezon od Milanu. Nie 1, nie 2 ale wszystkie 4 zespoły. Cholera nawet Lazio przegrało z nimi wszystkie potyczki w sezonie mimo posiadania lepszej pomocy i ataku.
Trzeba jednak wziąć pod uwagę pewną tezę którą ktoś postawił przed ty sezonem, a która mówiła o tym, że Milan jako jedyny z tych zespołów nie zaczyna sezonu z nowym trenerem i że to może być pewna przewaga. Zupełnie to zignorowałem, ale coś w tym na pewno jest. Tłumaczy to po części, dlaczego tylko Milan osiągnął dobry, ale nie jakiś nadzwyczajny pułap 86 pkt w sezonie.
Trzeba jednak wziąć pod uwagę pewną tezę którą ktoś postawił przed ty sezonem, a która mówiła o tym, że Milan jako jedyny z tych zespołów nie zaczyna sezonu z nowym trenerem i że to może być pewna przewaga. Zupełnie to zignorowałem, ale coś w tym na pewno jest. Tłumaczy to po części, dlaczego tylko Milan osiągnął dobry, ale nie jakiś nadzwyczajny pułap 86 pkt w sezonie.
-
- Posty: 1749
- Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57
Re: Serie A
Może Milan wygrał bo w piłce nie liczą się tylko nazwiska i potencjalna 11 na papierze? Milan wygrał bo Ibrahimović zrobił z tą drużyną to co z Interem zrobił Conte. Wpoil im mentalność zwycięscy. Tak Milan urósł jako drużyna. Na 5 kolejek przed końcem zerknalem w kalendarz i stwierdziłem że jeśli oni wygrają wszystkie mecze do końca to na ten tytuł po prostu sobie zasłuża. No i wygrali.. nie ma co umniejszać ich sukcesu
-
- Posty: 2890
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Serie A
Bardzo życzeniowo do tego podszedłeś, ale w piłce jednak w 99 na 100 przypadków liczą się nazwiska i to co na papierze. Inaczej co chwilę mielibyśmy mistrza a'la Leicester.
To nie jest tak, że ja chcę im umniejszyć, po prostu nadal są dla mnie zagadkowym tworem i potrzebuję zobaczyć jeszcze jeden tak solidny sezon w ich wykonaniu by przypiąć im łatkę "sprawdzonego i wiarygodnego contendera".
To nie jest tak, że ja chcę im umniejszyć, po prostu nadal są dla mnie zagadkowym tworem i potrzebuję zobaczyć jeszcze jeden tak solidny sezon w ich wykonaniu by przypiąć im łatkę "sprawdzonego i wiarygodnego contendera".
-
- Posty: 237
- Rejestracja: 16 mar 2010, 22:48
Re: Serie A
W zeszłym roku zajęli drugie miejsce, teraz pierwsze. Logika podpowiada, ze chyba coś tam jest robione z głową.
-
- Posty: 716
- Rejestracja: 25 sie 2009, 14:08
Re: Serie A
Jednak Amerykanie, a nie szejkowie w Milanie. Dla nas to chyba korzystniejszy układ, bo zapowiadało się, że za szejków mogą zdominować rynek transferowy i stać się hegemonem Serie A. Mimo wszystko i tak wydaje się że ta korporacja daje im większe możliwości rozwoju niż nas chinole.
-
- Posty: 522
- Rejestracja: 25 sie 2006, 17:34
Re: Serie A
Są już pierwsze kursy bukmacherskie na sezon 22-23:
Inter - 2.90 (czyli jakieś 33% szans na zwycięstwo)
Złodzieje - 2.95
Milan - 4.00
Napoli - 12.00
Roma - 21.00
Atalanta - 30.00
Lazio - 50.00
Fiorentina - 80.00
Inter - 2.90 (czyli jakieś 33% szans na zwycięstwo)
Złodzieje - 2.95
Milan - 4.00
Napoli - 12.00
Roma - 21.00
Atalanta - 30.00
Lazio - 50.00
Fiorentina - 80.00
-
- Posty: 2601
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Serie A
Palermo awansowało do Serie B. Fajnie, czekam na powrót różowo-czarnych do włoskiej elity.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 522
- Rejestracja: 25 sie 2006, 17:34
Re: Serie A
No i proszę, Monza przeprowadza rozbiór Cagliari. Cragno (wypożyczenie), Nandez (15), J.Pedro (7), a także młody Carboni na celowniku Berlu i Gallianiego. Do tego nasz Żaba i może Pinamonti, o innych nazwiskach nie wspominajac.forzaragazzi pisze: ↑23 maja 2022, 00:21 Jeszcze co do Serie A - spada ohydne Calgiari - z Nandezem, Cragno, J.Pedro i Walukiewiczem. Zastanawiam sie czy Włoch nie byłby dobrym kandydatem na drugiego bramkarza u nas, w przypadku odejścia Handy.
Ogólnie fajnie, że awansowali oni, a nie Pisa. Liga ma trochę kolorytu. Oczywiście mam nadzieję że nie będą rozkładać nóg w lidze przed Milanem, z uwagi na właścicieli.
-
- Posty: 6550
- Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Kontakt:
Re: Serie A
na tydzień przed ligą jestem zażenowany naszą dyspozycją. Wahadła nie funkcjonują dobrze, zarówno Gosens jak i Dumfries nie ryzykują i nie szukają pojedynków 1 na 1, jak nam Chelsea rzuci 30+ za Dumfriesa to powinniśmy brać jak najszybciej. Dziury między formacjami, głupie straty, gra statyczna, słaba. Lukaku ociężały, dużo czasu minie zanim znowu wróci do formy.
Przy dwóch bramkach dla Villarealu w naszym polu karnym przeciwnik nie dość, że był wolny to jeszcze miał jakieś 6-7 metrów wolnej przestrzeni wokół siebie, nie do pomyślenia.
Nie wygląda to optymistycznie.
Przy dwóch bramkach dla Villarealu w naszym polu karnym przeciwnik nie dość, że był wolny to jeszcze miał jakieś 6-7 metrów wolnej przestrzeni wokół siebie, nie do pomyślenia.
Nie wygląda to optymistycznie.
-
- Posty: 1461
- Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53
Re: Serie A
Jeszcze ten Inzaghi stojący zamyślony przy linii, jakby duchem był zupełnie gdzieś indziej.Orzeu pisze: ↑6 sie 2022, 22:24 na tydzień przed ligą jestem zażenowany naszą dyspozycją. Wahadła nie funkcjonują dobrze, zarówno Gosens jak i Dumfries nie ryzykują i nie szukają pojedynków 1 na 1, jak nam Chelsea rzuci 30+ za Dumfriesa to powinniśmy brać jak najszybciej. Dziury między formacjami, głupie straty, gra statyczna, słaba. Lukaku ociężały, dużo czasu minie zanim znowu wróci do formy.
Przy dwóch bramkach dla Villarealu w naszym polu karnym przeciwnik nie dość, że był wolny to jeszcze miał jakieś 6-7 metrów wolnej przestrzeni wokół siebie, nie do pomyślenia.
Nie wygląda to optymistycznie.
-
- Posty: 63
- Rejestracja: 11 lis 2007, 16:41
Re: Serie A
Najważniejsze po tym meczu jest to że nie ma żadnych urazów. To sparing więc trudno oceniać zaangażowanie i motywację. Poczekajmy na sezon i ocenimy przygotowanie po paru meczach.
-
- Posty: 1241
- Rejestracja: 23 cze 2006, 11:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: Serie A
Rabiot ---> M Utd
Ci to mają szczęście do sprzedaży szrotu, jak dojdzie do tego transferu.
Ci to mają szczęście do sprzedaży szrotu, jak dojdzie do tego transferu.
-
- Posty: 946
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Serie A
gość ma 27 lat i jest etatowym grajkiem topowej reprezentacji na świecie szrot szrotowi nierówny
-
- Posty: 2030
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: Serie A
Miejmy nadzieję, że mecze towarzyskie nie mają żadnego znaczenia, ALE jeżeli faktycznie jesteśmy w złej formie i nie będziemy wygrywać, to będzie wina Twoja Orzeu i Tobie podobnych, którzy legitymizują rządy tego chińskiego złodziejstwa, tej czerwonej zarazy, która rozkradła i zagłodziła przenajświętszy Inter jak Mao Zedong chłopów 60 lat temu. Narzekasz i krytykujesz, a to TY za to odpowiadasz. To TY obiecywałeś, że będzie dobrze i przepięknie. Módl się, żeby to, co napisałeś, nie było prawdą - jeśli będzie, to niech Ci Bóg wybaczy, bo ludzie Ci nigdy nie wybaczą.Orzeu pisze: ↑6 sie 2022, 22:24 na tydzień przed ligą jestem zażenowany naszą dyspozycją. Wahadła nie funkcjonują dobrze, zarówno Gosens jak i Dumfries nie ryzykują i nie szukają pojedynków 1 na 1, jak nam Chelsea rzuci 30+ za Dumfriesa to powinniśmy brać jak najszybciej. Dziury między formacjami, głupie straty, gra statyczna, słaba. Lukaku ociężały, dużo czasu minie zanim znowu wróci do formy.
Przy dwóch bramkach dla Villarealu w naszym polu karnym przeciwnik nie dość, że był wolny to jeszcze miał jakieś 6-7 metrów wolnej przestrzeni wokół siebie, nie do pomyślenia.
Nie wygląda to optymistycznie.