Centralne Forum Kibiców Interu

Forza Napoli !

pieknie......nie ma kolejnej gwiazdki dla frajerstwa........nie zdzierzylbym tego

Napoli pokazało klase wygrywając mecz z jufkami którzy na początku sie bronili a po stracie zaatakowali na dość ostro. ładny gol Hamsika

Słabieńki mecz w wykonaniu Juventusu, z drugiej strony wielka determinacja Napoli. I brawo, niech mają pierwsze trofeum po prawie dwudziestu latach.

Nie rozumiem tylko skąd "frajerstwo"?
Nigdy nie kibicowałem innemu klubowi poza Juventusem. Były czasy świetności, potem spadek formy(niekoniecznie samych zawodników), który skończył się degradacją. Tam w Serie B oglądałem każdy mecz w ramach możliwości, patrząc jak mój klub powolutku odzyskuje zatraconą dumę.
Teraz wychodzimy powoli z cienia, wracając na nasze miejsce (bo Liga Mistrzów od zawsze była miejscem takich klubów jak Juventus, Milan czy Inter) i słyszę docinki z kazdej strony.
Kiedyś nagrywałem kumplowi jeszcze na VHS grupowe spotkanie Interu z Realem, kiedy Baggio dokonał niemożliwego ciesząc się, że Włoskie kluby brną do przodu. Teraz, kiedy mam okazję po tylu latach cieszyć się z sukcesu..czy ktoś chce czy nie - zasłużonego...a słyszę z każdej strony o frajerstwie, sezonowym kibicowaniu i układach. Troszkę pokory panowie i tyle wytrwałości co choćby ja..życzę każdemu. Dużo lepiej to wszystko smakuje

Fajny wieczór, no i wreszcie troszkę dziegciu zamiast słodkiej wisienki na torcie Juventusu, żebyśmy nie zgłupieli od tego "nieprzegrywania".

takie pytanie cieszysz się że Inter zakwalifikował się do LE?

Nie.
Żałuje, że nie zakwalifikował się do LM. Opcja z 2003 ..Inter, Milan i Juve w półfinałach napawała dumą.
Zaskoczony?

pożądny z Ciebie Juvek za rok wrócimy do pierwszej trójki...

Napoli zdobyło 4 Puchar Włoch w swojej historii...

trzeba tez zaznaczyć że to pierwsza porażka Juventusu w tym sezonie... licząc ligę plus puchary...

podsumowując będzie jeszcze powtórka z rozrywki, bo oba zespoły spotkają się też w meczu o Superpuchar...

Bawią mnie tłumaczenia większości kibiców Juve, że Stara Dama odpuściła mecz itp. Może po prostu w tym meczu nie wystarczyła już sama determinacja? Napoli zagrało swoje i Juventus nie potrafił tego przeskoczyć. Może kluczowy wpływ miał także brak Chielliniego i Buffona. W następnym sezonie będą grali co 3 dni, dojdzie zmęczenie, zwiększy się prawdopodobieństwo kontuzji i już nie będzie przystępowania do każdego meczu w najmocniejszym składzie. To spotkanie było tego przedsmakiem.

Nikt nie piszę, że Juventus odpuścil. Wygrali Scudetto i podniecenie na pewno jeszcze nie opadło przed tym meczem, a Napoli? Napoli było zmotywowane na 200% aby coś wygrać w tym sezonie i dać wielką radość swoim kibicom. Gdyby ten mecz decydował o walce o Scudetto wyglądał by zapewne inaczej. Poza tym trzeba było dać zagrać od 1 minuty Del Piero, bo pożegnanie itd. Brak Buffona, który jednak mógł wyciągnąć to czego Storari nie wyciągnął itd.
Ogólnie zabrakło motywacji, a Napoli wygrało zasłużenie.

dzisiaj mecz Palermo - Verona, także poznamy naszego przeciwnika

sorki za post pod postem, ale nie da rady edytować.

dzisiaj pierwszy mecz 1/8, kilka spotkań zapowiada się dość ciekawie
najłatwiejszego rywala ma chyba Milan, najtrudniejszych odpowiednio Udine i Viola

nie wiem jak reszta, ale ja lubię Coppa Italia

ZESTAW 1/8
11.12 21:00 Roma - Atalanta
12.12 17:30 Parma - Catania
12.12 21:00 Juventus - Cagliari
13.12 21:00 Milan - Reggina
18.12 21:00 Inter - Verona
19.12 15:00 Lazio - Siena
19.12 17:30 Udinese - Fiorentina
19.12 21:00 Napoli - Bologna

tak gra juventus bez Pirlo, bez niego nie istnieje w ofensywie, jedynie giovinco probowal cos wykreowac z przodu, szkoda setki milanu ze 120 min........final Inter - juventus i loimy im dupe

Nie bredź. milion setek Juve zmarnowało, tylko i wyłącznie z winy Matriego i Vucinica. Wiadomo, bez Pirlo słabo, ale bez przesady. Na Milan starczyło ;]
Łoić dupe to Wy możecie Sienie.

juventusowi tez na przyklad 3:1 stad moje nadzieje odnosnie finalu......

Wypadek przypracy. Nie potwierdziliście tej dominacji nad Juve ani razu po tym meczu. Jednorazowy wyskok. U siebie złapiecie plecy przy dobrych pucharowych wiatrach Juve.

tak gra juventus bez Pirlo, bez niego nie istnieje w ofensywie, jedynie giovinco probowal cos wykreowac z przodu

Hmm... Juventus grał też bez Marchisio, bez Asamoaha, bez Pogby i Vucinicia, bez Quagliarelli (najbardziej był widoczny brak tego pierwszego i późniejszy brak jego naturalnego zmiennika, Pogby).
Nawiem mówiąc to właśnie po wejściu Pirlo gra ofensywna Juventusu siadła, wcześniej nie wyglądała najgorzej. Więc teza daleka od prawdy

Półfinały będą grane systemem mecz - rewanż, zapowiada się ciekawie

22.01 20:45 Juventus - Lazio
23.01 20:45 Roma - Inter

29.01 20:45 Lazio - Juventus
30.01 20:45 Inter - Roma

Puchar Włoch to wg mnie jedyne trofeum na jakie mamy realne szanse. Najpierw jednak Stramaccioni musi się nauczyć pokonywać Zemana.

Synesthesia pisze:Wypadek przypracy. Nie potwierdziliście tej dominacji nad Juve ani razu po tym meczu. Jednorazowy wyskok.

Twoje zdanie jest pozbawione logiki.

Juventus zremisował 1-1 z Lazio, także Rzymianie wywieźli bardzo dobry rezultat i przed rewanżem są na tą chwilę bliżej finału. Bramki średniej jakości

Widział ktoś bramkę Peluso? Czy takie wsparcie się na obrońcy nie jest czasem faulem?

tez na to zwrocilem uwage, ale chyba nie on po prostu tam trzymal rece, ale nie pomogl sobie tym w zaden sposb nie wlozyl w to sily i tak byl wyzej od obroncy ktory go tak naprawde odpuscil.........wynik dla lazio swietny, musze przyznac ze tym razem juventus mial pecha szczegolnie Vidal, znow zwracam uwage na Pogbe - swietny mecz, to bedzie duzy format....

Wychodzimy na mecz 5-3-1-1 i dostajemy do 30 minuty 2-0 podczas gdy mogło być i 4-0. Strama daje radę. Zeman nie jest dobrym trenerem, nie jest nawet solidny i jak to świadczy o Stramaccionim jak na trzy pojedynki z Czechem, przegrał już dwukrotnie i raz zremisował. Ma jeszcze jedną szansę i oby tym razem sprostał zadaniu.

I Inter i Roma sa nieobliczalne. Roma prowadzi gre, prawie juz jest po Interze, a tu nagle bramka z niczego i oblicze Romy zupelnie sie zmienia. Druzyny pozbawione charakteru.
Aha, Pereira znow potwierdzil tylko, ze Porto dokonuje genialnych transferow, tzn. sprzedazy...

Nie trzeba mieć Messiego, Ronaldo, Xaviego itp. w składzie, aby wpoić najmniejsze schematy taktyczne. Nawet zespoły z dołu tabeli pod tym względem prezentują się o wiele lepiej od nas. Czasami oglądając mecze Interu nie dowierzam, że można grać tak chaotycznie. Nie wspominając już o podstawowych elementach futbolu jakim są podania, przyjęcia i dośrodkowania. Grę "z klepki" pomijam, bo to jest akurat dla naszych kopaczy czynność nie z tego wymiaru. Stramaccioni prowadzi zespól ponad rok i poza zmianą ustawienia nie wniósł kompletnie niczego. Mało tego, dalej brnie w to gówniane wystawianie obrońców gdzie tylko się da...wrrrr. Z meczu na mecz zamiast się poprawiać, to my gramy coraz gorzej. Jest źle, bardzo źle...

Ciekaw jestem rewanżu. Musimy odrabiać straty i jeśli Strama wyskoczy z tyloma obrońcami, to krzyż na drogę

Jak sobie przypomnę początki Stramy w Interze i jego debiut Inter- Genoa 5-3 to aż mi się żal robi jak ten trener, wydawało by się z charyzmą, stał się typowym włoskim ograniczonym szkoleniowcem. Na początku Strama chciał grać ofensywnie, swoją ekspresją i emocjonalnymi reakcjami przy ławce przypominał mi wielkiego Jose.Dzisiaj wystawia sześciu obrońców i trzech pomocników i biedny przygląda się z ławki jak jego zespół zbiera kolejny łomot. Nie tak wyobrażałem sobie ,,rozwój" tego trenera. Jestem bardzo rozczarowany i przyznam, że mam dość Stramaccioniego. Już nawet Ranieri wystawiał bardziej ofensywne 4-4-2. To co zobaczyłem wczoraj przechodziło moje pojęcie. Ach..

Niestety bronić się i kontrować to trzeba umieć, a my niestety nie mamy zawodników na taką taktykę i nawet wystawiając 9 obrońców nie wygramy żadnego meczu....

BRAWO DLA LAZIO

Cóż, wstyd jak chuj. Za Conte, za piłkarzy, za sędziego...