Anastasi to najlepszy trener jakiego mogliśmy sobie wymarzyć. Lozano, Castellani... im do Andrei trochę brakuje. Trener ma łeb na karku, wie co robi. Poza tym dzięki niemu w naszej ekipie jest bardzo dobra atmosfera. AA wyłonił świetnych siatkarzy, którzy do tej pory byli w cieniu, np. Żygadło, Kubiak, Bartman itd. Nie wyobrażam sobie naszej kadry bez niego. On jest takim naszym MourinhoKlinsi64 pisze: mnie ciekawi tylko jak nasza gra w LŚ przełozy się na IO w Londynie,pewnie sam Anastasi wie że jeśli zdobędziemy medal zostanie bohaterem,ale jeśli nie daj Boże podwinie nam się noga media nie pozostawia na nim suchej nitki
Media to sobie mogą krytykować, a cała Polska ich słuchająca może wierzyć w te wszystkie bzdury. Włoch zrobił więcej w jednym sezonie (2011 - 3 medale), niż niejeden jego poprzednik w ciągu całej kadencji. Na szczęście AA ma już podpisany kontrakt ze związkiem na kolejne lata, więc nawet jeśli na IO się nie powiedzie to i tak zostanie z nami. I bardzo dobrze. Przynajmniej nie powtórzy się historia z Danielem Castellanim. Poza tym... najwięcej będą gadać ci, co nie mają o tym wszystkim bladego pojęcia. Chociaż w sumie nie będą pleść głupot, bo przecież zdobędziemy medal