24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

IlCapitano

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: IlCapitano »

Seba. pisze:Dziwne, że będąc jeszcze trenerem Napoli zarzucano mu ciągle wystawianie tych samych zawodników oraz notoryczne omijanie młodych. Do tego ostatnia wypowiedź De Laurentisa: "Mazzarri miał inne metody niż Benitez. Rozpoczęliśmy nowy projekt. Rafa nie wykorzystuje formacji 3-5-2, której nie używa w Europie nikt. Wielkie zespoły grają 4-2-3-1, wiedzieliśmy, że początkowo będą problemy, ale zmiana się dokonała. Z Mazzarrim zawsze był strach przed wprowadzeniem kogoś nowego, jak na przykład Vargas". Facet jest dinozaurem, do którego nic nie dociera i trzeba to w końcu zaakceptować.
O Jezu, cytowania jakiejkolwiek wypowiedzi De Laurentiisa do obrony swoich urojeń się nie spodziewałem, to już cios poniżej pasa :hahaha:

Pana prezydenta Napoli po prostu cholernie boli fakt, że:
- po pierwsze Mazzarri go olał i poszedł budować Inter z całkowitej rozsypki,
- po drugie jego ukochany maestro Benitez pomimo wydania w lecie 100 baniek na transfery nie posunął tej drużyny ani o centymetr do przodu, a wręcz powiedziałbym, że Napoli Mazzarriego wyglądało poważniej.
hbk
Posty: 254
Rejestracja: 24 maja 2008, 11:08
Kontakt:

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: hbk »

Zagraliśmyw peirwszej połowie całkiem dobry mecz, w drugiej było trochę gorzej, ale zwycięstwo bardzo cieszy. Wreszcie widzieliśmy jakąś grę, dobrze, że Mazzarri zaczął grać dwójką napastników i że doszedł Hernanes i (wrócił) Guarin.
Icardi wszedł i strzelił bramkę, tyle, że rzeczywiście widać, iż coś kondycyjnie z nim nie tak.
Milito pokazuje, że gra żenująco. To już wolę, by z Bologną zaczął Botta w pierwszym składzie, jeśli icardi nadal nie jest gotowy.

Il Capitano
Mazzarri jest trenerem, który średnio radzi sobie z młodymi. Hamsika kształtować nie musiał, bo on już grał bardzo dobrze przed jego przyjściem do Napoli.
Jak dla mnie problem z Mazzarrim jest prosty. On nie umie bawić się z młodzieżą. Natomiast nasze transfery (Kovacic, Icardi, Belfo, Taider) pokazują, że chcemy być jakimś Arsenalem. Wybór jest prosty, albo zaczynamy stawiać na Mazzarriego i kupować mu zawodników jakich chce, albo bawimy się w Arsenal, ale do tego trzeba innego trenera. Taka sytuacja jaką mamy w Interze jest zła zarówno dla trenera, jak i dla samych piłkarzy. Mazzarri jest odporny na zmiany, ma to swoje jakieś plusy, ale ma też minusy.
A, że Mazzarri nie umie prowadzić młodzieży, to nie trzeba dowodu. Wystarczy zobaczyć sytuacje z Kovaciciem przed meczem z Torino. Najpierw opowiada, że Kovacic będzie grał jak Hamsik. 6 minuta, kto schodzi z boiska? Nasz Hamsik:P [Wiem, że Mazzarr nie mógł tego przewidzieć, ale niech zamknie papę na temat dzieci, bo później nie dziwie się, że biegają obsrani po boisku].

Napoli Mazzarriego wyglądało poważniej?
- gra w LM, przerżnięcie z Chelsea, po świetnym pierwszym meczu i 5 miejsce w Serie A (ze składem jaki mieli, to miejsce nie było poważne) + coppa italia
- poprzedni sezon: 2 miejsce, przerżnięcie w LE i szybki wypad z Coppa Italia
Tak, wyniki naprawdę niesamowite. Zauważyłeś może odejście Cavaniego i całkowitą zmianę taktyki?
IlCapitano

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: IlCapitano »

hbk pisze:Napoli Mazzarriego wyglądało poważniej?
- gra w LM, przerżnięcie z Chelsea, po świetnym pierwszym meczu i 5 miejsce w Serie A (ze składem jaki mieli, to miejsce nie było poważne) + coppa italia
- poprzedni sezon: 2 miejsce, przerżnięcie w LE i szybki wypad z Coppa Italia
Tak, wyniki naprawdę niesamowite. Zauważyłeś może odejście Cavaniego i całkowitą zmianę taktyki?
Przynajmniej wyszli z grupy z Bayernem i City, a odpadnięcie w 1/8 z późniejszym zwycięzcą chyba nie jest kompromitacją.
Wyniki może nie niesamowite, ale zważywszy na renomę i kadrę klubu z Neapolu bardzo przyzwoite. Teraz za to cały 4-letni projekt Mazzarriego w Neapolu został zniszczony przez zmianę taktyki na "nowoczesne 4-2-3-1" Beniteza bo tak grają "wielkie zespoły".
Oczywiście, że zauważyłem odejście Cavaniego. Zauważyłem też przyjście strzelającego seryjnie Higuaina i kilku innych dobrych piłkarzy za 100 mln euro.

Wy macie obsesję na punkcie tego człowieka. Żyjecie w jakimś matrixie, innej rzeczywistości, albo po prostu nie zauważyliście, że mamy 2014 rok a nie 2010. Oczekujecie natychmiastowych rezultatów i żądacie zwolnienia szóstego trenera po Mourinho.
hbk
Posty: 254
Rejestracja: 24 maja 2008, 11:08
Kontakt:

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: hbk »

Il Capitano pisze:
hbk pisze:Napoli Mazzarriego wyglądało poważniej?
- gra w LM, przerżnięcie z Chelsea, po świetnym pierwszym meczu i 5 miejsce w Serie A (ze składem jaki mieli, to miejsce nie było poważne) + coppa italia
- poprzedni sezon: 2 miejsce, przerżnięcie w LE i szybki wypad z Coppa Italia
Tak, wyniki naprawdę niesamowite. Zauważyłeś może odejście Cavaniego i całkowitą zmianę taktyki?
Przynajmniej wyszli z grupy z Bayernem i City, a odpadnięcie w 1/8 z późniejszym zwycięzcą chyba nie jest kompromitacją.
Wyniki może nie niesamowite, ale zważywszy na renomę i kadrę klubu z Neapolu bardzo przyzwoite. Teraz za to cały 4-letni projekt Mazzarriego w Neapolu został zniszczony przez zmianę taktyki na "nowoczesne 4-2-3-1" Beniteza bo tak grają "wielkie zespoły".
Oczywiście, że zauważyłem odejście Cavaniego. Zauważyłem też przyjście strzelającego seryjnie Higuaina i kilku innych dobrych piłkarzy za 100 mln euro.
A widziałeś jakiś poważny klub grający trójką z tyłu? Czy odnoszący sukcsy Juventus dostający z ciapatymi to poważny zespół?
Oczywiście, że Mazzarri miał dobre wyniki z Napoli i ja tego nie kwestionuje. Nie miał jednak wybitnych wyników.
Higuain jest bardzo dobry, ale wiemy jaki był Cavani (jak przychodził do Napoli to niektórzy nazywali go drewnianym:P). No jednak wymiana części kadry i zmiana taktyki zawsze się odbija na formię zespołu.
Nen
Posty: 1387
Rejestracja: 30 wrz 2006, 09:59
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: Nen »

kulasiak pisze:Botta to nawet całego meczu nie dostał bo starzy grać muszą niezależnie od formy.
Nie przesadzajmy w drugą stronę. Tak, Nieskuteczność Milito bolała w oczy, ale grający nieopodal Palacio pokazał, że można niemoc strzelecką przełamać. Niemniej, czas, aby Diego usiadł na ławkę.

kulasiak pisze: W normalnym zespole z normalnym trenerem grałby przez 90 minut co mecz aż w końcu by złapał formę bo wiadomo, że złapie ją prędzej młody Kovacić niż wypaleni gracze po trzydziestce.
Oprócz Milito od pierwszej minuty (wczoraj)

Handanovic lat 29
Juan Jesus lat 22
Rolando lat 28
Kuzmanovic lat 26
Guarin lat 27
Hernanes lat 28
Jonathan lat 27
Nagatomo lat 27

z ławki:

Icardi lat 20
Tadider lat 21
D'Ambrosio lat 25

Faktycznie skład staruchów.
Po 30 w wyjściowym składzie Milito, Palacio, Samuel, za którego miałby grać Kovacic (kontuzjowany)?
Wiem, że Twoja wypowiedź nie odnosiła się do wczorajszego meczu, ale pokazuję, że Mazzarri nie stawia na graczy dlatego, że są po 30.
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: Seba »

Skoro już bawimy się w porównywanie do Napoli, to może dodam coś od siebie. Otóż po fatalnym półmetku sezonu jaki zaserwował nam Mazzarri, na włoskich portalach wygrzebano osiągnięcia Napoli z ostatnich lat. Włoch ani razu nie przekroczył granicy 40 pkt. Natomiast w swoim najlepszym sezonie zdobył 39 oczek, czyli raptem 7 więcej od obecnego Interu, który zanotował najgorszy półmetek w historii :!: W drugiej części także zdobył 39 pkt. i wystarczyło mu to do zajęcia 2 miejsca. Zobaczymy jakie statystyki będzie miał na koniec sezonu, ale jak widać jego Napoli na "połówkach" także szału nie robiło. Może jednak wcale nie było takie mocne jak wielu się wydaje? Może słabość ligi nieco "zawyżyła" poziom jego drużyny? Dla przykładu Garcia już w swoim pierwszym sezonie (obejmując drużynę w totalnej rozsypce) zdobył z Romą 45 pkt. Benitez natomiast 42 oczka, gdzie całkowicie zmienił ustawienie i wkomponował bodajże 5-6 nowych zawodników. Obaj trenerzy zrobili to praktycznie od zaraz bez zbędnych gadek o roku przejściowym itp. Tym bardziej, że liga jest zdecydowanie trudniejsza niż rok temu. Mazzarri natomiast potrzebował 26 kolejek, aby powiedzieć, że drużyna w końcu zagrała coś w deseń jego wizji :/ W takim tempie może nie doczekać swojej wizji na ławce trenerskiej Interu. Ktoś zapewne przytoczy wyniki w LM (wyjście z grupy i dobry mecz przeciwko Chelsea w 1/8). Jak to się mówi jedna jaskółka wiosny nie czyni. Przykładowo Bazylea już w swoim debiucie (2003 r.) awansowała do 1/8 finału, odprawiając między innymi Liverpool, a w tym sezonie dwukrotnie ograli wielką Chelsea. Żeby nie było, nie twierdzę, że Zbyszek nie wykonał dobrej pracy w Neapolu, ale niektórzy piszą o nim w taki sposób, jakby wyczyniał tam niestworzone rzeczy. Zbudował po prostu dobry zespół z chwilowymi wzniesieniami i to tyle. Żadnej rewelacji.

Póki co nic nie przemawia za Mazzarrim, aby upatrywać w nim trenera, który podniesie ten klub. Miał kilka lepszych chwil w swojej karierze i to wszystko.
Obrazek
RoB
Posty: 1514
Rejestracja: 30 kwie 2005, 17:28
Lokalizacja: Warszawa

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: RoB »

Seba. pisze: Póki co nawet Strama okazuje się lepszy.
W czym? Zobaczymy na koniec sezonu. Póki co jest 5 miejsce czyli trochę lepsze niż 9.
Orzeu pisze: eeeee, że co? Co ma wiek piłkarza do gry? Skoro dany piłkarz w wieku 35 lat nam nadal daje dużo to dlaczego nie ma grać?
Oczywiście, że powinien grać Żaba bo jest "młody i zdolny" :lol:
Oprócz niego obowiązkowo kopiący się po czole przy każdej okazji Kovacic i oczywiście nasz MILF Hunter w napadzie :D
hbk
Posty: 254
Rejestracja: 24 maja 2008, 11:08
Kontakt:

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: hbk »

RoB pisze:
Seba. pisze: Póki co nawet Strama okazuje się lepszy.
W czym? Zobaczymy na koniec sezonu. Póki co jest 5 miejsce czyli trochę lepsze niż 9.
Orzeu pisze: eeeee, że co? Co ma wiek piłkarza do gry? Skoro dany piłkarz w wieku 35 lat nam nadal daje dużo to dlaczego nie ma grać?
Oczywiście, że powinien grać Żaba bo jest "młody i zdolny" :lol:
Oprócz niego obowiązkowo kopiący się po czole przy każdej okazji Kovacic i oczywiście nasz MILF Hunter w napadzie :D
Półfinał pucharu włoch, druga runda LE i chyba na tą kolejkę miał więcej punktów, niż Mazzarr.
Dodać do tego, że Sramie zabierali piłkarzy (Wes), a wzmocnieniem styczniowym mieli być Skelotto i Rokki.
Jeszcze dodać fanów, którzy oczekiwali dalkiego zajścia w LE, awansu do LM i przejścia Romy w pół finale.
Pod koniec sezonu nie ma opcji, by Mazzarri nie był wyżej. W końcu nie miał LE, a z Pucharu włoch sam się wyeliminował
Orzeu
Posty: 6530
Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
Lokalizacja: Wolsztyn
Kontakt:

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: Orzeu »

Dodać do tego, że Sramie zabierali piłkarzy (Wes), a wzmocnieniem styczniowym mieli być Skelotto i Rokki.
Bo Stramaccioni nie potrafił odpowiednio sytuacji kadrowej ocenić.

Dlaczego? A no wraca po kontuzji Milito i co w tym momencie robi Strama? Uradowany puszcza Livaję do Atalanty. Tydzień później Milito doznaje kolejnej kontuzji i trzeba ściągać Rocchiego, bo okazuje się że nie mamy napastnika. A taki Livaja podejrzewam swoje by strzelił.
hbk
Posty: 254
Rejestracja: 24 maja 2008, 11:08
Kontakt:

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: hbk »

Rokki przyszedł 4 stycznia, Livaja odszedł ostatniego dnia okienka transferowego.

Poza tym czytając wypowiedzi wszystkich trenerów (Gasp, Beniu) i niektórych zawodników, można łatwo stwierdzić, że trener ma mało do powiedzenia w kwestii transferów. Sorry nic nie ma do powiedzenia. Mazzarr na pewno chciał jakiś wahadłowych i co dostał?
Orzeu
Posty: 6530
Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
Lokalizacja: Wolsztyn
Kontakt:

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: Orzeu »

hbk pisze:Rokki przyszedł 4 stycznia, Livaja odszedł ostatniego dnia okienka transferowego.

Poza tym czytając wypowiedzi wszystkich trenerów (Gasp, Beniu) i niektórych zawodników, można łatwo stwierdzić, że trener ma mało do powiedzenia w kwestii transferów. Sorry nic nie ma do powiedzenia. Mazzarr na pewno chciał jakiś wahadłowych i co dostał?
no dobrze, w takim razie Strama tak czy siak spierdzielił zezwalając na odejście Livaji, bo potrzebny mu był Schellotto
hbk
Posty: 254
Rejestracja: 24 maja 2008, 11:08
Kontakt:

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: hbk »

Myśle, że Strama nie miał przy Livaji nic do gadania. Tak jak było z Wesem, polecenie z góry i nic nie zrobisz. Można coś gadać o jajach trenerskich, ale nie spodziewam się by strama je miał.
Poza tym Livaja już wcześniej mówił coś o wypożyczeniu. A mając 4 napastników plus jednego dzieciaka, od biedy można było się na to zgodzić. Kto spodziewał się, że wszyscy napastnicy nagle się zabiją?
Piekarz
Posty: 2013
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: Piekarz »

Jeśli już optymistycznie przyjmujemy (ja nie), że trener ma u nas jakąś realną wolę ściągania i zatrzymywania zawodników, to trzeba uczciwie powiedzieć, że nic nie przebije wymiany Belfodila za Cassano, by wypożyczyć tego pierwszego po pół roku praktycznie bez uprzedniego dawania szans.

Co do meczu, to był najlepszy co najmniej od zwycięstwa w Udine, a może i dalej. Bez sędziego chyba byśmy mimo wszystko nie wygrali, ale mniejsza z tym. Miło było patrzeć, jak po raz pierwszy od długiego, długiego czasu naprawdę stwarzamy wiele okazji i to we Florencji - gorzej jednak, jak prawie wszystkie kretyńsko marnujemy (koszmarny Palacio, coś mu w końcu wyszło, ale generalnie zachowywał się jak obrońca, który pierwszy raz opuścił własną połowę boiska). Nie ma się czym podniecać, Strama u szczytu kryzysu odrobił 0-3 z Tottenhamem i to prawie z nawiązką.
Dzyl
Posty: 591
Rejestracja: 19 sty 2010, 19:15

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: Dzyl »

Ciekaw jestem jak Mazzari ustawi skład jak wróci Alvarez. Skoro Icardiemu nie chce dać pograć nasz trener to może lepiej jak zagra za Milito Alvarez lub Botta. Gra Diego w meczu z Fiorentiną była nie do przyjęcia.
groch
Posty: 374
Rejestracja: 14 sie 2006, 10:56
Lokalizacja: Kruszwica

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: groch »

Pierwszy mecz od dawna, który mi się spodobał. Porównując ten mecz do spotkania z Juve, gdzie Pirlo hasał sobie niepilnowany, to w spotkaniu z Viola było widać dużą pracę taktyczną. Mazzari wiedizał, że Nagatomo może sobie nie poradzić z Cuardado i świetnie asekurował go Hernanes na zmianę z Kuzmanovicem.
Dwa. Myślę, że Hernanes może sporo nauczyć Kovacića. Przede wszystkim spokoju i opanowania. To jak Hernanes wyprowadzał piłkę z własnej połowy to było piękne. Świetnie przytrzymywał i przyśpieszał grę. Kolejny bezbarwny mecz Jonathana.
Mam nadzieje, że to spotkanie posadzi na ławce Milito a szansę dostanie Icardi.
Niemniej żal tych niewykorzystanych okazji. Z Romą, Napoli czy nawet Milanem to potoczy się zupełnie inaczej jeśli będziemy marnować takie okazje. Nie można tu jednak narzekać, trzeba patrzeć z nadzieją, że gra będzie się poprawiać.

FORZA INTER!
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: miniu86 »

No ciekawe co zrobi Mazzari jak wróci Alvarez. Wg mnie w pomocy nie ma dla niego miejsca bo Hernanes i Guarin. Ewentualnie w ataku kosztem Milito, ale docelowo lepiej by grał tam Icardi.
Wannabe
Posty: 65
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 24. Kolejka Serie A: Fiorentina-Inter

Post autor: Wannabe »

Jak wróci Alvarez to ja bym osobiście zmienił formację i ustawił piłkarzy tak:

Obrazek

Jednakowoż wiem, że Mazzari będzie się trzymać swojego 3-5-2/3-5-1-1 i pewnie Milito na szpicy.
ODPOWIEDZ