Tu wspominamy zmarłych
-
- Posty: 968
- Rejestracja: 29 kwie 2010, 23:08
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Tu wspominamy zmarłych
Jerzy Antoni Wilim ur. 14 sierpnia 1941 w Chorzowie, zm. 8 grudnia 2014 w Gladbeck
Ośmiokrotny reprezentant Polski, 4 gole. Król strzelców polskiej ligi z Szombierkami Bytom. Mistzr Polski z Górnikiem Zabrze. Grał w czołowych drużynach ligi holenderskiej i francuskiej. Osobiście człowiek do rany przyłóż, i do szklanki nalej... [*]
Ośmiokrotny reprezentant Polski, 4 gole. Król strzelców polskiej ligi z Szombierkami Bytom. Mistzr Polski z Górnikiem Zabrze. Grał w czołowych drużynach ligi holenderskiej i francuskiej. Osobiście człowiek do rany przyłóż, i do szklanki nalej... [*]
-
- Posty: 945
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Tu wspominamy zmarłych
W tamtych czasach w Górniku się za kołnierz nie wylewało,ojciec który znał kilku piłkarzy mi opowiadałhanys%%% pisze:Jerzy Antoni Wilim ur. 14 sierpnia 1941 w Chorzowie, zm. 8 grudnia 2014 w Gladbeck
Ośmiokrotny reprezentant Polski, 4 gole. Król strzelców polskiej ligi z Szombierkami Bytom. Mistzr Polski z Górnikiem Zabrze. Grał w czołowych drużynach ligi holenderskiej i francuskiej. Osobiście człowiek do rany przyłóż, i do szklanki nalej... [*]

-
- Posty: 752
- Rejestracja: 25 paź 2009, 13:57
- Lokalizacja: Chrzanów
Re: Tu wspominamy zmarłych
Wg Bilda w wypadku samochodowym zmarł Junior Malanda, 20-letni pomocnik Wolfsburga. Podobno był pasażerem auta który wpadł w poślizg.
Szkoda chłopa, miał papiery na granie...
Szkoda chłopa, miał papiery na granie...
-
- Posty: 596
- Rejestracja: 5 mar 2009, 21:14
Re: Tu wspominamy zmarłych
Zmarł Jan "Kyks" Skrzek, bluesman z mojego rodzinnego miasta. Miał 62 lata. Spoczywaj w pokoju, dziękujemy za wszystko co dla nas zrobiłeś, nigdy Cię nie zapomnimy...
Młodsi słuchacze mogli go znać z featuringu z Miuoshem...
https://www.youtube.com/watch?v=4Fx4msh ... l=85027636
Młodsi słuchacze mogli go znać z featuringu z Miuoshem...
https://www.youtube.com/watch?v=4Fx4msh ... l=85027636
-
- Posty: 245
- Rejestracja: 18 lut 2012, 10:15
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Tu wspominamy zmarłych
Zmarł dzisiaj Terry Pratchett. Człowiek z niezwykłym i inteligentnym poczuciem humoru i niespotykanym podejściem do życia i śmierci.
-
- Posty: 1995
- Rejestracja: 14 sty 2007, 19:36
- Lokalizacja: Polska
Re: Tu wspominamy zmarłych
Kilka dni temu minęła kolejna rocznica śmierci Darka Boys@na 

-
- Posty: 40
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Tu wspominamy zmarłych
Globus! pamietamy!
-
- Posty: 1463
- Rejestracja: 4 lis 2009, 21:31
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Tu wspominamy zmarłych
24 kwietnia 2015 r. w wieku 93 lat zmarł Władysław Bartoszewski, pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego, historyk, więzień Auschwitz, żołnierz AK, pisarz.
-
- Posty: 1995
- Rejestracja: 14 sty 2007, 19:36
- Lokalizacja: Polska
Re: Tu wspominamy zmarłych
Kolaborant, szwagier ss-mana. Opuścił obóz ze względu na zły stan zdrowiaAlwaysRemember pisze:24 kwietnia 2015 r. w wieku 93 lat zmarł Władysław Bartoszewski, pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego, historyk, więzień Auschwitz, żołnierz AK, pisarz.

-
- Posty: 696
- Rejestracja: 2 sie 2009, 01:42
- Lokalizacja: Kutno/Kraków
Re: Tu wspominamy zmarłych
W ostatniej dekadzie już zupełnie się pogubił ten człowiek, może przez zaawansowany wiek. Dziwi mnie, że tak intensywnie negował bohaterstwo rotmistrza Pileckiego. Będąc w temacie wczoraj przypadała rocznica jego śmierci.
-
- Posty: 383
- Rejestracja: 11 maja 2010, 22:06
Re: Tu wspominamy zmarłych
Czyżby kolega Globus wyczytał jakiś artykuł na jego temat lub przeczytał jakąś książkę że dopiero miesiąc później odpisuje na poprzedni post ?
o Bartoszewskim krąży wiele plotek i historii ... Kolaborant? tego nigdy się do końca nie dowiemy wiemy jednak na pewno że brał on z pewnością BIERNY udział w historii Polski podczas II wojny światowej a nie aktywny jak on sam i jego biografia twierdzi... szwagier ss no cóż jak to się mówi rodziny się nie wybiera
opuścił obóz ze względu na zły stan zdrowia ha co ciekawe podczas komisji lekarskiej w Auschwitz maskował swoje rany i udawał zdrowego ponieważ inaczej nie zostałby wypuszczony ... i tu można się spierać czy udało mu się uciec z tego piekła dzięki pomocy PCK czy też właśnie kolaboracji i tej często przemilczanej części rodziny... Bronił go z pewnością nie będę bo jestem niestety zbyt cienki w uszach jeśli chodzi o szczegółową historie Polski podczas wojen ale hejtował też nie będę bo nie ma też jakichś konkretów na niego ... Co do negowania bohaterstwa przez niego oj tak przez to ma u mnie wielki minus szczególnie za to że często ujmował komuś bohaterstwa przypisując go sobie a jak wcześniej mówiłem bohaterem ze swoją bierną postawą on na pewno nie był... albo jego ataki na osoby mówienie o nich stawianie ich w złym świetle przypisywanie sobie ich zasług dopiero wtedy gdy same nie mogły się już bronić bo nie żyły jak np. Zofia Kossak Szczucka cóż za zbieg okoliczności że pytany jeszcze wtedy o Panią Zofie gdy jeszcze żyła córka tej kobiety milczał dopiero gdy zmarła córka sobie przypisywał ogromny sukces organizacji Szczuckiej... Ale nie można też powiedzieć że na arenie międzynarodowej źle reprezentował Polskę co prawda pod koniec mieszało mu się już w głowie ale myślę że to przez wiek jednak dla mnie Bartoszewski idealnie pasuje do definicji "Przedsiębiorstwo Holokaust" wyrobił sobie markę i na tej marce jechał całe życie...


-
- Posty: 945
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Tu wspominamy zmarłych
BARTOSZEWSKI O RTM. PILECKIM W KSIĄŻCE "MÓJ AUSCHWITZ"
Był bohaterem, bo wykonując zadania konspiracyjnego wywiadu, postanowił sprawdzić, co się dzieje z ludźmi zgarniętymi w masowych łapankach. Przecież nie miał żadnych gwarancji, że trafi do Auschwitz. To naprawdę wystarczający, może nawet jeszcze większy akt heroizmu, bo równie dobrze Pilecki ryzykował na przykład, że zostanie rozstrzelany w Palmirach.
Był bohaterem, bo wykonując zadania konspiracyjnego wywiadu, postanowił sprawdzić, co się dzieje z ludźmi zgarniętymi w masowych łapankach. Przecież nie miał żadnych gwarancji, że trafi do Auschwitz. To naprawdę wystarczający, może nawet jeszcze większy akt heroizmu, bo równie dobrze Pilecki ryzykował na przykład, że zostanie rozstrzelany w Palmirach.
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: Tu wspominamy zmarłych
Musze powiedziec, ze podziwiam ludzi, ktorzy z perspektywy wygodnego fotela sa w stanie "lekka reka" oceniac postawy spoleczne z okresu II WS. Tkwia w przekonaniu, ze tylko bieganie z bronia w reku wowczas bylo mozliwym rozwiazaniem, albo Bog jeden wie co jeszcze. Mniejsza o to! Do rzeczy.
Otoz zwolnienia z obozow koncentracyjnych zdarzaly sie. Bywalo tak, ze Polak za jakas pierdolke trafial najpierw do wiezienia, a potem do obozu koncentracyjnego gdzie odbywal reszte kary. Po czym opuszczal to piekielne miejsce. Niemcy nie raz, nie dwa przyjmowali lapowki dzieki czemu lagry opuszczali wysoko postawieni, wzglednie uposazeni, notable, artysci itd., jaknp. Jaracz czy Schiller.
Otoz zwolnienia z obozow koncentracyjnych zdarzaly sie. Bywalo tak, ze Polak za jakas pierdolke trafial najpierw do wiezienia, a potem do obozu koncentracyjnego gdzie odbywal reszte kary. Po czym opuszczal to piekielne miejsce. Niemcy nie raz, nie dwa przyjmowali lapowki dzieki czemu lagry opuszczali wysoko postawieni, wzglednie uposazeni, notable, artysci itd., jaknp. Jaracz czy Schiller.
-
- Posty: 383
- Rejestracja: 11 maja 2010, 22:06
Re: Tu wspominamy zmarłych
dlatego też chciałem napisać odrobinę więcej bo rzucenie kilku negatywnych haseł i uznanie że "po sprawie" to trochę kiepska ocena było nie było osoby znanej i szanowanej nikt nie jest człowiekiem do końca czystym... zdarzało się nie raz że ktoś "bratał się z wrogiem" ale aby go podejść i zniszczyć od środka a później historia z biegiem czasu wypacza taką osobę i robi z niej zdrajce... i stąd też można mówić o bo Bartoszewski miał w rodzinie ss mana to na pewno kolaborował a kto wie może dzięki temu że miał w rodzinie wroga pozwalało być w jakimś stopniu organizacjom w których był o krok przed okupantem tego się już niestety nie dowiemy...
-
- Posty: 1995
- Rejestracja: 14 sty 2007, 19:36
- Lokalizacja: Polska
Re: Tu wspominamy zmarłych
Pan Bartoszewski nigdy nie walczył z bronią w ręku w czasie Powstania Warszawskiego. Drukował w tym czasie ulotki, a są nawet przesłania, że walki bezpośredniej odmówił. Co do pobytu w Oświęcimiu, sam Pilecki pisał w swoich raportach że z Oświęcimia zwolnionych zostało około 300 osób, głównie dzięki kolaboracji oraz gigantycznych łapówek. Nie ma nigdzie dokumentów/ dowodów na to, że został zwolniony przez Czerwony Krzyż ze względu na zły stan zdrowia, jest to absurd. Wielu historyków uważa, że zwyczajnie załatwiła mu to siostra która była żona ss-mana. Wystarczyło się do tego przyznać, a nie powtarzać brednie. Ciekawa jest również sprawa, że blokował przyznanie orderu Orła Białego Witoldowi Pileckiemu z którym podróżował jednym transportem do Oświęcimia. Jego tajemnicze zwolnienia z więzienia w czasach powojennych przez żydowską komunistkę również budzą wiele niejasności. Gdy będę miał więcej czasu to napiszę więcej o "profesorze" z tego co dowiedziałem sie na wykładach i w niezależnych publikacjach. Na razie polecam filmik na którym powstaniec warszawski wypowiada się o towarzyszu broni.
https://www.youtube.com/watch?v=5NSvM5MDQj0
https://www.youtube.com/watch?v=5NSvM5MDQj0
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: Tu wspominamy zmarłych
W tzw. swiecie nauki obowiazuje warsztat historyczny. W skrocie mowiac, mamy dokument, analizujemy, wyciagamy wnioski. Nie widzialem dokumentacji zwiazanej z pobytem Bartoszewskiego w Auschwitz, wiec nie wypowiadam sie. Wiedza oparta na przypuszczeniach i domyslach jest funta klakow warta. Swoja droga to chcialbym sie dowiedziec ktorzy konkretnie historycy uwazaja, ze Bartoszewski wyszedl z obozu dzieki zonie ssmana???
-
- Posty: 1992
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: Tu wspominamy zmarłych
Mądry człowiek. Nie licząc tego drukowania.Globus pisze:Pan Bartoszewski nigdy nie walczył z bronią w ręku w czasie Powstania Warszawskiego. Drukował w tym czasie ulotki, a są nawet przesłania, że walki bezpośredniej odmówił.
-
- Posty: 696
- Rejestracja: 2 sie 2009, 01:42
- Lokalizacja: Kutno/Kraków
Re: Tu wspominamy zmarłych
Bejker jak zwykle chcesz rozsierdzić tłum Zrozum, że tylko zgoda naprawdę buduje!Piekarz pisze:Mądry człowiek. Nie licząc tego drukowania.Globus pisze:Pan Bartoszewski nigdy nie walczył z bronią w ręku w czasie Powstania Warszawskiego. Drukował w tym czasie ulotki, a są nawet przesłania, że walki bezpośredniej odmówił.
-
- Posty: 1703
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
Re: Tu wspominamy zmarłych
swego czasu pana Bartoszewskiego (nie wiem skąd ten tytuł prof. wszak studiów chłopina nie skończył) nawet lubiłem, ah ten cytat o kłamstwie oświęcimskim "to ja będę mówił, że do Oświęcimia wpakowali mnie Francuzi"
to z czasem chłop wyraźnie zwariował (liczę że to była demencja starcza) i firmował swoim nazwiskiem wszystkie przekręty tych złodziejów z Platformy.
Przy okazji obrażając wszystkich.
To zdecydowanie nie był mój bohater, jego śmierć była dla mnie "żadnym wydarzeniem", mogę tylko zaśpiewać: "jeszcze jeden" i mam na myśli syna przedwojennego komunisty i zdrajcy Ozjasza Szechtera.
Więcej nie piszę, bo o zmarłych się pisze: albo dobrze, albo wcale.
Pozdr.
to z czasem chłop wyraźnie zwariował (liczę że to była demencja starcza) i firmował swoim nazwiskiem wszystkie przekręty tych złodziejów z Platformy.
Przy okazji obrażając wszystkich.
To zdecydowanie nie był mój bohater, jego śmierć była dla mnie "żadnym wydarzeniem", mogę tylko zaśpiewać: "jeszcze jeden" i mam na myśli syna przedwojennego komunisty i zdrajcy Ozjasza Szechtera.
Więcej nie piszę, bo o zmarłych się pisze: albo dobrze, albo wcale.
Pozdr.
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: Tu wspominamy zmarłych
Gwoli wyjasnienia - tytuł profesorski jest związany z nazwą stanowiska pracy na niemieckiej uczelni. Nie slyszalem, aby Bartoszewski obnosil sie z tym tytulem. Swoja droga ciekaw jestem w jaki sposob Bartoszewski firmowal np. afere hazardowa, no bo skoro wszystkie przekrety to wszystkie...
Smutne, ze ludzie nie sa w stanie oddzielic spraw polityki od spraw ludzkich. Jak umrze prof. Kiezun to jakie beda komentarze? "No profesor, powstaniec, ale...agent!!!". Tak napisal Cenckiewicz, ale Gontarczyk juz uwaza inaczej. A ludzie jak pacholki daja sie oglupic teczkom "prawdy"...
Smutne, ze ludzie nie sa w stanie oddzielic spraw polityki od spraw ludzkich. Jak umrze prof. Kiezun to jakie beda komentarze? "No profesor, powstaniec, ale...agent!!!". Tak napisal Cenckiewicz, ale Gontarczyk juz uwaza inaczej. A ludzie jak pacholki daja sie oglupic teczkom "prawdy"...
-
- Posty: 1593
- Rejestracja: 20 sty 2004, 05:51
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Tu wspominamy zmarłych
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/li ... ini/p6v3h1 >> niech mu ziemia lekką będzie [*]
-
- Posty: 596
- Rejestracja: 5 mar 2009, 21:14
Re: Tu wspominamy zmarłych
Zmarł Prince, muzyczny geniusz. Pozostawił nam dziesiątki płyt i hitów, które kształtowały muzykę na przestrzeni dekad. Dziękujemy za wszystko i spoczywaj w spokoju księciu.
-
- Posty: 2560
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Tu wspominamy zmarłych
Nad ranem polskiego czasu smutne wieści obiegły cały piłkarski świat. Samolot brazylijskiej drużyny Chapecoense rozbił się w Kolumbii. Katastrofę przeżyło zaledwie kilka osób, w tym dwóch piłkarzy. Brazylijczycy lecieli na spotkanie finałowe Copa Sundamericana przeciwko Atletico Nacional. W katastrofie zginęła niemal cała drużyna, kolumbijski klub wysłał pismo do CONEMBOL z propozycją honorowego przyznania pucharu Chapecoense...
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 256
- Rejestracja: 21 maja 2011, 09:19
- Kontakt:
-
- Posty: 129
- Rejestracja: 31 sie 2010, 12:28
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Tu wspominamy zmarłych
Zmarł Davide Astori, kapitan Fiorentiny
-
- Posty: 945
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Tu wspominamy zmarłych
no właśnie zobaczyłem czerwony pasek na Eleven,szok i niedowierzanie...
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: Tu wspominamy zmarłych
Niebywale i to w takim wieku:/
-
- Posty: 71
- Rejestracja: 17 maja 2017, 10:45
Re: Tu wspominamy zmarłych
Też właśnie się dowiedziałem, smutna wiadomość.
-
- Posty: 1995
- Rejestracja: 14 sty 2007, 19:36
- Lokalizacja: Polska
Re: Tu wspominamy zmarłych
Minęło już 9 lat od śmierci Darka Boys@na
Pamiętamy!

-
- Posty: 1403
- Rejestracja: 4 wrz 2007, 15:07