6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Tutaj sobie rozmawiamy na temat nadchodzącego i ostatniego meczu Nerazzurrich
Moldar3
Posty: 38
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: Moldar3 »

Oglądając mecze Interu mam ciągle wrażenie deja vu. To ciągle wygląda tak samo i bez pomysłu, całe szczęście obrona jest skuteczna, to jakoś to idzie, ale ogólnie od samego początku jadą na jakimś farcie, że jakoś może to będzie. LE się należy, nie ma co takim kalekim futbolem wychodzić do ligi mistrzów niestety, Spaletti pomimo kwalifikacji do LM i dzięki mu za to, nie ma żadnego pomysłu na ten zespół, skrzydło i wrzuta, skrzydło i wrzuta już dawno każdy rozgryzł.
mio85
Posty: 710
Rejestracja: 25 sie 2009, 14:08

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: mio85 »

Ukłony dla Asamoaha i Martineza. Niepojęte
PQ69
Posty: 9
Rejestracja: 11 gru 2018, 23:58

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: PQ69 »

IlCapitano pisze: 10 gru 2018, 10:16 No i nareszcie meczyk o najwyższą stawkę, te emocje, niepowtarzalne. W Turynie to porażkę miałem wliczoną w te całe koszta, wprawdzie z przebiegu meczu się wkurwiałem niemożebnie gdyż nie zasłużyliśmy na porażkę ale to już było a także minęło. Jutro wychodzimy i rozpierdalamy PSV za te ostatnie niepowodzenia, inkasujemy 2,7 mln euro oraz awansujemy do 1/8 LM gdzie będziemy kosić jeszcze większe hajsy i będzie nas stać i będziemy żyć kurwa TAK.
KFC nie wygra w Barcelonie, a powiedziałbym wręcz, że zostanie obite, także do awansu starczy nam remis. Ja to jednak pragnę zwycięstwa i to zdecydowanego, musimy sobie powetować Londyn, Rzym i Turyn.

Pozdr.
Rzeczywiście nachapaliśmy się tej forsy :( teraz będzie problem z FFP bo w LE to nic ciekawego nie ma.
IlCapitano
Posty: 909
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: IlCapitano »

No i jednak chuj się nadajemy. Kolejny frajersko przegrany mecz. Byłem pewny awansu, gdyż wiedziałem, że Barcelona nie przegra u siebie. Nie wziąłem jednak pod uwagę, że my nie wygramy u siebie z PSV, niestety, zdarza się. Jestem absolutnie rozgoryczony, nie tak to miało wszystko wyglądać.
Wysrać się na tą LE, rezerwy wystawić i skupić się na zajęciu 3 miejsca w lidze aby w przyszłym sezonie znów wystartować w LM z niezbędnym doświadczeniem i zwłaszcza z innym trenerem.

Ja pierdole.
CzarodziejCzasu

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: CzarodziejCzasu »

Stawiam teraz na mentalny dół i spadek formy najważniejszych piłkarzy. Niestety, ale Skriniar, Icardi czy Brozo to są chłopaki, którzy realnie mogą myśleć o wygrywaniu LM, tymczasem odpadają już po fazie grupowej. Ciekawe kto latem odejdzie.
Mora
Posty: 2586
Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: Mora »

Jeżeli nie potrafimy ograć u siebie PSV, to nie mamy czego szukać w najlepszej szesnastce Europy. Mamy jeszcze za dużo słabych punktów: D'ambrosio, Asamoah, Borja, Candreva, Persić, Spalletti...W zasadzie mamy tylko świetny środek obrony, Politano i Icardiego. No i szklanego Radje...Wielka szkoda, bo 20 milionów euro za awans piechotą nie chodzi...
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Jaszczu91
Posty: 1733
Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: Jaszczu91 »

Brak zwycięstwa w tym meczu to WSTYD. Drużyna która musi ograć outsidera na własnym boisku zeby awansowac i tego nie potrafi zrobić, na awans widocznie nie zasługuje...

Przegraliśmy ten mecz środkiem pola. Przez FFP Spalletti nie mial zadnej alternatywy na lawce. Mógł jedynie rotować na skrzydlach. Zabrakło walki i odbioru i ewentualnej zmiany dla Valero który od 70 minuty nie biegał.

Za pocieszenie mamy Ligę Europy i derby z Milanem w finale.
Alfa
Posty: 386
Rejestracja: 20 wrz 2011, 22:50

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: Alfa »

Mora pisze: 12 gru 2018, 00:07 Jeżeli nie potrafimy ograć u siebie PSV, to nie mamy czego szukać w najlepszej szesnastce Europy. Mamy jeszcze za dużo słabych punktów: D'ambrosio, Asamoah, Borja, Candreva, Persić, Spalletti...W zasadzie mamy tylko świetny środek obrony, Politano i Icardiego. No i szklanego Radje...Wielka szkoda, bo 20 milionów euro za awans piechotą nie chodzi...
amen
zemaria
Posty: 122
Rejestracja: 14 lip 2017, 16:58

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: zemaria »

Szalony Inter, by to wygrał, ale już nie jesteśmy... szaleni...
Nie idziemy na przebój, w doliczonym czasie gry to PSV nas atakuje, a nie odwrotnie.
Martinez to nie jest dobry zmiennik tylko boiskowy chuligan, który jest aktywny nie w ten sposób, jaki jest konieczny.

Byłem pierwszy do bronienia Spalettiego, ale w ciągu tego sezonu, który był dla niego testem on go nie zdał.
Dalej jest problem z mentalnością, w głowach nie jest tak jak powinno, brak charakteru i werwy.
Nie możemy grać o puchary z takim gościem jak Valero, który przez 90 minut da jedno dobre podanie, a resztę meczu gra wszystko do tyłu.
Żyję się dalej, zróbmy top3 w lidze i będzie dobrze.

Na + zdecydowanie dzisiaj Icardi, który z każdym dniem gra co raz lepiej tyłem do bramki, potrafi rozrzucić na skrzydło i zagrać kombinacyjnie. On ma predyspozycje , żeby być najlepszą 9 na świecie. Do tego Politano, nic tu nie trzeba dodawać, klasa zawodnik. Zadowolony jestem z występu Dambrosio. Mimo, że piłkarsko to jest średnia półka, nadrobił dzisiaj charakterem i widać było, że chciał.
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: Seba »

Inter potwierdził, że na awans po prostu nie zasłużył, skoro nie potrafi na własnym stadionie ograć drużyny grającej o pietruszkę :oops: Zresztą jacy oni byliby słabi, gdyby nie Politano, który napędza wszystkie akcje ofensywne.

Spalletti chyba myślał, że remis wystarczy, bo zamiast pójść za ciosem, to po strzeleniu bramki zaczęłi klepać sobie piłkę na własnej połowie. Jego minimalizm ponownie się zemścił. Wieczny przegrany i tak już zostanie. Zająć miejsce premiujące awansem do LM i zacząć polowanie na trenera z topu. Łysy nic już więcej nie zrobi.

Asamoah już od meczu z Milanem polował na "asystę". Mnóstwo nonszalancji oraz głupich strat i dzisiaj w końcu się doczekał.
Obrazek
BAGGIO1
Posty: 549
Rejestracja: 25 sie 2006, 19:27
Lokalizacja: Chełmno/Toruń

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: BAGGIO1 »

Kur*a ależ kompromitacja! Nie będę znęcał się nad niektórymi piłkarzami, bo trzeba jasno powiedzieć, że Spalletti przepier**olił ten mecz jako pierwszy i on jest głównym winowajcą. Jak on kur*a mógł przy stanie 1-1, nie będąc pewnym awansu ściągnąć z boiska gościa, który robił najwięcej zamieszania w szeregach przeciwnika? Nosz kur*a mać, ciężko cokolwiek na gorąco napisać, ale nauczony doświadczeniem spodziewam się głębokiego kryzysu ... ciekawe czy dotrwamy do końca ligi w top4
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: miniu86 »

Jakimś sposobem Interowi udało się zamazać całe dobre wrażenie jakie robił w tych rozgrywkach. Stało się to czego obawiali się wszyscy czyli drużyna nie udźwignęła tej szansy, a ponadto jeszcze na początku sama wrzuciła sobie kłodę pod nogi.

Jest jeszcze taka jedna myśl, która zaświtała mi pod koniec meczu. My z Tottenhamem mamy całkiem paskudną kartę bo co się z nimi mierzyliśmy to zawsze po walce do końca, ale i tak odpadaliśmy. Dzisiaj nawet mimo tego, że nie graliśmy bezpośredniego meczu to znowu z nimi przegraliśmy.

No i po co nam ta LE?
darren1
Posty: 57
Rejestracja: 24 gru 2012, 11:26
Lokalizacja: Siedlce

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: darren1 »

Panie Conte, czekamy
maniekfci
Posty: 688
Rejestracja: 22 sie 2011, 15:08

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: maniekfci »

Chuchu pisze: 11 gru 2018, 23:55 Po prostu jeden wielki WSTYD. Klasyczny Inter w czystej postaci, mentalność frajerów.
dokładnie, to co się odjebało dzisiaj, poza splunięciem nam w ryj, było tak bardzo Interowe, że wystarczy, by opisać ten klub z ostatnich lat.

tfuuu tym wszystkim łajzom bez ambicji
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: Odet »

MiRas. pisze: 12 gru 2018, 00:01 Jedynymi winnymi tego stanu rzeczy są nasze dzbany na boisku i dzban na ławce. Tak spartolić szansę, jaką mieli... to jest aż nieprawdopodobne, żeby odwalić taką manianę to naprawdę trzeba chcieć.

Nie zasłużyliśmy na awans, proste. Prawda jest taka, że fartem znaleźliśmy się w LM i całkowicie sprawiedliwie z niej wylecieliśmy.
Ładnie i mądrze napisane. Podpisuję się pod tym.
Pozdr.
NdOrom
Posty: 91
Rejestracja: 7 wrz 2006, 15:25
Kontakt:

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: NdOrom »

No cóż po losowaniu wszyscy wiedzieliśmy, że będzie ciężko. A w zasadzie biliśmy się do 85 min. ostatniego meczu. Skład miał zebrać doświadczenie i jak dla mnie to teraz nie mogą pokpić LE, a i zmiennicy trochę pograją. Przy dobrych wiatrach jakiś półfinał może się trafi i to z pewnością zaprocentuje.
Nie martwię się jakoś specjalnie o finanse klubu. Widać, że Sunnig wie co robi więc dadzą radę. Martwię się o głowy naszych bo ostatnie 5 meczów to kolejno PWRPR więc można powiedzieć o lekkim kryzysie. Rywale może nie byli jacyś słabi ale historia uczy, że słabe są nasze głowy. Na szczęście rywale do podium również nie zachwycają.
O odejścia poszczególnych "filarów" to w zasadzie może wyskoczyć oferta za Brozovica i Chorwat na nią przystanie. Icardi i Skriniar nie odejdą.
Za to po tym meczu pewnym jest dla mnie to, że nie powinniśmy wykupywać Keity Balde. Za drogi i w zasadzie nadal nie widzę by coś poza Frosinone wnosił do gry. Przy pewnym wykupie Politano, to jak już to połasimy się na naszą szklankę nr 2. No chyba, że pójdzie opcja wypożyczenia Darmiana... Lautaro to melodia przyszłości i widać doskonale, że nie jest gotowy na wielkie mecze. Będzie LE i CI niech tam spokojnie się ogrywa bez presji. Icardi jest nie do ruszenia a razem nic sobą nie prezentują.
Słowo o Icardim na koniec. Dzisiaj był LIDEREM - i nikt nie powie, że się nie cofa, nie rozgrywa itp. Klasa!!!

P.s.
i tak D'Ambrosio jest naszym najrówniej grającym bocznym obrońcą od dobrych 3 lat, czy to się komuś podoba czy też nie:)
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: miniu86 »

No Icardi 4 gole w tej edycji LM - brawo. Zrobił swoje. Szkoda tych kontuzji Radji bo z nim w formie dzisiaj cieszylibyśmy się z awansu.

Zgadzam się co do LE - ogrywać tam Lautaro.
Mora
Posty: 2586
Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: Mora »

Swoją drogą ciekawi mnie czy był w historii LM zespół, który wygrał dwa pierwsze mecze fazy grupowej i nie wyszedł z grupy...
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Piekarz
Posty: 2013
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: Piekarz »

Tak sobie przed meczem pomyślałem, czy wolałbym wziąć w ciemno zwycięstwo/remis Barcelony, czy jednak zwycięstwo Interu, i uświadomiłem sobie, że nie wiem, mimo że to pierwsze nasuwało się niby jako oczywiste. No cóż no, nie zasłużyliśmy na awans. Tottenham ma farcika, bo gdyby grali na Camp Nou w środku grupy a nie na końcu, to by odpadli, ale my nie zasłużyliśmy - przez dzisiejszy katastrofalny mecz. Nie powiedziałbym że nasz występ w LM po latach był haniebny, wstydliwy, fatalny - był przyzwoity jak na tak długą przerwę - ale zasłużyć nie zasłużyliśmy. No, zasłużyli tacy gracze jak Icardi, Politano, Brozović, Skriniar czy Handanović (i boję się, że niektórym z nich odechciało się w tym momencie przebywać w naszym klubie i nie dziwię się), lecz niestety na boisku byli jeszcze inni. Sprawa jest o tyle przykra, że nie zapowiada się na wyjątkowo zaciętą walkę o top 4 (a tym bardziej o scudetto), zwłaszcza teraz gdy nie będziemy musieli się już martwić Ligą Mistrzów, co oznacza w sumie nudny sezon. Pierwszy raz w życiu zaczyna mi przeto poważnie zależeć na LE - to są rozgrywki, w których w tym sezonie moglibyśmy dojść do finału przy pełnym w nie zaangażowaniu (w które niestety wątpię, chociaż jeśli na wysokości fazy pucharowej nasza sytuacja w lidze będzie ciężka, to oczywiście pełne zaangażowanie będzie wręcz niewskazane).

Przykro się ostatnio patrzy na Asamoah, który stał się zaprzeczeniem samego siebie z sierpnia, września i października. Wydawał się wprawdzie nie najlepszym, ale najbardziej odpowiedzialnym, doświadczonym, uważnym i solidnym zawodnikiem na boisku, a teraz wyprawia koszmarne rzeczy. Mam nadzieję, że odnajdzie formę. Drugi najgorszy na boisku był Ivan Perisić, co do niego jednak mam tylko nadzieję, że zostanie z tego klubu rychło wypierdolony. Jak nie zamierzam zwalniać Spalla, tak za uparte wystawianie tej chorwackiej larwy (o ile faktycznie nie ma jakiegoś chorego zapisu w kontrakcie) będzie się łysoń smażył w piekle.
TomHardy
Posty: 468
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: TomHardy »

Ale co tu dużo pisać? Spall w 2 tyg spierdolił cały sezon bo o ile po losowaniu można było mówic, że nie wyjdziemy z grupy tak teraz dostaliśmy prezent od Barki w postaci 1-1 z Totkami i wystarczyło wygrać tylko z PSV. Ale po bramce na 1-1 Łysy amator machał do DD że ma wracać na swoję połowę i bronimy remisu bo jest fantastycznie, zamiast iśc za ciosem i dopierdolić jeszcze jedną brameczkę. Ten łysy żel beton jest z tą drużyną od póltora roku i nie zrobiliśmy żadnego postępu. Na farcie dzięki Vecino weszliśmy do LM z której w żenujący sposób odpadamy przez łysą miernote.

W zeszłym sezonie mieliśmy po 15 kolejkach 39 pkt, a teraz mamy 29. LM sie odbyła i to tyle. Przypominam, że porażki z Sass i Parmą były przed LM, jakby ktoś chciał tu użyć argumentu LM. Łysy tym razem zamiast Candrevy uparł sie na Perisraka i tak będzie go wystawiał co mecz na pełne 90 min bo sobie chyba laski nawzajem robią. Kolejny raz zdejmuje najlepszego Politano bo gośc w najważniejszym meczu nie wytrzyma 10 min. Dzban jebany niech wykurwia zimą albo od razu. Brać Conte i jebać frajera z mentalnością przegrywa!
IlCapitano
Posty: 909
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: IlCapitano »

Mora pisze: 12 gru 2018, 00:36 Swoją drogą ciekawi mnie czy był w historii LM zespół, który wygrał dwa pierwsze mecze fazy grupowej i nie wyszedł z grupy...
Oczywiście, że był. To znaczy ja pamiętam tylko... Inter :) Sezon 03/04, Dwie pierwsze kolejki i dwie wygrane, w tym w Londynie z Arsenalem 3:0 za Cupera. Potem Moratti zwolnił murarza i spier doliliśmy się do LE... oj przepraszam Pucharu UEFA z 3 miejsca z identycznym dorobkiem punktów co Lokomotiw Moskwa. Zadecydował bezpośredni mecz. Ruski zajęły 2 miejsce no i tak to jest a w zasadzie to było.
SETE
Posty: 493
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Tychy / Pszczyna

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: SETE »

Jeśli ktoś kto widzi co wyprawia nasz magik Spaletti i pisze ze możemy dojść do finału LE to sorry ale pozostawieni bez komentarza. Żeby dojść do finału jakichkolwiek rozgrywek czy to finału LM , Le czy nawet Coppa Italia to trzeba umieć podejść do meczu po zwycięstwo a my ze Spałem na ławce tego nie potrafimy i on nas tego nie nauczy .
Nasir
Posty: 737
Rejestracja: 21 sie 2005, 14:19
Lokalizacja: Kielce\Krakow

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: Nasir »

Dzisiaj rano dokladnie opisalem jak to bedzie wygladac to znawcy a la kredence czy inny capitano stwierdzili ze nie pojmuje calcio.

wiecej wrzutek panie trenerze.
Ljarro
Posty: 2506
Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
Lokalizacja: Lublin

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: Ljarro »

Szkoda tylko kasy którą straciliśmy bo i tak odpadli by w kolejnej rundzie
Imrahil
Posty: 1141
Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: Imrahil »

Pasmo porażek i remisów podczas decydującego okresu w sezonie. To nadal nie jest poważna drużyna, choć przez chwilę się wydawało, że jest inaczej.
Teraz tylko zająć 5 miejsce w tabeli na koniec sezonu i komplecik kompromitacji na ten rok zaliczony.
IlCapitano
Posty: 909
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: IlCapitano »

Ljarro pisze: 12 gru 2018, 06:44 Szkoda tylko kasy którą straciliśmy bo i tak odpadli by w kolejnej rundzie
Dokładnie, święte słowa. Te tak na oko 18 baniek robiłoby robotę, a ze Spallettim to i tak byśmy się skompromitowali w 1/8. To nie jest trener na Ligę Mistrzów.
Jaszczu91
Posty: 1733
Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: Jaszczu91 »

Szkoda mi bardzo że nie udało nam się awansować bo straciliśmy niezłą kasę i prestiż bycia w 16 najlepszych drużyn Europy. Ale jak się tak dłużej zastanowić to przed rozpoczęciem fazy grupowej mało kto z nas liczył na awans. Ja osobiście zakładałem 7 zdobytych punktów i trzecie miejsce. Paradoks polega na tym, że w ciemno chyba każdy dopisywał nam 3 punkty za mecz z PSV u siebie, który nas ostatecznie pogrążył...
Muszę też trochę stanąć w obronie trenera Spallettiego, mimo że też widzę dużo jego błędów i nie trafionych zmian. Przypomnę, że to właśnie ten trener dał w ogóle możliwość cieszenia się z powrotu do ligi mistrzów po latach. Myślę, że gdyby nie kontuzje i FFP to ten awans udało by się zrobić. W meczu z PSV Spall miał do dyspozycji tylko 2 z 6 środkowych pomocników. To w znacznym stopniu utrudniło mu pole manewru a Van Bommel doskonale wiedział jak ustawić swój zespół. Ten mecz przegraliśmy właśnie w środku pola.
Patrząc na to jakie zespoły zajęły pierwsze miejsca w swoich grupach to jedynie z Porto Inter może by powalczył. Choć z drugiej strony mecz np z Realem to kolejna okazja do zarobienia dobrej kasy.

Mam nadzieje, że Inter nie potraktuje fazy pucharowej ligi europejskiej jako zło konieczne. W tych rozgrywkach też można coś zarobić jednocześnie ogrywając Martineza, Keite, Dalberta czy dając szanse Mirandzie. Można też złapać sporo punktów do rankingu UEFA bo zwycięstwa w lidze europy są tak samo punktowane jak w lidze mistrzów. Z Interem mam piękne wspomnienia z pucharem UEFA w1998r i może te rogrywki LE też mi dadzą podobne. Włosi prawdopodobnie w fazie pucharowej tych rozgrywek będą mieć Inter, Napoli, Milan i Lazio więc może być ciekawie.
Skepta
Posty: 352
Rejestracja: 17 mar 2013, 16:57
Kontakt:

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: Skepta »

Spaletti jest przereklamowany, wyznawcy jego nie pojmują calcio mowilem to juz jakis czas temu nawet w kontekscie genialnej gry Romy w zeszlym sezonie w LM to bylo pieprzenie ze to hipster di Francesco WSZYSTKO ZAWDZIĘCZA łysej pale XDDDDDDDD gowno mu zawdziecza, ze spalettim na ławce Roma by nawet 1/8 nie powąchała

Najlepsze jest to ze łysy nie uczy sie nic na bledach, nawet cudzych - pierwszy z brzegu - mecz JUVE MANCHESTER UNITED, BETONOWY allegri zachował się tak samo, wprowadzajac Barzagliego i broniąc 1:0 tylko że w ich przypadku przegrana gowno zmieniła, bo i tak na lajcie wychodzą z grupy a my z tej grupy nie wychodzimy na 5 minut przed końcem 6 kolejki.

POZDRAWIAM CIE SPALETTI GORACO A ICARDI WIECEJ ROLEXOW ROZDAWAJ SWOIM KOLEGOM PARODYSTOM a Lige Europy to ja szczerze pierdole o i tyle mam do powiedzenia na ten temat dla mnie sezon sie juz SKOŃCZYŁ. Nie ogladam juz zadnego meczu, procz szlagierow, mam nadzieje ze sie jakos doczłapia do tego 4 miejsca i kolejny sezon zaczniemy z kims powaznym na ławce
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: miniu86 »

La Gazzetta dello Sport nazwała to bardzo adekwatnie - "Samobójstwo Interu".

Nie zamierzam jakoś mocno krytykować zespołu bo przed sezonem pisałem, że dla mnie najważniejsza jest Serie A, a w LM ugrajmy ile możemy i nabierzmy pierwszych doświadczeń. Tego się trzymam nadal chociaż nie ukrywam, że apetyt został rozbudzony po tych pierwszych meczach. Boli po prostu, że zrobiliśmy to w takim swoim starym niechlubnym stylu, ale to minie.
LE potraktować jak napisał kolega wyżej, fajnie byłoby kilka więcej pkt do rankingu zebrać, ale na pewno nie kosztem ligi.

Zgadzam się ze zdaniem, że jednak trochę do 1/8 nie pasujemy bo jednak Tottenham czy Barca dwukrotnie lepiej od nas wyglądały w bezpośrednich meczach. To też zresztą było widać po naszej grze z PSV, że szczególnie w środku pola wiele nam brakuje. Mankamentem jest też to, że mamy jednego dobrego skrzydłowego. Inwestycje są nieuniknione, plus to najszybszy sposób by podnieść jakość drużyny.

Co do samego meczu to najwięcej szkody zrobiła ta szybko stracona bramka, która ustawiła mecz. PSV grało wtedy jeszcze bardziej bez spiny, ta zaś w Interze osiągnęła chyba apogeum i bardzo skutecznie odbierała rozum i zimną krew naszym zawodnikom.
miko
Posty: 144
Rejestracja: 25 sie 2006, 15:13

Re: 6. kolejka Ligi Mistrzów: Inter - PSV

Post autor: miko »

Dawno nie udzielałem się w temacie związanym z meczem Interu, ale dziś napiszę co myślę o tym naszym graniu w tych rozgrywkach.

Zacznijmy od początku. Po losowaniu grup, każdy wiedział że to bardzo ciężka grupa. Barca, Tottenham to zespoły zabójczo mocne i do tego ograne w Europie. PSV może i odstaje od nich ale to nie Artmedia czy Cluj, które c*** wie gdzie mają siedziby czy w jakiej lidze grają. Ja z 3 miejscem byłem pogodzony, ale wiedziałem że awans jest w zasięgu. No cóż zobaczymy… i c*** zobaczyłem… Ja o Barcę byłem spokojny, można było przewidzieć że meczu nie przegrają. My mieliśmy tylko wygrać z ostatnim PSV grając na własnym boisku.



Olsztyn, wtorek 11.12.18 godzina 20.15. Perisić na skrzydle DD na obronie (jako tako wyglądał wczoraj) ale K***a Candreva jako mezzala? Czy go k***a po***ało? To już zaczął z Keitą czy Lautaro, ale nie… Candreva jest lepszy w defensywie. My mieliśmy ten mecz zremisować czy k***a grać swoje i wygrać? Po c*** eksperymenty ze zmianą ustawienie? No chyba, że to było ofensywne ustawieni :O



Ja nie mam pretensji do piłkarzy bo widziałem w nich zaangażowanie, ale widziałem też sporą nieporadność… dlatego ja nie mam pretensji do Asy, tylko do Lucjana. Gość w Romie był bardzo betonowy, trzymał się pierwszej jedenastki. Owszem nie miał tam ławki, ale u nas czasami kombinuje za bardzo. Z Genoą to wyszło, wczoraj już nie.



Prawda jest taka, że nie wszyscy piłkarze są na poziomie LM. To jeszcze nie ten sezon i to było dla mnie do przyjęcia. Uważam Spalla za dobrego trenera, ale na okres przejściowy. Uspokoił trochę szatnię, fanie przeorganizował, ale pewnego poziomu nie przeskoczy jak choćby DD.



Uważam jednak, że w naszym klubie idzie wszystko w dobrą stronę. Nareszcie prezydent siedzący w Mediolanie. Wyjaśnia się sprawa z FFP.

Wielu sceptycznie patrzy na przyjście Marotty. Ja uważam, że to dobre posunięcie. Ten gość postawił na nogi naszego największego rywala i na dodatek wyciągnął ten klub na jeszcze wyższy poziom.



Amen
ODPOWIEDZ