5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
-
- Posty: 522
- Rejestracja: 25 sie 2006, 17:34
5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
Czas: 21 września 2021 r., godz. 20:45
Transmisja: Eleven Sports 1
Miejsce: Stadio Artemio Franchi (Florencja)
STS: 3,65 - 3,60 - 2,00
Szykuje się sporo cięższy mecz w porównaniu z potyczką z Bolonią. Choćby z powodu rozdźwięku między tym co pokazujemy na Meazza, a tym co pokazujemy w meczach wyjazdowych. Dlatego zadowolę się w pełni jednobramkowym zwycięstwem
Transmisja: Eleven Sports 1
Miejsce: Stadio Artemio Franchi (Florencja)
STS: 3,65 - 3,60 - 2,00
Szykuje się sporo cięższy mecz w porównaniu z potyczką z Bolonią. Choćby z powodu rozdźwięku między tym co pokazujemy na Meazza, a tym co pokazujemy w meczach wyjazdowych. Dlatego zadowolę się w pełni jednobramkowym zwycięstwem
-
- Posty: 258
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
Ja też, chociaż remis biorę pod uwagę to myślę 2-1 dla nas Dżeko,Barella trzeba gonić w tabeli Neapol.Forza Inter
-
- Posty: 2589
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
Inter po bardzo wysokich zwycięstwach ma niestety zwyczaj remisowania następnego meczu. Wielokrotnie przerabialiśmy ten sam schemat: gwałt na jakimś Sassuolo, Brescii czy innej Genoi, a w następnej kolejce strata punktów. Obawiam się, że teraz będzie podobnie i śmierdzi mi remisem mecz we Florencji z niezłą na starcie sezonu Violą. Oczywiście chciałbym się mylić
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 868
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
Dziś liczę bardzo na naszą gwiazdę, na nr "10", na kontynuowanie serii bramkowej.
-
- Posty: 258
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
Tak gra mistrz na koniec takie mecze poprostu wygrywa ,początek 2 połowy był piorunujący szybkie 2 gongi i po Violi,choć 1 połowa tego niezapowiadała. Jeżeli chodzi o dotychczasową grę Interu w serie A możemy być zadowoleni, Forza Inter
-
- Posty: 710
- Rejestracja: 25 sie 2009, 14:08
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
Jeśli tak będziemy zarządzać meczami to mistrzostwo mamy w kieszeni. W pierwszej połowie zostaliśmy zmiażdżeni i wychodzimy tak od niechcenia na drugą i jesteśmy juventusem 2.0 - dwie okazje zamieniamy na dwie bramki. Później wszystko już kontrolujemy. Na Dzeko caly czas będę narzekał (choć dziś nie było źle), jednak jedno na pewno nam będzie dawał - bramki głową. To samo można powiedzieć o Hakanie, można mu dużo zarzucić ale dzięki niemu, Bosniakowi i Di Marco w tym sezonie nikt nie będzie miał lepszych stałych fragmentów.
-
- Posty: 179
- Rejestracja: 13 lip 2009, 14:05
- Lokalizacja: Rybnik
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
Cholernie się obawiałem tego spotkania, byłem przekonany o remisie, a tu proszę 1:3! Viola szybko wyjasniona w drugiej połowie. Mistrzowski mental jest, brawo
-
- Posty: 868
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
I brawo dla Samira Handanovicia, bo to był dobry mecz w jego wykonaniu.
-
- Posty: 1487
- Rejestracja: 26 sty 2019, 09:39
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
Ciekaw jestem w której kolejce jakiś średniak wykorzysta moment w którym Interowi po stracie pierwszego gola zupełnie odcina prąd. Gdyby Fiorentina miała mniej niż 10 ogorów w wyjściowej 11 to te karygodne straty i dziury między formacjami, które zostawiamy atakując na hura - bezwzględnie by wykorzystała. Ja się znęcał nie będę, bo najważniejsze są 3 punkty, ale Inter traci głowę po straconej bramce i naprawdę tylko dzięki słabości przeciwnika nie traci kolejnych. Za Conte nawet jak przegywaliśmy to drużyna się nie podpalała, teraz jak stracimy to lecimy od razu do przodu i zostawiamy dużo miejsca rywalom. Koniec koncow ktoś to w końcu wykorzysta i zobaczymy jaką lekcje wówczas wyniesie z tego Inzaghi.
Stałe fragmenty gry to coś czego brakowało nam za kadencji Conte. Jesteśmy zabójczo skuteczni w tym elemencie jak to tej pory. Ciekawe ile bramek w przekroju calego sezonu ze stojacej pilki zdobylismy w minionym sezonie.
3 bardzo dobre interwencje Handy i bezbłędny mecz.
Szkoda, że w piłce nożnej nie można wprowadzać piłkarza wyłącznie na stałe fragmenty gry, bo Hakan poza ich biciem niczego nie potrafi.
Stałe fragmenty gry to coś czego brakowało nam za kadencji Conte. Jesteśmy zabójczo skuteczni w tym elemencie jak to tej pory. Ciekawe ile bramek w przekroju calego sezonu ze stojacej pilki zdobylismy w minionym sezonie.
3 bardzo dobre interwencje Handy i bezbłędny mecz.
Szkoda, że w piłce nożnej nie można wprowadzać piłkarza wyłącznie na stałe fragmenty gry, bo Hakan poza ich biciem niczego nie potrafi.
-
- Posty: 2015
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
- Z niedowierzaniem obserwowałem liczbę panicznych reakcji na pierwszą połowę, jakby wciąż część kibiców nieuważnie oglądała Serie A. Fiorentina musiała się zasapać i się zasapała, pozostawała kwestia, czy będziemy mieli wystarczająco wiele determinacji i skuteczności, żeby ją jebnąć - no i mieliśmy. Wyszły z nich obszczymury orlikowe, a z nas po prostu mistrzowie.
- Najlepszy mecz Handanovica od - mam wrażenie - bardzo dawna.
- Podobały mi się zmiany obu piłkarzy traktowanych od lat jak odrzuty - Gagsa i Vecino. Przydadzą się jeszcze.
- Skriniar niezmiennie cudowny, kochany, piękny. Spydi Gonzalez i po co było tak fikać pokemonie?
- Mimo wszystko życzę Violi jak najbardziej pomyślnie. Podoba mi się piłka proponowana przez Italiano (choć bywa trochę naiwna jak dzisiaj), uwielbiam to miasto, spędziłem kiedyś emocjonujący wieczór na tym stadionie i dzisiejszy świetny doping mi go przypomniał.
- Forza Inter
- Najlepszy mecz Handanovica od - mam wrażenie - bardzo dawna.
- Podobały mi się zmiany obu piłkarzy traktowanych od lat jak odrzuty - Gagsa i Vecino. Przydadzą się jeszcze.
- Skriniar niezmiennie cudowny, kochany, piękny. Spydi Gonzalez i po co było tak fikać pokemonie?
- Mimo wszystko życzę Violi jak najbardziej pomyślnie. Podoba mi się piłka proponowana przez Italiano (choć bywa trochę naiwna jak dzisiaj), uwielbiam to miasto, spędziłem kiedyś emocjonujący wieczór na tym stadionie i dzisiejszy świetny doping mi go przypomniał.
- Forza Inter
Bardzo przenikliwa obserwacja, szkoda że przed stratą gola graliśmy gorzej xD
-
- Posty: 2882
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
Biada drużynom, które tak jak Fiorentina dzisiaj, będą się podobnie rzucać na Inter z początku by później opaść z sił. Tutaj jest tyle talentu do gry ofensywnej, że aż strach.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
Mecz można rozgrywać na różne sposoby. Inzaghi stosuje styl podobny do starej Barcelony.. dużo podań na wymęczenie przeciwnika i szybkie akcje z przodu. Problem z tym, że Ivan to nie Iniesta, Brozo to z całym szacunkiem nie ma umiejętności operowania piłką przy nodze Messiego, a Hakan to nie Xavi. Jak dodamy do tego Hande, Darmiana to.. błędy, niedokładności muszą się zdarzać.Wybraniec pisze: ↑21 wrz 2021, 22:57 Ciekaw jestem w której kolejce jakiś średniak wykorzysta moment w którym Interowi po stracie pierwszego gola zupełnie odcina prąd. Gdyby Fiorentina miała mniej niż 10 ogorów w wyjściowej 11 to te karygodne straty i dziury między formacjami, które zostawiamy atakując na hura - bezwzględnie by wykorzystała. Ja się znęcał nie będę, bo najważniejsze są 3 punkty, ale Inter traci głowę po straconej bramce i naprawdę tylko dzięki słabości przeciwnika nie traci kolejnych. Za Conte nawet jak przegywaliśmy to drużyna się nie podpalała, teraz jak stracimy to lecimy od razu do przodu i zostawiamy dużo miejsca rywalom. Koniec koncow ktoś to w końcu wykorzysta i zobaczymy jaką lekcje wówczas wyniesie z tego Inzaghi.
Tylko to ma 2 strony. Dobre zespoły typu Real, Milan, Napoli nie idą na takie hurra bo wiedzą, że taka intensywność ich po przerwie zabije. Dlatego na ich tle Inter powinien wyglądać lepiej w pierwszej połowie niż na tle średniaków lub zespołów wpadających na pomysł aby wygrać to chaotycznym i zabójczym pressingiem.
Owszem pewnie zdarzy się, że będą 2-3 mecze na sezon gdzie taki średniak pójdzie na pressing, nasi będą mieli gorszy dzień i stracą w pierwszej połowie 2-3 bramki, a w drugiej nie zdążą odrobić. Jednak na tle całego sezonu jest to bardzo skuteczna taktyka. Inter spokojnie mógł w drugiej połowie jeszcze przycisnąć jakby musiał.
Nie widziałem aby drużyna się podpaliła po utracie gola. Graliśmy dalej swoje z tem, że Fiorentina dostała jeszcze większego kopa, ale i tak byliśmy w stanie strzelić gola (spalony).
Co można poprawić w pierwszej połowie na takim tle? Dodać więcej pojedynków 1 vs 1 gdzie każdy pojedynek może kończyć się faulem nabuzowanych przeciwników. Trochę więcej dłuższych piłek, a nie grania od tyłu. Tylko ma to też minus. Nie uczymy się wtedy rozgrywania pod duża presją, a to mogłoby nam mocno zaowocować w przyszłości. No i przyzwyczajamy się wtedy, że gdy jest afera to laga i do przodu. Nie jest to do końca dobra droga. Pod koniec meczu była taka akcja w której Fiorentina zrobiła press na obronie i bramkarzu i wydawało się, że Handa musi lagować. On jednak na spokojnie zagrał między dwójkę pressujących i nasz pomocnik dostał dobrą piłkę na szybką kontrę. Gdyby poszła laga to w większości kończy się to wybiciem obrony, przejęciem lub jakąś chaotyczną akcją. Pytanie jaką piłkę chcemy grać. Ja wolę aby popełniali błędy ale grali świadomą grę bez nerwowego wybijania i grania na aferę.
No i jak Denzel wejdzie na odpowiedni poziom grania w obronie (trener na pewno go pod tym względem obserwuje na treningach) + dokupimy konkretne wzmocnienia, to za rok możemy odjechać innym drużynom grając konsekwentnie taką piłkę jaką graliśmy wczoraj w pierwszej połowie. Niestety w tym sezonie i w tym składzie będziemy karani za uczenie się tego tego stylu gry z kadrą która nie jest na tyle wyrównana by ograniczyć błędy do minimum.
Mnie taki Inter się podoba. Są emocje i 3 punkty a to chyba co najlepsze w meczach.
-
- Posty: 1709
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
up
Podoba mi się Twój wpis, trafna analiza.
Typowałem 3-1 i tak się stało.
Wydawało się, że jest nerwowo, ale ja strachu i paniki na twarzach piłkarzy Interu nie dostrzegłem.
Pozdr.
Podoba mi się Twój wpis, trafna analiza.
Typowałem 3-1 i tak się stało.
Wydawało się, że jest nerwowo, ale ja strachu i paniki na twarzach piłkarzy Interu nie dostrzegłem.
Pozdr.
-
- Posty: 133
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
Brawo kolego za piękną analizę. Miałem po meczu podobne spostrzeżenia.bonjovi100 pisze: ↑22 wrz 2021, 07:57Mecz można rozgrywać na różne sposoby. Inzaghi stosuje styl podobny do starej Barcelony.. dużo podań na wymęczenie przeciwnika i szybkie akcje z przodu. Problem z tym, że Ivan to nie Iniesta, Brozo to z całym szacunkiem nie ma umiejętności operowania piłką przy nodze Messiego, a Hakan to nie Xavi. Jak dodamy do tego Hande, Darmiana to.. błędy, niedokładności muszą się zdarzać.Wybraniec pisze: ↑21 wrz 2021, 22:57 Ciekaw jestem w której kolejce jakiś średniak wykorzysta moment w którym Interowi po stracie pierwszego gola zupełnie odcina prąd. Gdyby Fiorentina miała mniej niż 10 ogorów w wyjściowej 11 to te karygodne straty i dziury między formacjami, które zostawiamy atakując na hura - bezwzględnie by wykorzystała. Ja się znęcał nie będę, bo najważniejsze są 3 punkty, ale Inter traci głowę po straconej bramce i naprawdę tylko dzięki słabości przeciwnika nie traci kolejnych. Za Conte nawet jak przegywaliśmy to drużyna się nie podpalała, teraz jak stracimy to lecimy od razu do przodu i zostawiamy dużo miejsca rywalom. Koniec koncow ktoś to w końcu wykorzysta i zobaczymy jaką lekcje wówczas wyniesie z tego Inzaghi.
Tylko to ma 2 strony. Dobre zespoły typu Real, Milan, Napoli nie idą na takie hurra bo wiedzą, że taka intensywność ich po przerwie zabije. Dlatego na ich tle Inter powinien wyglądać lepiej w pierwszej połowie niż na tle średniaków lub zespołów wpadających na pomysł aby wygrać to chaotycznym i zabójczym pressingiem.
Owszem pewnie zdarzy się, że będą 2-3 mecze na sezon gdzie taki średniak pójdzie na pressing, nasi będą mieli gorszy dzień i stracą w pierwszej połowie 2-3 bramki, a w drugiej nie zdążą odrobić. Jednak na tle całego sezonu jest to bardzo skuteczna taktyka. Inter spokojnie mógł w drugiej połowie jeszcze przycisnąć jakby musiał.
Nie widziałem aby drużyna się podpaliła po utracie gola. Graliśmy dalej swoje z tem, że Fiorentina dostała jeszcze większego kopa, ale i tak byliśmy w stanie strzelić gola (spalony).
Co można poprawić w pierwszej połowie na takim tle? Dodać więcej pojedynków 1 vs 1 gdzie każdy pojedynek może kończyć się faulem nabuzowanych przeciwników. Trochę więcej dłuższych piłek, a nie grania od tyłu. Tylko ma to też minus. Nie uczymy się wtedy rozgrywania pod duża presją, a to mogłoby nam mocno zaowocować w przyszłości. No i przyzwyczajamy się wtedy, że gdy jest afera to laga i do przodu. Nie jest to do końca dobra droga. Pod koniec meczu była taka akcja w której Fiorentina zrobiła press na obronie i bramkarzu i wydawało się, że Handa musi lagować. On jednak na spokojnie zagrał między dwójkę pressujących i nasz pomocnik dostał dobrą piłkę na szybką kontrę. Gdyby poszła laga to w większości kończy się to wybiciem obrony, przejęciem lub jakąś chaotyczną akcją. Pytanie jaką piłkę chcemy grać. Ja wolę aby popełniali błędy ale grali świadomą grę bez nerwowego wybijania i grania na aferę.
No i jak Denzel wejdzie na odpowiedni poziom grania w obronie (trener na pewno go pod tym względem obserwuje na treningach) + dokupimy konkretne wzmocnienia, to za rok możemy odjechać innym drużynom grając konsekwentnie taką piłkę jaką graliśmy wczoraj w pierwszej połowie. Niestety w tym sezonie i w tym składzie będziemy karani za uczenie się tego tego stylu gry z kadrą która nie jest na tyle wyrównana by ograniczyć błędy do minimum.
Mnie taki Inter się podoba. Są emocje i 3 punkty a to chyba co najlepsze w meczach.
PS.
Przy okazji wykazałeś indolencję nadwornego pajaca i zakałę portalu. Za to również brawa.
-
- Posty: 2506
- Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
- Lokalizacja: Lublin
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
Jedyne co martwi, chociaż było do przewidzenia, to kiepskość Czalanoglu. Smiałem się z niego gdy grał w bilanie, teraz niestety sam muszę to znosić. Zaczaiłem że jest na boisku jak wykonywał ten wolny w 30 minucie
-
- Posty: 355
- Rejestracja: 14 lut 2009, 11:35
- Lokalizacja: Piaseczno
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
O to raczej nie trudno u kogoś, kto twierdzi, że Eriksen był dla nas równie ważny jak Lukaku, że nie umiemy grać po stracie bramki czy że Lautaro jest dwie półki niżej od Vlahovicia. A to mądrości tylko z wczoraj.Sempre_Inter pisze: ↑22 wrz 2021, 09:02 Przy okazji wykazałeś indolencję nadwornego pajaca i zakałę portalu. Za to również brawa.
-
- Posty: 1487
- Rejestracja: 26 sty 2019, 09:39
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
Przecież Vlahovic to prawdopodobnie najbardziej utalentowany napastnik jaki biegał na włoskiej ziemi od czasu Joveticia. Jeśli tylko zdrowie pozwoli to będzie czołowym napastnikiem na świecie, czyli kims, kim nigdy nie będzie stojący od 3 lat w miejscu Lautaro.
Jeśli trener Inzaghi mówi po meczu ze latem klub stracił 3 fundamentalne postacie i wymienia Eriksena Lukaku i Hakimiego to ja mu wierzę.
Nie, nie graliśmy dobrze po stracie bramki, mieliśmy szczęście, że żadna piłka po straconej bramce w pierwszej połowie nie dotarła do Vlaho, a w ataku partnerowali mu rezerwowy Cagliar gownianego 2020/2021i i jakiś pedał o nazwisku Gonzalez, który nawet nie wiem czym jest. Kolega porównał styl naszej gry do Barcelonej polegający na wymianie dużej ilości podań xD szanowny przyjacielu, od momentu straconej bramki drużyna próbowała jak najszybciej przetransportować piłkę pod bramkę przeciwnika, przestając rozgrywać piłkę od bramkarza, to wszystko było pchane siłą. W ciemno ci powiem ze żadna z naszych akcji ofensywnych nie zanotowała więcej niż 10 podań między zawodnikami przed oddaniem strzału, a na dodatek narazilismy się kontratakami, które porządną drużyna po prostu by wykorzystała. Porównanie wczorajszego stylu gry Do starej Barcy jest po prostu niesmaczne.
Nie Sempre Inter, nie miałeś takich samych przemyslen jak szwagier wyzej, za tepa jesteś na takie wnioski.
Jeśli trener Inzaghi mówi po meczu ze latem klub stracił 3 fundamentalne postacie i wymienia Eriksena Lukaku i Hakimiego to ja mu wierzę.
Nie, nie graliśmy dobrze po stracie bramki, mieliśmy szczęście, że żadna piłka po straconej bramce w pierwszej połowie nie dotarła do Vlaho, a w ataku partnerowali mu rezerwowy Cagliar gownianego 2020/2021i i jakiś pedał o nazwisku Gonzalez, który nawet nie wiem czym jest. Kolega porównał styl naszej gry do Barcelonej polegający na wymianie dużej ilości podań xD szanowny przyjacielu, od momentu straconej bramki drużyna próbowała jak najszybciej przetransportować piłkę pod bramkę przeciwnika, przestając rozgrywać piłkę od bramkarza, to wszystko było pchane siłą. W ciemno ci powiem ze żadna z naszych akcji ofensywnych nie zanotowała więcej niż 10 podań między zawodnikami przed oddaniem strzału, a na dodatek narazilismy się kontratakami, które porządną drużyna po prostu by wykorzystała. Porównanie wczorajszego stylu gry Do starej Barcy jest po prostu niesmaczne.
Nie Sempre Inter, nie miałeś takich samych przemyslen jak szwagier wyzej, za tepa jesteś na takie wnioski.
-
- Posty: 868
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
No akurat LM10 wczoraj nie zabłysnął Troche brakuje jego indywidualnych wejść, ale zmienil się i przpomina teraz bardziej klasycznego napastnika, co może przełozyć się na ilość trafień.
Świetnie sezon zaczął Barella, który w każdym meczu praktycznie potrafi zrobić "coś" ekstra, co się pamięta po meczu.
Muszę pochwalić Darmiana, bo chłopak jest bystry i nadaje się na tego wahadłowego, szczegolnie, że nie ma problenu by wykonczyć akcje przyzwoitym i precyzyjnym strzałem. On ma taką bystrość DAmbrosio ale jest przy tym bardzo zwrotny. Cwaniak po prostu
Świetnie sezon zaczął Barella, który w każdym meczu praktycznie potrafi zrobić "coś" ekstra, co się pamięta po meczu.
Muszę pochwalić Darmiana, bo chłopak jest bystry i nadaje się na tego wahadłowego, szczegolnie, że nie ma problenu by wykonczyć akcje przyzwoitym i precyzyjnym strzałem. On ma taką bystrość DAmbrosio ale jest przy tym bardzo zwrotny. Cwaniak po prostu
-
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
Nie oglądałem całego meczu tylko skrót. Wygrana cieszy. Mamy 13 punktów po 5 meczach i chyba można już stwierdzić, że to Inter będzie głównym kandydatem na mistrza w tym sezonie. Podoba mi się pomysł Inzaghiego na ten zespół. Gramy w podobny stylu jak za Conte, z tą różnicą, że w ofensywie jest więcej polotu i nie ma tylu lag na Lukaku. Dzeko w elemencie rozgrywania piłki jest nawet lepszy od Belga. Oczywiście nie weźmie dwóch na plecy i nie strzeli gola po rajdzie przez pół boiska, ale swoje 15-18 bramek zdobędzie. Dumfries też się rozkręci i będziemy mieć z niego pociechę. Okazuje się, że ten zespół wcale nie jest taki słaby jak wróżyli eksperci z Eleven. A Juventus wielkiego Maxa w strefie spadkowej
Nie jeden zespół straci punkty we FLorencji w tym sezonie. My wygrywamy i jedziemy dalej.
Nie jeden zespół straci punkty we FLorencji w tym sezonie. My wygrywamy i jedziemy dalej.
-
- Posty: 133
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: 5. kolejka Serie A: Fiorentina - Inter
Nie Sempre Inter, nie miałeś takich samych przemyslen jak szwagier wyzej, za tepa jesteś na takie wnioski.
[/quote]
Powyższe słowa z ust portalowego Sasina to wręcz komplement. Otóż każda twoja analiza ma tyle wspólnego z rzeczywistością , co robert biedroń z tradycyjnym modelem rodziny.
[/quote]
Powyższe słowa z ust portalowego Sasina to wręcz komplement. Otóż każda twoja analiza ma tyle wspólnego z rzeczywistością , co robert biedroń z tradycyjnym modelem rodziny.