Serie A

[Kubus]

Napoli zerżnęło tą ligę i sprawa tytułu jest już rozstrzygnięta w lutym a oficjalnie pewnie w kwietniu będą świętować scudetto. Wole już to Napoli niż Milan czy Juve. Trzeba im przyznać, że pozamiatali, wychodzi im wszystko a nikt raczej na to nie stawiał. Ironia losu, że mieli takie paki z Hamsikiem, Lavezzim Higuainem czy Mertensem, Insigne Koulibalym i nie pykło a pyknie teraz.

Ciekawe jak daleko zajdą w CL. Ogólnie liczę, że zobaczymy trzy drużyny z Włoch w ćwierćfinale i jest na to spora szansa. Chce się komuś sprawdzić kiedy ostatnim razem 3 włoskie drużyny grały w ćwierćfinale CL?

[Towarzysz]

Ostatni raz trzy włoskie drużyny w ćwierćfinale LM grały, proszę ja Ciebie Kubusiu, w sezonie 2005/06. To wtedy gdy villareal nas wyrzucił przez gole na wyjeździe, Juventus przegrał z Arsenalem, a Milan odpadł dopiero w półfinale z Barceloną po golu Giulyego.

Co do Napoli, to niestety, ale możemy dziękować Cremonese, bo tylko ich szaleńcza pogoń i niewyjaśniona forma w pucharze Włoch, uchroniła mit naszej trypletty z 2010. Albowiem Napoli w tym roku rozbija bank i wszyscy będą wspominać 2023 jako ten rok w którym narodziła się legenda wielkiego Gruzina, Boga piłki nożnej, który znikąd poprowadził podrzędny klub do zdobycia LM.

[mio85]

Po tym co oglądałem dziś i w ostatnich tygodniach ze strony Atalanty, jak i Lazio to o miejsce w TOP 4 jestem spokojny. Nie ma takiej siły, żeby tak śmieszne drużyny nawet przy naszym gównie punktowym i stylowym nas przeskoczyły. Atalanta odstawiła dziś kabaret. Wyszła na boisko i to by było na tyle. Zrezygnowali z odważniejszej gry (nie oddali strzału?), a i tak nie potrafili zagrać przynajmniej solidnie w obronie. Mitu Gasperiniego nie pamiętają już nawet najstarsi górale z Alp Bergamskich.

[Mora]

Po tym co oglądałem dziś i w ostatnich tygodniach ze strony Atalanty, jak i Lazio to o miejsce w TOP 4 jestem spokojny. Nie ma takiej siły, żeby tak śmieszne drużyny nawet przy naszym gównie punktowym i stylowym nas przeskoczyły.

W zasadzie to do końca sezonu możemy grać Gagliardinim i Correą, top4 i tak pewne. Za plecami Napoli odbywa się paraolimpiada.

[mio85]

Milan traci punkty w Bolonii i odskakuje Interowi. Brzmi jak żart, ale nam się chce płakać. Utrzymajmy jakimś cudem ten wynik z Lizbony, zgarnijmy tą kasę i wypierdolmy tego pajaca. Przed meczem uczulał zawodników żeby byli skoncentrowani chyba nie dosłyszeli

[Orzeu]

Na razie nie biorąc pod uwagę wykluczenia z pucharów Juventusu (którego się spodziewam), Inter musiałby wyprzedzić w wyścigu o Champions League Milan i Romę. Z Romą gramy bezpośredni mecz, który być może zaważy o awansie do LM.

Najbliższe 3 mecze

Inter:
Empoli (W)
Lazio (D)
Verona (W)

Roma:
Atalanta (W)
Milan (D)
Monza (W)

Milan:
Lecce (D)
Roma (W)
Cemonese (W)


Na chwilę obecną szanse na top 4 w wykonaniu Interu szacuję na 20%, raczej to się nie uda.

[SETE]

tez tak to widze Orzeu. Tutaj nie ma co owijac w bawelne jest po prostu zle. Miejsce w LM zostalo jedno a druzyn aspirujacych jest 3 a moze nawet 4 ( Atalanta tez jakies tam szanse przezciez ma ). Nie ma sie co nastawiac

[tytusek25]

Widac jak na dloni ze gdy skąpisz na rozwój i inwestycje w kadrę to nic nie zyskujesz tylko tracisz podwójnie .Starczy tylko poczekać.
Było brac darmowego Dybale to i my dziś bylibysmy w innym miejscu i Roma dziś bylaby w innym miejscu i dziesiatki milionow zysku z gry w przyszlorocznej edycji CL też najprawdopodobniej będą w innym miejscu.

Zaoszczedzilismy może z 10 mln brutto rocznie na jego pensji a możemy stracić około 60.
O czysto teoretycznej mozliwosci jego sprzedazy byle dla czystego zysku nawet nie wspomne
O doplacie do eksmisji Sancheza i epickiej naiwnosci ze Skriniarem również nie wspomnę .

Zhang i Marotta- Brawo Wy .

Jeden mial miec kase a okazal sie bezdecyzyjnym golcem na łasce Pekinu, a drugi miał byc ekonomicznym topem a patrzac na bilans zyskow i strat okazuje się pudrowanym flopem.

Całą trojkę do paki z Inzaghim pożegnałbym bez wiekszego żalu.Każdy z nich obecnie notuje niemilosierny zjazd na swoim stołku.

[SETE]

Tytusek przy pełnej zgodzie co do błędów Zhanga i Marotty masz wrażenie ze to jednak Inzaghi dał w tym sezonie najbardziej dupy ?

[tytusek25]

Mimo wszystko tak, bo końcowy produkt poczynań Zhanga i naszego CEO, czyli wartość bezwzględna składu którą dostał do dyspozycji Inzaghi zdecydowanie predysponuje do stałego,pewnego uczestnictwa w kolejnych edycjach CL, oraz realnej walki o tytuł do samego końca.Nic z tych rzeczy Inzaghi nie osiągnął.Owszem mamy spory nadstan w CL ale badzmy szczerzy.Zamiast sie tym cieszyc i przyjmowac przelewy z tego tytułu ,to stajemy sie zakładnikiem tego sukcesu upatrujac w tym karkolomnym planie z podniesieniem uszatego jedyną szanse na przetrwanie w elicie europy.
Absurdalna sytuacja.

[SETE]

Tez tak uważam. Dla przypomnienia tylko dodam , ze poprzedni sezon zakończyliśmy z wynikiem 84 pkt . Teraz idziemy na wynik 64 pkt. To jest niedopuszczalne.

[maverik]

Sezon 2021/22
Milan 86 pkt
Inter 84 pkt

Sezon 2022/23 po 30 kolejkach
Milan 53 pkt
Inter 51 pkt

Identyczny regres punktowy, obie drużyny też zagrają w półfinale LM, obie drużyny są poza top4 obecnie. Jedyna różnica między Milanem, a Inter to taka, że Inter gra w półfinale Coppa, a Milan nie.

Dobrze, że Roma i Juve nadal grają w Lidze Europy, zawsze to dodatkowe minuty w nogach i potencjalne kontuzje. Końcówka sezonu będzie ciekawa.

[miniu86]

Mimo wszystko tak, bo końcowy produkt poczynań Zhanga i naszego CEO, czyli wartość bezwzględna składu którą dostał do dyspozycji Inzaghi zdecydowanie predysponuje do stałego,pewnego uczestnictwa w kolejnych edycjach CL, oraz realnej walki o tytuł do samego końca.Nic z tych rzeczy Inzaghi nie osiągnął.Owszem mamy spory nadstan w CL ale badzmy szczerzy.Zamiast sie tym cieszyc i przyjmowac przelewy z tego tytułu ,to stajemy sie zakładnikiem tego sukcesu upatrujac w tym karkolomnym planie z podniesieniem uszatego jedyną szanse na przetrwanie w elicie europy.
Absurdalna sytuacja.

Bardzo dobrze ujęte.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Inter nie wydaje się dawać ciała w lidze z powodu udziału w LM. Na analizy i podsumowania jednak czas jeszcze nadejdzie.
Będzie sytuacją tragikomiczną jeśli nie awansujemy do LM w momencie, kiedy w końcu wyswobodziliśmy się z 3 koszyka i najpewniej uniknęli byśmy kolejnej grupy śmierci.

[Kredence]

Jeśli chodzi o ligę to oczywiste, że winę ponosi głównie Inzaghi. W zeszłym sezonie po derbach przyszedł kryzys, który kosztował nas utratę mistrzostwa. Ktoś napisze o Radu i tak będzie najłatwiej ale mistrzostwo przegraliśmy po derbach, gdzie traciliśmy punkty. W tym sezonie fatalny początek, teraz kolejny ligowy kryzys. Trener nie potrafi ani tego uniknąć ani rozwiązać problemu. Kryzysy regularnie pojawiały się też w Lazio kiedy ich prowadził. No przecież to nie jest przypadek. Teraz przy Sarrim Lazio punktuje regularnie, kryzysu jako takiego nie mają.

Przed sezonem odeszli tylko Perisic i to nie do końca z winy klubu. Odszedł Sanchez, który i tak był 4 wyborem Inzaghiego w zeszłym sezonie. Teraz widząc co gra Alexis w Marsylii można się zastanawiać czy to był słuszny wybór. Mit, że Inzaghiemu osłabiaja zespół w moich oczach jest zwyczajnie kłamstwem. Dostał przed sezonem Acerbiego, Mikitarjana i Lukaku, do tego jest Asllani a w zimę przyszedł Gosens. Jest jeszcze Onana, który z niewiadomych przyczyn zaczął sezon na ławce rezerwowych. Generalnie fatalne przygotowanie do sezonu, mnóstwo wątpliwych decyzji i mamy co mamy. Gracze oczywiście nie są bez winy - wręcz przeciwnie, ale jeśli prawie 3/4 składu w perspektywie sezonu gra słabo, notuje regres to trzeba winić trenera.

Paradoksalnie Inzaghi wciąż może się tutaj uratować, liga nie jest przegrana, kadra poza Skriniarem jest w końcu prawie w całości. Będzie możliwość rotacji, żeby graczy nie zajechać. Zobaczymy.

[mio85]

Cuadrado to bezsprzecznie największy padoliniarz w tej lidze. Co za kreatura

[Mora]

Cuadrado to bezsprzecznie największy padoliniarz w tej lidze. Co za kreatura

Potwierdzam, ta kurwa sama zahacza o nogę przeciwnika i domaga się karnego. Ależ gardzę tym śmieciem.

[miniu86]

Nie mogę zapomnieć jak ten skurwysyn dostał karnego za kopnięcie Perisicia co w efekcie walnie przyczyniło się do top 4 Juventusu i uratowania ich finansów.

[Orzeu]

Na razie nie biorąc pod uwagę wykluczenia z pucharów Juventusu (którego się spodziewam)

[Orzeu]

Inter:
Empoli (W)
Lazio (D)
Verona (W)

Roma:
Atalanta (W)
Milan (D)
Monza (W)

Milan:
Lecce (D)
Roma (W)
Cemonese (W)


pięknie to wygląda, szanse na awans do LM rosną, gramy coraz lepiej, tymczasem nasi rywale coraz słabiej.




Przed nami jednak bardzo ciężki wyjazd do Hellasu, który gra o życie i ostatnio nie przegrywa. Roma będzie się męczyć i pewnie zgubi punkty z Monzą, Milan wygra z Cremonese.

Mimo wszystko jednak coraz przychylniej patrzę na szanse na awans do LM, nie spieprzmy jednak tego tygodnia (Hellas i Roma)

[Orzeu]

Kolejna piękna kolejka, rywale gubią, Inter zyskuje, choć nadal mamy najcięższy terminarz + rywalizujemy aż z 5 zespołami o LM, ponieważ do wyścigu włączyła się Atalanta. Mega zapowiada się kolejna kolejka, ponieważ praktycznie cała góra tabeli gra między sobą.


Inter:
Empoli (W)
Lazio (D)
Verona (W)
Roma (W)
Sassuolo (D)
Napoli (W)

Pomiędzy najbliższymi trzema meczami czekają nas jeszcze pojedynki w LM. Jesteśmy w gazie, no ale będzie na pewno bardzo ciężko, mecz z Romą będzie kluczowy, nie możemy go przegrać bo to by nam znacznie utrudniło misję.

Roma:
Atalanta (W)
Milan (D)
Monza (W)
Inter (D)
Bologna (W)
Salernitana (D)

Fatalna forma ostatnio, z Interem praktycznie grają o być albo nie być w LM. Nie dadzą rady awansować do LM.

Milan:
Lecce (D)
Roma (W)
Cremonese (W)
Lazio (D)
Spezia (W)
Sampdoria (D)

Są w fatalnej formie, muszą wygrać z Lazio. Mają między kolejnymi meczami spotkania z nami w LM i słabych jakościowo zmienników. Jak zdobędą więcej niż 4 punkty w najbliższych 3 meczach to będzie to dla mnie zaskoczenie.

Atalanta:
Juventus (D)
Salernitana (W)
Verona (D)

Są w świetnej formie i pewnie pokonają Juventus, który i tak nie zagra w następnym sezonie w LM przez ban od UEFY. Później mecze z dobrą ostatnią Salernitaną i mecz z Veroną która walczy o utrzymanie. Stawiam, że 6 z 9 tu Atalanta zdobędzie.

[SETE]

Orzeu sugerujesz , ze Inter i Atalanta wskocza na ostatniej prostej do top4 ? na ten moment taki zestaw Napoli, Lazio, Inter, Atalanta to jak marzenie

[Orzeu]

Orzeu sugerujesz , ze Inter i Atalanta wskocza na ostatniej prostej do top4 ? na ten moment taki zestaw Napoli, Lazio, Inter, Atalanta to jak marzenie

tu się wszystko może zdarzyć, na chwilę obecną Inter i Atalanta najwyższa forma, ale z kolei Inter ma najtrudniejszy terminarz...

[Jaszczu91]

To że Inter ma najtrudniejszy terminarz to paradoksalnie dla nas plus. Kluczowa w dobrych wynikach Interu jest motywacja zawodników i odpowiednie zarządzanie siłami piłkarzy. Przy mocnym rywalu spinamy pośladki i lepiej to wygląda i są wyniki. Zdrowa kadra pozawala rotować Inzaghiemu i widać od razu poprawę. Szczególnie wśród napastników.

Pierwsza czwórka wydaje mi się, że się wykrystalizowała. Nie przewiduje zmian. Atalanta wygląda dobrze ale nie będzie miała kogo wyrzucić z top4.

[maverik]

Gratulacje dla Napoli, zasłużyli w pełni na Scudetto. Trzymali niemal równo formę aż do kwietnia. Od miesiąca już widać, że opadali z sił (choć Juve ograli), ale też mogli sobie na to pozwolić, bo rywale nie dojechali.
Gratulacje też przede wszystkim dla Luciano Spallettiego, w końcu po tylu latach przegrywania walki z Interem oraz Juve gdy był w Romie, mimo naprawdę świetnych sezonów, nareszcie ma swoje Scudetto.
Pozdrawiam też timona, który pisał, że ze Spallettim to max 72 punkty i walka o 4 miejsce. Jak widać Lucek pokazał, że stać go na dużo więcej, o czym pisałem w latach 2017-19, tylko potrzebował do tego wykonawców, lecz niestety mało kto wtedy pojmował te całe calcio.

[Mora]

Gratulacje dla Napoli - przewalcowali, zjedli i wysrali tę ligę, zasłużone mistrzostwo zdobyte w świetnym stylu. Kvaratskhelia to odkrycie sezonu, Oshimen prawdopodobnie król strzelców, Kim czyścił w obronie, Zieliński swoją cegiełkę też dołożył. Gratulacje też dla Łysej Toskańskiej Główki - świetnie ich poukładał.

https://twitter.com/futbolarena/status/ ... 26532?s=20

Jest coś magicznego w tym mistrzostwie, w tym oczekiwaniu, w fanatyzmie całego miasta. Niech się bawią.

[Odet]

Wielkie brawa dla Napoli i Łysej Mądrej Główki.

Najlepszy ten statek jadący po rondzie...

Pozdr.

[miniu86]

Brawo Spalletti. Zawsze wierzyłem w jego metody, gdyby dostał takie wzmocnienia jak Conte to też mógł się bić o Scudetto. Niestety przez większość kariery był zaszufladkowany jako trener średnich zespołów - w sumie to i takie właśnie średnie Napoli objął, ale tutaj wszystko zaskoczyło. Wręcz zażarło.

[Piekarz]

Spalletti kozaczek. To nie jego pierwszy wielki sukces: od scudetto z Romą raz powstrzymał go geniusz Zlatana na pół godziny przed końcem ligi, a raz nienormalny wynik punktowy Juventusu. Przywrócenie Interu do LM po latach skrajnego szamba to też z perspektywy czasu ogromny wyczyn, nawet tak bardzo na styk, jak to się udało.

Co zabawne, moim zdaniem wcale nie oglądaliśmy w tym sezonie najsilniejszej wersji Napoli z ostatniej bardzo dobrej, choć do obecnego roku też bardzo frustrującej dekady tego klubu. Za Sarriego w szczycie grali imo lepszą piłkę. Jestem bliski pewności, że mając jakiegokolwiek rywala do mistrzostwa, nie dowieźliby tego psychicznie. Ligowy paraliż wszystkich co do jednego topowych klubów Serie A w tym sezonie bardzo im pomógł - nie tylko w tabeli, przede wszystkim mentalnie. Ale sukces bez jakichś sprzyjających okoliczności jest zjawiskiem bardzo rzadkim Gratulacje

[Speaker]

Mamy swoich przedstawicieli we wszystkich trzech finałach europejskich pucharów! Brawo Serie A!

[Mora]

Obrzydliwy Przekrentus nawet z pomocą sędziego nie dał rady Sevilli i zasłużenie odpadł w półfinale. Skandal, że w tak ważnym meczu i w erze varu są takie wałki. Odechciewa się oglądać mecze.

https://streamable.com/9gmmv7

W decydującym starciu oczywiście mocno kciuki za Jose i jego Romą. Podobnie zresztą w finale LKE liczę na zwycięstwo Fiorentiny.

Ostatni raz 3 włoskie ekipy były w finałach w 1994 roku. Milan wygrał wtedy LM, Inter wygrał Puchar UEFA, a Parma przegrała z Arsenalem w PZP.