1/8 finału Ligi Mistrzów: Inter Mediolan - Atletico Madryt
-
- Posty: 870
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
1/8 finału Ligi Mistrzów: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Wtorek, 20.02.2024 r. , godz. 21:00
No to zaczynamy zabawę!
No to zaczynamy zabawę!
-
- Posty: 6532
- Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Kontakt:
Re: 1/8 finału LM: Inter Mediolan - Atletico Madryt
czy musimy się obawiać czwartej drużyny La Liga?
-
- Posty: 2018
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: 1/8 finału LM: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Z pokorą. Inter wygląda świetnie, ale poważne granie w LM uprawiamy od roku, może dwóch, podczas gdy Atletico jest wieloletnim weteranem tych rozgrywek. Mam też w pamięci sezony 2006-2009, kiedy - nie licząc końcówki 07/08 - rozpieprzaliśmy ligę, a w LM następowała brutalna weryfikacja. Oczywiście to były inne czasy, inni piłkarze i trenerzy, ale nauczony doświadczeniem wolę nie prężyć muskułów na podstawie prezencji w Serie A. Najlepsze wystąpienia Interu w LM to sezony, kiedy w lidze co najmniej przez sporą część sezonu (09/10) albo przez prawie cały sezon (22/23) się męczyliśmy. Kampania w campionato wygląda wyśmienicie, ale we wtorek prawie na pewno będzie ciężko. Ale wygrać po prostu trzeba.
Forza Inter
Forza Inter
-
- Posty: 6532
- Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Kontakt:
Re: 1/8 finału LM: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Oczywiście, że z pokorą, ale też nie przesadzajmy w drugą stronę, że powinniśmy się bać wielkiego Atletico.Piekarz pisze: ↑17 lut 2024, 12:09 Z pokorą. Inter wygląda świetnie, ale poważne granie w LM uprawiamy od roku, może dwóch, podczas gdy Atletico jest wieloletnim weteranem tych rozgrywek. Mam też w pamięci sezony 2006-2009, kiedy - nie licząc końcówki 07/08 - rozpieprzaliśmy ligę, a w LM następowała brutalna weryfikacja. Oczywiście to były inne czasy, inni piłkarze i trenerzy, ale nauczony doświadczeniem wolę nie prężyć muskułów na podstawie prezencji w Serie A. Najlepsze wystąpienia Interu w LM to sezony, kiedy w lidze co najmniej przez sporą część sezonu (09/10) albo przez prawie cały sezon (22/23) się męczyliśmy. Kampania w campionato wygląda wyśmienicie, ale we wtorek prawie na pewno będzie ciężko. Ale wygrać po prostu trzeba.
Forza Inter
Te sezony 2006-2009 to wtedy akurat z Mancinim na ławce to każdego się obawiałem i generalnie gra była dużo gorsza (tak mi się przynajmniej z perspektywy czasu wydaje), mimo, że gracze byli lepsi.
-
- Posty: 2025
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 19:05
Re: 1/8 finału LM: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Bardzo ciężkie wyzwanie przed piłkarzami i Szymkiem, ale patrząc na ostatnie występy to wierzę, że spokojnie zwyciężymy, a wyjazd do Madrytu będzie tylko formalnością.
FORZA INTER!
FORZA INTER!
-
- Posty: 2212
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 1/8 finału LM: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Atletico to bardzo niewygodny rywal i należy się spodziewać ciężkiego spotkania. Myślę, że jesteśmy minimalnym faworytem tego dwumeczu, ale Simeone potrafi grać takie mecze. Dodałbym jeszcze, że odkąd wróciliśmy do Ligi Mistrzów w 2018 roku, to nam bardzo nie leżą ci Hiszpanie. Najpierw remis i porażka z Barceloną, potem 2 porażki znowu z Barceloną, porażka w finale LE z Sevillą, cztery porażki z rzędu z Realem, w poprzednim sezonie wreszcie przełom bo wygrywamy i remisujemy z Barceloną, wywalając ich w fazie grupowej, w tym sezonie 2 remisy z Sociedad.
Wracając do samego Atletico, to nie jest już aż tak silna drużyna jak w czasach kiedy zdobywali mistrzostwo Hiszpanii czy grali w finałach Ligi Mistrzów, ale potrafią sprawić ogromne problemy nawet najlepszym, co udowodnili chociażby w starciach z Realem. W tym sezonie zajmują na ten moment 4. miejsce w La Liga. Prawdopodobnie nie zagra w tym meczu Alvaro Morata, a to dla nich spore osłabienie, bo Hiszpan ostatnio strzelał naprawdę dużo. Wątpliwy jest też występ środkowego obrońcy, Jose Gimeneza.
Fajnie byłoby wygrać ten mecz różnicą chociaż dwóch bramek, żeby mieć dobrą zaliczkę przed rewanżem w Madrycie. Stać na to Inter, mam tylko nadzieję, że Inzaghi nie wymyśli jakichś roszad jak w ostatnim meczu grupowym z Sociedad.
Wracając do samego Atletico, to nie jest już aż tak silna drużyna jak w czasach kiedy zdobywali mistrzostwo Hiszpanii czy grali w finałach Ligi Mistrzów, ale potrafią sprawić ogromne problemy nawet najlepszym, co udowodnili chociażby w starciach z Realem. W tym sezonie zajmują na ten moment 4. miejsce w La Liga. Prawdopodobnie nie zagra w tym meczu Alvaro Morata, a to dla nich spore osłabienie, bo Hiszpan ostatnio strzelał naprawdę dużo. Wątpliwy jest też występ środkowego obrońcy, Jose Gimeneza.
Fajnie byłoby wygrać ten mecz różnicą chociaż dwóch bramek, żeby mieć dobrą zaliczkę przed rewanżem w Madrycie. Stać na to Inter, mam tylko nadzieję, że Inzaghi nie wymyśli jakichś roszad jak w ostatnim meczu grupowym z Sociedad.
-
- Posty: 2018
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: 1/8 finału LM: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Naprawdę w 06/07 i pierwszej połowie 07/08 bałeś się każdego przeciwnika? Radzę przejrzeć wyniki w tamtym okresie, myślę że odświeżą Ci pamięć. Wygrywaliśmy prawie każdy mecz, przegraliśmy jeden przez półtora roku. I liga była raczej mocniejsza niż teraz, zwłaszcza druga połowa tabeli, prawie każda ekipa miała jakichś fajnych grajków. A 08/09 to już Mourinho.Orzeu pisze: ↑17 lut 2024, 12:30Oczywiście, że z pokorą, ale też nie przesadzajmy w drugą stronę, że powinniśmy się bać wielkiego Atletico.Piekarz pisze: ↑17 lut 2024, 12:09 Z pokorą. Inter wygląda świetnie, ale poważne granie w LM uprawiamy od roku, może dwóch, podczas gdy Atletico jest wieloletnim weteranem tych rozgrywek. Mam też w pamięci sezony 2006-2009, kiedy - nie licząc końcówki 07/08 - rozpieprzaliśmy ligę, a w LM następowała brutalna weryfikacja. Oczywiście to były inne czasy, inni piłkarze i trenerzy, ale nauczony doświadczeniem wolę nie prężyć muskułów na podstawie prezencji w Serie A. Najlepsze wystąpienia Interu w LM to sezony, kiedy w lidze co najmniej przez sporą część sezonu (09/10) albo przez prawie cały sezon (22/23) się męczyliśmy. Kampania w campionato wygląda wyśmienicie, ale we wtorek prawie na pewno będzie ciężko. Ale wygrać po prostu trzeba.
Forza Inter
Te sezony 2006-2009 to wtedy akurat z Mancinim na ławce to każdego się obawiałem i generalnie gra była dużo gorsza (tak mi się przynajmniej z perspektywy czasu wydaje), mimo, że gracze byli lepsi.
Jasne że nie trzeba się bać, nawet nie można, ale przede wszystkim nie można zlekceważyć choćby na pół minuty. Weryfikacja, czy naprawdę jesteśmy aż tak topową ekipą w tym sezonie, zaczyna się właśnie teraz.
-
- Posty: 870
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: 1/8 finału LM: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Jak wygląda Serie A na tle drużyn z innych topowych lig?
No ostatnio podrzędne Lacyjo jednak pokonało u siebie wieeelki Bajeln Monachium. I mam nadzieję, że ich całkiem wyeliminują, a to wcale nie jest niemożliwe, choć na Bay Arena będzie z pewnością tartak i może się to skończyć 5-0.
Kolejnym takim powodem do zastanowienia jest pokonywanie przez ten Milan psg czy Newcastle.
Przeczucia przed starciem z Atletami mam dobre, choć oglądałem ich mecz z Feyenordem, bo ciekawiło mnie to starcie, no i jest to nadal dobry zespół, który prowadzi topowy trener , kilkukrotny finalisra LM, a nas jednokrotny.
No ostatnio podrzędne Lacyjo jednak pokonało u siebie wieeelki Bajeln Monachium. I mam nadzieję, że ich całkiem wyeliminują, a to wcale nie jest niemożliwe, choć na Bay Arena będzie z pewnością tartak i może się to skończyć 5-0.
Kolejnym takim powodem do zastanowienia jest pokonywanie przez ten Milan psg czy Newcastle.
Przeczucia przed starciem z Atletami mam dobre, choć oglądałem ich mecz z Feyenordem, bo ciekawiło mnie to starcie, no i jest to nadal dobry zespół, który prowadzi topowy trener , kilkukrotny finalisra LM, a nas jednokrotny.
-
- Posty: 2592
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: 1/8 finału LM: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Fajnie poprzekręcałeś nazwy klubów, ale Bay Arena to stadion Bayeru Leverkusen.
Obejrzałem godzinę meczu Atletico z Las Palmas i...akurat dzisiaj goście postanowili zabawić się w Świętego Mikołaja, dali w prezencie dwa pierwsze gole, a kuriozalnych błędów w obronie Las Palmas było więcej. Atletico agresywne, dużo faulowało. Oby nikt od nas się nie podpalił, mam tu na myśli zwłaszcza Nicolo Barellę i Acerbiego, bo taki de Paul lubi sprowokować - to taka mniej spedalona wersja Theo. Atletico dobrze potrafi założyć pressing na połowie przeciwnika, ale samo ze dwa-trzy razy wybijało piłkę w aut, gdy to Las Palmas przycisnęło w swoim pressingu. Komentator mówił, że niewiele bramek strzelają ze stałych fragmentów. Trochę szkoda, że Las Palmas tak rozłożyło nogi, liczyłem na trudniejszą przeprawę Atletico i większy ubytek sił graczy Simeone.
Znakomita forma Interu, kilkanaście godzin więcej na regenerację i własny stadion powoduje, że to Inter jest minimalnym faworytem. Dwubramkowa zaliczka to byłoby coś pięknego.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 6532
- Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Kontakt:
Re: 1/8 finału LM: Inter Mediolan - Atletico Madryt
chodziło mi tu oczywiście o rozgrywki Europejskie, gdzie jak trafiliśmy na angielski zespól to było wiadome, że odpadniemy, a oprócz tego odpadaliśmy z takimi tuzami jak Valencia czy Villareal.
-
- Posty: 870
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: 1/8 finału LM: Inter Mediolan - Atletico Madryt
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 19 lis 2023, 17:36
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: 1/8 finału Ligi Mistrzów: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Witam kolegów. Najlepszym rozwiązaniem było by wygrać , najgorszym zremisować ,bo wtedy w Madrycie trzeba będzie się starać . Pozdrawiam i wielu emocji życzę .
-
- Posty: 1728
- Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
- Lokalizacja: Giuseppe Meazza
Re: 1/8 finału Ligi Mistrzów: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Myślę, że najgorzej byłoby przegrać, ale co ja tam mogę wiedzieć
A tak na serio, to Atletico może nam sprawić ogromny kłopot. My dużo operujemy piłka i każdej drużynie chcemy narzucać swój styl, a Atletico siekaj, rąbaj i uciekaj. Wala po nogach do 35 m od swojej bramki aż miło. Tego obawiam się najbardziej, że nie będziemy mogli narzucić im swojego grania, bo co chwilę sędzia będzie używał gwizdka…
-
- Posty: 2212
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 1/8 finału Ligi Mistrzów: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Pierwsza połowa strasznie nerwowa, w drugiej Inter przyspieszył i w sumie czuję spory niedosyt, bo można było strzelić więcej. 2 setki Arnautovicia, zwłaszcza ta gdzie dostał podanie od Martineza, 5. metr, Oblak się kładzie, a Austriak wali w trybuny - środkowy napastnik musi to trafić.
Ostatecznie niezły mecz i wynik, bo w rewanżu to Atletico będzie musiało zaryzykować i nieco się otworzyć, a Inter umie w takich warunkach grać.
Ostatecznie niezły mecz i wynik, bo w rewanżu to Atletico będzie musiało zaryzykować i nieco się otworzyć, a Inter umie w takich warunkach grać.
-
- Posty: 2592
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: 1/8 finału Ligi Mistrzów: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Inter powinien wygrać wyżej, swoje zmarnowali Lautaro i Arnautović, ale nawet skromne 1-0 bardzo cieszy. Trochę mi ten mecz przypominał zeszłoroczną batalię z Porto - dużo niewykorzystanych sytuacji i gol w końcówce po dobitce. 0-0 w rewanżu biorę w ciemno
Najbardziej podobał mi się dzisiaj de Vrij, dobrze też Barella, słabszy występ Mikiego, Sommer znowu się nie spocił.
W rewanżu będą ciężary, ale myślę że Inzaghi ogarnie.
Najbardziej podobał mi się dzisiaj de Vrij, dobrze też Barella, słabszy występ Mikiego, Sommer znowu się nie spocił.
W rewanżu będą ciężary, ale myślę że Inzaghi ogarnie.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 870
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: 1/8 finału Ligi Mistrzów: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Typowy, zwycieski wynik dla włoskiego zespołu.
Zaś jak wyżej Chuchu napisał w pełni się zgodzę -mozna było ich spokojnie klepnąć 3-0 , mimo! że to wcale nie był rewelacyjny mecz Interu. No najgorzej napadziory... .
Najbardziej podobali mi się dzis Dumfries i Augusto.
Zaś jak wyżej Chuchu napisał w pełni się zgodzę -mozna było ich spokojnie klepnąć 3-0 , mimo! że to wcale nie był rewelacyjny mecz Interu. No najgorzej napadziory... .
Najbardziej podobali mi się dzis Dumfries i Augusto.
-
- Posty: 2018
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: 1/8 finału Ligi Mistrzów: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Uff. Oglądaliśmy Inter jednocześnie bardzo dobry i nieco nieswój. Zdominowaliśmy rywala, Atletico nawet nie pierdnęło (Sommer był nawet bardziej bezrobotny niż w statystycznym meczu w Serie A), a powinno stracić przynajmniej jedną bramkę więcej - i to wszystko przy stracie jednego z najważniejszych zawodników w połowie meczu - ale mieliśmy w tym meczu swoje problemy, zwłaszcza w pierwszej połowie. Nasi dwaj najlepsi piłkarze, Lautaro i Hakan, nie byli dziś sobą (mimo to potrafili swoje dać); u każdego powyżej obrony widoczna była mniejsza lub większa trema, która pokazuje, że jeszcze nie jesteśmy weteranami tych rozgrywek mimo dojścia do finału. Skuteczność była dramatyczna - nie mówię tylko o zmarnowanych znakomitych okazjach Arnautovicia i Lautaro, w których zabrakło dobrego strzału, ale też o trzech czy pięciu sytuacjach, w których do wykreowania setki zabrakło jednego dobrego (nie genialnego, po prostu dobrego) podania.
Zbiorowym bohaterem dzisiejszego meczu jest zdecydowanie obrona - sam nie wiem, kto był najlepszy, chyba De Vrij na równi z Bastonim, a tuż za nimi Pavard. Absolutna perfekcja i profesura. Jeśli mam wskazywać MVP, to chyba De Vrij. I to strasznie cieszy - Holender żyje, ma się dobrze i nawiązuje do swojego najlepszego czasu pod Conte, mimo że jest rezerwowym. Powyżej już wszyscy mocno dyskusyjnie - z podstawy podobał mi się tak naprawdę mocniej tylko Barella, reszta miała swoje wady i zalety. Mecz wygrał nam w pewnym stopniu Inzaghi dobrą zmianą obu wahadeł naraz - ani Darmian, ani Dimarco nie grali za dobrych zawodów, a za to Dumfries i Carlos Augusto zagrali bardzo dobre.
Dobrze że Atletico w końcu popełniło błąd (pomijając kompletną nijakość w ofensywie, to grali bardzo profesjonalnie, dobrze się ustawiając i przeważnie spokojnie i bezbłędnie operując piłką) i że Arnautović to wturlał, bo 0-0 byłoby skandalem przy takiej przewadze. Ale nie jest dla mnie bohaterem - nawet ta dobitka nie była za dobra i przy nieco lepszym zachowaniu obrońcy Atletico byłaby wybita, a można było to dobić nie do obrony i od napastnika grającego w Interze tego bym oczekiwał. Oby Thuram był w pełni gotowy za trzy tygodnie.
Tak czy inaczej pokazaliśmy dobitnie, że jesteśmy lepszym zespołem. Ta ekipa zasługuje na ćwierćfinał, a ćwierćfinał zasługuje na tę ekipę.
Forza Inter
Zbiorowym bohaterem dzisiejszego meczu jest zdecydowanie obrona - sam nie wiem, kto był najlepszy, chyba De Vrij na równi z Bastonim, a tuż za nimi Pavard. Absolutna perfekcja i profesura. Jeśli mam wskazywać MVP, to chyba De Vrij. I to strasznie cieszy - Holender żyje, ma się dobrze i nawiązuje do swojego najlepszego czasu pod Conte, mimo że jest rezerwowym. Powyżej już wszyscy mocno dyskusyjnie - z podstawy podobał mi się tak naprawdę mocniej tylko Barella, reszta miała swoje wady i zalety. Mecz wygrał nam w pewnym stopniu Inzaghi dobrą zmianą obu wahadeł naraz - ani Darmian, ani Dimarco nie grali za dobrych zawodów, a za to Dumfries i Carlos Augusto zagrali bardzo dobre.
Dobrze że Atletico w końcu popełniło błąd (pomijając kompletną nijakość w ofensywie, to grali bardzo profesjonalnie, dobrze się ustawiając i przeważnie spokojnie i bezbłędnie operując piłką) i że Arnautović to wturlał, bo 0-0 byłoby skandalem przy takiej przewadze. Ale nie jest dla mnie bohaterem - nawet ta dobitka nie była za dobra i przy nieco lepszym zachowaniu obrońcy Atletico byłaby wybita, a można było to dobić nie do obrony i od napastnika grającego w Interze tego bym oczekiwał. Oby Thuram był w pełni gotowy za trzy tygodnie.
Tak czy inaczej pokazaliśmy dobitnie, że jesteśmy lepszym zespołem. Ta ekipa zasługuje na ćwierćfinał, a ćwierćfinał zasługuje na tę ekipę.
Forza Inter
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 19 lis 2023, 17:36
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: 1/8 finału Ligi Mistrzów: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Trochę wiało nudą i nerwowo było w pierwszej połowie. Atletico postawiło na obrońców bo oprócz jednego napastnika Moraty zmiany były w obronie. Zmarnowane bramki , i tak jak Mora napisał słaby występ Henia Mikiego . Ważne są 3 punkty. Jedziemy do Madrytu.
-
- Posty: 1143
- Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: 1/8 finału Ligi Mistrzów: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Gdyby nasi tak nie obsrali majty, to dwumecz zamknęlibyśmy już w Mediolanie.
-
- Posty: 382
- Rejestracja: 4 mar 2012, 23:51
Re: 1/8 finału Ligi Mistrzów: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Obsrali majty? Przecież Atletico zostało zdominowane i 1:0 to ich fart
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: 1/8 finału Ligi Mistrzów: Inter Mediolan - Atletico Madryt
Szachy w 1 połowie , pełna dominacja w 2 połowie i dzisiaj tak juz na chłodno to lekki niedosyt pozostaje gdyz 2:0 byloby naprawde uczciwym wynikiem. Personalnie to dobre zawody calej obrony + wyroznilbym Arnautovica bo mimo zmarnowanych okazji to dal dobra zmiane i zwyciestwo oraz kolejny dobry mecz Carlosa Augusto, nie widze spadku jakosci na lewym wahadle gdy on wchodzi.