Niepewna pozostaje przyszłość Konstantinosa Manolasa. Piłkarz jest jednym z głównych celów transferowych Interu na zbliżające się mercato i wciąż nie porozumiał się z klubem.
Grecki defensor na kontynuowanie swojej kariery w AS Romie, jednak pod jednym warunkiem - podwojenia zarobków. Obecnie zarabia on 1,5 mln euro za sezon i żąda od nowej umowy na kwotę 3 mln euro. Na takie żądania Giallorossi nie chcą przystać i szukają odpowiedniego kupca na 25-letniego obrońcę. Głównym zainteresowanym są oczywiście Nerazzurri, których nowym trenerem ma zostać Luciano Spalletti. Na celowniku mediolańczyków jest też inny obrońca Romy - Antonio Rudiger.
Komentarze (7)