Dzięki dwóm bramkom Marcelo Brozovica, Inter pokonał na wyjeździe Benevento 2-1. Gola dla gospodarzy zdobył D'Allesandro.
Nerazzurri bardzo dobrze rozpoczęli dzisiejszy mecz, co chwilę na bramkę gospodarzy sunęły ataki. Już w pierwszych minutach przed szansami na otworzenie wyniku stanęli Miranda, Skriniar i D'Ambrosio. Ich stały były jednak blokowane przez obrońców lub wyłapywane przez bramkarza. Tempo podkręcali także dzięki strzałom z dalszej odległości Brozovic i Candreva. To właśnie akcja tych dwóch graczy przyniosła pierwszego gola. Candreva dośrodkował z narożnika pola karnego, a biegnący w polu karnym Brozovic umieścił strzałem głową piłkę w siatce. Po 2 minutach było już 0-2. Do rzutu wolnego z kilkunastu metrów podeszli Brozovic, Icardi i Perisic, a pierwszy z nich pięknym strzałem w okienko pokonał bramkarza. Wyglądało na to, że Inter wraca na właściwe tory, pomimo że gospodarze też mieli okazje do zdobycia gola. Strzał Memushaja trafił w poprzeczkę, a D'Allesandro był minimalnie niecelny. Później dobrze w polu karnym znajdował się Icardi. Po jednej z akcji sędzia wskazał nawet na rzut karny, ale weryfikacja telewizyjna wskazała, że wcześniej kapitan Interu był na spalonym. W końcu gospodarze dopięli swego i po akcji Iemmello do bramki Handanovica piłkę wpakował D'Allesandro. Pod koniec pierwszej połowy przed szansą stanęli jeszcze Candreva i Valero, ale na przerwę schodziliśmy przy wyniku 1-2.
Druga połowa była zdecydowanie mniej emocjonująca. Najlepszą sytuację stworzyli sobie gospodarze gdy D'Allesandro po główce trafił w słupek. Później, niestety bardzo nieporadnie, atakował główne Inter. Prym wiódł Perisic - to jego strzały zagrażały najbardziej bramce Beleca. To także Perisic podawał do Icardiego gdy ten zmarnował niemal stuprocentową sytuację. W końcówce zespoły bardzo się otworzyły, ale nie potrafiły zdobyć gola. Po bardzo przeciętnym w wykonaniu Interu meczu, zawodnicy z Mediolanu przywożą trzy punkty i oczekują teraz na Derby della Madonnina, które rozegrane zostaną 15 października na Giuseppe Meazza.
skrót:
BENEVENTO 1-2 INTER
Strzelcy: 19' i 22' Brozovic, 42' D'Alessandro
BENEVENTO (4-1-4-1): 1 Belec; 23 Venuti, 6 Djimsiti, 21 Costa, 3 Letizia; 8 Cataldi, 14 Viola (84' 77 Lazaar), 20 Memushaj (66' 13 Chibsah); 7 D'Alessandro, 33 Iemmello, 87 Lombardi (72' 26 Parigini)
Ławka rezerwowych: 22 Brignoli, 4 Del Pinto, 11 Coda, 17 Di Chiara, 18 Gyamfi, 32 Puscas, 90 Armenteros, 95 Gravillon
Trener: Baroni
INTER (4-2-3-1): 1 Handanovic; 33 D'Ambrosio, 37 Skriniar, 25 Miranda, 55 Nagatomo (85' 29 Dalbert); 11 Vecino, 20 B. Valero (78' 5 Gagliardini); 87 Candreva (51' 10 J. Mario), 77 Brozovic, 44 Perisic; 9 Icardi
Ławka rezerwowych:: 27 Padelli, 46 Berni, 13 Ranocchia, 17 Karamoh, 21 Santon, 23 Eder, 99 Pinamonti
Trener: Spalletti
Żółte kartki:Borja Valero, Costa, Lombardi, Miranda, Vecino
Komentarze (43)
PS.Uwielbiam twoje wpisy ^^
Mam nadzieję, że na Derby się przebudzą, bo grając razy w tygodniu powinni zpier*** na całego
Niesamowicie duże odległości pomiędzy formacjami. Kiedy tracimy piłkę, przeciwnik ma 30-40 metrów wolnej przestrzeni i dopiero stoi obrona. Powinniśmy podejść wyżej defensywą i po każdej stracie momentalnie odbierać piłkę spowrotem, a tak to pozwalamy przeciwnikowi wyprowadzać groźne kontrataki. To jest rzecz do zmiany w pierwszej kolejności.
Icardi słaby a Perisic jeszcze gorszy- kilka razy złapany na głupich spalonych do tego ani jednej dobrej wrzutki. Candreva oprócz asysty i kilku zejść do środka do śmiesznych nie przynoszących nic wymian piłki był słaby, jakim jest skrzydłowym pokazał przed zejściem jak ruszył prawym skrzydłem i się potknął. Środek pisze po raz kolejny poziom Fiory, nic więcej nie dali, nie tego potrzebujemy- Valero i Vecino- najlepszy mecz zagrali z Fiorą a potem z meczu na mecz było gorzej. Brozo- nie był super, nadal za nim nie jestem ale on wygrał ten mecz. Nagatomo- gra jak zawsze słabo, kto na niego nie poleci to Nagotomo się przewraca i liczymy na faul. D'Ambrosio nie wiem jakim cudem trafia do kadry Włoch- głupie straty i i brak pewności. Skiniar - miał więcej zwodów z całej drużyny, a to świadczy o poziomie pomocników i skrzydłowych. Liczymi na zmiany a tu nic- ani zmian kadrowych ani w mentalności. Jak Spal wytrzymuje oglądając coś takiego. Z taka grą nie będziemy w top 5 nawet, jak jeden mecz przegramy to się posypie. Dzisiejszy mecz jak ostanie SŁABY
Sam nie wiem co to będzie, gramy strasznie leniwie... serio... Benevento oddaje nam piłke a mu nawet parcia na bramke nie mamy, zamiast sobie nastrzelać to ledwo ledwo i tylko brak umiejętności Benevento daje nam 3 pkt, po raz kolejny z niczego.
Oby to wszystko była jedna wielka przykrywka i z Milanem oraz Napoli wielkie boom bo jak nie to baty. Icardi nic, widać, że wykończyć to potrafi ale trzeba dobrze zagrać, a my dobrze to nie gramy od 4 kolejek... dobrze, że te zdobycze pkt nas się trzymają.