Tomasso Berni, bramkarz Interu, wypowiedział się na temat m.in. Yanna Karamoha.
Oto wypowiedź, którą Berni zaczął od swoich zajęć poza futbolem:
Jestem pasjonatem muzyki, dużo też czytam. Jestem też małym kolekcjonerem sztuki, lubię prace Gino De Domincisa. Kocham muzykę lat 80-tych, poza tym słucham wszystkiego począwszy od rocku, punku, muzyki elektronicznej, jazzu, skończywszy na muzyce włoskiej. Nie lubię reggae. Ulubiony album to The Dark Side of The Moon Pink Floydów. Mam ponad 200 płyt winylowych, poza tym lubię podróżować.
W swojej karierze grałem w Anglii i Portugalii. Poszedłem do Anglii po przygodzie w Interze. Miałem 18 lat i skorzystałem z szansy, Londyn to było wspaniałe doświadczenie dla mnie. Po raz pierwszy byłem naprawdę na środku świata, szybko nauczyłem się języka.
Piłka nożna bardzo zmieniła się w ostatnich latach, jest szybsza i bardziej fizyczna, zawodnicy są więksi, stawianie czoła największym europejskim piłkarzom jest naprawdę ciężkie.
Karamoh strzela wiele bramek na treningu. To bardzo dobry chłopak i bardzo dobry piłkarz, w następnych latach stanie się bardzo silnym zawodnikiem.
Komentarze (3)
Go go karambol!