Agent młodziutkiego, francuskiego pomocnika Interu Yanna Karamoh, wypowiedział się na temat postępów zawodnika w Mediolanie, a także ostatnim meczu, w którym nastolatek zdobył premierowego gola na Stadio Giuseppe Meazza. Oscar Damiani był gościem Radio Sportiva.
- Zawsze wiedziałem, że to świetny piłkarz i silna osobowość. Okazuje się jednak, że słynna włoska aklimatyzacja faktycznie nie jest taka prosta.
- Nadal brakuje mu jakości jeśli chodzi o defensywę. To jest człowiek, który w bardzo młodym wieku pokazuje jakość często nieosiągalną dla ukształtowanych już piłkarzy. Cały czas musi jednak pracować nad poprawą poszczególnych elementów. Mimo dobrej gry ofensywnej, na chwilę obecną nie wypełnia tylu zadań w obronie co np. Antonio Candreva. Wiem, że to bardzo ważne w oczach włoskich trenerów.
- Muszę podkreślić wkład Luciano Spallettiego w rozwój tego zawodnika. To trener Spalletti już przynajmniej dwa razy zostawał z Yannem w Appiano długo po zakończeniu sesji treningowych aby indywidualnie ćwiczyć zagranie ze zwodem i strzałem lewą nogą. Mam ogromną nadzieję, że dobry występ i bramka pozwolą aby Karamoh wywalczył kolejne minuty na boisku.
Komentarze (0)