Joao Miranda zapytany przez dziennikarzy Tre3Uno3 o swoją przyszłość w Interze przyznał, że klub być może kwestionuje jego rolę w zespole Nerazzurrich. Reprezentant Brazylii najprawdopodobniej miał na myśli przenosiny do Mediolanu Stefana de Vrija.
- Jestem podstawowym graczem reprezentacji Brazylii, czy podobnie będzie w Interze? Moja pozycja w zespole była kwestionowana, jednak ja skupiam się jedynie na dobrej pracy.
- Poziom Mistrzostw Świata jest bardzo wysoki. Wszystkie czołowe drużyny napotykają trudności. Cieszymy się ze zwycięstwa z Kostaryką, które dodatkowo nas wzmocni.
Komentarze (14)
A ja byłbym w szoku jakby de Vrij siedział na ławie kosztem Mirandy. Fakty są takie że ten ostatni sezon przekłamuje obraz brazola. 2 pierwsze sezon miał solidne ale zaliczał eż sporo baboli. Dopiero po przyjściu Skriniara zaczął wyglądać naprawdę świetnie. Ale przy Milanie to nawet Ranocchia wyglądał jak poważny piłkarz. Fakty są takie że de Vrij był liderem defensywy Lazio i razem ze Skriniarem mogą stworzyć najlepszą parę środkowych obrońców w lidze. Maja wszystko co powinni mieć defensorzy a do tego kapitalne wyprowadzenie piłki , kapitalne długie piłki oraz są niesamowitym zagrożeniem pod bramką rywali . Żadnej z tych rzeczy nie ma Miranda. Para de Vrij - Skriniar może nam dać niesamowite możliwości . Miranda musi zostać jak najbardziej jako ten który będzie wchodzil pierwszy w razie urazów , zmęczenia czy kartek. Ale nie wyobrażam sobie aby grał kosztem de Vrija.
jeblem
niezle