W dalszym ciągu trwają rozmowy pomiędzy Romą, a Alessandro Florenzim. Zawodnik rzymskiego klubu jeszcze nie przedłużył wygasającego w przyszłym roku kontraktu i nasilają się plotki mówiące o jego odejściu z klubu.
Jak informuje La Repubblica, obie strony nie potrafią dogadać się w kwestii zarobków. Według rzymskiej gazety, 27-latek oczekuje zarobków na poziomie 4 mln euro, z kolei stołeczny klub oferuje wynagrodzenie wynoszące 2.5 mln euro + premie. W przyszłym tygodniu zaplanowano kolejne spotkania pomiędzy zawodnikiem i klubem. Czy Inter wykorzysta impas trwający w negocjacjach? Nazwisko Włocha już od jakiegoś pojawia się w kontekście wzmocnienia mediolańskiego klubu. Zawodnik miałby występować w drużynie Nerazzurrich na pozycji prawego obrońcy, która zwolniona została przez Joao Cancelo.
Komentarze (9)