Merytorycznie? A jak odpowiadam? Na razie to ja najwięcej się tu nastukałem, uargumentowałem swoje zdanie itd. (w szczególności w rozmowie z Kombekiem). I na razie to ja muszę wyciągać z niego jakieś sensowne uzasadnienie. A, że się nie da - trudno. I w końcu, to ja na razie mogę powiedzieć, że ktoś pisze nie merytorycznie skoro nie odpowiada na pytania.sokyl pisze:@ jankos i globus
zamiast merytorycznie odpowiadać wolicie zaspokajać swoje kompleksy? proszę bardzo...
Co do kompleksów, to przemilczę. Po prostu.
Ależ skądże znowu, już odpowiadam.sokyl pisze:widze, ze co do Boruca juz zamikliscie, jak wspomnialem Jego wyczyny w reprezentacji...
o Cechu nie pisalem, ze jest lepszy od Boruca. moim zdaniem Casillas jest na pewno lepszy od Polaka.
Nikt nie jest bezbłędny - od tego zacznijmy. Na każdego coś znajdziesz (bez skojarzeń z polityką), dlatego też czasem decydują najważniejsze, wielkie mecze (jak w LM, czy też reprezentacji o której za moment).sokyl pisze:no chyba nie uważasz, że Boruc był bezbłędny w meczach reprezentacji w tym roku?;>
vide Armenia, Azerbejdżan... i w pozostałych meczach też nieraz drżałem jak wychodził do piłki...
swoja droga to reprezentacja dobrego meczu w 2007 roku ni zagrała niestety
Drżałeś jak wychodził do piłki? Ja też. To są emocje i ktokolwiek by na bramce nie stał, zawsze są obawy, iż może paść bramka. Ale jakoś po żadnym z wyjść do piłki, nie straciliśmy gola. Więc o co chodzi? No i jeszcze co do tej Armenii i Azerbejdżanu (w zasadzie to tylko do tych drugich, bo gol z Armenią nie był jakąś szmatą, tylko w miarę solidnym uderzeniem z wolnego). Przytaczam Ci kilka innych meczów z eliminacji: Belgia, Portugalia, Finlandia(!). I co? Tam też było źle?
Poza tym uważam, że w ubiegłym roku rozegraliśmy kilka dobrych spotkań. A fakt jest jeden - po raz pierwszy w historii, dostaliśmy się do EURO.