Rafael Benitez musi czuć bardzo silną więź z Interem Mediolan, bowiem po raz kolejny wypowiedział się o sytuacji w drużynie swojego byłego pracodawcy. Tym razem o wszystkie niepowodzenia obarcza winą właściciela klubu - Massimo Morattiego.
W rozmowie ze Sky Sports Benitez powiedział: Trener jest zawsze pierwszą ofiarą, ale tym razem to tylko przykrywka. Prawdziwym winowajcą jest Moratti, który poprzez swoje decyzje chce kontrolować wszystko i wszystkich. Zdobyłem dla Interu dwa puchary i mnie wyrzucili, myślę, że zostałem źle potraktowany. Ale myślę, że teraz jest mu przykro, bo po moim zwolnieniu zatrudnił już trzech trenerów i wyrzucił mnóstwo pieniędzy w błoto. Moratti jest błędem, który potęguje siłę innychy błędów.
Komentarze (26)
ALe czy jest problemem<img src="/files/emoticons/35" alt="
Pozdr.
<br />
Tutaj akurat trzeba mu przyznać rację. Powinniśmy od razu kupić światowej klasy trenera, a nie próbować ze średniakami.