
Fredy Guanin był w niedzielnym meczu z Fiorentiną jednym z najgorszych piłkarzy na murawie. Kolumbijczyk od dziennikarzy La Gazzetta dello Sport otrzymał najniższą notę ze wszystkich – 4. Co więcej, zdaniem ekspertów „różowego” dziennika sportowego, to nie pierwszy raz, gdy były gracz Porto gra fatalnie.
Eksperci zauważają, że Fredy nie miewa średnich meczów. Guanin albo ciągnie drużynę do zwycięstwa, albo „strzela samobója” lub prosi się o czerwoną kartkę. Na łamach Gazzetty możemy przeczytać:
- Jeżeli drużyna ma na boisku Fredyego Guarina to można być pewnym, że ten gracz da swojemu zespołowi albo wszystko, albo nic.
Komentarze (12)
Pozdr.