Znamy składy obu ekip, które dzisiaj o 12:30 zmierzą się w ramach 24. kolejki Serie A. Hellas zdecydował się na ustawienie 4-4-2, natomiast Inter rozpocznie to spotkanie w formacji 4-3-3.
To był mecz, w którym dużo działo się od pierwszego gwizdka sędziego. Do ataku ruszył Inter. Już w 7. minucie, stuprocentową okazję miał Palacio, który dopadł do piłki na około dziesiątym metrze, niestety bramkarz sparował piłkę przed siebie po strzale Argentyńczyka, piłka trafiła do Brozovicia, który z pierwszej piłki zdecydował się uderzyć na bramkę. Piłka po próbie Chorwata przeleciała tuż nad poprzeczką. W 8. minucie rzut rożny dla Interu wykonywał Brozovic, posłał on piłkę w pole karne i tam do piłki doszedł Murillo, który skierował piłkę do bramki rywali. Niestety radość kibiców gości nie trwała zbyt długo. W 12. minucie rzut rożny dla Hellasu został zamieniony na bramkę. Gola strzelił Helander a dośrodkowywał na jego głowę Marrone. Cztery minuty później było już 2:1 dla gospodarzy. Hellas miało rzut wolny, do piłki podszedł ponownie Marrone, który po raz kolejny świetnie dośrodkował na głowę swojego kolegi z drużyny. Tym razem gola strzałem głową strzelił Pisano. W 22. minucie Brozovic spróbował swojego szczęścia efektownym strzałem z dystansu, niestety piłka przeleciała obok lewego słupka bramki broniącej przez Golliniego. W 31. minucie żółtą kartką został ukarany Felipe Melo. W 40 minucie posiadanie piłki wynosiło 23% do 77% na korzyść Interu, niestety w żaden sposób nie miało to odzwierciedlenia na boisku. Inter kolejny mecz z rzędu nie miał pomysłu na grę. Widać było, że goście nie radzili sobie na boisku. Brakowało w Interze gracza, który pociągnie grę całego zespołu, widoczny był brak lidera drużyny. W 41. minucie Icardi oddał strzał na bramkę, lecz bramkarz Hellasu bez większych problemów obronił próbę Argentyńczyka. Do końca pierwszej odsłony spotkania nie wydarzyło się nic ciekawego.
Początek drugiej połowy wyglądał wyrównanie. Żadna z ekip nie decydowała się na zmasowany atak na bramkę przeciwnika. Obie drużyny skupiły się na utrzymywaniu się przy piłce i wolnym wyprowadzaniem akcji. Ataki drużyny z Mediolanu skupiały się tylko na dużych ilościach wrzutek w pole karne rywali. W 56. minucie strzał sprzed pola karnego oddał Kondogbia, szkoda tylko, że piłka leciała w sam środek bramki gdzie stał bramkarz gospodarzy. W 57. minucie kolejny rzut rożny dla Hellasu i…i kolejna bramka. Tym razem najwyżej w polu karnym Interu poszybował Ionita. Dogrywał mu piłkę nie kto inny a Marrone. Była to już trzecia asysta w tym spotkaniu byłego gracza Juventusu. Było to bardzo ciekawe spotkanie dla kibica, ponieważ mogliśmy obejrzeć dużo bramek. W 61. minucie Ivan Perisic podał prostopadłą piłkę do wychodzącego na wolną pozycje Icardiego, i ten podciętym strzałem przeniósł piłkę nad bramkarzem. Oglądaliśmy już pięć bramek a do końca spotkania zostawało jeszcze trochę ponad kwadrans. Gra wyraźnie z minuty na minutę nabierała tempa. W 78. Minucie Rodrigo Palacio po indywidualny rajdzie prawą stroną boiska dośrodkował w pole karne, do piłki nie doszedł Mauro Icardi, całe szczęście akcje zamykał Ivan Perisic, który z pierwszej piłki skierował futbolówkę do bramki rywali. W 84. minucie świetny strzał sprzed pola karnego oddał Eder, niestety dla Interu świetnie interweniował bramkarz Hellasu. W 86. minucie Gilberto przedryblował obrońcę Interu, po czym oddał strzał w kierunku bramki Handanovicia, piłka odbiła się od słupka i wyszła poza linię końcową. Minutę później swojego szczęścia technicznym strzałem sprzed pola karego bramkarza Interu chciał zaskoczyć Marrone. Próba ta okazała się być niecelną. Błyskawicznie Inter wyszedł z kontratakiem prawą stroną boiska. Ponownie w pole karne dośrodkowywał Palacio w kierunku Icardiego. Piłka po próbie Argentyńczyka powędrowała daleko obok prawego słupka Hellasu. Niestety do końca spotkanie nie obejrzeliśmy więcej bramek. Hellas 3:3 Inter.
Hellas Verona 3:3 Inter Mediolan
Bramki: 13' Helander, 16' Pisano, 57' Ionita ; 8' Murillo, 61' Icardi, 78' Perisic
Żółte kartki: Wszołek, Fares, Marrone ; Melo, Telles
HELLAS VERONA: 95 Gollini; 3 Pisano, 18 Moras, 5 Helander, 6 Albertazzi; 13 Wszolek (81' Romulo), 8 Marrone, 23 Ionita, 93 Fares (60'Gilberto); 9 Toni (68' Gomez), 11 Pazzini.
INTER: 1 Handanovic; 55 Nagatomo, 24 Murillo, 5 Jesus, 12 Telles (83' Biabiany); 77 Brozovic, 83 Melo (46' Perisic), 7 Kondogbia; 23 Eder (90' Ljajic), 9 Icardi, 8 Palacio.
Komentarze (87)
Zobacz na bilans transferowy a nie na wydaną kwotę, z tych co podałeś to tylko Eder jest obowiązkowy do spłacenia reszta nie i bardzo dobrze bo niczym się nie różnią od tego szrotu co ostatnio gra w Interze.
Skoro Mancio jest taki dobry w ruchach transferowych, to niech się tym zajmie, np. jako dyrektor sportowy jakiegos dobrego klubu. Do trener jest z niego przeciętny...
dla mnie i tak od MOu,najfajniej gralismy za Leonardo,tylko w plecy z milanem te 3-0 a tak on najfajniej to poukladal
swiete słowa, nie ma druzyny,nie ma aktyki,nie ma schematow,dlatego chce odejscia trenera. W opisanej akcji polowa skladu pobiegla do obroncy Verony,a byl jeszcze tylko jeden, przez co u nas powstala mega dziura w obronie,i moglo sie skonczyc 4-3, druga akcja tez, Kondo ma 2och na lewej a kiwa sie, wczesniej tez B11 moze wrzucic,dwoch na lewej,a bawi sie z Palacio w rozgrywanie,krotkie pilki,a czasu malo
niestety,stworzylismy kilka akcji,bo zaryzkowalismy,odslonilismy sie,nie bylo nic do stracenia,ale gra to nadal padaka, zero stylu,ładu i składu
Mancini 15/16 = 75,25mln
Mazzari 14/15 = 15,7 mln
Mazzari 13/14 = 57mln
Stramacioni 12/13 = 71,75 mln
Gaspar 11/12 = 34,3 mln
Benitez 10/11 = 46,5 mln
I do $$$ Manciniego nie są wliczone pieniądze na wykup Jovetica, Tellesa, Ljalica czy Edera. Którzy są tylko wypożyczeni, a wykup to kwota koło 30mln. Gdzie do porównania Strama miał wypożyczonego tylko Silvestra, Mundigaya i Gargano, których mógł wykupić za gorsze jak by chciał (Silvestra akurat musiał, tak samo jak teraz Jovetica)
Roberto Mancini:
"Muszę pogratulować chłopakom, grali do końca i zostawili na boisku. Nie załamali się, gdy przegrywali dwoma golami... Mecze z Hellas na wyjeździe zawsze są trudne, to dobra i doświadczona drużyna. Po raz kolejny mamy pecha, bo trafiamy na szczytową formę naszych rywali... Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz, bo Hellas jest na zwycięskiej ścieżce. Z związku z tym, jesteśmy zadowoleni z 1 pkt.
(...) Nie mam do siebie pretensji za ciągłą rotację składem. Maszy szeroki skład i zamierzam korzystać z usług wszystkich piłkarzy. (...) Yuto na prawej obronie? Dobrze się spisał, to uniwersalny zawodnik. Z Fiorentiną rozważam wystawienie go na pozycji DM'a. Dużo biega, to może być dobry ruch. (...) Jovetić? Złapał kontuzję i chyba nie zobaczymy go do końca sezonu... (...) Kibice są niezadowoleni z remisu? Ja też jestem. Ale spokojnie, staramy się być coraz lepsi. Musimy więcej pracować...
Weź najpierw sprawdź jak wygląda bilans transferowy Interu a później pisz. To tylko dzięki Manciniemu mamy takich graczy a nie innych, większość z nich nawet by nie spojrzała w kierunku Mediolanu gdyby dalej tutaj siedział Moratti ze swoimi przydupasami.