Pomocnik Interu Felipe Melo chwali postawę Interu. Nerazzurri wygrali tylko jeden z sześciu ostatnich meczów Serie A tracąc 12 punktów do fotelu lidera. Brazylijczyk jest jednak przekonany, że problem nie leży w mentalności klubu.
- Chcemy wygrywać bez względu na wszystko, jesteśmy zjednoczeni. Grałem dla wielu drużyn i nie zawsze odnajdywałem się w ich sposobie myślenia. Byłem w zespołach, gdzie nawet nie pamiętam, o co walczyliśmy. W Mediolanie liczy się tylko zwycięstwo.
- Czy możemy wygrać Scudetto? Jesteśmy w kręgu walki. Kiedy pierwszy raz przybyłem do Włoch nie było takiej równowagi w wyścigu o mistrzostwo. Teraz wiele zespołów może walczyć, tak jest zdecydowanie lepiej.
- Najtrudniejsi przeciwnicy? Lionel Messi i Cristiano Ronaldo. To prosta odpowiedź. Najmocniejszy partner z zespołu, w którym gram to Miranda, jest numerem jeden. Wymieniłbym również Amauriego, to szalony napastnik.
Komentarze (4)
Mam nadzieję, że się jeszcze przebudzi, bo umiejętności ma, tylko w głowie lekko namieszane!
Oby zaczął grać jak na jesień bo te jego 3mln pensji to strata pieniędzy jak na razie