Simone Inzaghi po wczorajszym meczu narzekał na swój głos, więc z dziennikarzami DAZN rozmawiał jego asystent, Massimiliano Farris. 53-latek powiedział:
- Barella? Jego sezon stoi na najwyższym poziomie, wrócił pełen energii po zdobyciu bramki w reprezentacji, a słowa wypowiedziane przez niego są ważne dla wielu, którzy odbyli loty transoceaniczne. Drużyna dobrze radziła sobie w pierwszej połowie, ale my jako trenerzy powiedzieliśmy sobie, że byliśmy lepsi w drugiej połowie, a zmiany dały nam dużą przewagę.
- Acerbi? Inzaghi podejmuje ostateczną decyzję, było sporo zamieszania i czekaliśmy, aż wróci, aby porozmawiać. Powiedział nam, że absolutnie nie powiedział żadnego rasistowskiego zwrotu i wszyscy stanęliśmy po jego stronie. Osobiście chciałbym dodać, że znam go od dawna, jest świetnym facetem i nie jest rasistą: to był zły epizod, miejmy nadzieję, że to już koniec i możemy rozmawiać tylko o piłce nożnej.
- Gole obrońców? Oznacza to jakość chłopaków: dajemy pomysły, a oni mają instrumenty i grają bardzo dobrze. Pomocnicy mają świetną zdolność do ubezpieczania obrońców, którzy się wyrywają do przodu. To wysiłek zespołowy, który jest wykonywany bardzo dobrze. Jeśli Dimarco strzeli bramkę, a nie ktoś inny, to w porządku. Wiemy z jaką dumą nosi koszulkę Interu, a fakt, że ponownie strzelił gola na San Siro czyni nas bardzo dumnymi.
- Lautaro? Wrócił niedawno, był trochę zmęczony. Zawsze był do naszej dyspozycji, jest prawdziwym kapitanem. Dobrą rzeczą jest to, że drużyna stara się dostarczać mu piłki pod bramką. W kilku meczach nie strzelił gola, ale praca, jaką wykonują on, Thuram, Arnautović i Sanchez daje nam dużą przewagę w sytuacjach bez posiadania piłki. Wtedy drużyna stara się zrobić wszystko, co w jej mocy, aby ustawić ich na pozycji do strzelenia gola. Akcja przy drugim golu była wymyślona przez graczy zmienników.
- Jakiś nasz kaprys? Nigdy nie rozmawialiśmy o wybieraniu meczu do wygrania Scudetto: strzeliliśmy dużo bramek i mamy dużą przewagę, ale to nie wystarczy. Zostało osiem meczów i musimy spisać się dobrze. Cieszę się, że nie tracimy bramek, ale to nie zależy tylko od obrońców. Myślimy tylko o zdobyciu Scudetto, im szybciej tym lepiej, ale cieszymy się tą podróżą.
- Scudetto w derbach? Nie blefuję, nie rozmawialiśmy o tym: drużyna skupi się teraz na Udinese mając nadzieję na zwycięstwo z czystym kontem. Wspaniałą rzeczą w tej fantastycznej grupie jest entuzjazm na treningach.
Komentarze (6)
Nie wyszli z grupy LM ale mieli dosc trudna grupa , my tez zakonczylismy za Sociedad , wiem ze rotowalismy bo liga byla wazniejsza ale my rowniez mielibysmy klopoty w grupie z PSG, Dortmundem i Newcastle.