Ostatnia porażka ligowa z Parmą jeszcze nie wyszła z głów zarówno piłkarzy, jak i sztabu szkoleniowego Interu. O tym, między innymi, dyskutowano dziś na treningu.
Trener Walter Mazzarri, zanim przeszedł do właściwego treningu, poświęcił dość dużo czasu na rozmowę z piłkarzami. Toskańczyk chciał przeanalizować z nimi dokładnie błędy, które doprowadziły do takiego, a nie innego, wyniku w ostatniej ligowej potyczce. Włoch oczekuje, że do spotkania z Saint-Etienne jego podopieczni podeją w stu procentach skoncentrowani i zapomną do tej pory o sobotnim blamażu.
Czwartkowe zawody we Francji będą specjalne, ponieważ będzie to pierwsze wyjazdowe spotkanie, na którym obecny będzie właściciel klubu, Erick Thohir. Nieoficjalnie mówi się, że dwa najbliższe mecze (z Saint-Etienne i Hellas) zadecydują o przyszłości Mazzarriego w Interze, stąd obecność na obu Indonezyjczyka.
W dalszym ciągu analizowany jest stan zdrowia Hernanesa. Jak wiadomo, Brazylijczyk pojawił się na murawie w sobotnim starciu w Parmie, mimo że nie był w stu procentach zdrowy. Wyjazd Il Profety do Francji nie jest pewny.
Komentarze (10)