Henrikh Mkhitaryan zabrał głos po zremisowanym meczu z Cagliari. Ormianin mówił między innymi o sekrecie swojej dobrej formy pomimo 35 lat.
- To nie jest krok wstecz. To prawda, że chcieliśmy trzech punktów, a zdobyliśmy jeden, ale kontynuujemy naszą podróż i chcemy wygrać Scudetto. Każdy mecz jest skomplikowany, gramy w lidze z wieloma silnymi, inteligentnymi taktycznie drużynami.
- Czuję się dobrze, zwłaszcza teraz, gdy gramy tylko jeden mecz w tygodniu, nie czuję potrzeby odpoczynku. Żałuję tylko moich kolegów z drużyny, że nie daję im więcej czasu na boisku, ale decyzje podejmuje trener.
Sekret życiowej formy w wieku 35 lat?
- Dbam o siebie, dobrze śpię, dobrze jem, dobrze trenuję pod okiem sztabu. Chcę pokazać, że jestem gotowy, aby grać i dobrze się bawić.
Inzaghiego zapytano, czy zrobiłby sobie tatuaż z okazji Scudetto, ale odpowiedział, że mu się nie podobają. A co Ty sądzisz?
- Nie, ja też nie lubię tatuaży. Nie mam i nie będę mieć.
Jak więc Ormianin upamiętni swój pierwszy w karierze tytuł mistrzowski zdobyty w topowej lidze europejskiej?
- Pozostanie w mojej pamięci i na kartach historii
Komentarze (1)