W wywiadzie dla Unione Sadra były zawodnik Interu odsłonił kulisy jego nieudanych przenosin do Cagliari.
Jeszcze niedawno nazywany przez działaczy klubu z Sardynii "Duszą Cagliari" Radja Nainggolan nie kryje rozgoryczenia zachowaniem klubu z Sardynii:
Cagliari mnie zdradziło, jestem rozczarowany. Dałem im zielone światło, Cagliari było moim priorytetem i zawsze myślałem, że wrócę na Sardynię. Naciskałem na prezydenta Giuliniego i dyrektora sportowego, jednak w pewnym momencie kontakt się urwał, oni mnie porzucili. Byłem wściekły, ponieważ moim marzeniem było zakończenie kariery w Cagliari. Moja wola była jasna, zrezygnowałem z wielkiej ilości pieniędzy, jednak z drugiej strony nie widziałem chęci wynagrodzenia mi tego.
Cagliari dokonało swoich wyborów, podnieśli pensje rok temu, jednak później środków ubyło i niemożliwe było kontynuowanie na tym samym poziomie. Tak, ja także popełniłem kilka błędów, jednak moje prywatne życie to moja sprawa. Razem z agentem powtarzaliśmy sobie, że na końcu i tak wylądujemy w Cagliari ponownie. Mieliśmy nadzieję, byliśmy przekonani. Do momentu, gdy negocjacje tajemniczo zostały przerwane.
Komentarze (22)
NIE UFAJ CAGLIARI.