Joaquín Correa
-
- Posty: 2762
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Joaquín Correa
Mniejsza z tymi jego sztucznymi cieszynkami, najważniejsze, żeby nam zaraz nie wyleciał na 2 miesiace z powodu kontuzji.
-
- Posty: 546
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: Joaquín Correa
Ano właśnie, ale to wszystko jest ze sobą powiązane. Chłopak jest mega zdolny ale jest też mega spięty. Żeby mógł wykorzystywać w pełni swój potencjał musi wzorować się np. na Hakanie, który jest mega naturalny i jest sobą po prostu. To wszystko się przekłada na pewność siebie na boisku.
-
- Posty: 175
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Joaquín Correa
Jest mi wstyd, że naprawdę liczyłem na tego gościa, kiedy tu trafił. Gość jest tak obrzydliwym piłkarzem, bez jakichkolwiek atutów - no kurcze, nie jestem w stanie wymienić ani jednej zalety, która jest widoczna gołym okiem. Agent piłkarza jest naprawdę dobrym specjalistą, dając mu taka robotę.
Skandal, kompromitacja, żenujacy transfer. Won z Interu
Skandal, kompromitacja, żenujacy transfer. Won z Interu
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Joaquín Correa
Dawno nikt tak nie obrzydzał mi oglądania meczów przenajświętszego Interu. Jak widzę go w pierwszym składzie to zastanawiam się czy włączać telewizor czy nie. Żenująca postać, wolałbym oglądać jednego z naszych chłopaków na boisku niż tego parodyste modela.
-
- Posty: 175
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Joaquín Correa
Nieslychany ogor. I to nie taki pizdryk co w sklepie sprzedają tylko taki wielki dryblas.