
Roberto Mancini
-
- Posty: 383
- Rejestracja: 11 maja 2010, 22:06
Re: Roberto Mancini
jak powiedzialem tak zrobilem wm zwolniony wracam do ogladania meczy
mam nadzieje ze Mancio chwyci ten klub za pozostalosci jaj o ile takowe zostaly ...

-
- Posty: 968
- Rejestracja: 29 kwie 2010, 23:08
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Roberto Mancini
jestem ciekaw co teraz będzie z ludźmi typu Johny Juto Kuzma itd... łatwo ich nie sprzedamy chyba że za dopłatą... a co na ich miejsce teraz? mam nadzieje że da rade jakoś ich ustawić i może wykrzesać z nich jakieś nadnaturalne siły i Johny rzeczywiście stanie się wahadłem klasy światowej?!?
-
- Posty: 383
- Rejestracja: 11 maja 2010, 22:06
Re: Roberto Mancini
nie no ludzie jak wy macie takie nadzieje lub/i wymagania wobec nowego trenera to juz mozecie po nim cisnac i pisac ze trzeba go wywalic 

-
- Posty: 968
- Rejestracja: 29 kwie 2010, 23:08
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Roberto Mancini
bardziej mi chodziło o to co z nimi zrobi bo nie wieże w moje słowa że Johny będzie gwiazdą światowego formatu, albo przynajmniej godny grzać ławe u nas, źle się po prostu wyraziłem.
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 7 lis 2007, 21:54
- Lokalizacja: Szemud
Re: Roberto Mancini
Mimo, że chciałem Spalettiego, powrót Mancio bardzo mi się podoba. Oczywiście jego warsztat trenerski pozostawia wiele do życzenia, jednak jego wkład mentalny może okazać się właśnie tym, czego potrzebuje obecnie Inter. Szatni jest rozbita, kibice zanudzenia (za WM po raz pierwszy miałem uczucie braku chęci oglądania meczu. Zdarzało mi się przysnąć, "przejść obok" jednak nigdy nie odczuwałem tak wielkiej niechęci do oglądania tego dramatu) i pozbawieni "magii".
Największym atutem Mancio jest oczywiście układ koleżeński i atmosfera w szatni. Uwzględniając brak umiłowanych Laziali, mam nadzieję, że Roberto znów wprowadzi przyjacielską atmosferę z domieszką zadziorności. Ważny jest też charakterek RM, który nie da sobie w kasze dmuchać, a nasze gwiazdorki potrzebują trochę dyscypliny (w zasadzie motywacji do zapierd..ania). Na końcu, jednak bardzo ważne do podkreślenia jest jego status w Interze i osiągnięcia - w środowisku kibicowskim jest wręcz legendą (zauważcie jak serca wielu z nas odżyło na news o przejęciu pałeczki przez RM), która świetnie zna firmę od wewnątrz jak i samo calcio. Mamy do czynienia z trenerem z prawdziwego zdarzenia, a nie z chimeryczną i staromodną kukłą bez sukcesów.
Jednakże, nie wszystko wygląda tak pozytywnie. Nie ma co ukrywać, Mancio trzyma włoski poziom trenowania, posiadając charakterystyczny brak stylu, dziwne zabiegi taktyczne i defensywną myśl (im więcej obrońców tym lepiej). Doskonale pamiętam jego mecze z 9 defensywnych graczy, tudzież mecze spacerki. Nie zwiększa jego szans kadra jaką dysponujemy - brak gwiazd (z naciskiem na brak Ibry). Przypomina mi trochę sytuacje z początków poprzedniej kadencji (tuzy jak Ze Maria, Favalli, Karagunis itd - niby spoko goście, ale wydaje się, że to poziom obecnych Kuzmów, Yutów itd.) więc może Macio coś tam z nich sklei. Do tego jest potencjał w młodych, a Roberto ma jaja, żeby na nich postawić (chociaż dać szanse).
Zakończę dość swobodną myślą. Mancio może nie jest wielką postacią wśród trenerów, jednak na ten moment jest najlepszą opcją, gdyż posiada "odrobinę magii z dni chwały Interu" i niesie nadzieję na powrót do dawnych dni.
Forza Macio! facci sognare!
Największym atutem Mancio jest oczywiście układ koleżeński i atmosfera w szatni. Uwzględniając brak umiłowanych Laziali, mam nadzieję, że Roberto znów wprowadzi przyjacielską atmosferę z domieszką zadziorności. Ważny jest też charakterek RM, który nie da sobie w kasze dmuchać, a nasze gwiazdorki potrzebują trochę dyscypliny (w zasadzie motywacji do zapierd..ania). Na końcu, jednak bardzo ważne do podkreślenia jest jego status w Interze i osiągnięcia - w środowisku kibicowskim jest wręcz legendą (zauważcie jak serca wielu z nas odżyło na news o przejęciu pałeczki przez RM), która świetnie zna firmę od wewnątrz jak i samo calcio. Mamy do czynienia z trenerem z prawdziwego zdarzenia, a nie z chimeryczną i staromodną kukłą bez sukcesów.
Jednakże, nie wszystko wygląda tak pozytywnie. Nie ma co ukrywać, Mancio trzyma włoski poziom trenowania, posiadając charakterystyczny brak stylu, dziwne zabiegi taktyczne i defensywną myśl (im więcej obrońców tym lepiej). Doskonale pamiętam jego mecze z 9 defensywnych graczy, tudzież mecze spacerki. Nie zwiększa jego szans kadra jaką dysponujemy - brak gwiazd (z naciskiem na brak Ibry). Przypomina mi trochę sytuacje z początków poprzedniej kadencji (tuzy jak Ze Maria, Favalli, Karagunis itd - niby spoko goście, ale wydaje się, że to poziom obecnych Kuzmów, Yutów itd.) więc może Macio coś tam z nich sklei. Do tego jest potencjał w młodych, a Roberto ma jaja, żeby na nich postawić (chociaż dać szanse).
Zakończę dość swobodną myślą. Mancio może nie jest wielką postacią wśród trenerów, jednak na ten moment jest najlepszą opcją, gdyż posiada "odrobinę magii z dni chwały Interu" i niesie nadzieję na powrót do dawnych dni.
Forza Macio! facci sognare!
-
- Posty: 946
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Roberto Mancini
Ze Maria,Karagounis,Favalli to poziom Kuzmów,Yutów? mamma mia...chciałeś Spalettiego,a w czym on jest lepszy od Mancio?
-
- Posty: 6598
- Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Kontakt:
Re: Roberto Mancini
Karagounis akurat grał bardzo dobrze.
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 7 lis 2007, 21:54
- Lokalizacja: Szemud
Re: Roberto Mancini
@Klinsi
- W odniesieniu do tamtego calcio do obecnego myślę, że można ich porównać, oczywiści subiektywna opinia.
- Jak kiedyś pisałem Spal preferuje radosną piłkę, a właśnie takiego okresu potrzebujemy. Po latach marazmu, drewniactwa kibice zasługują na odrobinę radości. Potencjalny Inter LS, jak i przyszły Inter RM rysują się podobnie - może wypalić (są pewne atrybuty po każdej ze stron), ale nie musi (ze względu na kadrę, średni poziom trenera). W każdym razie to nie tak, że nie chciałem Macio.
@Orzeu
La'zorba grał "dobrze" jednakże większej kariery u nas nie zrobił. 2 lata, 21 występów, oddany bez żalu. Oczywiście pod względem całości kariery można go uznać, za solidny europejski poziom, jednak nie zmienia to faktu, że Calcio nie zawojował.
Ogólnie patrząc przez pryzmat poziomu calcio, dani gracze zajmują taką samą pozycje - mocno przeciętną. Każdy ma prawo do własnej oceny
- W odniesieniu do tamtego calcio do obecnego myślę, że można ich porównać, oczywiści subiektywna opinia.
- Jak kiedyś pisałem Spal preferuje radosną piłkę, a właśnie takiego okresu potrzebujemy. Po latach marazmu, drewniactwa kibice zasługują na odrobinę radości. Potencjalny Inter LS, jak i przyszły Inter RM rysują się podobnie - może wypalić (są pewne atrybuty po każdej ze stron), ale nie musi (ze względu na kadrę, średni poziom trenera). W każdym razie to nie tak, że nie chciałem Macio.
@Orzeu
La'zorba grał "dobrze" jednakże większej kariery u nas nie zrobił. 2 lata, 21 występów, oddany bez żalu. Oczywiście pod względem całości kariery można go uznać, za solidny europejski poziom, jednak nie zmienia to faktu, że Calcio nie zawojował.
Ogólnie patrząc przez pryzmat poziomu calcio, dani gracze zajmują taką samą pozycje - mocno przeciętną. Każdy ma prawo do własnej oceny

-
- Posty: 2230
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Roberto Mancini
No właśnie też trzeba pamiętać, że kiedy Mancini przejmował zespół 10 lat temu to poziom Serie A był nieporównywalnie wyższy i mając w kadrze jednak kilku naprawdę świetnych zawodników, nie było to jeszcze gwarancją sukcesu, ponieważ konkurencja była jeszcze mocniejsza. Wspomniany Karagounis, gdyby w takim wieku i takiej formie jak wtedy przyszedł do nas obecnie to prawdopodobnie byłby czołową postacią, a w tamtym czasie grywał sporadycznie.
-
- Posty: 1720
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
Re: Roberto Mancini
Ja właściwie też bardziej chciałem Spala (ciekawość jak po latach przerwy we Włoszech sobie poradzi), od Mancio, choć Mancio uwielbiam.
Co do relacji drużyna - Mancini, pamiętajmy jak wspaniałym piłkarzem był Mancio, żaden z naszych kopaczy (no może z wyjątkiem Hernanesa) nie potrafi tak dobrze grać w piłkę. Niektórzy (np Kova) powinni patrzeć na nowego trenera jak na Idola. Jak patrzyli na Mazzarriego to co widzieli...
Pozdr.
Co do relacji drużyna - Mancini, pamiętajmy jak wspaniałym piłkarzem był Mancio, żaden z naszych kopaczy (no może z wyjątkiem Hernanesa) nie potrafi tak dobrze grać w piłkę. Niektórzy (np Kova) powinni patrzeć na nowego trenera jak na Idola. Jak patrzyli na Mazzarriego to co widzieli...
Pozdr.
-
- Posty: 433
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Roberto Mancini
Według włoskich mediów na zmianie formacji najwięcej stracą Gary Medel (Mancini podobno nie lubi zawodnikow o jego charakterystyce) i Nemanja Vidic, którego Włoch posadzi na ławce rezerwowych. Najwięcej zyskać mają Guarin i Kuzmanovic...
Co do składu na derby to jest tylko jedna niewiadoma. Handanovic; Nagatomo (D'Ambrosio), Ranocchia, Juan Jesus, Dodo; Guarin, Kuzmanovic, Hernanes; Kovacic; Palacio, Icardi
Mancini poprosił także o 3 transfery zimą. Vidica na srodku obrony miałby zastąpić Nastasic. Dodatkowo Mancini chce kogoś do środka pola (możliwe że to będzie Ledesma) i napastnika. Priorytetem ma być Lavezzi/Cerci, ale najbardziej prawdoobony jest Salah/Borini
Co do składu na derby to jest tylko jedna niewiadoma. Handanovic; Nagatomo (D'Ambrosio), Ranocchia, Juan Jesus, Dodo; Guarin, Kuzmanovic, Hernanes; Kovacic; Palacio, Icardi
Mancini poprosił także o 3 transfery zimą. Vidica na srodku obrony miałby zastąpić Nastasic. Dodatkowo Mancini chce kogoś do środka pola (możliwe że to będzie Ledesma) i napastnika. Priorytetem ma być Lavezzi/Cerci, ale najbardziej prawdoobony jest Salah/Borini
-
- Posty: 1514
- Rejestracja: 30 kwie 2005, 17:28
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Roberto Mancini
Ta i ciekawe co zrobimy z tym Vidiciem jak gościu podpisał kontrakt chyba na 2 lata?
Mancini nie lubi zawodników jak Medel? Z tego co pamiętam bardzo lubi wszystkich defensywnych pomocników.
Mancini nie lubi zawodników jak Medel? Z tego co pamiętam bardzo lubi wszystkich defensywnych pomocników.
-
- Posty: 946
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Roberto Mancini
o kurwa Ledesma...Mancini out! 

Re: Roberto Mancini
Nie wiem skąd wzieliście tego Ledesme. Ja czytałem o Cigarinim i to by była bardzo dobra opcja. Będziemy grali 4-3-1-2 a do tego potrzeba boków obrony, bo ich nie mamy. Cel na zimę to przede wszystkim lewy i prawy obrońca. Albo niech na lewej gra Juan Jesus, a na prawą sprowadzić Montoyę lub Darmiana.
Pozdr.
Pozdr.
-
- Posty: 217
- Rejestracja: 9 gru 2006, 12:33
- Lokalizacja: Piechowice
Re: Roberto Mancini
Ledesma? Serio? Przecież to jest jakiś żart. Z tym Medelem to bym poczekał i zobaczył jak będzie, nie wydaje mi się być zawodnikiem, który nie pasuje Manciniemu. Na atak Lavezzi/Cerci? Jeszcze 2-3 lata temu bym uwierzył w taki transfer, teraz bardziej prawdopodobne wydaje mi się wzięcie Boriniego na wypożyczenie. A Nastasic w sumie nie byłby zły, ale jak rozumiem wiązałoby się to ze sprzedażą kogoś? Campagnaro?
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Roberto Mancini
Manciniemu trzeba oddać, że co najmniej w takim samym stopniu jak Carrizo zawalił Interowi dwumecz z Wolfsburgiem.
-
- Posty: 1720
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
Re: Roberto Mancini
zaznaczam, że jestem jeszcze pod wpływem negatywnych emocji po wczorajszej kompromitacji.
Jeśli dobrze sprawdziłem bilans Macio od powrotu do Interu to 8/8/8 toż nawet betowony Walter może się uśmiechnąć pod nosem widząc tą statystykę. Na plus Mancio można zaliczyć historyczne (szok) zwycięstwo w Bergamo, zwycięstwo z Genoą i ważny remis w Turynie z Juve. I tyle.
Dwumecz z Wolfsburgiem i występ z Ceseną to kompromitacja Mancio jako trenera.
Jeśli rzeczywiście ma zapis w kontrakcie, że może sam odejść (jeśli pojawi się korzystna dla niego propozycja z innego klubu), to ja nie będę za nim płakał.
Po dwumeczu z Wolfsburgiem i meczu z Ceseną po prostu czuję się oszukany przez naszego trenera !!!
Pozdr.
Jeśli dobrze sprawdziłem bilans Macio od powrotu do Interu to 8/8/8 toż nawet betowony Walter może się uśmiechnąć pod nosem widząc tą statystykę. Na plus Mancio można zaliczyć historyczne (szok) zwycięstwo w Bergamo, zwycięstwo z Genoą i ważny remis w Turynie z Juve. I tyle.
Dwumecz z Wolfsburgiem i występ z Ceseną to kompromitacja Mancio jako trenera.
Jeśli rzeczywiście ma zapis w kontrakcie, że może sam odejść (jeśli pojawi się korzystna dla niego propozycja z innego klubu), to ja nie będę za nim płakał.
Po dwumeczu z Wolfsburgiem i meczu z Ceseną po prostu czuję się oszukany przez naszego trenera !!!
Pozdr.
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 14 mar 2009, 00:19
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Roberto Mancini
Niczego wielkiego się po Mancinim nie spodziewałem i nie spodziewam. Trener, który od lat prowadzi samograje, gdzie nie zrobienie wyniku jest kompromitacją. Dyskusyjne "sukcesy" w ostatnich latach, tj. wymęczony mistrz Anglii ze zdecydowanie najlepszą kadrą i brak spektakularnych wyników w Europie. Podobnie było z resztą w Galacie. Tutaj w ogóle błędnie się zakłada, że kolejny trener odmieni oblicze zespołu. Z gówna bicza nie ukręcisz. Wystarczy spojrzeć na wczorajszy mecz, tj. liczbę niedokładnych podań, strat przez niedokładne przyjęcia lub przegranych pojedynków 1/1. Zauważyliście, że u nas nie istnieją przerzuty na skrzydła? Ciężar gry jest przesuwany przez podania do najbliższych zawodników po ziemi. W tym czasie formacja obronna przeciwnika zdąży przestawić szyki 10 razy. Z jednej strony Mancio podniósł mi ciśnienie zmianą Kovacić - Kuzmanović, ale z drugiej, spójrzcie na naszą ławkę rezerwowych. To jest po prostu jakiś żart. Inter jest nijaki, na boisku nie ma nikogo kto by opierdolił te ciamajdy, łącznie z flegmatycznym Mancinim.
-
- Posty: 946
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Roberto Mancini
po dawnym Mancinim pozostał tylko szalik,tak jak śpiewają w jednej z piosenek Rubika;)
-
- Posty: 1703
- Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Re: Roberto Mancini
jestem o tyle spokojny bo WM ma ciągle z nami kontrakt i jakaś mała nadzieja na powrót Macara ciągle jest.
-
- Posty: 1703
- Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Re: Roberto Mancini
Piter9702 pisze:jestem o tyle spokojny bo WM ma ciągle z nami kontrakt i jakaś mała nadzieja na powrót Macara ciągle jest.
Panie Mansini, jest Pan skończony. Pipa Inzhagi ściga Pana w tabeli.
-
- Posty: 1703
- Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Re: Roberto Mancini
Piter9702 pisze:Piter9702 pisze:jestem o tyle spokojny bo WM ma ciągle z nami kontrakt i jakaś mała nadzieja na powrót Macara ciągle jest.
Panie Mansini, jest Pan skończony. Pipa Inzhagi ściga Pana w tabeli.
Mansini się śmieje podczas meczu wraz z Sylvinho przy wyniku 1-1, a wy mieliście bekę z Mazzarriego, że gryzł butelkę podczas meczu

Czekam na wypyerdolenie tego cieniasa z klubu i zatrudnienie jakiegoś fachowca.
https://www.youtube.com/watch?v=RUFKT-Hciq8 (wróć, plis ♥)
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Roberto Mancini
Mancini nie potrafi pokonać Ceseny i Parmy na Meazza, ale już z Jają Ture ich pokona. Bez obaw.
A tak już zupełnie na poważnie.
Nie od dziś wiadomo, że Mancini ma budować zespół na przyszły rok, ale trzeba mu przyznać, że w tym sezonie daje wszystkie możliwe powody by Thohir zaczął się zastanawiać czy aby na pewno dokonał właściwego wyboru.
Oglądając Inter mam wrażenie, że Mancio nie ma pojęcia jak wygrywać mecze. Chyba nie mamy gorszej kadry od Parmy czy Ceseny?
A tak już zupełnie na poważnie.
Nie od dziś wiadomo, że Mancini ma budować zespół na przyszły rok, ale trzeba mu przyznać, że w tym sezonie daje wszystkie możliwe powody by Thohir zaczął się zastanawiać czy aby na pewno dokonał właściwego wyboru.
Oglądając Inter mam wrażenie, że Mancio nie ma pojęcia jak wygrywać mecze. Chyba nie mamy gorszej kadry od Parmy czy Ceseny?
-
- Posty: 442
- Rejestracja: 3 lip 2004, 16:23
Re: Roberto Mancini
Od 4 lat niby nie mamy gorszej kadry od Ceseny, Bari czy innego Cagliari a jakimś nieslychanym trafem każdy kolejny trener się wykłada. Kolejnym cudem po zwolnieniu okazuje się ze z nowym klubem radzi juz sobie całkiem przyzwoicie. Mancini jest winny tylko temu że z własnej woli wpakował się w to szambo i zwolnienie go to będzie tylko przysluga ze strony Interu
-
- Posty: 1720
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
Re: Roberto Mancini
ma lepszą kardę a gra (mam na myśli też wyniki) gorzej. Zimą dostał co chciał.
Czuję się przez niego oszukany. Miała być LM, potem LE a nawet zdobycie LE a gówno jest.
I jeszcze przed każdym meczem pompowanie balonika.
Mancio całą moją sympatię, która darzę (darzyłem) go od czasu gry w Sampie stracił w 2 miesiące.
Pozdr.
Czuję się przez niego oszukany. Miała być LM, potem LE a nawet zdobycie LE a gówno jest.
I jeszcze przed każdym meczem pompowanie balonika.
Mancio całą moją sympatię, która darzę (darzyłem) go od czasu gry w Sampie stracił w 2 miesiące.
Pozdr.
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: Roberto Mancini
Inter nie mial argumentow, aby awansowac do LM. Przestanmy opowiadac bajki, ze nasz sklad jest w stanie konkurowac z Juve, Roma i no wlasnie...Napoli, Viola i Lazio (a to niespodzianka!). Szokujace jest to, ze Sampa byla nas w stanie zdystansowac oraz charakterne Torino...
-
- Posty: 591
- Rejestracja: 19 sty 2010, 19:15
Re: Roberto Mancini
Nie winiłbym Manciniego za naszą pozycję w tabeli, bo cały okres przygotowawczy i połowa sezonu zostały kompletnie zmarnowane przez Mazzariego. Dajmy Manciniemu czas, niech przepracuje okres przygotowawczy, dostanie kilku nowych zawodników i dopiero wtedy go oceniajmy. Teraz możemy jedynie dograć sezon bo walczyć i tak nie mamy o co, na LE już nie liczę, chyba że jakimś cudem wygramy wszystkie 9 meczów, które nam zostały i inne drużyny będą traciły punkty.
Spójrzcie na naszych piłkarzy na boisku, oni prawie nie biegają, wszystko jest mozolne i przewidywalne. Jest zbyt mało ruchu i być może wynika to ze słabej kondycji naszych zawodników.
Spójrzcie na naszych piłkarzy na boisku, oni prawie nie biegają, wszystko jest mozolne i przewidywalne. Jest zbyt mało ruchu i być może wynika to ze słabej kondycji naszych zawodników.
-
- Posty: 217
- Rejestracja: 9 gru 2006, 12:33
- Lokalizacja: Piechowice
Re: Roberto Mancini
Im więcej czytam opinii o tym, że szkoda Manciniego że wpakował się w to szambo, albo o tym, że brak okresu przygotowawczego jest czynnikiem, dla którego nie widać jeszcze postępów, tym bardziej będę się uśmiechał, jak w przyszłym sezonie dalej będziemy grać taką kaszanę. Rozumiem, że ostatnie lata z takimi tuzami na ławce jak Ranieri, Strama czy Gasperini mogły zmienić nieco optykę kibiców Interu, ale apeluję jednak o realną ocenę sytuacji: Mancini nie jest trenerem wybitnym, ani też trenerem bardzo dobrym. Nie jest trenerem, którego potrzebował Inter w listopadzie. To nie jest typ strażaka, który przychodzi w połowie sezonu i jest w stanie podciągnąć zespół. Jedyne osiągnięcia trenerskie Manciniego to Scudetti z Interem, w czasach kiedy mieliśmy najsilniejszą kadrę + poważni rywale byli osłabieni po Calciopoli. Mistrzostwo Anglii z Man City wynikało tylko i wyłącznie z paki, jaką dysponował tam Mancini. Jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że dysponując takim składem, to i Benitez, czy Leonardo wygrałby Premier League.
Inna sprawa, to brak widocznej poprawy gry. Mancini jest tutaj od listopada, mamy kwiecień. Inter nie gra ładnie, nie gra konsekwentnie w stylu, który narzuciłby trener. Każdy mecz to inna gra, dużo przypadku, mało pomysłów na rozgrywanie akcji. Mniejsza już o żenujące stałe fragmenty gry (patrz: rzuty rożne), które nawet za Stramy rozgrywaliśmy inteligentniej, ale chodzi o samą grę: nie gramy z kontry, a w ataku pozycyjnym prezentujemy kaszanę, której nie da się oglądać. Wczoraj włączyłem mecz z Parmą na kwadrans i po tym okresie zastanawiałem się, czy nie potrzebuję skierowania do onkologa.
Jedyna różnica między Mazzarrim a Mancinim na chwilę obecną dla mnie, to fakt że ten drugi był w stanie namówić do gry w Interze Shaqiriego. Tylko co nam po nim, skoro Szwajcar sam nam spotkań wygrywać nie będzie?
Inna sprawa, to brak widocznej poprawy gry. Mancini jest tutaj od listopada, mamy kwiecień. Inter nie gra ładnie, nie gra konsekwentnie w stylu, który narzuciłby trener. Każdy mecz to inna gra, dużo przypadku, mało pomysłów na rozgrywanie akcji. Mniejsza już o żenujące stałe fragmenty gry (patrz: rzuty rożne), które nawet za Stramy rozgrywaliśmy inteligentniej, ale chodzi o samą grę: nie gramy z kontry, a w ataku pozycyjnym prezentujemy kaszanę, której nie da się oglądać. Wczoraj włączyłem mecz z Parmą na kwadrans i po tym okresie zastanawiałem się, czy nie potrzebuję skierowania do onkologa.
Jedyna różnica między Mazzarrim a Mancinim na chwilę obecną dla mnie, to fakt że ten drugi był w stanie namówić do gry w Interze Shaqiriego. Tylko co nam po nim, skoro Szwajcar sam nam spotkań wygrywać nie będzie?
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 16 maja 2012, 20:32
Re: Roberto Mancini
Dokładnie zahor. Wiedziałem że Mancini nie jest jakiś tam wybitnym trenerem, żeby wyciągnąc nas od razu z tego gówna. Nie jest też zlym trenerem i sądziłem że nasza gra z czasem będzie wyglądała coraz lepiej. Niestety tak nie jest. Trudno ocenić co może być tego przyczyną. Może ta flegmatyczna postawa Ranocchii? Z biegiem sezonu jego pozycja wśród kolegów jest coraz niższa, nie potrafi sobie poradzić z presją. W zeszłym sezonie jeszcze jakoś wszystko trzymał Zanetti razem z Cuchu i Samuelem którzy przecież cały czas grali. Zarzucaliśmy Walterowi, że jest słabym motywatorem, ale jak widać, Mancio wcale lepszym nie jest. Jednym zauważalnym plusem Manciniego jest narazie tylko to, że umie przyciągać zawodników no i razem coś tam z zarządem próbują zdziałać. Walter raczej robił to co mu kazali i przyjmował wszystkie decyzje z pokorą. Jestem ciekaw jak nasze okienko będzie wyglądało, skoro mieliśmy plan zciągnąć "topowego zawodnika". Kto będzie chciał przyjść do 9-10 drużyny(bo tam pewnie skończymy) słabej Serie A.
PS orientuje się ktoś czy jak drużyna nie będzie uczestniczyła w europejskich pucharach w przyszyłym sezonie to FFP nadal będzie nadal obowiązywało? (nie to że bysmy mogli wydawać pieniądze na prawo i lewo, ale czy nie będą już tak bardzo rygorystyczni)
PS orientuje się ktoś czy jak drużyna nie będzie uczestniczyła w europejskich pucharach w przyszyłym sezonie to FFP nadal będzie nadal obowiązywało? (nie to że bysmy mogli wydawać pieniądze na prawo i lewo, ale czy nie będą już tak bardzo rygorystyczni)
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Roberto Mancini
points per game : Mazzarri: 1.45 Inzaghi: 1.41 Mancini: 1.22
https://pbs.twimg.com/media/CBz_gPFUoAIKUy6.png:large
Póki co wstyd dla Mancio.
https://pbs.twimg.com/media/CBz_gPFUoAIKUy6.png:large
Póki co wstyd dla Mancio.