Simone Inzaghi
-
- Posty: 945
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Simone Inzaghi
jest szansa,nic więcej nie musi,odpadnięcie niczego nie zmieni,jest trenerem idealnym,zagwarantuje przyzwoity wynik,dorzuci puchar lub dwa,GDYBY SYTUACJA BYŁABY TAK DRAMATYCZNA,ale dopóki jest w tabeli DOBRZE...XD
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: Simone Inzaghi
Jeżeli utrzyma miejsce w TOP4, to nie widzę konieczności zmiany na stanowisku trenera.
...chyba, że zwolni się Diego Simeone lub zmieni się właściciel Interu, to takiej okazji nie można przepuścić. Inaczej to nie widzę by się szykowała jakaś zmiana, także po wypowiedziach Marotty. Także trzymać tam kciuki za Szyma i tyle .
...chyba, że zwolni się Diego Simeone lub zmieni się właściciel Interu, to takiej okazji nie można przepuścić. Inaczej to nie widzę by się szykowała jakaś zmiana, także po wypowiedziach Marotty. Także trzymać tam kciuki za Szyma i tyle .

-
- Posty: 473
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Simone Inzaghi
Speaker Ty oczekiwales, ze Zarzad bedzie w mediach wypowiadal sie negatywnie o Inzaghim ? Wypowiedz Marotty jest przepelniona kurtuazja , poprawnoscia polityczna i zdrowym rozsadkiem. Nie zmienia to faktu, ze Inzaghi siedzi na goracym krzesle i szczesliwy remis we wczorajszym meczu tak naparwde niewiele w tej kwestii zmienia bo nie moze zmienic.
Nie odnieslismy zwyciestwa od chyba 6 spotkan, bramki z gry nie zdobylismy od rowno miesiaca. Jedyne na czym opieramy optymizm to fakt, ze chlopaki pokazali wczoraj charakter.
Tak realnie na dzisiaj zeby pomyslec aby zostawic Simone to do konca sezonu musialby wygrac 8 z 10 meczy w lidze i przejsc Benfice.
Nie odnieslismy zwyciestwa od chyba 6 spotkan, bramki z gry nie zdobylismy od rowno miesiaca. Jedyne na czym opieramy optymizm to fakt, ze chlopaki pokazali wczoraj charakter.
Tak realnie na dzisiaj zeby pomyslec aby zostawic Simone to do konca sezonu musialby wygrac 8 z 10 meczy w lidze i przejsc Benfice.
-
- Posty: 2868
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Simone Inzaghi
Też myślałem, że tylko jakaś szalona passa na koniec może go uratować, ale jak nad tym pomyśleć to wg mnie @maverik ma racje. W LM i PW Inzi już nic nie musi, wystarczy się nie skompromitować. W Serie A wystarczy mu Top 4. Zhang to weźmie w ciemno.
Chyba, że nagle pojawi się topowy trener chętny do wzięcia takiego sponiewieranego Interu i bez obietnic inwestycji - Conte, Simeone.
De Zerbi jest wg mnie mało prawdopodobny przez tą klauzule wykupu. Gdyby jej nie było to stawiałbym właśnie na niego, że przyjdzie.
Jest jeszcze opcja, że Inter nie ma Top 4. Wtedy Inzi out, a za niego opcja ekonomiczna czyli Motta.
Tutaj wiele się jeszcze może wydarzyć.
Chyba, że nagle pojawi się topowy trener chętny do wzięcia takiego sponiewieranego Interu i bez obietnic inwestycji - Conte, Simeone.
De Zerbi jest wg mnie mało prawdopodobny przez tą klauzule wykupu. Gdyby jej nie było to stawiałbym właśnie na niego, że przyjdzie.
Jest jeszcze opcja, że Inter nie ma Top 4. Wtedy Inzi out, a za niego opcja ekonomiczna czyli Motta.
Tutaj wiele się jeszcze może wydarzyć.
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: Simone Inzaghi
No jak nie musi? 
Co najmniej jednego Pucharu jak nie dostawi do gabloty, to sezon będzie rozczarowujący, umówmy się. A tak, PW będzie oznaczać kolejne 0 w gablocie u juvków raczej, ale przede wszystkim bronimy trofeum i gramy za rok o Superpuchar z Napoli.
Kolejna rzecz... - z taką grą jak wczoraj można śmiało jechać do Lizbony z podniesioną głową i walczyć o półfinał, bo coś tak mi się wydaje, że Milanek tam dość łatwo się dostanie i ten półfinał po 20? latach byłby majestatyczny!
Oczywiście w tym wszystkim MUSIMY wybronić top4 i ten sezon może być jeszcze genialny!
A wypowiedzi pana Romano? A co on wie i skąd on wie?
(przecież chociażby wg trenera Michała Probierza to już przejście Porto było cudem 
).
Wydaje mi się, że maverik tutaj akurat lepiej rozumuje Calcio w wykonaniu Zhanga.

Co najmniej jednego Pucharu jak nie dostawi do gabloty, to sezon będzie rozczarowujący, umówmy się. A tak, PW będzie oznaczać kolejne 0 w gablocie u juvków raczej, ale przede wszystkim bronimy trofeum i gramy za rok o Superpuchar z Napoli.
Kolejna rzecz... - z taką grą jak wczoraj można śmiało jechać do Lizbony z podniesioną głową i walczyć o półfinał, bo coś tak mi się wydaje, że Milanek tam dość łatwo się dostanie i ten półfinał po 20? latach byłby majestatyczny!
Oczywiście w tym wszystkim MUSIMY wybronić top4 i ten sezon może być jeszcze genialny!

A wypowiedzi pana Romano? A co on wie i skąd on wie?
Wydaje mi się, że maverik tutaj akurat lepiej rozumuje Calcio w wykonaniu Zhanga.
-
- Posty: 473
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Simone Inzaghi
Ja zgadzam się z opiniami , ze Inzaghi jest idealnym trenerem dla Zhanga , nawet dodałbym ze był idealnym trenerem dla Zhanga. Owszem celem Zhanga jest top4 natomiast z wizyt Zarządu w Appiano mogliśmy sie dowiedzieć , ze oczekiwano spokojnego 2 miejsca. Myślisz ze Zhang jest spokojny patrząc na poczynania drużyny w lidze
ze on może sobie pozwolić na takie emocje
? Zhang nie jest głupi on już dobrze wie , ze z Inzaghim nie ma żadnej gwarancji top4 a to może się równać utrata zarządzania klubem.


-
- Posty: 620
- Rejestracja: 27 sie 2012, 03:27
-
- Posty: 253
- Rejestracja: 22 lip 2012, 16:18
Re: Simone Inzaghi
Jestem przekonany, że CI i superpuchar nie będą argumentami dla zarządu. 10 porażek w lidze to jest naprawdę katastrofa. Jeśli zrobi TOP4 i przejdzie Benfice to myślę, że będą ogromne szanse, że Inzaghi utrzyma posadę. Jeśli zrobi TOP4 i odpadnie z Benfica typuje, że od nowego sezonu będzie już inny trener.
-
- Posty: 473
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Simone Inzaghi
Ja nie wyobrażam sobie ze zostajemy z Inzaghim na next sezon w momencie gdy zajmujemy 4 miejsce ale walcząc do ostatnich kolejek i notując ponizej 70 pkt a na taki scenariusz się zanosi
-
- Posty: 1702
- Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57
Re: Simone Inzaghi
Jedynie brak pieniędzy może zatrzymać Inzaghiego na stanowisku z takimi wynikami jak obecnie. Może się okazać że Zhanga nie stać na zatrudnienie dwóch dobrze opłacanych trenerów.
Sportowo Inzaghiego obroni półfinał LM, wygrana Coppa Italia i top4 w Serie A.
Wypadnięcie poza pierwszą czwórkę w lidze to absolutna dyskwalifikacja trenera i dymisja.
Sportowo Inzaghiego obroni półfinał LM, wygrana Coppa Italia i top4 w Serie A.
Wypadnięcie poza pierwszą czwórkę w lidze to absolutna dyskwalifikacja trenera i dymisja.
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: Simone Inzaghi
Zupełnie to inaczej widzę @SETE .SETE pisze: ↑5 kwie 2023, 18:27 Ja zgadzam się z opiniami , ze Inzaghi jest idealnym trenerem dla Zhanga , nawet dodałbym ze był idealnym trenerem dla Zhanga. Owszem celem Zhanga jest top4 natomiast z wizyt Zarządu w Appiano mogliśmy sie dowiedzieć , ze oczekiwano spokojnego 2 miejsca. Myślisz ze Zhang jest spokojny patrząc na poczynania drużyny w lidzeze on może sobie pozwolić na takie emocje
? Zhang nie jest głupi on już dobrze wie , ze z Inzaghim nie ma żadnej gwarancji top4 a to może się równać utrata zarządzania klubem.

To odwiedzanie w Appiano, to jest takie chińskie, pilnowanie, wywieranie presji lecz Zhang nie jest głupi - on pamięta ile włożył w Conte i jego sukcesy, a widzi też jak Inzaghi umiejętnie podmienił w tym składzie Dżeko za Lukaku, Acerbiego za Ranochie dr Vrija Skriniara i za Bastoniego, bo Szymek mam wrażenie że Acerbim ogarnia już trochę całą obronę ...


). Zhang zapewne pamięta jak większość z nas charakterek Conte, jego odejście i przy nim Szymek to anioł.
@Kredence , tak 10 porażek, ale jeśli będzie TOP4 to liczba porażek nie będzie miała znaczenia, bo Scudetto jest dawno rozdane dla Napoli i w lidze liczy się tylko kwali do CL.
-
- Posty: 473
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Simone Inzaghi
Conte nie ma z nami i prawdopodobnie nie bedzie także pisanie o nim jest strata czasu.
Speaker rozumiem Twój pkt widzenia i totalnie się z nim nie zgadzam. Jest absolutnie błędny. Ty dalej nie rozumiesz ze Inzaghi pokazał , ze nie daje zadnych gwarancji utrzymania w top4. Czy tego Zhang oczekuje ? Nawet jak inaczej zrozumiałeś wizytę w Appiano Ok , to nie ma znaczenia dalej Chińczyk gryzie paznokcie jaki bedzie final sezonu. Nie po to był zatrudniany Simone żeby paznokcie obgryzać.
Widziałeś ostatnio zestawienie ostatnich lat z Lazio i Interu jak grają drużyny Inzhahiego na wiosnę i jak przekładało sie to na ostateczne wyniki tych zespołów ? Słabo co
Z pkt widzenia Zhanga nie powinno być na dzisiaj lepszej i ważniejszej inwestycji niż poważny trener.
Speaker rozumiem Twój pkt widzenia i totalnie się z nim nie zgadzam. Jest absolutnie błędny. Ty dalej nie rozumiesz ze Inzaghi pokazał , ze nie daje zadnych gwarancji utrzymania w top4. Czy tego Zhang oczekuje ? Nawet jak inaczej zrozumiałeś wizytę w Appiano Ok , to nie ma znaczenia dalej Chińczyk gryzie paznokcie jaki bedzie final sezonu. Nie po to był zatrudniany Simone żeby paznokcie obgryzać.
Widziałeś ostatnio zestawienie ostatnich lat z Lazio i Interu jak grają drużyny Inzhahiego na wiosnę i jak przekładało sie to na ostateczne wyniki tych zespołów ? Słabo co
Z pkt widzenia Zhanga nie powinno być na dzisiaj lepszej i ważniejszej inwestycji niż poważny trener.
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: Simone Inzaghi
Jaki powazny trener @SETE?
Tu musi być człowiek, ktory ma złota cierpliwość i taki jest Szymek. Kogo oni mu sprowadzili? Gosensa (niby znajomości Zhanga miały tutaj zadziałać, a to Atalanta zrobiła złoty interes). Cały czas zamiast mu pomagać, to kombinują kogo tu sprzedać. Marotta i spółka totalnie spartolili temat Skriniara - Ty SETE widziałeś jaki Zhang był zły w Atabii, niezadowolony? - pewnie po tym jak się dowiedzial że Słowak odchodzi za darmo. A rok temu po zdobyciu Superpucharu szalał i skakał z radości.
Ciągle coś wychodzi, co nie pomaga tej drużynie, a Szymon nie biadoli tylko jakoś potrafi to podnieść- on i zawodnicy, tak jak wczoraj pokazując charakter i nie piszmy jeszcze o tym sezonie, bo my gramy w ćwierćfinale Ligi Mistrzów lada dzień! Trzymajmy kciuki za Szymka i chłopaków. Forza Inter!
Tu musi być człowiek, ktory ma złota cierpliwość i taki jest Szymek. Kogo oni mu sprowadzili? Gosensa (niby znajomości Zhanga miały tutaj zadziałać, a to Atalanta zrobiła złoty interes). Cały czas zamiast mu pomagać, to kombinują kogo tu sprzedać. Marotta i spółka totalnie spartolili temat Skriniara - Ty SETE widziałeś jaki Zhang był zły w Atabii, niezadowolony? - pewnie po tym jak się dowiedzial że Słowak odchodzi za darmo. A rok temu po zdobyciu Superpucharu szalał i skakał z radości.
Ciągle coś wychodzi, co nie pomaga tej drużynie, a Szymon nie biadoli tylko jakoś potrafi to podnieść- on i zawodnicy, tak jak wczoraj pokazując charakter i nie piszmy jeszcze o tym sezonie, bo my gramy w ćwierćfinale Ligi Mistrzów lada dzień! Trzymajmy kciuki za Szymka i chłopaków. Forza Inter!
-
- Posty: 945
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Simone Inzaghi
Sprowadzili mu Correę i Acerbiego dlatego notujemy wyniki jak Lazio z tą różnicą,że tam Lotito zamiatałby nim swój gabinet,u nas chińska wydmuszka ukrywa się przed wierzycielami
-
- Posty: 212
- Rejestracja: 3 sty 2010, 18:53
Re: Simone Inzaghi
Co potrafi podniesc? Jestesmy w giga kryzysie nie wygralismy od dawna, nie strzelamy od dawna w ostatnim meczu wyszlismy 7 graczami po 30 w wyjsciowym skladzie, po sezonie odejdzie przynajmniej 8 pilkarzy. Chcesz powierzyc budowanie druzyny typowi, ktorym nie bez powodu pomiata kazdy we wloszech? Ktorego Lotito co chwile jebal w mediach ze nie ma jaj jak pracowal w Lazio? Przeciez on bedzie chcial nasprowadzania takiego jednowymiarowego gowna ze ten klub nie bedzie walczyl o nic przez LATA, to juz posunelo sie za daleko a wy chcecie brnac w to jeszcze dalej. Inzaghi moze nawet wejsc do finalu LM w tym sezonie ale to nie ma znaczenia bo klub zostawi w duzo wiekszej ruinie niz po odejsciu Conte, bo tam przynajmniej pilkarze ktorzy zostali w klubie wiedzieli co maja grac, za to u Inzaghiego forme regularnie tracil kazdy az to punktu w ktorym jestesmy teraz.Speaker pisze: ↑5 kwie 2023, 22:05 Ciągle coś wychodzi, co nie pomaga tej drużynie, a Szymon nie biadoli tylko jakoś potrafi to podnieść- on i zawodnicy, tak jak wczoraj pokazując charakter i nie piszmy jeszcze o tym sezonie, bo my gramy w ćwierćfinale Ligi Mistrzów lada dzień! Trzymajmy kciuki za Szymka i chłopaków. Forza Inter!
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 14 gru 2008, 22:17
- Lokalizacja: Świebodzice
Re: Simone Inzaghi
Dostał też Corree i Lukaku, zrezygnował z Dybali, dwóch napastnikow to jego wyraźne życzenie i to on odpowiada za ich formęSpeaker pisze: ↑5 kwie 2023, 22:05 Jaki powazny trener @SETE?
Tu musi być człowiek, ktory ma złota cierpliwość i taki jest Szymek. Kogo oni mu sprowadzili? Gosensa (niby znajomości Zhanga miały tutaj zadziałać, a to Atalanta zrobiła złoty interes). Cały czas zamiast mu pomagać, to kombinują kogo tu sprzedać. Marotta i spółka totalnie spartolili temat Skriniara - Ty SETE widziałeś jaki Zhang był zły w Atabii, niezadowolony? - pewnie po tym jak się dowiedzial że Słowak odchodzi za darmo. A rok temu po zdobyciu Superpucharu szalał i skakał z radości.
Ciągle coś wychodzi, co nie pomaga tej drużynie, a Szymon nie biadoli tylko jakoś potrafi to podnieść- on i zawodnicy, tak jak wczoraj pokazując charakter i nie piszmy jeszcze o tym sezonie, bo my gramy w ćwierćfinale Ligi Mistrzów lada dzień! Trzymajmy kciuki za Szymka i chłopaków. Forza Inter!
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 25 sie 2006, 21:37
- Lokalizacja: Krościenko Wyżne
Re: Simone Inzaghi
Jakim ignorantem trzeba być i jak bardzo trzeba być odrealnionym pisząc że 10 porażek utrzyma go na stołku. Jakie 10 porażek ? Na rozkładzie Lazio, Roma, Atalanta w dodatku z nieprzyjemnych dla nas ekip Sassuolo i Torino. Jeśli ktoś sądzi że tu się skończy sezon na 10 porażkach to radzę wziąć rozpęd i solidnie jebnąć się o ścianę.
Stawiam flaszkę że na bank nie dokończymy sezonu z liczbą 10 po stronie porażek.
Nie wiem jak bardzo trzeba być zaczadzonym by pisać takie głupoty że skończy się na 10 porażkach.
Jedyne z czym się mogę zgodzić to to że Zhanga nie będzie stać by opłacać dwóch trenerów i dlatego zostanie, ale takiej myśli nie biorę zupełnie pod uwagę, jedynie wygranie LM powinno stanowić tu kryterium pozostania, ale to samo przez się tak absurdalnie brzmi że szkoda sobie tym głowę zawracać.
Stawiam flaszkę że na bank nie dokończymy sezonu z liczbą 10 po stronie porażek.
Nie wiem jak bardzo trzeba być zaczadzonym by pisać takie głupoty że skończy się na 10 porażkach.
Jedyne z czym się mogę zgodzić to to że Zhanga nie będzie stać by opłacać dwóch trenerów i dlatego zostanie, ale takiej myśli nie biorę zupełnie pod uwagę, jedynie wygranie LM powinno stanowić tu kryterium pozostania, ale to samo przez się tak absurdalnie brzmi że szkoda sobie tym głowę zawracać.
-
- Posty: 432
- Rejestracja: 3 lip 2004, 16:23
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 14 gru 2008, 22:17
- Lokalizacja: Świebodzice
Re: Simone Inzaghi
7
ktoś chyba nawet Mikiego wrzucał...
Dobra beka jest też gdy ktoś pisze, że Darmian dzięki Inziemu niby sezon życia, ale spadek formy De Vrija to już wina gracza XD
No Darmian i Dzeko rozwinięci
Dobra beka jest też gdy ktoś pisze, że Darmian dzięki Inziemu niby sezon życia, ale spadek formy De Vrija to już wina gracza XD
-
- Posty: 473
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Simone Inzaghi
Speaker to do Ciebie ale miałbym jednak radę bo po co uderzać głowa w ścianę jak można lepiej wziąć przykład z Wujka , który zrozumiał chyba jakie głupoty wypisywał w obronie Inzaghiego i przestał pisać.
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: Simone Inzaghi
SETE, jak wyganiasz to trudno. Dzięki wszystkim! Trzymajcie się i Forza Inter!
-
- Posty: 2011
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 19:05
Re: Simone Inzaghi
Bije się w pierś i zwracam honor wszystkim przed, którymi broniłem Szymona.
-
- Posty: 473
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Simone Inzaghi
Inzaghi wchodzi na wyzszy poziom rotacji składem. Salernitana ostatni kwadrans postawiła wszystko na jedna karte i poszła w atak to maestro wprowadza szybkich na kontrę Gagliardiniego i Dzeko
matko

-
- Posty: 133
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Simone Inzaghi
Speaker, czekam z niecierpliwością jakie będziesz rym razem robić fikołki aby usprawiedliwić maestro simone. Błagam opisuj
-
- Posty: 253
- Rejestracja: 22 lip 2012, 16:18
Re: Simone Inzaghi
Ogólnie wszyscy piszą, że Inzaghi nic nie zmienia a to nie jest prawdą. Dzisiaj Acerbi od pierwszej minuty szedł do przodu niczym przecinak, wahadełko, ofensywny pomocnik? Proszę bardzo. Normalnie działo się to jednak w drugiej fazie meczu a tu od pierwszej minuty. Można powiedzieć im gorsze wyniki tym Acerbi coraz bardziej ofensywny.....
Dla mnie to niejako symbol tego zespołu i gry Inzaghiego. 35 letni były ( w sumie to obecny poniekąd) gracz Lazio będący obrońca biega niczym wolny elektron
Jeszcze 2 miesiące.
Dla mnie to niejako symbol tego zespołu i gry Inzaghiego. 35 letni były ( w sumie to obecny poniekąd) gracz Lazio będący obrońca biega niczym wolny elektron
Jeszcze 2 miesiące.
-
- Posty: 1702
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
Re: Simone Inzaghi
7 kwietnia, 3 mecze za nami.
Mogło być 3-0-0
Jest 0-2-1
Nie oceniam, nie komentuję, nie krytykuję. Zróbcie to sami.
Pozdr.
Mogło być 3-0-0
Jest 0-2-1
Nie oceniam, nie komentuję, nie krytykuję. Zróbcie to sami.
Pozdr.
-
- Posty: 253
- Rejestracja: 22 lip 2012, 16:18
Re: Simone Inzaghi
Skriniar - chyba najsłabszy sezon od pierwszego Conte, kiedy to miał problem przystosować się do 3 x tyłu.
Bastoni - stanął w miejscu, tragiczny początek sezonu, potem lepiej, w moich oczach raczej najsłabszy sezon od kiedy wszedł do składu.
De vrij - od topowego, wręcz najlepszego obrońcy w składzie do statusu zmiennika Acerbiego. Co prawda w zeszłym sezonie było widać lekkie symptomy, że Holender notuje zniżkę formy, ale ten sezon to już prawdziwy zjazd. Do tego trener nie robi kompletnie nic, żeby go przywrócić do formy degradując go do roli zmiennika swojego amigo z Lazio.
Acerbi - człowiek orkiestra. Obrońca, wahadełko, regista i ofensywny pomocnik w jednym, czekam aż zagra na 9. A tak całkiem poważnie solidny sezon patrząc na oczekiwania.
Dumfries- chłop zapomniał jak się gra w piłkę. Po naprawdę dobrym zeszłym sezonie, w tym jest jakaś atrapa pilkarza. Jest to gracz ograniczony ale ma swoje atuty które potrafił pokazywać sezon temu.
Gosens- ma przebłyski kiedy widać, że to był kawał gracza. Ale to gracz specyficzny, zupełne przeciwienstwo jeśli chodzi o profil gry Persicia. Potrafi dograc, potrafi super wykonczyc ale widzę, że drużyna kompletnie nie wie jak z jego atutów korzystać, bardzo slaby sezon.
Dimarco- od lutego kompletnie bez formy. Kolejny wolny elektron w zespole po Acerbim. W sztywnych ramach taktycznych, gdzie byłby niejako prowadzony za rączkę przez trenera jak to było u Juricia mógłby być bardzo przydatnym graczem. Całościowo patrząc przyzwoity sezon.
Darmian - gracz ograniczony, ale bardzo inteligentny taktycznie, gracz, którego chcesz mieć w kadrze. Dobry sezon
Barella- mimo suchych liczb, które ma dobre, chłop zapomniał jak się gra w piłkę. Mnóstwo frustracji machania rękami, krzykow i potężny zjazd formy. Biorąc pod uwagę, że ma trochę tych goli i asyst, że z Fiorentina i Salernitana zaliczył jeszcze słupki, widzimy jakiej skali to jest talent i potencjał. To jest gość, na 10 bramek w każdym sezonie w samej lidze. I ten Barella obecnie kopie się po czole.
Brozovic - bardzo slaby, dla mnie wręcz fatalny start sezonu w jego wykonaniu, potem uraz i całkiem dobra gra na mistrzostwach świata. Potem powrót, kolejna kontuzja i jego jedyne dobre mecze po MŚ to zmiana z Porto na Meazza i w CI z juve. Bardzo mało. Fatalny sezon
Hakan - patrząc całościowo chyba najlepszy gracz w tym sezonie. Wydaje się, że pozycja registy mu bardzo odpowiada i gra tutaj nawet lepiej niż na mezzali, ale i rok temu grając właśnie na mezzali potrafił błyszczeć. Super forma, bardzo dobry sezon.
Mikitarjan - dla mnie definicja przecietnosci. Nie jest to jakiś słaby sezon, ale dobry jak wielu często pisze z pewnością też nie. Jest przydatny i gdyby trener go nie zajeżdżał, gdyby miał czas na odpoczynek i złapanie oddechu z pewnością mógłby być całkiem dobra bronią z ławki rezerwowych. Taki gracz balansujący na granicy podstawowego składu i ławki rezerwowych. Robienie z niego gracza, który gra praktycznie wszystko to misja skazana na porażkę. Solidny sezon
Asllani - jak tylko dostaje te ochłapy od trenera to praktycznie zawsze pokazuje, że ma to coś. Technika, wizja gry, chęć przyspieszenia, złamania linii prostopadłym podaniem. Tylko w meczu z Salernitana zagrał 3 świetne prostopadle piłki. Inni nasi pomocnicy w tym sezonie tego nie robią praktycznie w ogóle. Ciężko opisać jaki ma sezon bo nie gra. Myślę, że od nowego z nowym trenerem będzie już ważnym punktem drużyny.
Lukaku- jak był gruby tak dalej jest gruby. Tragiczny sezon lakaki
Dzeko- robi co może, jest stary i pewnie po przebudzeniu o poranku bolą go wszystkie stawy. Nie mam do niego żadnych pretensji. Ma 37 lat i nie powinno go być w tym klubie.
Lautaro- nie mogę na niego patrzeć w tym sezonie, miał ten okres może miesiąca dobrej gry a tak widzimy jego najgorsza wersję. Przy ofercie 60 mln sprzedać szybciutko, przy 50 mocno się zastanowić.
Pokrak jak correa, gags nie opisuje bo nie ma sensu. Bramkarzy mi się nie chce.
Praktycznie cała kadra, nie licząc kilku jednostek notuje bardzo słaby, a kilku wręcz tragiczny sezon. Żaden gracz poza Hakanem nie poszedł w górę, w dół poszło łącznie pewnie ponad 10. Czyja to wina? Bo rozumiem, że 2-3 piłkarzy może mieć gorszy sezon, notować regres, mieć jakieś trudności, ale 10 czy więcej ?
Takim w moich oczach idealnym obrazowym przykladem tego jak gracze są bez formy, jak spierdolone zostały przygotowania do sezonu jest Acerbi. Najlepszym obrońca na starcie sezonu był właśnie Acerbi. Na tle pozostałych obroncow -nawet Skriniara - był szybki, dynamiczny, wiedzial jak ma się poruszać, naprawiał błędy kolegow. Ten oto Acerbi nie przygotowywał się do sezonu z Inzaghim, przyszedł po okresie z Sarrim i miał siły biegać w przeciwieństwie do naszych graczy. Teraz po prawie całym sezonie w Interze, Acerbi dostosował się do reszty, a teraz robi już za wolnego elektrona na boisku. Bo on już nawet nie jest wahadłowym. Ostatnio pogrywa sobie w środku pola nawet. Wnioski niech sobie każdy wyciągnie sam.
Bastoni - stanął w miejscu, tragiczny początek sezonu, potem lepiej, w moich oczach raczej najsłabszy sezon od kiedy wszedł do składu.
De vrij - od topowego, wręcz najlepszego obrońcy w składzie do statusu zmiennika Acerbiego. Co prawda w zeszłym sezonie było widać lekkie symptomy, że Holender notuje zniżkę formy, ale ten sezon to już prawdziwy zjazd. Do tego trener nie robi kompletnie nic, żeby go przywrócić do formy degradując go do roli zmiennika swojego amigo z Lazio.
Acerbi - człowiek orkiestra. Obrońca, wahadełko, regista i ofensywny pomocnik w jednym, czekam aż zagra na 9. A tak całkiem poważnie solidny sezon patrząc na oczekiwania.
Dumfries- chłop zapomniał jak się gra w piłkę. Po naprawdę dobrym zeszłym sezonie, w tym jest jakaś atrapa pilkarza. Jest to gracz ograniczony ale ma swoje atuty które potrafił pokazywać sezon temu.
Gosens- ma przebłyski kiedy widać, że to był kawał gracza. Ale to gracz specyficzny, zupełne przeciwienstwo jeśli chodzi o profil gry Persicia. Potrafi dograc, potrafi super wykonczyc ale widzę, że drużyna kompletnie nie wie jak z jego atutów korzystać, bardzo slaby sezon.
Dimarco- od lutego kompletnie bez formy. Kolejny wolny elektron w zespole po Acerbim. W sztywnych ramach taktycznych, gdzie byłby niejako prowadzony za rączkę przez trenera jak to było u Juricia mógłby być bardzo przydatnym graczem. Całościowo patrząc przyzwoity sezon.
Darmian - gracz ograniczony, ale bardzo inteligentny taktycznie, gracz, którego chcesz mieć w kadrze. Dobry sezon
Barella- mimo suchych liczb, które ma dobre, chłop zapomniał jak się gra w piłkę. Mnóstwo frustracji machania rękami, krzykow i potężny zjazd formy. Biorąc pod uwagę, że ma trochę tych goli i asyst, że z Fiorentina i Salernitana zaliczył jeszcze słupki, widzimy jakiej skali to jest talent i potencjał. To jest gość, na 10 bramek w każdym sezonie w samej lidze. I ten Barella obecnie kopie się po czole.
Brozovic - bardzo slaby, dla mnie wręcz fatalny start sezonu w jego wykonaniu, potem uraz i całkiem dobra gra na mistrzostwach świata. Potem powrót, kolejna kontuzja i jego jedyne dobre mecze po MŚ to zmiana z Porto na Meazza i w CI z juve. Bardzo mało. Fatalny sezon
Hakan - patrząc całościowo chyba najlepszy gracz w tym sezonie. Wydaje się, że pozycja registy mu bardzo odpowiada i gra tutaj nawet lepiej niż na mezzali, ale i rok temu grając właśnie na mezzali potrafił błyszczeć. Super forma, bardzo dobry sezon.
Mikitarjan - dla mnie definicja przecietnosci. Nie jest to jakiś słaby sezon, ale dobry jak wielu często pisze z pewnością też nie. Jest przydatny i gdyby trener go nie zajeżdżał, gdyby miał czas na odpoczynek i złapanie oddechu z pewnością mógłby być całkiem dobra bronią z ławki rezerwowych. Taki gracz balansujący na granicy podstawowego składu i ławki rezerwowych. Robienie z niego gracza, który gra praktycznie wszystko to misja skazana na porażkę. Solidny sezon
Asllani - jak tylko dostaje te ochłapy od trenera to praktycznie zawsze pokazuje, że ma to coś. Technika, wizja gry, chęć przyspieszenia, złamania linii prostopadłym podaniem. Tylko w meczu z Salernitana zagrał 3 świetne prostopadle piłki. Inni nasi pomocnicy w tym sezonie tego nie robią praktycznie w ogóle. Ciężko opisać jaki ma sezon bo nie gra. Myślę, że od nowego z nowym trenerem będzie już ważnym punktem drużyny.
Lukaku- jak był gruby tak dalej jest gruby. Tragiczny sezon lakaki
Dzeko- robi co może, jest stary i pewnie po przebudzeniu o poranku bolą go wszystkie stawy. Nie mam do niego żadnych pretensji. Ma 37 lat i nie powinno go być w tym klubie.
Lautaro- nie mogę na niego patrzeć w tym sezonie, miał ten okres może miesiąca dobrej gry a tak widzimy jego najgorsza wersję. Przy ofercie 60 mln sprzedać szybciutko, przy 50 mocno się zastanowić.
Pokrak jak correa, gags nie opisuje bo nie ma sensu. Bramkarzy mi się nie chce.
Praktycznie cała kadra, nie licząc kilku jednostek notuje bardzo słaby, a kilku wręcz tragiczny sezon. Żaden gracz poza Hakanem nie poszedł w górę, w dół poszło łącznie pewnie ponad 10. Czyja to wina? Bo rozumiem, że 2-3 piłkarzy może mieć gorszy sezon, notować regres, mieć jakieś trudności, ale 10 czy więcej ?
Takim w moich oczach idealnym obrazowym przykladem tego jak gracze są bez formy, jak spierdolone zostały przygotowania do sezonu jest Acerbi. Najlepszym obrońca na starcie sezonu był właśnie Acerbi. Na tle pozostałych obroncow -nawet Skriniara - był szybki, dynamiczny, wiedzial jak ma się poruszać, naprawiał błędy kolegow. Ten oto Acerbi nie przygotowywał się do sezonu z Inzaghim, przyszedł po okresie z Sarrim i miał siły biegać w przeciwieństwie do naszych graczy. Teraz po prawie całym sezonie w Interze, Acerbi dostosował się do reszty, a teraz robi już za wolnego elektrona na boisku. Bo on już nawet nie jest wahadłowym. Ostatnio pogrywa sobie w środku pola nawet. Wnioski niech sobie każdy wyciągnie sam.
-
- Posty: 2868
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Simone Inzaghi
Przyznam sam, że nie zwracałem na to wcześniej uwagi, ale wczoraj to zrobiłem i rzeczywiście przez jakieś 30 minut próbowałem rozgryźć na jakiej właściwie pozycji gra Acerbi. Ani obrona, ani pomoc tylko coś pomiędzy.
No nic, co nam zostaje? Ten sezon to rozczarowanie, ciężko jest mi się w niego dalej wczuwać bo zupełnie nie mam się czego uchwycić. Nie ma już nic pewnego oprócz tego, że nasi napastnicy dalej będą ssać pod bramką i bać się strzelać gole. Praktycznie z każdym możemy stracić punkty, a terminarz szykuje się ciężki.
Dalej będę to obserwował, ale radości wielkiej już nie przewiduje. Top 4 coraz bardziej wątpliwe. Jestem pewien, że zaraz z niego wypadniemy bo na to wskazują wszystkie znaki na niebie. To nie jest nasz sezon i to bardzo nie jest.
No nic, co nam zostaje? Ten sezon to rozczarowanie, ciężko jest mi się w niego dalej wczuwać bo zupełnie nie mam się czego uchwycić. Nie ma już nic pewnego oprócz tego, że nasi napastnicy dalej będą ssać pod bramką i bać się strzelać gole. Praktycznie z każdym możemy stracić punkty, a terminarz szykuje się ciężki.
Dalej będę to obserwował, ale radości wielkiej już nie przewiduje. Top 4 coraz bardziej wątpliwe. Jestem pewien, że zaraz z niego wypadniemy bo na to wskazują wszystkie znaki na niebie. To nie jest nasz sezon i to bardzo nie jest.
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Simone Inzaghi
INZAGHI: CELEM BYŁA GRA W KWIETNIU NA WSZYSTKICH FRONTACH