Zabawa: Piszemy książkę.

Czyli wszystko i nic :) Rozmowa o wszystkim i o wszystkich :)
pingfin
Posty: 27
Rejestracja: 29 maja 2007, 17:13
Lokalizacja: Brzeg/Kraków

Re: Zabawa: Piszemy książkę.

Post autor: pingfin »

Dominho pisze:- No to zostaliśmy sami - powiedziała Genowefa (matka głównego bohatera) do Hoba - Co Ty na takie zachowanie mojego syna?
Po kilku minutach na zewnątrz, kiedy również wyglądałem, jakbym właśnie wrócił z Narodowego, postanowiłem osuszyć się w mieszkaniu. To, co ujrzałem, zmroziło mi krew w żyłach: Hobo i moja matka.....tylko nie to!
AlwaysRemember
Posty: 1473
Rejestracja: 4 lis 2009, 21:31
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zabawa: Piszemy książkę.

Post autor: AlwaysRemember »

pingfin pisze:
Dominho pisze:- No to zostaliśmy sami - powiedziała Genowefa (matka głównego bohatera) do Hoba - Co Ty na takie zachowanie mojego syna?
Po kilku minutach na zewnątrz, kiedy również wyglądałem, jakbym właśnie wrócił z Narodowego, postanowiłem osuszyć się w mieszkaniu. To, co ujrzałem, zmroziło mi krew w żyłach: Hobo i moja matka.....tylko nie to!
- Cholerni starcy...jak mogą. Wszystko jest białe...czarne, mokre...przecież dobrze wiedzą, jak nienawidzę tych głupich naleśników! A kto sprzątnie tą rozwaloną mąkę?!
ODPOWIEDZ